Kasiulaaa s-ce
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kasiulaaa s-ce
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 42
-
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
NO TAK JA SIĘ PYTAM CO MYŚLICIE - A WY ŚPICIE ;P DOBRANOC W ZASADZIE MOGĘ POWIEDZIEĆ JESTEM PIERWSZA ;p WIĘC DZIEŃ DOBRY :* -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wogóle od dłuższego czasu korci mnie strasznie dresik dla Julki http://allegro.pl/nowy-dres-bawelniany-puma-hooded-baby-jogger-92-cm-i1791212540.html Co o nim myślicie ?? -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Emilia - Aj ta @;/ Mi przy Julce czas szybko leci może dla tego ze my same jesteśmy hmmm nie wiem. Oj daje dużo dobrego rozstanie poza ta tęsknotą oczywiście... Ja mojej przebrałam papka i śpi dalej:) Moja już do rana pośpi, idę coś zjeść już naprawdę bo zaraz umrę z głodu :) To dobranoc -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Emilia - właśnie pisałam o tym z Cv na FB - ze dobrze że mojego nie ma bo by mi mówił że nic nie robię tylko kafe i kafe, choć i tak jak dzwoni to się pyta co robisz ? A potem sam odpowiada na kafe siedzisz hehe -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
* Witać -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Emilia- No właśnie Twój już wraca - a tak się bałaś że się dłużyć będzie, To się wyśpij - jutro zapewne nie zajrzysz będziesz się widać .... ;p -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cv - ty miałaś iść spać ja miałam iść jeść ;p Wszystkie grupowo na terapie odwykową powinnyśmy iść -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Emilia bo Cv w 5mies ciąży była płaska właśnie tak jakby w ciąży nie była - dlatego tak mówi :)) -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja tam mówię zawsze "wielka po tacie długa po mamie" hehe Ja idę coś zjeść bo ostani posiłek po 17 jadłam w dodatku z macka ;p -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A tam Jula będzie miała poczucie humoru Po mamusi :) -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wszyscy mówią ze Jula cały Tatuś , i wołają na nią Marcinka A że podobna do mamy to nic "uszy też mam po tacie" I co dalej taka ładna po tacie hehe - POWIEDZIAŁA ZAZDROSNA MATKA ;P -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatko - dobre z tym serialem :D Justyna_87 aj Proszę mi tu takich scenariuszy nie pisać. Poprostu odwrócą się na pięcie i sobie pujdą. -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cv - widziałam już zdjęcia na @. I powiem ci że wcale nie widać po tym twoim że tyle waży normalny chłopczyk :) A ty tak piszesz jakby nie wiadomo jaka klucha była. Super chłopczyk ;) -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wymyśliłam jeeaaa :) Od dziś wyłączam domofon jak będą dzwonić nie będę słyszała :) Moi rodzice kody znają to wejdą na klatkę ;p Chamskie trochę ale to co oni robią to jest pikuś! -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cv - jadę bez Julki bo nie ma dowodu :( A musi być zgoda taty, muszę poczekać Jak mój znów przyleci i pójdziemy jej wyrobić. Zostawię ją na weekend u rodziców tzn w sobotę mama pracuje do 13 , wiec tak o 12 wyjdziemy a ta godzinkę mój tata zostanie z julką. I wrócimy w niedziele w nocy. Więc następnym razem jak będzie dowód i mała bez gipsu to pojedźmy razem, ale na dłużej żeby jej nie męczyć w aucie - do ojca znajomego mojego M pojadę więc full wypas. Dziś pojechali moi rodzice - właśnie z tym chłopakiem miedzy innymi co u mnie robi - bo tam mieszka właśnie jego tata i na miejscu są jeszcze 2 koledzy M do pracy pojechali... i właśnie dostałam wiadomość na fb że gruba bania hehe grillowali Widze że ładnie mi tatę przywitali :) Napisali że spoko rodziców mam :) miło usłyszeć:) Śmialiśmy się z moim M ze do czego to doszło ze moi rodzice z jego kolegami .... Szkoda tylko ze jego nie ma bo byśmy razem pojechali. Dostałam sms od mamy " TU JEST FAJNIE JUTRO IDZIEMY W MIASTO" Justyna - ale ma papućki fajne :) A ten jego nosek taki zadarty strasznie mi się podoba - już chyba Ci kiedyś to pisałam ;p Esti1983 - ja moją chcę do prywatnej szkoły posłać ale tak od 4 klasy podstawówki może. Sama nie wiem , ale nie do takiej w której ty uczysz ;p JA chodziłam sama do prywatnej szkoły od połowy 5 klasy i dlatego wiem jak to wygląda od środka i też tak bym chciała dla Julki, zobaczymy może jak nasze dzieci pujdą do szkoły będzie już tam home school ;p Trelevinaaa - tak autem - kierowca. Ja teraz jej nie proszę aby mi Julki pilnowała , wcześniej musiałam bo były załatwienia tak jak pisałam wcześniej ale zawsze się modliłam żeby z mężem przyjechała wtedy wiedziałam że będzie trzeźwa. Niestety strach i dodatkowo świadomość że nie można ufać bo nią rządziwódka ! Te twoje posty bez brzydkich wyrazów były by nudne :) -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Atena35 z nią jeszcze może i bym pogadała, ona jest ok Dopóki nie wypije co mi z pogadanki jak ona wypije i rozum traci. A on - nie pogadasz on jest cofniety w rozwoju, według niego wszyscy są źli a on idealny, jemu nawet uwagi na nic nie da się zwrócić. Kiedyś obrobił dupę (do kolegów Marcina ) koledze Marcina a chłopakowi który u mnie robi. I on go czasem na wieś wozi - chłopak ten był zły na niego i mu przykro bo na lotnisko po jego córkę jeżdził i odwoził ale jest taki ze się słowem nie odezwie, i jechaliśmy kiedyś razem autem w 3 I Marcina ojciec do tego chłopaka czy by jutro go zawiózł, zwróciłam mu uwagę ze chyba żartuje że my wszystko wiemy co gadał bo to wkoncu jego koledzy,i chyba był naiwny że się nie dowiemy - i wogóle ma pomysły takie rzeczy gadać do kolegów Mojego M i że ma czelność w ogóle go teraz prosić skoro według niego jest takim hujem! A on zaczoł na mnie najeżdżać że ja taka i owaka , śmiać mi się chciało , i się śmiałam i mówię mu że teraz nie gadamy o mnie, i co to ma do rzeczy, on jeszcze dodał że ten chłopak to był z moim psem u weterynarza (żal mu dupę ściska ze jemu nie dałam bo on za naszym psem bardziej jest niż za wnukami) i ze on się czuje u mnie jak u siebie w domu. Po czym dodał ze on dziś się dowiedział ze On pracuje u mnie a ja mu mówiłam że to kolega. Dodałam że szkoda ze nie umie Pan przeprosić chłopaka tylko jeszcze mu ubliżać. Ograniczony chłop i tyle czyli jak pracuje u nas to nie może być kolega to najlepszy przyjaciel mojego m, Ale wracając do setna on nawet przeprosić nie potrafi i przyznać się do błędu, Potem spotkał tego chłopaka na ulicy i mówi "przepraszam cie ale to nie o ciebie chodziło Marcin tyle tych kolegów ma i nie o tobie mówiłem" Chyba zapomniał że mówił po ksywce bo nawet nie wiedział jak ten chłopak na imię ma. Normalnie jak 5letnie dziecko które ma brudną buzie z czekolady i się zapiera że jej nie zjadło. Więc z nim się nie da gadać to zakompleksiony facet, który uważa ze wszyscy mu na złość robią a sam nie widzi co on robi i czemu ludzie go tak traktują. Pół jego rodziny a raczej większość nawet tel od niego nie odbiera bo jest taki pojeb. Nie ma o czym z nim gadać ,bo albo gada głupoty i potem się obraża i tak nic do niego nie dociera! W dodatku mówi tak jak mu się zagra, jak widzi że ktoś ma inne zdanie od niego to zaraz on też tak samo uważa. Jak se ubzdura coś w swojej głowie to tak musi być .... I jest taki co do tego ze się nie przyzna do błędu kiedyś siedzimy on ja i jego zona i ona mówi ze była w sklepie i widziała julki wozek i jeszcze takie z dużymi kółkami jak jej dzieci mieli Na co on - głupia jesteś to było 20 lat temu takich wuzków dawno nie ma. Ja- są takie wózki znowu zaczeli robić i są b.drogie Na co on do żony- No a co ty kurwa myślisz przecież moda wraca co 20 - 30 lat (powiedział to tak jakby to żona powiedział ze nie ma takich wózków) A co do psa to tyle histori jest że na kazdym kroku pokazuje ze ten pies ważniejszy niż wszytsko. Kiedyś była u mnie kuzynka z dzieckiem i mama on wchodzi do domu i się drze puszek puszek, kuzynka stała na przedpokoju a on nic, tylko puszek puszek, za nim się drze już z dworu już pare razy mi julkę tak obudził bo go wołą a pies zaczyna szczekać ale łeb nie rozumie. Dziecko mu najlepiej trzeba wozić jak mieli pilnować z żoną ale jak jechałam do lekarza raz i miał zostać z psem to od razu "to ja o 7 będę po niego" serce mi się wtedy kraja. aj książkę bym napisała Znowu się rozpisałąm ... Cv w dodatku nie ze wsi - bo przeważnie mówią ze na wsiach takie rodziny a oni z Warszawy :) -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie chce mi się iść robić kolacji - ajj Justyna - zazdroszczę zakupów, ja dawno już nie byłam. Moja psiapsióła chora więc nie ma z kim jechać , bo samej z małą to nawet bym ciuszków nie przymierzyła ... Ale w przyszły weekend jak pojadę do Wiednia to może mi się uda jakieś sklepy zahaczyć choć tam większość w weekendy zamknięte ;/ -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cv - zgadzam się z tobą to my jesteśmy na tyle głupie ze ich nie rozumiemy hehe Czasem mam wrażenie ze rozumiemy się bez słów, a czasem mówie "Julka o co Ci chodzi?" -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do Ani dziś chyba się nie odezwała do nikogo , ale weszłam teraz na nk i po 19 była u mnie na profilu.... -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Acomitam - oj miałam przygodę w Gliwicach w ciąży , piesek mi zamknął auto od środka a ja w ręce miałam tylko portfel ajj... ale byłam wściekła a noc już mnie zastała , w tedy to był koszmar a teraz się z tego śmieje;p Ja małej czyszczę nosek jak widzę że się pasą kuzki hehe albo jak ma katarek Bliżej znalazłąm i leczyłam 3,5 miesiące w Krakowie i tam była operowana ale się okazało że jednak źle wybrałam.Bo za szybko wyjęli nogę z gipsu, a buciki dali lepsze 1 z półki. A zastanawiam się nad dwoma najlepszymi w pl poznań albo Kraków. Wybrałam Kraków bo bliżej i tu był mój błąd ... aj szkoda gadać Teraz leczymy się u lekarza najlepszego w pl jeśli chodzi właśnie o te stópki końsko - szpotawe, właśnie w poznaniu Ostanio M mi powiedział żebym z jego tata na ostro jechała jak jest taki głupi, i on też nie rozumie że w dany dzień mi nie pasuje , ja mu mówię że dziś nie a on głupa rżniei mi mówi no dobra to my przyjedziemy. A jak podniosę ton i mowie "tak ciężko zrozumieć że nie" to się obraża pojebany !!! Albo przyjedzie na rowerze przez całe miasto i sprawdza czy w domu jestem . Chory psychicznie To co się stało dziś - że jego matka najebana poszła do mojej jeszcze mu nie powiedziałam czekam aż będzie na skype. Nie rozumiem tych ludzi tym bardziej że nasi rodzice się nie kolegują , nie znają się dobrze itp. Poznali się w październiku na moich urodzinach , potem mój tata pił z Marcinem i jego ojcem jak się Julka urodziła. I taka ich znajomość a oni maja tupet do nich chodzić dupę zawracać a ona jeszcze pijana ... Dziś tylko napisałam mojemu sms ze jak tak dalej pujdzie to ja im powiem "pa" Apropo rodzin wielo dzietnych przypomniało mi się mojej siostry Kierownik ma 7 dzieci 8 w drodze :) I jego córa chyba 7-9lat chodzi do harcerstwa i że tak ładnie sobie powiem pożyczyła pieniądze z jakieś tam kasy z tego harcerstwa. Wiec PAni wezwała rodziców jej i mówi jaka jest sprawa, i tata się jej pyta córeczko dlaczego wzięłaś te pieniążki ? Na co ona ? Były mi potrzebne pieniądze czy to takie dziwne ? hehe -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Emilia- moja herabatkę pije już sama chyba że ma lenia to jej trzymać muszę. Kupiłam takie uchwyty do butelek niby treningowe chyba sie nazywają i jej nakładam właśnie i sobie ciumka :) Więc twoja już na dobrej drodze :) -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
GOSIA - dziewczyny tez używają bobodent -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
GOSIA - "dentinox" -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Atena - Problem to za mało powiedziane , ja to nie umiem o tym nie myśleć, za bardzo się tym przejmuje i mi to na psyche siada! Muszę się ogarnąć, niech to zacznie po mnie spływać, bo ocipieje przez nich.... -
MAJ 2011
Kasiulaaa s-ce odpisał happymama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
My już po zakupach :) Mała grzeczna w 2 sklepie się już obudziła :) Ale sobie oglądała świat, kupiłam obiadki i deserki z różnych firm najwięcej jabłka i marchewki i zupek jarzynowych :) Teraz Jula się bawi. Lorien do mnie przyjeżdżają niestety CZY TEGO CHCE CZY NIE!
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 42