vilia

Agabi 2011, a ile trwało takie badanie? Ja idę na USG genetyczne w środę. Może też już będzie widać płeć :) Bierz witaminy, dbaj o siebie i może choroba Cię nie dopadnie. Mnie jak brało przeziębienie i gardło mnie bardzo bolało (a bałam się bardzo bo przed ciążą miałam skłonności do angin) to kupiłam sobie tabletki z szłwi do ssania, płukałam gardło szłwią i stosowałam tantum verde. Byłam zaskoczona bo po dwóch dniach przeszło jak ręką odjął :)

zamiast muli miało być musli pełnoziarniste (z suszonymi owocami)

KateKiss, ja też niestety cierpię na zaparcia. Piję dużo, jem śliwki, jem muli ipieczywo pełnoziarniste, świeże jabłka no i trochę pomaga. Dodatkowo dowiedziałam się niedawno, ze mam piasek w nerkach. Nigdy bym nie przypuszczała -a lekarz mówi, że pewnie przez to miewam bóle w lewym dole biodrowym. Ale (odpukać) przechodzą mi mdłości :) 12 tydzień i ich nie ma :) Oby tak pozostało do końca :) W środę idę na USG genetyczne - już nie mogę się doczekać :)

ewikos29, to proszę napisz jutro jak to wygląda, ile trwa i w ogóle. Ja mam w środę dopiero takie badanie. A co myślicie o USG 3D? Mnie trochę kusi :) Tak myślałam sobie, że może koło 20 tygodnia warto by było. Miała któraś z Was?

Agabi2011, ja obierałam imbir ze skórki i kroiłam na plasterki (tak jak Ty robisz). Dodawałam do czarnej herbaty + cytrynka i można pić napój przeciwko mdłościom :)

Zora, jeśli Wam nie przeszkadza moja obecność na forum to chciałabym zostać. Niestety życie nie jest sprawiedliwe i wiem, że na pewne rzeczy nie mamy wpływu mimo iż chcielibyśmy jak najlepiej... Nie wiem tylko dlaczego takich przypadków jak u mamy36 jest tak dużo.. Nie tylko czytam o takich na forum, ale i wokół się słyszy... ja każdego dnia się martwię, każdego dnia się zastanawiam czy seduszko bije, czy jest wszystko w porządku. Nie da się uniknąć obaw, odciąć od takich wiadomości..To już mój 12 tydzień. Mam nadzieję, ze maleństwo urodzi się zdrowe. Życzę Wam dziewczyny dużo wiary, nadziei, żeby wszystko było OK. Niech jeszcze w tym roku pojawią się na świecie Wasze dzieciątka.

Pocahontas, ja używam Lactacyd Femina Plus. Ma niskie PH (3,5) i jest zalecany do stosowania przy podrażnieniach, upławach i ciąży. Polecam.

Alicja28, ja noszę 36 (S) i taki też sobie zakupiłam. Usłyszałam, że nie ma co kupować większych rozmiarów - tylko taki jak się teraz nosi. I to prawda. Co prawda nie wiadomo czy się później nie przytyje... Ja mam nadzieję, ze tylko brzuszek będzie rósł a ja cała nie ;)

Ja zakupiłam dwie pary spodni na Allegro i powiem Wam, że jestem zadowolona :) Rozmiar taki jak noszę - sprawdziłam jeszcze dokładnie wymiary (były szczegółowo opisane). Jedne są nieco luźniejsze - będą na później jak jeszczeprzytyję a drugie są idealne na teraz. Oczywiście musiałam skrócić, ale zdawałam sobie sprawę z tego bo jestem niska i przed ciążą moją długość nogawki miały tylko "firmowe" dżinsy. Myślę, ze już więcej dżinsów nie będę kupować. Jak tylko zrobi się ciepło to wygodniej będzie w legginsach i tunikach albo spódniczkach :)

Mama36, tak mi przykro. Trzymaj się jakoś.. Nie poddawaj. dziewczyny, co się dzieje z tymi ciążami? Dlaczego tylu kobietom nie udaje się utrzymać ciąży? Płakać się chce...

Witajcie :) Szczurkowa, mnie też się cera popsuła - pomieszanie z poplątaniem - tj. trądzik i przesuszające się place. Ale lekarka powiedziała, żeby się nie przejmować i broń Boże nie stosować żadnych leków, maści na trądzik. Więc smaruję się tylko kremem dla dzieci do suchej i wrażliwej skóry ;) A ponoć jak łożysko przejmie całkiem produkcję hormonów to może cera się poprawi (czyli za kilka tygodni). Co do tygodnia ciąży to nie ma reguły. Ja też jestem w 12 tygodniu a termin mam na 18.08. Czasem z ostatniej miesiączki i USG wychodzą zupełnie odrębne terminy. Zresztą wiele dziewczyn to tutaj potwierdziło. Nie każda miała tak samo długie cykle, czasem owulacja się bardzo przesuwa. Co do podglądania maleńtwa to ja z moim mężem też stwierdziłam, że powinniśmy maleństwu takie reality show "zmontować", bo chciałabym go podglądać non-stop ;) Misiaczkowa, ja też jestem na zwolnieniu. U mnie podobnie jak u szczurkowej - dużo stresów i szefostwo radośnie nie podeszło do informacji o mojej ciąży. Myśl o sobie i dziecku. Jeśli źle się czujesz to odpocznij trochę, przecież nie musisz już siedzieć na L4 do końca ciąży.

Mnie też piersi urosły i brzusio też. Ale lekarz powiedział wczoraj, żeby się nie przejmować, bo widocznie tak amoja natura - macica jelita wypycha do przodu. Skóra na brzuchu też mnie swędzi i trochę na piersiach (choć ostatnio jakby mniej). Na piersiach czuję jakby była taka bardzo naciągnięta. Zaczęłam już używać kremów przeciw rostępom, bo zaczęłąm się obawiać, ze jak tak rosnę to będę miała ich dużo ;) - można go stosować od pierwszego miesiąca ciąży. Zobaczymy jaki przyniesie efekt. Kilka osób go zachwalało, więc zobaczymy. Idę za jakiś tydzień- dwa tygodnie na USG genetyczne :) Może już wtedy coś będzie widać (tzn. płeć). Co prawda to chyba za wcześnie, ale jak się dzidzia ładnie ułoży to podejrzymy ;)

*NICK*.....................*WIEK*........* DATA PORODU*.....PŁEĆ agneskaa........................38........... 01.08 .11........... katekiss.........................32............ 02.08.11........... mum to come...................28...........02.08.11........... PurPur27........................27............02.08.11... ......... Szczęśliwa przyszła mama!..30...........04.08.11............. mikusiaaa........................22............04.08.11.. .......... meeg24.........................24.............02.08.11... ......... 024sylwia........................27.............04.08.11. .......... Mania1982......................28.............07.08.11... ........ misiaczkowa....................28............12.08. 11.....córka??..... Peska44.........................28.............12.0 8.11............. gosia84..........................26..............13. 08.11.............. kleopatra2011.................31..............13.08.11... ........ Agabi 2011......................28..............13.08.11.......... .. Leeila............................24..............14.08.1 1............ hjk33............................36...............14.08.1 1............ Myszaa29.......................28..............15.08.11.. ............ Angie S..........................27..............16.08.11......... .... osti ..............................28..............16.08.11...... ........ mama_dzidka..................33..............18.08.11.... ......... vilia..............................26..............18.08. 11............. Pocahontas-1984.............27..............19.08.11..... ........ Mama Miłoszka................31..............20.08.11........... ... aga15510.......................31...............20.08.11. ............. łazanka........................ 32...............20.08.11............. jagódka1.......................28...............20.08.11 .............. Beti2905........................30..............mama Aniołka....... Izabelka_.......................24...............22.08.11 ............. **TOSIA**........................23..............23.08.11 .............. Wikula-33........................33.............24.08.11. ............ ciotka julia.....................31.............25.08.11........... .. anitia............................29..............26.08.1 1............. mama8327......................27.............28.08.11.... ........ annika1983.....................27.............29.08.11... .......... kotkowa........................28..............30.08.11.. ......... Hej, naniosłam poprawki do tabeli - przesunął mi się termin (wcześniej teraz) :) Byłam dziś u lekarza - wszystko OK. Serduszko bije, maleństwo fika koziołki :) Cudowny widok :)

Dzięki mum to come. Najbardziej spodobał mi się zakwaszacz nr 1 - alkohol ;)

Misiaczkowa, żurawina jest skuteczna. Można też w aptece kupić Żurawit, który może być stosowany przez kobiety w ciąży. Ja borykam się z infekcją układu moczowego - biorę właśnie ten Żurawit, Urosept i piję dużo kwaśnych rzeczy (ponoć trzeba zakwaszać mocz) - herbata z cytryną, kwaśne soki, sok z żurawiny i powiem Ci, że widzę poprawę. Co prawda ja mam zupełnie bezobjawową tą infekcją, ale widzę po wynikach badania moczu. Jest lepiej. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia :)

Katiaa85, tak trzymać. Myśl teraz o następnych cyklach i miej cele, to najważniejsze :) Może faktycznie warto poczekać do następnego cyklu - dać szansę żeby się wszystko unormowało i wtedy działać :) Trzymam kciuki żeby było wszystko po Twojej myśli :)

Ciotka Julia, ja też mam od tygodnia problemy z cerą - bardzo mi się przesusza, aż robią się czerwone place z których schodzi skóra. Kupiłam wczoraj rano krem Emolium i dziś już mam ładniejszą twarz. Polecam naprawdę.

A macie jakieś przeczucia co do płci? Wśród moich znajomych rodzi się mnóstwo chłopców - rzadko dziewczynki. A ja mam jakieś małe przeczucie, że u mnie będzie dziewczynka :) Z drugiej strony byleby zdrowe było (to moje pierwsze dziecko) :) Zobaczymy - może za kilka tygodni się dowiem :)

Mania1982, ja bym pewnie na Twoim miejscu zaczekała do jakiegoś 15-16 tygodnia i myślę, że wtedy już będzie widać :)

Leeila, mnie najlepiej podsumowała szwagierka wczoraj - "Ja taki brzuch miałam w piątym-szóstym miesiącu". Ale staram się nie przejmować. Skoro cała nie tyję, to chyba znaczy, że macica już się nie mieści i wypycha jelita do przodu. Zobaczymy co jutro powie lekarz :) A bolą Was piersi? Mnie bardzo. I bardzo urosły.

No to współczuję. Zora, lecz się zatem i zdrowiej :) Byle do wiosny ;)

Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było :) Mania1982, moja koleżanka w 14 tc dowiedziała się, że będzie miała chłopca. Tylko ponoć to jest tak, że łatwiej stwierdzić chłopca niż dziewczynkę. W sumie to logiczne :) Jak u WAs z wagą? Ja mam już brzuszek a to dopiero początek. Staram się tym nie przejmować, ale porównując do innych ciężarnych to wyglądam jak grubasek. Na razie poszło mi tylko w brzuch i piersi, cała nie tyję, więc się pocieszam, że to sprawa indywidualna :) Przybrałam 2 kg. Jutro idę do lekarza - już nie mogę się doczekać :]

Cześć dziewczyny :) Ale się pojawiło nowych forumowiczek - i dobrze, forum teraz kwitnie :) Katiaa85, nie odzywam się często, ale podczytuję Was cały czas i trzymam kciuki za Wasze starania :) Jak Ty się teraz czujesz? Mam nadzieję, że z dnia na dzień jesteś coraz silniejsza i nie oglądasz się już wstecz. Wiem, że łatwo tak pisać, a pewnie trudno wykonać. Trzymam kciuki, żeby Twoje marzenie szybko się ziściło. Dbaj o swoje zdrowie a zobaczysz, że ciąża szybko przyjdzie :) Zora, niedobrze, że tak chorujesz. Może masz jakieś zaburzenia odporności? Zresztą pogoda nie sprzyja zdrowiu - raz ciepło, raz zimno; raz słonecznie, raz pada. Apróbowałaś jakiś domowych sposobów na chorobę? Wiem, że to brzmi naiwnie, ale tonący brzytwy się chwyta. Ja teraz nie mam innego wyjścia jak tylko naiwnie wierzyć w działanie domowych sposobów :) Herbatka z miodkiem i cytrynką, maliny, na kaszel "syrop" z cebuli, na ból gardła szałwia, ogólnie czosnek i cebula i może będzie trochę lepiej. Na pewno Ci nie zaszkodzi. A morfologię (poza tym podwyższonym OB) masz dobrą? A badanie moczu robiłaś? Zdrowia Ci życzę. Dbaj o siebie. Ja jutro idę do lekarza - już nie mogę się doczekać :) Mam nadzieję, ze wszystko będzie w porządku. Niepokoję się trochę... Ale to pewnie normalne. Infekcję układu moczowego zwalczyłam żurawiną i Uroseptem - mam nadzieję, ze szybko nie wróci. Zaczynam się trochę rozrastać - już w swoje spodnie się nie mieszczę. Na plusie już jestem 2 kg :| Brzuch już wyraźnie się zaokrąglił. Ale z drugiej strony nie ma co się takimi rzeczami przejmować - byleby było wszystko w porządku.

Acha, można podłożyć poduszkę pod biodra :)

moniaaa123, co do świecy to ponoć nie jest do końca skuteczna. Wypróbuj leżenie po na brzuchu jakieś 30 minut (spokojnie bez wstawania). Najlepiej jakbyś już w ogóle nie wstawała na kilka godzin (np na noc) - choć wiem, że to czasem niemożliwe ;) W moim przypadku takie leżenie poskutkowało :) Trzymam kciuki :)