vilia

Ale się rozpisałyście :) Meeg, Mamuśka, gratulacje :) To córeczki już z Wami :) Jak w takim tempie będziemy się rozpakowywać, to nie dotrwa żadna z nas do sierpnia ;) Meeg, jak po cc się czujesz? Dochodzisz do siebie? mama8327, wytrzymaj jeszcze trochę. Bierz te leki przepisane od lekarza, a obrzęki same po porodzie zejdą. Koteczkowa, ten lekarz to jakiś niekompetentny. Z tego co piszesz liczy się kasa a nie zdrowie i samopoczucie pacjentki. A za te spodnie to wystaw mu rachunek z pralni ;) Pacan jeden. U mnie dziś znów pada deszcz. Wczoraj zapowiadało się, że dziś już ładniej będzie, a tu nic. Leje i chłodno jest. Już mam dość tej pogody. Chociaż deszcz mógłby przestać padać, bo za upałami nie tęsknię ;)

hahaha, no pięknie ;) sama siebie rozbawiłam. A raczej ta złośliwość rzeczy martwych. Zawiesiła się kafeteria i nie myślałam, że tyle razy wysłał się ten sam post - szczególnie, że nie miałam pewności, że w ogóle się wysłał ;) A ja nie czekając wyłączyłam komputer, bo ostatnio niecierpliwa jestem ;) Pozdrawiam

Zora85, przesyłamy, przesyłamy :) Moje stare są, ale może coś zdziałają ;) No nazwijmy je dojrzałymi ;) Ja trzymam kciuki żeby teraz wyszło i dwie kreseczki się pojawiły :) A jak nie to może akurat urlopowa aura poskutkuje :) Ja zaszłam właśnie jak miałam tygodniowe wolne :) Relaksik itp. :) A nie wiem czy pamiętasz, że zaszłam w cyklu bez owulacji ;) tzn. wg USG i lekarki nic nie rosło - brak pęcherzyka a tu jednak cuda się zdarzają :) Trzymam za Was kciuki :)

Zora85, przesyłamy, przesyłamy :) Moje stare są, ale może coś zdziałają ;) No nazwijmy je dojrzałymi ;) Ja trzymam kciuki żeby teraz wyszło i dwie kreseczki się pojawiły :) A jak nie to może akurat urlopowa aura poskutkuje :) Ja zaszłam właśnie jak miałam tygodniowe wolne :) Relaksik itp. :) A nie wiem czy pamiętasz, że zaszłam w cyklu bez owulacji ;) tzn. wg USG i lekarki nic nie rosło - brak pęcherzyka a tu jednak cuda się zdarzają :) Trzymam za Was kciuki :)

Zora85, przesyłamy, przesyłamy :) Moje stare są, ale może coś zdziałają ;) No nazwijmy je dojrzałymi ;) Ja trzymam kciuki żeby teraz wyszło i dwie kreseczki się pojawiły :) A jak nie to może akurat urlopowa aura poskutkuje :) Ja zaszłam właśnie jak miałam tygodniowe wolne :) Relaksik itp. :) A nie wiem czy pamiętasz, że zaszłam w cyklu bez owulacji ;) tzn. wg USG i lekarki nic nie rosło - brak pęcherzyka a tu jednak cuda się zdarzają :) Trzymam za Was kciuki :)

Zora85, przesyłamy, przesyłamy :) Moje stare są, ale może coś zdziałają ;) No nazwijmy je dojrzałymi ;) Ja trzymam kciuki żeby teraz wyszło i dwie kreseczki się pojawiły :) A jak nie to może akurat urlopowa aura poskutkuje :) Ja zaszłam właśnie jak miałam tygodniowe wolne :) Relaksik itp. :) A nie wiem czy pamiętasz, że zaszłam w cyklu bez owulacji ;) tzn. wg USG i lekarki nic nie rosło - brak pęcherzyka a tu jednak cuda się zdarzają :) Trzymam za Was kciuki :)

Mum to come, czyli jednak nie dotrwałaś do końcówki lipca. Gratulujemy maleństwa! Jako pierwsza z nas trzymasz już malutkie cudeńko w ramionach :) Ach... To kiedy będzie córcia z Tobą w domu? Jaka duża (długa) urodziła się Maleńka? Trzymaj się ciepło i pisz co u Ciebie! :) Gratulujemy i buziaki ślemy dzielna kobieto :D

aguska1, Sophia ma rację co do piersi. Na pewno zostanie Ci tak do końca ciąży - potem laktacja może zrobić jeszcze swoje i mogą troszkę się zmniejszyć lub zwiększyć :) Mnie też bardzo piersi urosły :o aż za bardzo.... z miseczki B wskoczyłam w duże D. Mam jednak nadzieję, ze po ciąży wrócę do dawnego rozmiaru, bo jak nie to zacznę chyba zbierać na operację zmniejszania piersi. A ból mi przeszedł ok 18 tygodnia dopiero. A teraz czasem zdarza się takie mrowienie.

łazanka, mam nadzieję, że wstałaś dziś już z nowymi pokładami energii i uśmiechem :) Co prawda u mnie pogoda jeszcze letnia się nie zrobiła, ale może u Ciebie słońce świeci :) Misiaczkowa, chyba przekonałąś mnie żeby wybrać się jeszcze kiedyś do Tesco :) Mąż mnie chyba z domu wyrzuci ;) Ale tej serii Disney jakoś nie umiem się oprzeć ;) Twoja córeczka przybiera na wadze książkowo - czytałam że dziecko powinno teraz przybierać ok. 200-250 g tygodniowo. nelka872, takie podkłady ginekologiczne (te wielkie podpaski) można kupić w aptece. Zorientuj się, bo niektóre szpitale dają takie podkłady - może nie na cały pobyt w szpitalu, ale chociaż część. Jednorazowe majtki też są do nabycia np. w aptece. Choć słyszałam, że w niektórych szpitalach po porodzie naturalnym zakazują nawet noszenia takich majtek, żeby krocze się wietrzyło. Tylko chodzisz wtedy jak pingwin z wielką podpaską między nogami ;) Dla mnie niewykonalne. A jak tu chodzić nad dzieckiem w takich warunkach ;)

Lovekrove, może Cię to trochę pocieszy - mnie mdłości przeszły jakoś na początku drugiego trymestru. Czyli niedługo może Tobie też przejdą :) Życzę Ci tego :) Ciekawa jestem jaką płeć nosisz pod serduszkiem :D Jak będziesz tylko wiedziała to daj znać. Ja na 100% dowiedziałam się dopiero na USG połówkowym (ok. 20 tyg.), ale wcześniej tak lekarka prognozowała (bez 100% pewności). Wanda,istnieje taki przesąd, że zachcianki żywieniowe mogą wskazywać na płeć dziecka - słodkie to dziewczynka, kwaśne i ostre to chłopiec. Tak samo jak niby kształt brzuszka itp.:)

betina, zrób test. Skoro już tyle spóźnia Ci się @ to nie zwlekaj i testuj :) Trzymamy kciuki :D

Lovekrove, korzystaj z czasu kiedy brzuszek Ci nie przeszkadza :) Naprawdę potem może być ciężko, choć wszystko się przetrwa :) Ja na początku miałam ochotę na ogórki kwaszone :) Mniej powodowały u mnie mdłości niż słodycze. Ale szybko naszła chętka na pączki, ciasta, ciasteczka i lody:) Zatem chyba nie ma wpływu to co się je na płeć dziecka. Mnie wszyscy mówili, że dziewczynka będzie, a tu facecik :) Co do wagi to nie ma co się stresować, zaczniemy się martwić po porodzie ;) Ja mam 13 kg na plusie i pewnie jeszcze kilka mi przybędzie. Teraz staram się jeść owoce zamiast słodyczy, ale często na staraniach się kończy ;) Lovekrove, a jak mdłości?Odpuściły zupełnie? Wanda, ajak Twoje samopoczucie? Wyleczyłaś tą infekcję? Co do mdłości, to ja miałam cały dzień.... nie były to stanowczo tylko poranne mdłości :o Ja już spać nie mogę, ciężko mi się obracać z boku na bok, brzuch wtedy ciągnie i boli. Ale staram się być dzielna i jakoś to przetrwam. Jak mi kręgosłup nie pęknie to wytrzymam do połowy sierpnia ;)

Wanda23, moja koleżanka miała identyczną sytuację jak Ty. Były dwa zarodki, a został jeden (rodzi się już za dwa tygodnie). Nie martw się. Najważniejsze żebyś teraz pozytywnie myślałą i dbała o ten jeden w 200% :) A maluszek niech rośnie jak na drożdżach :) Ja byłam u lekarza w ub tyg. i mój maluszek waży ok. 2200 g a stopę ma 6 cm :) Już teraz wiem czym mnie tak kopie ;) ustawił się już główkowo, czyli szykuje się powoli "do startu". Już spokojnie nie da się poleżeć, wypycha pupę, boksuje. Uciska coraz bardziej. Powiem Wam, że ten piękny okres już się chyba skończył. Już bym chciała sierpień...

Misiaczkowa, nam w szkole rodzenia też polecali Octenisept (ponoć odchodzi się od spirytusu). Moja bratowa używała też tego środka i bratankowi szybko odpadł kikut pępowiny. Z kolei u sąsiadki po 7 tygodniach skończyło się obcięciem kukuta przez chirurga - używała Octeniseptu, ale lekarz stwierdził, że to przez to, że pępowina była bardzo gruba i spirytus by tu raczej nic nie pomógł. Ja mam od dawna butelkę Octeniseptu w domu i sprawdza się w różnych sytuacjach - stosuję zamiast wody utlenionej. Ja mleka nie kupuję na zapas - mam nadzieję, że uda mi się karmić piersią. Chociaż boję się, że się nie uda. Coraz więcej słyszę, że po cesarce kobiety mają problem i nie dają rady. Wiem, że nie jest to reguła, ale obawa jest... Jak nie będę mogła karmić to dopiero kupię. Mnie trochę maluch dziś podkopuje :) Czuję jak kopie z lewej strony - bombarduje lewy bok. Po wizycie wiem już, że stopę ma 6 cm, więc ma czym kopać ;) U nas też pogoda nieciekawa. Pada od wczoraj cały czas... Czekam na słoneczko :) Badeve, dobrze że wypoczęłaś :) Relaksik wskazany.

Leeila, nie jesteś sama. Ja też już bym chciała żeby był sierpień. Trzeba się zahibernować na miesiąc, albo przespać. Jest mi coraz ciężej niestety, zaczynam powoli puchnąć (mimo iż nie ma upałów). Do tego słowo "gracja" jest niekompatybilne ze mną - wszystko mi leci z rąk, rozlewam i strącam co popadnie... Czuję się jak słoń i zachowuję się jak słoń ( dokładniej w składzie porcelany) :o To będą cieżkie 6 tygodni...

Dzień dobry :) Widzę, że pogoda odpuściła z upałami to w was odezwały się jakieś pokłady energii :) Szalejecie dziewczęta, szalejecie ;) As80, ja też mam miękką szyjkę, ale zamkniętą i jak to stwierdziła gin "niepodatna jeszcze", więc jest OK. Koteczkowa, dobrze że humor Ci dopisuje :) Tylko nie szalej z tymi porządkami, praniem i gotowaniem w domu :) Wczoraj odwiedziły mnie koleżanki z pracy i dostałam od nich poduszkę - rogal. Powiem Wam, że rewelacja. Spałam dziś z nim i naprawdę super. Taki mięciutki - w środku ma takie kulki, więc fajnie się dopasowuje do ciała. NAprawdę jestem zadowolona. A potem dla maleństwa jak znalazł. Pochwalę się Wam nią :D http://allegro.pl/poduszka-do-karmienia-cebuszka-miekka-ceba-hit-i1691457239.html My byliśmy dziś u lekarza. Synek waży 2200 g (w 33 tyg.). Wszystkie pomiary ma również na 33 tydzień, więc jest taki "w normie" ;) Poza tym wszystko OK. Ułożony jest już główkowo, czyli zaczyna się przygotowywać ;) Jak lekarka na chwilę przełączyła na 3D, to nie jest już taki chudziutki - policzki mu się zaokrągliły :D Takie małe "pufki" :) Kupiliśmy dziś wanienkę, pieluszki tetrowe i flanelowe. Jeszcze zostały tylko kosmetyki :)

Koteczkowa, a stosujesz jakieś kremy przeciw rozstępom? Pewnie tak... Widzisz z tymi predyspozycjami to chyba prawda - jak mają być to i tak będą. Ja na razie (odpukać) nie mam żadnych. Staram się smarować dwa razy dziennie (wieczorem Mustela a rano Perfecta mama) - mam nadzieję, że nie zrobią się już, choć wszystko jest możliwe... Ze spaniem też mam niestety problem, tzn. budzę się co jakieś 2 godziny, muszę wstać pochodzić, żęby rozchodzić się i dopiwero kładę się spowrotem i śpię. Mój M dziś pytał czy przyzwyczajam się do nocnego karmienia :D hehe biedaczek nie może się wyspać przy mnie ;) Misiaczkowa, maluchy odczuwają nasz nastrój. Ja wczoraj wieczorem musiałam sobie trochę popłakać i maluszek ani razu nie poruszył się w tym czasie. Dopiero jak mi się humor polepszył i zaczęłam się uśmiechać to nieśmiało zaczął się obracać i tak jest za każdym razem. Więc maljuszkom moze udzielają się nasze emocje...

łazanka, zdublowałam się z Tobą ;) no nic, lepiej dwa razy niż wcale ;)

Mania, to ładne to Twoje dzieciątko - wagę już ma słuszną :) A co do cesarki - lepiej, że wiesz teraz niż miałabyś się dowiedzieć już w trakcie porodu. JA już oswoiłam się z myślą o CC. Jak trzeba to trzeba... nelka, trochę zaszalałaś z tą tabelką ;) Nie z tej strony "pojechałaś" - łatwiej od tyłu niż od przodu ;) :P Pozwalam sobie skorygować :) NICK*.....................*WIEK*........* DATA PORODU*....PŁEĆ..IMIĘ meeg24..........................25.........01.08.11 CÓRKA....Lena agneskaa.................... ...38........ 01.08.11.......... happy............................20.........01.08.11 SYNEK katekiss.........................32.........02.08.11.. ........ mum to come...................28.........02.08.11 CÓRKA ..Julia PurPur27........................27.........02.08.11... ........ Erisss............................26.........02.08.11.... ......... Szczęśliwa przyszła mama!..30.........04.08.11 CÓRKA ...Klaudusia mikusiaaa.......................22..........04.08.11 CÓRKA......Nela waneska..................... .. 26..........04.08.11 CÓRKA 024sylwia.......................27..........04.08.11. ......... Żabuleńka......................23..........04.08.11..BIANK A.. ninka.29........................29...........07.08.11 SYNEK Mania1982.....................28...........07.08.11 CÓRKA Sylwka1987....................23...........08.08.11...... .............. mamuska88 ...................23...........09.08.11 CÓRKA Lady_Ania109................26............09.08.11 CÓRECZKA Małgosia Ewelina29......................29...........10.08.11 SYNEK ryba510........................31...........11.08.11 CÓRKA crazy_green_eye............24...........11.08.11........ .. misiaczkowa..................28...........12.08.11 CÓRKA Peska44........................28...........12.08.11..... ....... OlesiaZ.........................27...........12.08.11 CÓRKA BASIA gosia84........................26............13. 08.11............ kleopatra2011................31...........13.08.11 SYNEK Agabi 2011....................28............13.08.11 CORCIA rosica86.......................25............13.08.11. ........... Bożi.............................22...........14.08.11 SYNEK....KEVIN Leeila...........................24............14.08.11 SYNEK hjk33...........................36............14.08.11 SYNEK Agulekk25......................25............14.08.11 SYNEK Myszaa29......................28............15.08.11..... . ... ... Pandzia_1......................27............15.08.11. .......... bombastyczna.................25..............15.08.11 Córcia Angie S........................27...............16.08.11.......... . . osti .............................28.............16.08.11........ .. .. ewikos29.......................29.............16.08.11 2 SYNÓW Becik-83....................... 28.............16.08.11............ Pocahontas-1984.............27.............16.08.11 SYNEK Rybka1705.....................24.............17.08.11.... .. ... ... mama_dzidka..................33.............18.08.11 CÓRKA vilia..............................27.............18.08.1 1 SYNEK sierpniowa mama 2011.......28.............18.08.11 SYNEK Ninka ...........................27.............18.08.11.......... . małp @..........................32.............18.08.11 SYNEK as-80............................31..............19.08.11 CÓRCIA ,Martynka Mama Miłoszka................31..............19.08.11 CORCIA aga15510 ......................31..............19.08.11 SYNEK Dziadek Jacek.................33..............19.08.11 SYNEK ..Franek! łazanka.........................33......20.08.11 SYNEK..Kamil Aleksander nelka872.......................24...............20.08 .2011 jagódka1.......................28..............21.08.11 CÓRKA..Natalia Beti2905.......................30...............mama Aniołka.... Izabelka_......................24...............22.08.11. . ... .... Grays77........................34...............22.08.11 SYNEK..Alexander koteczkowa 1984............27...............22.08.11 CÓRUNIA Żanecia monisiacz3k...................25...............23.08.11 SYNEK Michał **TOSIA**.......................23...............23.08.11 ........ aga_jabi......................28.............23.08.11 SYNEK,chyba Piotruś Wikula-33......................33...............24.08.11 CÓRKA ciotka julia....................31...............25.08.11 SYNEK anitia...........................29...............26.08.1 1.. ...... olin_ka .........................31...............26.08.11 SYNEK mama8327....................28..............28.08.11 CÓRECZKA..OLIWIA szczurkowa ..................34 ...............28.08.11-chłopczyk annika1983....................27...............29.08.11.. ... .... badeve..........................29...............29.08.11 synuś Juliusz Mot ............................29 ...............29.08.11 SYNEK kotkowa.......................28...............30.08.11.. ... .... _Aga_..........................26.................30.08.1 1 CÓRECZKA Anastazja Anna A ja dziś znów mam jakieś pobolewania w dole brzucha :o

Misiaczkowa, musisz mieć ze sobą wyniki badań (najlepiej wszystkie od początku ciąży) w tym oryginał grupy krwi, dowód ubezpieczenia, dowód tożsamości, karta ciąży. Pewnie coś mi umknęło, ale to poprawcie mnie :)

Ale z Was nocne marki :) Ja nie wiem :P Ja o 23 to siedziałabym chyba już jak zombi przy komputerze ;) Aga_Jabi, teraz są wyprzedaże w smyku i innych sklepach i można fajne ciuszki naprawdę tanio kupić - bodziaki były za 10, 15 zł. Tylko że na krótki rękaw, a myślę, że nam za dużo ich się nie przyda. Oby było jeszcze dużo ciepłych dni, ale tegoo się przewidzieć nie da. łazanka, Twój maluszek wcale taki mały nie jest - kawał chłopa z niego :) Ale niech rośnie zdrowy :) A Wy wysocy jesteście? Bo zastanawiam się czy jest jakaś prawidłowość między wzrostem rodziców a wielkością dziecka :) Ja jestem niska (160 cm), ale mój M jest za to wysoki (195cm). Ciekawe czy synek będzie duży po tatusiu ;)

Witaj nelka872 :) Z tego co piszesz to trochę przeszłaś już w tej ciąży, ale czego się nie przetrzyma dla maleństwa :) Termin masz jakoś koło połowy sierpnia? Może dopisz się do tabelki, będziemy mieć odniesienie która kiedy powinna się "rozpakować" (choć pewnie w rzeczywistości to będzie inaczej wyglądać). Mało przytyłaś, ja też mam 99 w brzuszku, a przytyłam 13 kg. Tylko mnie poszło przede wszystkim w brzuch i piersi (mój kolega z pracy stwierdził, że poszło mi w...tors :D ). A co do pozytywnego myślenia to zgadzam się z Tobą, tylko szkoda że czasem jest to naprawdę trudne... Ale starać się trzeba :)

Koteczkowa, nie smuć się,pamiętaj, że dzidzia odczuwa Twoje emocje. Uśmiechnij się i olej obiad, sprzątanie itp. Poczytaj sobie książkę lub gazetę, odpocznij. I proszę nie dąsać się :) Kwiatek dla Ciebie

Mot, ja też tak mam, że jak sobie popłaczę to mi czasem lepiej. Chyba hormony dalej dają o sobie znać. Wczoraj musiałam posiorbać nosem trochę pod prysznicem. Denerwuje mnie też jak robi się bałagan w domu. I denerwuję się na M, bo on czasem nie widzi, że coś trzeba zrobić - chciałby żebym mu mówiła non-stop co jest do zrobienia. A ja wolę już sama niż chodzić i gadać.A nic na to nie poradzę jak lubię jak jest czyściutko :D Co do prania ubranek, to ja postawiłam na płyny do prania (Lovela, Jelp)- mam wrażenie, że lepiej wypłukują się niż proszki. Kupiłam też płyn do płukania (Jelp). Na zajęciach w szkole rodzenia mówili nam, żeby prać tylko w płatkach mydlanych, bo nie uczulają i zero płynów do płukania. Ja już wszystko poprałam i wyprasowałam, więc już tego nie zmienię. Mam nadzieję, ze dziecko nie będzie miało takiej wrażliwej skóry. Będę najwyżej później reagować.

Grays, w końcu się odezwałaś :) Czyli telepatia działa ;) Dobrze, że u Ciebie wszystko w porządku :) Chyba każda z nas czuje się jak słonica, niezależnie od tego ile przytyłyśmy i w które partie ciała nam "poszło" ;) Smallgirl, w ciąży fizjologiczne jest przyspieszone tętno. Jeśli ciśnienie masz w normie to nie ma się czym przejmować. Oczywiście jeśli będzie na poziomie 130 czy więcej to już fizjologiczne nie jest. Mówi się że w ciąży tętno wzrasta o około 20 uderzeń na minutę. Mot, Ty za mycie okien będziesz się brać? Ponoć ginekolodzy polecają właśnie mycie okien, podłogi, sprzątanie na wywołanie porodu ;) Ja sprzątam, spaceruję, ale mycie okien sobie odpuściłam. NAwet mycie podłogi "oddałam" mężowi, bo potem brzuch mi się spina. mama8327, będzie dobrze, zobaczysz. A cesarką się nie stresuj, jeśli nawet Ci ją zrobią to dla dobra Ciebie i dziecka.