ewa1508
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
1 Neutral-
znalazłam coś takiego , podobno bardzo skuteczne, może ciężko o mleko . Marskość wątroby • Białą mąkę rozmieszać w mleku karmiącej kobiety. Przyjmować rano i wieczorem przed posiłkiem po 1 łyżce.
-
bezradna , tylko miej silny charakter , nie skuś się nawet na jednego . Możesz sobie sama od siebie kupić ostropest , ponoć oczyszcza wątrobę u pijących. Zdrowia Ci życzę i wytrwałości.
-
w takim stanie jak jest mama, już raczej nic nie pomoże .Zastanówcie się może czy jest sens ją dręczyć i się denerwować . I nie pisze tego złośliwie .. przy końcówce życia nawet lekarz nie karze stresować chorego zakazami , czy to przy marskości czy przy raku pluc.
-
ja zaczynałam od kulturalnych wpisów,bez chamstwa . Chamskimi wpisami odpowiadałam na wasze chamstwo. A z drugiej strony co złego widzicie w napiciu się nad grobem , w niektórych krajach tak robią a wierzący ludzie,( ja akurat się do nich nie zaliczam) cieszą się że ich bliski poszedł do pana i jest w lepszym świecie :) Chyba tęsknicie za mną :)
-
lubię rozmowy na poziomie, niestety tutaj ich brak.
-
a tak na marginesie to gdzie byłyście kochające córeczki , żony jak ci tak kochani przez was wpadali w nałóg ? wtedy nie umiałyście zadbać o to ,..to wtedy był czas a nie jak są jedną nogą w grobie . Mądrale to wy jesteście tylko nie tam gdzie potrzeba.
-
robienie na drutach jest bardziej pożyteczne niż wasze zamiłowania :)nie widzę nic w tym gorszącego. wolę to niż zniżenie się do waszego poziomu.!
-
Za robótki ręczne brać się babinki a nie chorych ludzi dreczyć. . . , a to jednak jesteście chorzy :) bawcie się w odchodach ,przecież wam nie zabraniam,przyjemnej zabawy zdrowi inaczej
-
żeby nie było , ten wpis powyżej to ja ...zapomniałam się zalogować
-
albo mu polewać , niech się zachla jak najszybciej.
-
opera123 Tobie bardzo wspólczuję , jedyna pociecha że się kiedyś wyrwiesz.
-
opera123 bardzo dobrze napisała jak przeważnie wgląda codzienne życie z alkoholikiem . Kulturalnych alkoholików to można zliczyć na palcach przy jednej ręce. Mnie też mój wspaniały mąż alkoholik życzył w 9 miesiącu ciąży , żebym poronila . A wy mi tu będziecie p*******ć jakie to pijaki dobre i wrażliwe a ja jaka to egoistka. Konał sam , nawet nie wiem gdzie jest pochowany. I jestem z tego dumna że wychowałam dziecko które nie musiało patrzyć na zapijaczoną mordę a ja nie byłam ofiarą we własnym domu. I żeby nie było niedomówień że się bzykałam z pijakiem , mieszkaliśmy 100 km od siebie i widywaliśmy się raz na dwa tygodnie więc nie mogłam go rozszyfrować że jest alkoholikiem. Swoje wywody możecie sobie w d*pe wsadzić , piszę to co myślę .
-
ubliżajcie dalej ... tylko opinię o sobie wydajecie ,i dowód na to że jesteście chorzy.
-
poczytajcie sobie w necie ,kim jesteście .....patologią nie mowiąc już o powierzeniu dzieci pod opiekę babci alkoholiczce ...patologia do kwadratu
-
potwierdza się w 100% to co wcześniej pisałam , że niektórym z tego forum już nawet bardzo dobry psychiatra nie pomoże. Atakując normalnych ludzi, poniżają się schodząc do poziomu alkoholika . Podejrzewam że część z was już jest alkoholikami , dlatego takie wpisy. Ale przecież się nie przyznacie bo taki jest charakter alkoholika .
