Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agata_85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć Kochane:) Alex zanim się nie obejrzysz a mała już z Wami będzie, zresztą jak każdej z nas:) widok na usg musiał być cudowny, już się nie mogę doczekać na moje. Dzisiaj też na chwilkę wpadłam bo mam sprzątania masę. Wczoraj kładliśmy na ściankę kamień elewacyjny wew. i masę kurzu zostało, rozłożyłabym sobie to sprzątanie na kilka dni, ale niestety kuzynka się zapowiedziała że dzisiaj wpadnie popołudniu. Ale za to efekt jest lepszy niż przewidywałam:) Ja wybrałam szpital w Bielsku ESCULAP, jutro będę tam dzwonić żeby umówić się na wizytę i określić termin porodu - już nie mogę się doczekać. U mnie pogoda do d**y.... Pozdrawiam i miłego dnia:*
  2. Asiu rozwiałaś moje wątpliwości - dziękuję bardzo:) babababum ale z drugiej strony to fajnie że możesz do końca nie wiedzieć co w brzuszku nosisz, będzie niespodzianka:) ważne że z maleństwem wszystko w porządku i się dobrze rozwija;) Aniu więcej odpoczywaj mi to pomogło na twardniejący brzuch, nawet magnez tak nie działa jak dużo wypoczynku - wiem to po sobie:)
  3. Asiu a do szpitala ubranka dla małej miałaś 56 rozmiar na wyjście czy 62? Boję się że kupię 56 a mały urodzi się duży ( bo teraz co słyszę to te dzieciaczki coraz większe się rodzą) i nie będę miała go w co ubrać, a może kupić od razu te większe najwyżej się rękawki popodwija
  4. Asiu czekamy na wieści:) babababum zaczęłaś 28 t.c. mnie tak lekarz liczy:) Monia wypoczywaj ile możesz bo za niedługo ( a dużo nam już nie zostało) nie będziemy miały na to czasu przy takich małych kruszynkach;) Z ciekawości muszę zobaczyć ten wczorajszy odcinek usta usta... Alex to pewnie w tym Ustroniu na majówkę zostanie, mam nadzieję że pogoda jej dopisuje:) Eliose dokładnie nie denerwuj się, pewnie jeszcze nie raz ktoś da nam popalić na tym forum, musimy się na to jakoś uodpornić, chociaż wczorajsza zagrywka była poniżej pasa...
  5. a ja na szczęście umie się jeszcze wyspać i z oddychaniem też dobrze, ale strasznie szybko się męczę, jak już za dużo chodzę lub szybko to zaczyna mnie kuć w boku, mój to mówi że mógłby przymnie na jednej nodze skakać a i tak by było za szybko :D A zapomniałabym się pochwalić, mój mały już tak prostuje (chyba) nóżki że jestem w stanie je wyczuć dłonią, trzyma chwilkę a później puszcza czasami to widać jak ją przesuwa:D
  6. Aniu a mi się wydaje że to ta sama osoba co ostatnio pisała, tylko nie mam pojęcia co chce tym osiągnąć i jak już raz zaczęła to wydaje mi się że na tym nie przestanie bo tacy ludzie nie mają umiaru, po prostu to jest ktoś chory bo normalni ludzie takich rzeczy nie robią - brak mi po prostu słów...
  7. Cześć Kochana:) nie mam pojęcia co tu się dzieje, ale z tego co czytam to jestem w szoku:( Trzeba być okrutnym człowiekiem żeby takie rzeczy robić:( Asiu ciąża Ci służy:) wyglądasz kwitnąco:) Śliczny brzuszek
  8. Susi daj znać jak tam minęła wizyta i jak wyniki... Aniu ten Twój to faktycznie Macgyver hahaha ale przynajmniej coś robi i ma pomysły, mój jest tak leniwy że szkoda słów:) Marcelina13 pewnie że sobie odbijesz jak mała już będzie, a imię bardzo mi się podoba:) Odpoczywaj dużo i daj czasem znać co u Ciebie:) U mnie pięknie, u Was pewnie tak samo, ale jak dłużej pochodzę to nogi mam jak u stara babci, puchną że hoho jak już wchodzę po schodach (więcej niż 5) to mam taką zadyszkę jakbym maraton przebiegła. Czasami to już narzekam jak te babcinki co ich w kościach łupie hihihihi
  9. Monia ja za pranie i prasowanie ubranek dla małego zamierzam zabrać się w czerwcu. Dzisiaj wysprzątałam dwa pokoje, umyłam okna itp. jutro jeszcze duży pokój mi został. Okien od świąt nie myłam i ledwo co na świat już widziałam. Mój zaraz z pracy wróci i pewnie będzie buczeć że te okna myłam, ale naprawdę nigdy tak brudnych nie miałam, a że czuję się bardzo dobrze to jeszcze z tego korzystam hihih Pogoda była dzisiaj piękna i troszkę pospacerowałam po sklepach;) kupiłam sobie tunikę i sweterek bo w płaszczyku było mi dzisiaj gorąco, więc pewnie jak pogoda się nie zmieni to płaszczyk pójdzie do szafy. Nie obyło się też bez zakupów dla Michałka, mimo że obiecałam sobie że już z ubranek nic mu nie kupię, ale jak tu nie kupić jak co chwilę coś ładnego się upatrzy;) A jak wam minął tek ładny dzień??????
  10. Babababum mi wszyscy oprócz mojego ojca mówili że będzie dziewczynka a tu niespodzianka, jestem teraz ciekawa jak to u Ciebie będzie;) Dziewczyny a mi na szkole rodzenia położne odradzają spirytus na pępuszek, zaś mówią żeby kupić octenisept
  11. Orianko masz śliczny brzuszek, a figurki to już Ci zazdroszczę. Obstawiam dziewczynkę:) Susi dobrze że z małą wszystko ok, daj znać jak już będziesz miała wyniki badań, trzymam mocno kciuki żeby wszystko wyszło dobrze Asiula ale mi zrobiłaś smaka z tym grillem, już mojemu truje ale niestety nie mam możliwości bo w bloku mieszkam... alex dobrze że te bóle to nic groźnego, ale uważaj na siebie, a mała rośnie jak na drożdżach:) monia mi również nie przeszkadza jak piszesz:) a zdjęcie Michasia jest w 3d. Mój jak patrzy na mój brzuch to się pyta czy piłkę połknęłam bo taki okrągły hihihi Wczoraj byłam na małych zakupach dla małego kupiłam resztę potrzebnych rzeczy z ubranek i mam wszystko żeby golaskiem nie był:) Kupiłam pieluszki, nożyczki, termometr do wody, butelki itp. resztę wyprawki skompletuje w maju, a na czerwiec planuję mieć już wszystko kupione, żeby później z dużym brzuszkiem już tak nie szaleć po sklepach, zresztą nigdy nie wiadomo co się wydarzy :) Spokojnej i słonecznej niedzieli:)
  12. Już po wizycie, z małym wszystko ok:D znowu za bardzo pokazać się nie chciał, wstydniś mały, ale za to siusiak na swoim miejscu:) (lekarz stwierdził, że nic mu nie odpadło przez ten czas jak się spytałam czy siusiaka dalej ma hihi). Mały waży już 1,2kg. Kolejna wizyta 11.05. znowu tyle czekania. Dodatkowo badanie krwi i moczu... Ania, ja bym za żadne pisanie listu się nawet nie zabierała i tak jak dziewczyny piszą, to Twój M powinien ją poinformować, a najlepiej telefonicznie, a nie listy pisać. Sytuacja jest jaka jest, ale postawcie się na jej miejscu jakby z listu miała się dowiedzieć że babcią zostanie... Susi, masakra z tym sąsiadem, mam straszne nerwy na takich ludzi jak on, uprzykrzać życie innym, ale sam pewnie nie raz już się remontował i pewnie złego słowa na siebie powiedzieć nie może wrrr babababum z moim to samo albo gra albo na kompie siedzi i cieszy się że jeszcze potrafię posprzątać, ugotować itd. zero pomocy z jego strony, czasami jestem tak zła na niego, a jak go proszę żeby posprzątał to mówi że mu kurz nie przeszkadza, że tak mu się podoba itd. Czasami to nawet Wam zazdroszczę że Wasi mężowie, partnerzy Wam pomagają, pytają się czy się dobrze czujecie, czy czegoś Wam nie potrzeba. No ale widziały gały co brały hihihi eliose a ja się Tobie nie dziwię że chcesz pracować, gdybym ja miała taką możliwość to pewnie do teraz bym pracowała, ale niestety mam pracę fizyczną i mimo że lekarz mi pozwolił pracować to w pracy byłabym zbytnim obciążeniem, zawsze musiałabym mieć dodatkową osobę do pomocy itd. Dziewczyny malusio przytyłyście w poprzedniej ciąży, ja mam już +10kg a od ostatniego miesiąca +2kg, pilnuję się żeby 16 kg nie przekroczyć, ale teraz mały najwięcej przybiera na wadze i pewnie ja też... Asiula dużo zdrówka dla małej NICK ........WIEK ...TERMIN.....MIASTO.....IMIĘ DZ.... WAGA dz w tyg alex81.........30......08.07.....P-ce.........Nina....... ..1058 w 27t.c. agata_85.....26......10.07.....Rybnik......Michał....... 1200g w 28t.c. XanulaX.......27......12.07.....Szczecin...Wercia......56 1g w 23t.c Asiula2323...24......17.07....Ch ojnice...???(CH).......551g w 22,1 t.c. babababum...21......27.07.....Omagh..... ???????.........???????........ eliose..........22......31.07....Katowice....Wojtuś..... ...?............. monisia8002 31.......31.07....Tychy.......Olivier....................... .
  13. Cześć Kobietki:) Monisia śliczny wózeczek, a brzusio taki malusi:D Mi idzie zaś wszędzie, na uda, biodra - masakra, mam nadzieję że po porodzie nie będzie, zbyt trudno to zrzucić. Dziewczyny które już rodziły, jak u Was było z tym zrzuceniem kg po porodzie? i ile miałyście kg na plusie do końca ciąży a ile Wam zostało do zrzucenia? Co do sąsiadów to chyba wszędzie musi się znaleźć chociaż jedna osoba która utrudni nam życie...
  14. Cześć dziewczyny:) jak tam po weekendzie? Asiu ślicznie zrobiony pokoik, Twój mąż musiał się nieźle napracować, ale efekt pierwsza klasa;) Alex masz śliczny brzuszek i nie ma tu się co załamywać, pięknie rośnie:D Aniu daj koniecznie znać jak będziesz już po wizycie, ja mam w środę i już nie mogę się doczekać:) Pozdrawiam cieplutko
  15. Cześć dziewczyny:) Asiula cieszę się że wyniki się polepszyły i wszystko w porządku:) z tego co pamiętam my z wagą idziemy równo hihi za tydzień mam wizytę u gina i zobaczę ile mi znowu wskoczyło na plus, mam tylko nadzieję że nie będzie więcej niż 16kg do końca ciąży... Alex Twoja Mała to już duża dziewczyna;) według linku który podałaś, mój mały też już jest w tych granicach wagowych, już się nie mogę doczekać wizyty u lekarza:) Marta ja już byłam na kąpieli noworodka i jestem bardzo zadowolona, mogłyśmy ćwiczyć do woli jak je obracać, na co zwrócić szczególną uwagę. Dzisiaj idę na przygotowanie kącika noworodka. Omówienie kosmetyków do pielęgnacji noworodka.
×