Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ajlin

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ajlin

  1. to kiepsko... wiem, że moja znajoma przekuła córeczce jak ta miała 1,5 roku... Podobno nie wiedziała co się dzieje, wiec popłakała tylko, że boli ale nie wiązała tego ze strachem i szybko zapomniała. Choć ja bym chyba poczekała chociaż do tych 3 lat... nie wiem... a jak mówią? Kiedy ponoć najlepiej?
  2. portfelik nie mam pojęcia... ja miałam chyba 3 latka... nie pamiętam... ale taki, w którym jeszcze się tak bardzo nie boi, bo potem będzie się bać tylko coraz bardziej :)
  3. ja powinna była mieć jakieś 4 dni temu :P :) dlatego tak się cieszę, że jednak jest :) dziś 20 dc... więc trochę późno, ale jest :)
  4. dziewczyny! są dwie grube krechy na teście owu! Mój pierwszy pozytywny test :D jak ja się cieszę, że choć raz coś się udało :D no to będę męczyć mojego dzisiaj ile wlezie :D
  5. ja to też bym chciała już wiedzieć dlaczego nie mogę zajść :( chyba każda z nas :)
  6. vixwoman współczuję :( dobrze, że dzisiaj masz wizytę to będziesz wiedzieć co i jak i przestaniesz się tak denerwować. dla Ciebie. Mi strasznie smutno, bo ten brzuch mnie boli już od 4 dni, miałam cichą nadzieje, że może tak ciążowo, ale wczoraj nadzieje rozwiał ten piekielny ból :( no nic byle do @
  7. nie wiem czy zdrowy. Jeszcze się nie badał. Proponował, że to zrobi, ale na razie mam pewność, że to moja wina... jak clo zadziała i dalej nic to jego sprawdzimy. Strasznie podle się czuję w tym miesiącu. Ciągle jakieś problemy. Mam ochotę usiąść i płakać do końca świata :( oby się jakoś poukładało to wszystko bo już mi sił brakuje
  8. nie wiem. Od kiedy odstawiłam tabletki anty nic nie działa tak jak trzeba... lekarz mówi, że nie ma owulacji i mam brać clo od następnego cyklu
  9. super :) najważniejsze to być dobrej myśli :) też bym chciała, żeby wydarzyło się już coś i bym miała większe nadzieje, że się kiedyś uda :)
  10. grunt to wiedzieć co robić by się podleczyć :) dobrze, że masz dobrego lekarza, na pewno wam pomoże :)
  11. cześć dziewczyny :) oj ten cykl mnie dobija :( pewnie przez nerwy - boli mnie brzuch i piersi bardzo a do @ jeszcze z 10 dni... :( zauważyłam, że im więcej mam stresu w danym miesiącu tym gorzej :( jakoś przeżyje :( mogę sobie tu po marudzić :) u nas to dziwnie wygląda bo wszyscy dziwnie podpytują. Chyba z tego co mówimy da się wywnioskować, że się staramy :) najlepiej mój tata zamiast wprost zapytać to jak ze mną rozmawia to mówi, że musi coś przy domu zrobić bo jak przyjadę do niego z wnukiem - i tu patrzy na moją reakcję - to coś tam :) czeka kiedy mu powiem, że już niedługo :P hehe :) gorzej będzie po ślubie bo będą bardziej bezpośredni... teraz tylko podpytują :)
  12. hehe no z ciążami to już tak jest - nigdy nic nie wiadomo :)
  13. cześć. Cichutko tu przy weekendzie :( Ja mam tyle roboty, że aż mi się nic nie chce :( Na szczęście brzuch mniej boli, a i humor troszkę lepszy
  14. Jak ja bym chciała czuć się normalnie :( nie mogę się skupić i ogólnie mam ochotę sobie w łeb palnąć :( eh :( jeszcze tyle czekania na @ :(
  15. jaki ja mam ciężki cykl :( od wczoraj bardzo boli mnie brzuch i jestem ciągle wściekła, albo chce mi się ryczeć - na zmianę :( już bym chciała przyspieszyć czas do @ :(
  16. ja jestem smutna dzisiaj :( miałam mieć w ten weekend owulację, a tu dupa :( nie było i nie będzie już owulacji - śluzu już nie ma w ogóle. Lipa :( znów bezowulacyjny cykl :( kozza trzymaj się dbaj o siebie i maluszka
  17. mnie też boli jak na @ ale u mnie to dopiero połowa cyklu :(
  18. a tak to ja też przesuwałam :) musi być jakiś sposób żeby przesunąć @ bez szkody dla organizmu :)
  19. myślałam o tym z tabletkami... ale walczę od pół roku o unormowanie hormonów, to lepiej nie mieszać... na następnej wizycie zapytam gina czy coś poradzi. Chyba po luteinie się dostaje dopiero po odstawieniu? dużo mi nie trzeba... tylko te 3-5 dni później żeby była
  20. cześć dziewczyny :) My mieszkamy sami, choć mieszkanie należy do mojego taty. Chcielibyśmy za rok się przeprowadzić, ale właśnie nie wiem jak to będzie, bo nie chciałabym mieszkań ani z rodzicami ani z teściami. Zobaczymy. Ja jestem zła... wiecie śluz płodny miałam koło 8-12 dc a teraz się zrobił taki biały i coraz mniej... testy owulacyjne oczywiście negatywne... mój organizm mnie chyba nie lubi :( no nic byleby @ przyszła w normalnym terminie... choć mogłaby się trochę przesunąć, bo jak będzie tak równo to mi w przyszłym miesiącu na 2 dni przed weselem wypada! Jak nie urok to .... :(
  21. oj tu widzę jakoś bez nadziei :( ale u mnie też cykl najprawdopodobniej bezowulacyjny więc się chętnie przyłącze do atmosfery
  22. ja najchętniej to bym cały dom zwierzakami zawaliła :) ale to dlatego, że bardzo je lubię, a jak mieszkałam z mamą to nie mogłam mieć (góra rybka i raz wywalczyłam fretkę). Z nią mieszkałam 19 lat, a z moim dopiero 4 więc jeszcze się nie "wyżyłam zwierzakowo" :)
  23. coś tu cicho ostatnio :( Kupiłam wczoraj mojej kotce drapak na pierwsze urodziny i reakcja moich kotek była przecudna. Kiedy kurier postawił paczką na korytarzu (wielką bo prawie 20kg) to Samantha popatrzyła na niego i na paczkę i zaczęła żebrać (ona prosi jak pies - staje na tylnych łapkach i macha przednimi). Kurier się uśmiał i my też :) Potem oczywiście skręcały drapak z nami Gabi się rzucała na te "rurki" w amoku i ogólnie jak naćpana wyglądała :) Za to nasza jubilatka - Lusia, wlazła na samą górę - pod sam sufit i leżała dumnie, nie byłoby to dziwne gdyby nie fakt, że jest ragdollem, które NIE lubią wysokich miejsc :) no ale chyba to NIE lubienie nie tyczy się ragdolli wychowanych przez dwa oszalałe dachowce
×