kaparzynka01
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
witam wszystkich dawno nnie pisałm ale czytam regularnie i chce napisać dlaczego wypis na 2 po operacji to nie zawsze dobry pomysł. Mój syn miał tam 2 operacje pierwsza rozszczep druga przeszczep kosci w sierpniu tego roku z zamknieciem przetoki korekta nosa i usunieciem malego naczyniaka na wardze ma 2,5 roku teraz. po pierwszej operacji dziecko ma sonde i o tyle jest lepiej jak nie chce jesc to da sie sonda po drugiej niestety trzeba poic i karmic samemu czy dziecko chce czy nie. no i wlasnie po drugiej operacji maly jak wstal cos tam wypil lyzeczka jesc nie chcial stwierdzili ze wszystko ok wypisali do domu ok 11 . w drodze do domu nic nie pil jak wrocil do domu tez nie chcial i juz wiedzialam ze coschyba jest nie tak ale probowalam go poic z marnym skutkiem wieczorem zaczal wymiotowac 3 razy i wyladowalismy w szpitalu okazalo sie ze ma infekcje anemie bo stacil duzo krwi podczas operacji przed operacja morfologia ok no i oczywiscie odwodniony.tydzien w szpitalu pod kroplowka nawadniajaca przeciwbolowa i antybiotyku zanim doszedl do siebie wyszlismy akurat na zdjecie szwow.zanim trafilismy do szpitala zadzwonilam do prof Dutkiewicz pytalam co z nim robic stwierdzila zeby mu odgazowana cole dawac tyle ze on po lyzce wymiotowal .uwazam ze wypisujac dziecko powinni mu zrobic podstawowe badania tak jak w kazdym spitalu.A maly przetoke ma nadal jedna kpani prof twierdzi ze ona nic nie widzi a pani Radkowska z formmedu ja widzi .takze mam mieszane uczucia odnosnie pani prof tam na koziej jakos bardziej interesowala sie pacjentem teraz jest jakos inaczej ale to tylko moje odczucia mimo wszystko trzecia operacje tez zrobie w formmedzie (przegroda nosowa) ale tez zostane tam dluzej pozdrawiam wszystkich
-
witam wszystkich jak tam po świętach? my mamy teraz zapalenie uszu szału moża dostać jak nie chorował przez 9 miesięcy tak teraz nadrabia jedno za drugim.Karolciu mała pewnie nie jest odwodnina moj maly jak byl odwodniony to mdlał spał cały czas i był bardzo apatyczny . On po operacji juz po wyjeciu sondy bo tak to jak nie chcial jesc to pchalam w niego sonda zeby mu zoladek rozciagnac potrafil nie jesc nawet 7 godzin jadl bardzo malo przez dwa tygodnie tylko lyzka jak go przeglodzilam to zjadl lyzeczka 100 albo 150 i to tylko jakies obiadki jogurty lub deserki mleczne nestle czasami kaszke ale w koncu zaczal jesc normalnie. pozdrawiam a z piciem to do tej pory problem ale daje mu lyzka bo nie chce ani butelka ani kubkiem niekapkiem
-
Witam wszystkich widzę ze jest dużo nowych osób przed operacją. Karolcia dzięki za odpowiedz i ciesze sie ze juz po wszystkim dawno nie pisałam bo spędziłam ponad tydzień z malym w szpitalu miał adenowirusa tzn wymioty biegunka odwodnienie i omdlenia masakra już myślałam ze nie wyjdziemy na święta bo maly bardzo zle to znosił tylko wymiotował po każdej próbie jedzenia i non stop pod kroplówką ale już jest ok.My do Babic jedziemy 12.05 do logopedy i na konsultacje odnośnie naczyniaka. pozdrawiam wszystkich
-
kaparzynka01 dołączył do społeczności
-
No to trzymam za was kciuki trzymajcie sie bedzie ok 2 godziny operacji szybko mina a potem juz tylko lepiej!!! Możesz się przy okazji zorientować czy robia tam tylko operacje czy juz jest tez ortodonta foniatra i logopeda? pozdrawiam!!
-
do Julanda jedzenie po operacji zależy od dziecka i od tego jak się będzie czuło z nową buźką jak szybko się przyzwyczai do masy szwów w buźi mogę ci tylko opisać jak jadło moje dziecko a więc na początku po operacji próbowałam karmić go zwykłąbutelką nuka bo tak mi poradziła pielęgniarka na Koziej mimo że mały nie umiał ssać naciskałam mu smoczek potem próbowałam lovi a wkońcu mały zaczął jeść butelkąhabermana było to dawanie jeśćna siłęz wielkim płaczem nisiłam go na rękach po całym mieszkaniu żeby się zajął a ja mu wlewałam mleko do buźi przez tydzień i w miarę zaczął jeść ale później po ok 2 dniach coś mu odwalił o i za cholerę nie chciał butelki żadnej więć zaczęłam karmić go łyżeczką i robię to do tej pory mleka nie pije wogule po 2 miesiącach od operacji zaczął pić z butelki habermana ale to tylko dlatego ze dawałam mu zwykły smok do ssania i przyzwyczaił się z powrotem do smoczka ale to też jest takie picie na siłe z zabawianiem
-
do Ulejka rozszczep wargi nie wiem czy podniebienia też napewno każdy lekarz zobaczy na USG 3D LUB 4D ale ok 20 tyg jak dziecko troszkę podrośnie a masz jakieś podstawy żeby myśleć ze twoje dziecko może mieć rozszczep w sumie ja nie miałam a dzidziol z rozszczepem się urodził o czym dowiedziałam sie po porodzie
-
jeśli chodzi o przetokę to widać ją gołym okiem zrobiła się parę dni po operacji ale mój mateusz miał bardzo duży rozszczep podniebienia i to było do przewidzenia bo miał pobraną tkankę z nosa do załatania podniebienia i właśnie w tym miejscu ma dziurę niewielką jak powiedziała pani profesor i nie mającą znaczenia w mowie ale jednak i jedzonko noskiem wychodzi wsumie to tylko jedną dziurką i to nie zawsze jak dociśnie mocno język takie przetoki czasem się same zrastają ale u nas niestety nie pomimo lapisowania ale nie martw się na zapas !!! pozdrawiam
-
no właśnie jak jest z mową u waszych dzieciaczków Mateusz ma 10 miesięcy byliśmy narazie raz u logopedy na Koziej i kazała nam masować wargę i wywoływać odruchy wymiotne żeby sprowpkować podniebienie do pracy pani pytała się mnie co dziecko mówi mały tylko jakieś a, e, la, ma żadnych ba ,czy ka czy wasze dzieci też tak mówiły, bądź jak mówią teraz ? czy umieją żuć czy gryśc bo mój mały to wszystko musi miec zmielone na gładko jak dostanie jakiś kawałek to ma odruch wymiotny albo się krztusi pozatym ma przetokę i jedzenie wychodzi nosem a je tylko łyżeczką picie uda mi się wcisnąć mu butelką medeli bo ssać nie umie. pozdrawiam cieplutko
-
to poprawny adres kaska_18@op.pl tamten to nie wiem skąd się wziął
-
*** K U P I E---SPRZEDAM--ODDAM *** Rzeczy używane i nowe dla dziecka
kaparzynka01 odpisał Mod_essa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sprzedam wózek MAXI COSI MURA 3 gondola + spacerówka. Wózek jest koloru brązowego na trzech pompowanych kołach przednie koło obrotowe , teleskopowa rączka , adaptery do fotelika i gondoli, folia przeciw deszczowa moskietiera, osłonka na nózki , kosz na zakupy, pompka do kół. Wózek głęboki był używany 6 miesięcy aspacerówka wcale jest jeszcze na gwarancji. Cena 1700 zł.zdjęcia wysyłam na emaila. Posiadam również karuzelę tiny low oraz ubranka na chłopca 0-6 miesięcy.jeśli jest ktoś zainteresowany proszę pisać kaska_18@op.pl -
*** K U P I E---SPRZEDAM--ODDAM *** Rzeczy używane i nowe dla dziecka
kaparzynka01 odpisał Mod_essa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sprzedam wózek MAXI COSI MURA 3 gondola + spacerówka. Wózek jest koloru brązowego na trzech pompowanych kołach przednie koło obrotowe , teleskopowa rączka , adaptery do fotelika i gondoli, folia przeciw deszczowa moskietiera, osłonka na nózki , kosz na zakupy, pompka do kół. Wózek głęboki był używany 6 miesięcy aspacerówka wcale jest jeszcze na gwarancji. Cena 1700 zł.zdjęcia wysyłam na emaila. Posiadam również karuzelę tiny low oraz ubranka na chłopca 0-6 miesięcy.jeśli jest ktoś zainteresowany proszę pisać kaska_18@op.pl -
wcześniej jadł butelką medeli teraz też parę razy zjadł jak był bardzo głodny ale już niestety nie chce. Czy jest ktoś może na forum kto ma dziecko z podśluzówkowym rozszczepem podniebienia? Chciałabym wiedzieć czy takie dziecko je normalnie czy też mu leci noskiem? podobno jest on ciężki do rozpoznania gołym okiem łatwiej go wyczuć.Bo moja siostra ma dwójkę dzieci jedno 5 a drugie 3 lata (chłopcy) i to młodsze choć ma już 3 lata mówi tylko mama tata i chce a zabarwienie głosu jest lekko nosowe czy to może być rozszczep? ma zamiar się z nim wybrać do logopedy może pomoże.
-
witam wszystkich. Jesteśmy po kontroli i niestety dziura jest może sie zrośnie a może nie (pewnie nie bo wszystko sie nosem wylewa) pozatyn podobno dobrze sie goi a dziura nie będzie miała wpływu na mowe. tylko szlag mnie trafia bo mały butelki od wczoraj nie chce probowałam juz lovi nuka saturna medeli i nic wogule dzrze sie jak wsciekly a karmienie łyżką to jakaś masakra ja mu do buzi a to nosem i tak wkólko a on sie drze bo go swedzi jak mu cieknie i jesc nie chce wytrzec mu tez darcie juz nie mam sily do tego wszystkiego. Pani prof. powiedziała że smoczka można dawać z umiarem logopeda bedzie się z tego cieszył bo dziecko wtedy ćwiczy język a ortodonta nie, a mój Mateusz już nawet uspokajacza nie chce i trzeba się męczyć kolejny rok albo póltora a MIAŁO BYĆ JUŻ TAK PIEKNIE! A tu znowu gówno :(((((( pozdrawiam
-
do Iwona1 jeszcze sie troche pomeczysz z tym jedzeniem i spaniem.Mateusz po operacji wcale nie dał się do siebie dotknać podchodzilo sie do niego a on w bek zmienianie pieluchy darcie kapanie darcie a o czyszczeniu rany i noska nie wspomne tylko na rekach i bujanie po tyg bylo juz lepiej teraz tylko darcie przy czyszczeniu nosa smarowaniu blizny i jedzeniu. tez wcale nie chcial jesc przez tydzien mial sonde a pozniej tragedia troche butla medeli troche lyzka szalu mozna bylo dostac i nie chce do tej pory jak jest bardzo glodny to zje w miare normalnie ale tez ma fazy dwa dni jadl normalnie 2 razy mleko i dwa razy cos lyzka myslalam ze juz wszystko na dobrej drodze w wczoraj znowu cyrk przez caly dzien ja mu lyzke a on chcial butle i na odwrot a jestesmy juz 3 tyg po.Na samą myśl o karmieniu cholery dostaje.trzeba sie troche pomeczyc ale mam nadzieje ze jeszcze troche i wszystko wroci do normy. Pozdrawiam i cierpliwości życzę bo ja już czasem nie wyrabiam.
-
mam jeszcze jedno pytanko czy mimo przetoki dziecko jest wstanie zazsać zwykły smoczek bo do tej pory je butelką medeli na siłe i łyżeczką ale marnie mu to wychodzi nie chce wcale jeśc po tej operacji wcześniej nie było problemu.