Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olin_ka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olin_ka

  1. TNKS- myślę o takim udziwnieniu http://kotlet.tv/krem-do-tortow-z-bita-smietana Zgadywanek geograficznych ciąg dalszy- czy dobrze kombinuje- kierunek Jastrzębie Zdrój, Żory i trasa w kierunku Dziadka?
  2. TNKS- dobry pomysł z buźką, wykorzystam. POdpowiedz kaj twoja wiocha, blizej Lublińca moze?
  3. ciotka- Franciszek mój byłby zachwycony li i jedynie z dmuchania samych świeczek bez względu na to czy stały by na torcie czy na cisatku petitku, frajda jest ,że się plai i dmucha a potem ten dymek:) TNKS- tort dla dzieci, dorośli też bedą jeść więc chyba ten śmietankowy nie? a w lodówce już wariują od 2dni pijane misie i to będzie dla dorosłych:)))))
  4. Stoooooo lat dla Wojtka!!!!!!! u mnie w niedziele mała impreza urodzinowa Franka, nie umiem się zdecydować jaką masę do tortu, biszkopt piecze mamusia:-) znalazłąm śmietankowo-mascarpone ale nie wiem czy ryzykować z moimi zdolnościami..... To w ogóle drugi tort będzie bo pierwszy na sobotę zamówiła teściowa bo teść ma dziś urodziny i stwierdzili, że będa obchodzić razem w sobotę u teściów, a ja swoich rodziców i siostrę w niedzielę do nas zapraszam. Dziwnie tak, ale przynajmniej Franio będzie 2 razy dmuchał świeczki:)
  5. TNKS- wierzę w ciebie, rozbujasz jeszcze tą laktacje. A tak btw, bo nie pamiętam, czy Kalinka (pięęęęęęęęeekne imie że się powtórze) próbowała już mleczka innego niż od mamy? Lady Ania- ale fajna sprawa ten odkurzacz centralny... !
  6. aga1551- dzięki! już patrzę. A co do sprawy państwa W. to ja jestem zbulwersowana do granic, nie moge po prostu... kurde Filip wyje coś...
  7. jestem! Szukam natchnienia na dobrą masę do tortu dla Franczesko mojego a Filip wydaje dźwięki z łózeczka i muszę wstać. M na noc do pracy poszedł
  8. CIOTKA- ja też ni chu chu nitki do interesu nie mam, a szkoda:( chętnie bym coś popracowałą na siebie. Lumpek od zawsze mym i mej przyjaciółki marzeniem był:-) ale u nas też trzeba coś dużego i najlepiej w centrum. Małe szybko padają. KOło mnie był fajny- znaczy fajny pomysł ale się niestety nie przyjął , odzież dziecięca i ciążowa o wdzięcznej nazwie Dzieciuch:) po roku pani zamknęła interes. TNKS- otwierajcie coś i mnie zatrudnijcie :-) kurde, kaj ty babo z tego SY wyemigrowałaś. MOże jakieś Kalety, Kokotki czy coś. Daj podpowiedź:-)
  9. Lady- znowu bełkotałam, i tak wyszło,jakbyśmy mieszkali ale to tylko roczna przygoda była w IE, niestety po powrocie nie możemy dojść spowrotem do jakiejś stabilizacji a obydwoje mieliśmy pracę w budżetówce , umowy na stałe. zachciało sie zmian, i na własną prośbę zwolniłam się z mojej ukochanej szkoły . Do dziś sie z tym nie mogę pogodzić, szczególnie, ze nie mogę teraz znaleźć nic..:( W tamtym roku pracowałąm w takiej podłej szkole, ale było blisko domu 5min pieszo. NIestety brakło godzin, a miałm na czas określony.
  10. dżizas , ale dobrą kawę sobie zrobiłam! taka słaodka z mleczkiem! a placków sie nasmażyłam a tylko 2 zjadłam. NIe wiem co to bedzie jak te chłopy wszystkie moje podrosną, tożto 5kg ziemniaków bedzie mało na takie placki
  11. LA- ja też potem łaże i ogladam co odwieszają. Z tym, ze u mnie taki problem ,że ja w wadze ciężkiej latam i taka filigranowa pani w rozmiarze 38 to i tak dla mnie nic nie ma. Ale jest taka jedna z matką poluje i ta matka prędzej w moim rozmiarze:) Najlepsze jest to ,ze one chytają wszystko co im na 1 rzut oka się podoba, nie oglądają, nie patrzą na rozmiar tylko ładują. Bo ja to rozmiar najpierw, potem czy mi sie to podoba, amoze jednak nie :) Mój Mikołaj też w 1klasie, z tym ,że nie jako 6latek:-) mógł iść już, ale przedłużyłam mu ten beztroski czas. Pewnie nie miał by problemów ani jako nowe miejsce ani z nauką. Teraz dla niego to przejście z przedszkola do szkoły nie zrobiło zadnego wrażenia. To jest z resztą dziecko, któe wszedzie się odnajdzie- zaczął jako 2latek w żłobku (eh miałam wtedy pracę w szkole na przeciwko tego żłobka, to były czasy), potem jako 3latek poszedł w Irlandii do pre-school ni w ząb nie znając angielskiego i bez żadnego polskiego dziecka, po roku jako 4latek do przedszkola w innej dzielnicy, i w końcu jako 5latek do przedszkola pod domem i tu zagrzał miejsce na 2lata i teraz do szkoły. Wszędzie natychmiast się odnajdował, nie miał problemów z brakiem towarzystwa.
  12. happy :) babo, wybrałąś super fotelik, gdybym miała kupować to też bym go brała bo kiedyś z ciekawości oglądałam. W życiu nie rób sobie żadnych wyrzutów!!!! jak ktoś tu mądrze stwierdził, czy sprzedawca, że w razie tfu tfu wypadku to czy fotelik za tysiaka czy za stówe to może zawieść. NIe zarzynałabym się żeby kupić fotelik. TNKS- a ja firmy Jeep w ogóle nie powiązałam z tymi Jeepami od samochodów:-) Maclareny to też wyścigówy nie? tak btw, to cena tego Jeepa nie jest aż taka zatrważająca, Maclareny stoją drożej. I tu wam zdradzę, że ja to jestem człowiek myśliwy, bo poluję na okazje używanych wózków, ciuchów i jak to cieszy jak zakupię na all ciuszki , za które w sklepie dałabym 3 razy tyle. Idę robić placki ziemniaczane!
  13. POwitać! Potwierdzam, ciuszki z Tesco dobre! i wcale nie takie tanie. Z pastą do zębów u naszych młodych to chyba za wcześnie. Dzieci mojego szwagra stomatologa nawet w tym wieku nie myły:) Moje zdanie w każdej kwestii takie ,że nie należy przesadzać w żadną stronę czy to w wyborze fotelika, pierwszych butów itd. My daliśmy się ponieść fantazji i sprzedawcy który zachwalał Casualplay i kupiliśmy za kosmiczne pieniądze z tym,że 7lat temu i jeździło w nim do tej pory 3dzieci, Filip jest 4 użytkownikiem. Dziś pewnie bym tyle nie wybuliła za fotelik bo jakikolwiek inny podejrzewam służyłby tak samo. NO chyba,że materiał by się coś bardziej przetarł bo ten się trzyma. Z tym,że ja to inna bajka ;-) przy trzecim to się z niczym nie szaleje bo już się to przerabiało, a poza tym obecna sytuacja ekonomiczna nie pozwala, więc podsumowując mój bełkot: kogo stać niech wyszukuje i kupuje drogie gadżety, a kogo nie wg zasobności portfela a i tak dziecko ma w nosie firmy :-)
  14. TNKS- wie wiem:) ale czytałam od poprzedniej strony, zerkam na ekran TiWi a tu taki temat się szykuje, to dawaaaaaaaj do was napisać:) a teraz elegancko witam się: Dzień Dobry Drogie Panie:) TNKS- żeś zakręcona na punkcie tego wózka, na którą stronę nie cofnę się tam temat Jeep:) wszystkiego dobrego na nowej drodze, oby wams ię układało i nie chciałą rychłego rozwodu z Jeepem. Ja sie raz w sklepie napaliłam na wózek CAM a jak go kupiłam to po miesiącu na allgero za pół ceny wystawiłam:( bo zachorowałam na Maclarena a ten CAM to shit jakich mało, włoskie guano.
  15. ale bez sensu napisałam: przez 3miesiące pierwsze z życia młodego oczywiście a nie starego:)
  16. pocahontasie- to ja ci napiszę, że z dziecięciem nie śpię:) jak mój m był w szpitalu czyli przez pierwsze 3 m życia to spał ze mną bo mi się nie chciało wstawać w nocy .
  17. uwaga na ddtvn zaraz temat: Wszystkie orgazmy udawałąm:)
  18. TNKS- Dzień Konia uczcijmy chwilą ciszy:-) to kiedy to przypada, pamiętasz datę? zapiszemy w kalendarzach:) ps. A kaj w Chorzowie żeś stanęła?:-)
  19. Lady- dasz radę dasz, moja synowa grzeczna panienka także ogarniesz. A ja sama bym wymieniła spacerówkę na nowszy model, no ale chyba jakoś przeżyję, w końcu za 2lata już nie bedzie potrzebna:)
  20. Pierwszaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! idę stawiać wodę na kawę, młodzieniec mój już buja po dywanie a ja się zastanawiam od czego zacząć dzień i padlo jak zwykle na kawę. W planach szorowanie łazienki.. tylko nie lubię sie za cos zabierać jak Filip nie śpi a nie ma nikogo w domu, mój m po nocce odsypia, Frano u babci bo twierdził, że on musi zostać u babci i uskutecznia swoje mini wakacje u babci właśnie.
  21. i tak by the way, ledwie do mnie dotarło dziś, ze Prince Felippe dziś 7miesięcy skończył...... na to konto dziś dossał się do Delicji i pożarł pół ciacha. Stwierdziłam,że jak już słoiczek po 11m-cu wciągnął to już idziemy po bandzie :) a Franula moja pojutrze 3 latkaaaa, a przed oczami wciąż widzę porodówkę brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr ciao!
  22. Aloha!!!!!!!! Ja tam nie czuję się olana, sama sobie winna, lenia mam i tyle:) no ale czuję się usprawiedliwiona weekendem w pracy no i mam kogo ogarniać, no i pogoda, no i mnie gonią sprzed kompa:) a wczoraj wpadła przyjaciółka i siedziałą, oj siedziała do późna. TNKS- fajnie sobie wyobrażać kogoś, ale ciekawość zwycięża:) czytam Was dalej bo nadrabiam:) paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
  23. hello, tu Wasza córka marnotrawna, chciałam zameldować na tydziń przed ukończeniem 7 m-ca przebił się 1 ząb. A tak stara bieda. ściskam wszystkie bez wyjątku!
  24. a mój Filip nie umie sam siedzieć i nie chce, sadzany pręzy się i wije i na nogach chce stać.
  25. A ja wam zazdroszczę, że idziecie do pracy, cieszcie się i doceniajcie, że macie dokąd chodzić. Na prawdę to się dopiero docenia jak się tą pracę traci. PEwnie żal rozstawać się z maluchem, ale przecież dzięki temu macie na utrzymanie i spokojne życie, a co po siedzeniu z dzieckiem w domu jak trzeba myśleć co zrobić ,żeby przeżyć od do.
×