olin_ka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
heloł! Pewnie mnie nie pamiętacie, ale ostatnio niewiele czasu. PO ponad tygodniu z Adasiem stwierdzam, że nie działa już tak na mnie jak przez pierwsze dni:( a ciągotki mam jak zwykle:((((
-
sweetness a ty ćwiczysz z Chodakowską? ja się nie umiem zmobilizować do ćwczeń a to podstawa. Kiedyś chodziłam na Bodyspace- ta kapsuła z podciśnieniem i to jest efektowne ale troche kosztuje, a i dojechac musiałam i tak nie umiem znowu sie do tego zmobilizować.
-
młoda... ja bede miała podobna wagę do ciebie, a jaki masz wzrost?
-
aga-alfa- wielkie dzięki! wszystko doszło!!!!!!!! Słuchajcie ma girls:) jestem po pierwszym razie:)) niestety rano miałam lekkie zamieszanie z dziecmi, potem przyszła moja mama do dzieci, któe pozostaja w domu i nie zjadłąm śniadania, nie zważyłam się i polazłąm do rpacy z Adasiem, ale tam nie miałam czasu na zrobienie sobie herbaty, wody nie wzięłąm i wróciłąm z nim do domu. W domu zjadłam zaległe płatki z mlekiem i wizęłam Adasia ok.13. Mam nadzieję,że spać pójdę... zaczęłam odczuwać już pierwsze symptomy- ślinotok! i pobudzenie. Mam nadzieję,że jak mnie ktoś wkurzy to go nie pobiję:)) Jak brałąm Meridie czy Zelixe to nerwy mi puszczały szybko....:) z racji zawodu powinnam być opanowana...
-
Dziewczyny, a która to miała jakieś dobre porady z forum innego od dietetyczki i to całe forum zrzucone do pliku?? bo bym poczytała, MoniaKat chyba... może podesłać? olin_ka@wp.pl dzięki!
-
Miałam dołączyć bo liczyłam na dostawe w poniedziałek, a okazało się,że on dopiero dziś wyśle..... coś mi tu kurcze nie gra. Saba, długo się dopominałaś bo ja ponad tydzien.
-
no i nie dotarł:( równo za miesiąc mam komunię i MUSZĘ co najmniej 5kg stracić, żeby kiecka nie była taka opięta a do wakacji to 10 mus, a i tak nie będzie to moja waga jak sprzed wszystkich 3 ciąż.
-
mam was:) Dostałam wiadomość od Siódemki,że przesyłka do mnie jedzie i w doręczeniu mam status, także dziś dostanę??? od Nalepy więc jeśli ktoś też miał to powiedzcie czy to ozncaza ,że dziś kurier bedzie u mnie. Wysłłane było wczoraj.
-
olin_ka dołączył do społeczności
-
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
olin_ka odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
TNKS babo! ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bije pokłony dla wszystkich które się świadomie decydują na takie małe różnice wieku, bo dla mnie moje 2,5roku to troche mało, aczkolwiek już i tak Franek sam do kibelka chodził, tylko o wytarcie wołał. TNKS jakie imię dla młodego??? pozdr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
olin_ka odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
helooooooooo żyjecie:))))))))) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
olin_ka odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj baby, sto lat tu nie zaglądałam.......... może jeszcze mnie pamiętacie?:) aktualnie dziś kończę swój dwutygodniowy pobyt w szpitalu, załapałam rok temu prątka od mojego m i teraz mam ja, jednak ja nie jestem zakaźna więc zybko mnie z lekami wypuszczają. Najmłodszy z muszkieterów zaczął chodzić na miesiąc przed 1urodzinkami, w tym momencie lata jak mały samolocik, Franio poszedł do przedszkola i tam rządzi (już pani się skarżyła,że się szarpał z jakimś chłopcem), no a Miki to już stary chop:) cofne się troche wstecz i poczytam was. ściskam was pocahontasie, hjk, agi wszystkie, DJ, mum to come.......... -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
olin_ka odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bon dziorno lejdis.......... Wchodzę sobie po raz 1 zaś od stu lat na kafe i co me piękne oczy widzą- Sierpniowy topik na górze. I wy tu wciąż wszystkie cudowne stare stałe bywalczynie- pocahontas, lady, TNKS, hjk, ciotka, aga, agajabi, MT... Chciałąbym być na bieżąco, znow się bede starać, ale w taką pogodę, z moim wojskiem nie da rady, na dworze mieszkamy, Filip już bardzo zajmujący jest, no i jeszcze dodatkowo depresja mnie dopada z powodu braku pracy:( moja sistra ostatnio mi się przyznała, że bez antydepresantów nie wie jakby egzystowała po tej burzliwej sprawie sprzed roku. Obawiam się ,że przegina bo sama je sobie przepisuje i się uzależnia. Ale zaraz i ja ich bede potrzebować, szkolnictwo tak klęka,że szans na pracę niet.......... przeklinam dzień w którym dobrowolnie rozwiązałam umowę o pracę. i tym mało optymistycznym akcentem buziam Was!!!!!!!! -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
olin_ka odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Babki! Meldujcie kto i kiedy nad nasze morze to może jakieś wspolne plażowanie:) Ja 4.08 Karwia hjk, jak ty za miesiąc do Kołobrzegu to miej baczenie na mojego Mikołaja bo on na swój pierwszy obóz jedzie 21.07:) Zobacz czy będzie czysty chodził, jak poczujesz przykry zapach to znaczy,że to mój syn:-))) Lady, a jak ze szkołą? Też bym coś potłumaczyła .... a tak btw , masz specjalizacje tłumacza? -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
olin_ka odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zabijcie mnie wzrokiem i klawiaturą, nie zaglądałam tu z miesiąc chyba, kajam się do stóp Paniom, dodam na swą obronę,że myślałam o Was intensywnie, bo szkoda mi tak porzucić forum. Za 2tyg kończę z pracą więc wiecej czasu na poskromienie mojej małej armii. NIe wiem co wam napisac, no wszystko w porzo:-) Filip zasuwa za rączki, za pchaczem i jest bardzo pogodnym chłopaczkiem:) Zarezerwowałam nam wakacje w Karwi od 4sierpnia, nie wiem jak się zapakujemy na ten wyjazd, ale już sie cieszę. ściskam mocno w pasie każdą z osobna. Lowju ol!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
olin_ka odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pocahontas kazali to ja melduję:-) żyję, jestem chwilowo szczęśliwa,że pracuję w dziennej szkole, moze zabrzmi to dal niektórych źle, ale ja się cieszę ,że mogę wyjść i popracować te kilka godzin(2razy po 6h, raz 3h a raz 4h) a potem cieszę się z widoku muszkieterów moich, a jak tak siedzieć na okręta w domu z nimi to się tego nie docenia i nie ma tego entuzjazmu. Coś bredzę ale może ktoś mnie zrozumie:) aaaa i kupiłam juniorowi pchacz- żaden z braci nie posiadał więc zapragnęłam teraz i wybrałam chyba najlepiej- oczywiście używany :-) bo tylko takie okazje najbardziej mnie cieszą. Młody rzeczywiście się łapie i depta, choć za szybko jedzie i muszę go stopowac coby Filipek nie wyrżnął dziobem. A Franka cieszą te wszystkie bajery grające, przy okazji łapie język bo wersja angielska:) ' poooooooozdroooooooo babeczki!