Grays77

mum to come, nie kupuj tego detektora, ma tylko słuchawki, bez głowicy to jest ten jeden z doplerów, gdzie mało co słychać. Mnie też żaden laktator nie pomagał, ręcznie do butelki ściagałam, gdy szłam do pracy, wystarczyło nadusić pierś a leciało strumieniem, choc skończyłam karmić piersią, jeszcze 3 lata miałam wysoką prolaktynę i nie mogłam zajśc w ciążę z drugim, a na corocznym badaniu pracowników, tez siknęło po 3 latach mleczko na podłoge w gabinecie, myslę, że strzalałam na odległośc 2 metrów :) :)

a w tej tabelce co dałam wczesniej link, to mi sie zgadza natomiast wg innej chińskiej tabeli, to ja powinnam być chłopcem a moje dzieci dziewczynkami:) mam nadzieje, że tu się sprawdzi:)

Ja kupiłam ten detektor co pierwszy link dała Ewelina , 30 f i ma byc w środę u mnie w domku a ten w Polsce no super cena 450 zł..jejku Takie same sa na odziałach położniczych tutaj i słychać już od 10-12 tyg, słychać na doplerze i to jest do odróznienia gdyż kiedy słychac moje tętno pokazuje sie na wyświetlaczu niższy wynik, dziecka jest szybsze norma 110-160 jak wyjdzie niższe lub wyższe, to od razu będziemy wiedziały, że niedotlenienie, słychac również przepływ łożyska, jak dla mnie super sprawa, maleńswo przecież nie zawsze się rusza tym bardziej pod koniec ciązy zdarzaja sie podduszenia pępowina, na detektorze wszystko i słychać i widac bo się wyświetla pomiar. Też słyszałam, że te detektory ze słuchawkami to dziewczyny i po 35 tyg miały problemy, by coś usłyszeć. A tutaj wystarczy, że przyłożysz do brzuszka i słychac nawet kopniaki maluszka:) juz sie nie mogę doczekać, zażyczyłam sobie od mężą dopler w prezencie na dzień kobiet, kto wie może dostawca jutro zapuka:) Mąż odebrał dzisiaj dzieci i do dentysty pojechali, zostałam sama w domku, słońce w zenicie dzisiaj jak na razie 12 st. Moja mama wysłała mi bluzki ciążowe, źle sie czuje, że ja w ciązy a ona biegać przy mnie nie może więc wysyła mi co rusz, ale chyba zapomniała, że ja drobniutka w ramionach i topię sie w tych rzeczach, chyba nawet do sierpnia ich nie założę, rozmiar 40 spada mi z ramion a co dopiero 50 a w takim mi wysłała:)

jA będę musiała wszystko od nowa, nawet jak synuś wyjdzie:) wszystko rozdałam, tym bardziej sprzed 10 lat śpiochy to po moim drugim to już byłyby chyba w złym stanie:) czyli zupełnie od podstaw...a ja az do 8 kwietnia czekam na połówkowe...

mum to come kurcze szybciutko masz łóżeczko:) a kupujecie już ciuszki? ja jeszcze nic ale zaczne po usg połówkowym kupować, na razie pierwszy zakup to ten dopler, dla mnie uspokajacz, nie będe schizować jak małe będzie spać w brzuszku i się nie będzie ruszać

tak _aga_ ale dopiero pod koniec ciąży, chyba przy planowaniu porodu, bo pisze sie tutaj plan porodu jaki byśmy chciały,czy w wodzie, czy na kuckach, czy epidural, czy gaz rozweselający:)więc nie wiem czy przed planem czy w czasie ostatnich wizyt u połoznych ona mierzy, bo z tego co wiem tez przy usg ostatnich mierzy się dokładnie parametry dziecka z grubością brzuszka chyba też i ocenia prawdopodobieńswo komplikacji porodowych. Bo w PL mierzyli mi macicę przed samym porodem.

Vilia to lekarz decyduje co założyć ale słyszałam, że w Polsce coraz częściej zakłada się pessar, bo nie wymaga znieczulenia do zabiegu i zakłada sie go szybko, ale byłam kiedys na forum w zeszłej ciązy i dziewczyny miały pessar, zsuwa się wraz ze wzrostem ciązy a przy infekcji trzeba ściągnąć i przemyć go, natomiast szew okrężny jest metalowy, nakłuwa się szyjkę w kilku miejscach zszywając ją na okrętkę, wyciągając szyjkę i ściągając ją, w uk tylko szew sie zakłada gdyż jest pewny. W poprzednich ciążach miałam znieczulenie ogólne, zaś teraz tylko w kręgosłup. I tak po założeniu trzeba się oszczędzac, ja leżę, a szew ściągną potem w 37 tyg, mnie nic nie bolało ściągnięcie, bo przecina się tylko szew w gabinecie i w minutę wyciaga, zaś zabieg zakładania trwa ok 40 mn, potem lezałam kilka dni w szpitalu pod kroplówką rozkurczową i do końca ciązy brałam rozkurczowy fenoterol i isoptin, to jest w Polsce standard. Leki odstawia się razem ze ściągniętym szwem. Te leki sa bezpieczne, choć czułam się po nich paskudnie to jednak wpływaja pozytywnie na łożyko, zresztą w ulotce będziesz miała wszystko pięknie opisane. 2,5 cm to naprawdę mało, kazdą ciążę zaczynałam z szyjką 4 cm no ale w połowie też schodziła do 2 cm a tak powinno się dziać przed porodem. Odpoczywaj, a te miesiące i tak szybko przeminą. Ewelina kupiłam ten co link dałaś, za 23, 5 funta, dokupiłam jeszcze żel za 1, 95f więc z wysyłką i tak wyjdzie 30 f, i mam nadzieję do środy dostanę:)

Dziewczyny widziałyście kiedys tabelę planowania płci? Ja widziałam stare chińskie i wg nich nic sie nie zgadzało:) ale znalazłam nowe chińskie i wg nich zgadza się, że mam dwóch chłopców, zgadza się też u mojej mamy, a teraz wychodzi, że będę miała dziewczynkę....ciekawe:) daję wam link, trzeva spojrzeć na iliśc skończonych lat w miesiącu poczęcia a nie rocznikowych http://www.planujemydziecko.pl/Planowanie-ciazy/Planownie-plci-dziecka

Cześć dziewczyny:) Czytam post Aniti i nie widzę tam nic nowego czego byśmy wcześniej nie napisały i nie wiedziały, więc skończ pomarańczowa z jątrzeniem Vilia u mnie też tak było, jak pojawiło sie skrócenie to kazali się połozyć i czekać do nastepnej wizyty, 16 tyd, 2,5 cm hmmm...chyba nie myślą zostawić Cie do końca ciąży z taką krótką szyjką, to troche ryzykowne, myślę, że Ci założą szew tylko że w Polsce rzadko kiedy zakładają tak wcześniej, poczekają do 20 albo 22 tyg pewnie. Także leż Kochana, na lewym boku i rób tylko to co konieczne. Ewelina kupiłam wczoraj na ebay ten dopler, dokupiłam jeszcze żel, czekam teraz na dostawę w ciągu 4 dni ma być, już się nie mogę doczekać, będę mogła posłuchać bicia serduszka kiedy tylko chcę:)

Dziewczyny ja miałam+4 na plusie w zeszłym tygodniu, ale od kiedy zaczełam aplikowac ten progesteron200 dopochwowo, moja waga wariuje, nie mam wiekszego apetytu niż wcześniej, owocki, pomidorki, słodycze nie nie wchodzą, a przez półtora tygodnia przytyłam następne 3, czyli +7, zwalam to na progesteron i leżenie, bo żebym jadła inaczej to nie...moja waga 61,7 teraz, prawidłowa przy moim wzroście to 63, ale żeby 7 kg tak szybko w szoku byłam jak na wage weszłam

Czyli dzięki temu, że jesteś na pomarańczowo nie musisz uważac na to co piszesz? Wszystkie jesteśmy w ciąży, każda z nas ma nastroje, smutki, radosci i nie jest dewizą tego forum obrażanie się i sprawianie sobie przykrości. Odmienne zdanie wypowiedziane z kulturą owszem, bo chyba nie nazywasz zakłamaniem odnoszenie się z szacunkiem do kafeterianek tego topiku, bo przecież oczywistym jest, każda z nas chce urodzic zdrowe dziecko a nie stresować się, bo ktoś ma ochotę pobluzgać. Czy zakłamaniem nie można nazwać strachu przez zaczernieniem?Każda wypowiada swoje zdanie i możemy się znim zgadzac lub nie, ale nie narzucajmy swojej subiektywnej opini innym i to jeszcze w sposób urągający.

mój post wyżej do pomarańczki:) Nie wiem jak w Polsce dzisiaj pogoda, ale u mnie takie słońce a ja muszę leżeć:( czekam az mąz trawę skosi i wyciągnie ławkę bujaną, żebym mogła chociaż leżeć na ogrodzie, bo leżenie przy otwartym oknie to nie to samo...A cieplutko tak, że już tylko sweterek wystarczy na dwór.

piesze się ciebie a nie cię, sama jestem ciekawa jak mój ślubny zareaguje na wieść o 3 chłopaku:) czyta sie cały post a nie wyrywki by wiedzieć, że jest on napisany w formie żartu.

to oczywiscie było do pomarańczki, którą rozwalają fakty:) Vilia w którym jestes tyg?

A dziekuję, w wielu tematach, na pewno nie w kazdym:) widzę, że zajrzałaś do ustawy, bo nie rzucasz mięsem:) choć do końca nie doczytałas skoro dalej tu piszesz wciąż komuś uwłaczając

Villa ja mam 3 raz juz założony szew, opisywałam wcześniej jak to sie wydarzyło, nie wiem w którym tyg jesteś, ale jesli nie więcej niż 24 tyg to 2 cm już czas na szew, zakładaja tez w Polsce pessar, ja mieszkam w uk tutaj tego nie robią, widziałam tabelę wzgl utrzymania ciąż po szwie czy pessarze i szew wychodził korzystniej, przy pessarz więcej infekcji, pod krążkiem sie zbiera Tak po krótce Ci tylko powiem, żebys nie musiałam szukac moich wczesniejszych postów W pierwszej ciązy szew załozony w 22 tyg, do 18 tyg szyjkę miałam 4 cm podrecznikowa twarda, ale robiło sie rozwarcie co automatycznie zaczeło ją skracac, w 19 tyg była już zgładzona nawet nie mierzyli, 2 cm rozwarcia 2 tyg leżałam i załozyli mi szew W 2 ciązy szyjka podrecznikowo do 29 tyg, a potem znowu 2 cm rozwarcia i 31 tyg szew Teraz w 3 przez to, że mieszkam w uk, zakładają szwy zapbiegawczo, w Polsce w razie wskazań, gdy coś się dzieje lub po poronieniach, tutaj o założeniu szwu podjeli decyzję gdy miałam szyjkę 36 mm, byłam wtedy w 9 tyg, miałam czekać do 14 tyg ciązy, przez cały czas leżałam, szew załozyli mi 22 lutego w 14 tyg i już miałam szyjkę 20 mm, ona skraca się bez objawów, takze mam szew od półtora tygodnia, czy Twój lekarz wspomniał o założeniu szwu? jesli tak nie zastanawiaj się, to ratuje ciążę. Dziewczyny ja też mam koszmary, śnią mi sie takie dziwolągi i to wszystko związane z dziecmi...

26 lutego 2011 r Sejm przyjął nowelizacje Kodeksu Karnego wiecie pomarańczki co to jest stalking i cyberstalking?Myslicie , że jesteście anonimowe tutaj, w obrażaniu moich koleżanek z forum, myślicie, że bez konsekwencji możecie szastać wulgarnymi tekstami?Grzecznie odmówiłysmy komentowania waszych postów co niektórych świadczącychy o marnym poczuciu przyzwoitosci i kultury, ale powstały odpowiednie paragrafy na takie jak wy,mogące już na szczęście nie bezkarnie wyżywać się na innych, odysłam do nowych przepisów, może się troche zastanowicie zanim zaczniecie rzucać mięsem.

Oczywiście podałam ceny Londynu bo tam mam najbliżej

A ja z Eweliną mieszkamy w uk:) tutaj robi sie połówkowe w 2D w 20 tyg, ale chyba tez się skuszę na 3D czy 4D w polskiej przychodni, 180 f niestety, wychodzi prawie 900 zł to jednak w Polsce taniej no ale tutaj prywatny ginekolog wizyta tez kosztuje 250 -600zł najmniej bo ze zwykłym usg 700 zł

Szczęśliwa prz szła mama, Ewelina dobrze mówi 22 tyg własciwie do 24 tyg idz na to usg wszystkie narzady sa juz wykształcone, potem płód będzie duzy i nie zawsze będzie można ocenic wszystko, a to są najlepsze tyg, dlatego połówkowe robi się w tych tygodniach. Olinka nawet nie wiesz jak Cię rozumiem...chce by było zdrowe to najwazniejsze, ale jak ma sie dwóch chłopców, tak bardzo chciałabym mieć córke, nie zajde już w 4 ciąże, i czuje że będzie chłopak, wychodziłoby , że już córki mieć nie będę. Też czuję, że to będzie 3 chłopak. Przstaje już myśleć o płci, żeby tylko było zdrowe, tyle kobiet marzy o zdrowym dziecku, a my głupotki płeć sobie jeszcze życzymy:) Olinka nie odchodz bo kto mnie będzie na duchu podnosił jak mi tez wyjdzie 8 kwietnia, że chłopak:)mąż sie uparł, że dziewczyna i nawet nie chce słyszeć o męskich imionach:) aż sie boję go zabrac na to usg w 21 tyg:)bo mi się rozklei, że nie córka... Trzymaj się, będzie śliczny chłopczyk!!

własnie ja miałam wczoraj straszne te kłucia, bóle os strony przepony, żeber, pod piersiami, nie mogłam uleżeć a co dopiero spać, pomogła mi nospa forte i dopiero po niej zasnęłam, dzisiaj juz nie kłuje ale brzuch jest wyżej, to sa typowe bóle rozciągające macicę, ale w tamtych ciążach nie były tak dotkliwe jak w tej. Zawsze kiedy sa kłucia, nalezy sprawdzić podbrzusze czy robi sie twarde, jesli miękkie choć spokojna, że to nie szkurcze, biorę nospę, bo kłucia sa nie do wyrobienia, nie mogę nic zjeść a nawet siusiu sprawia mi kłopot, jakby szpili ktoś w góre brzucha wbijał

Mikusiaa w pierwszej ciąży tylko chodziłam do lekarza na NFZ, kiedy byłam 18 tyg choc nie bolał brzuch to jednak było więcej śluzu i od czasu do czasu kłuło mnie coś przy szyjce, choć termin badania przypadał jakoś za nastepny tydzień uparłam się i poszłam do swojego ginekologa, on mnie zbadał i powiedział szyjka podręcznikowo nic sie nie dzieje, uspokoiło mnie to na chwile, to było rano ale popołodniu znowu ten sam lęk skłonił mnie do pójścia prywatnie i poszłam tego samego dnia wieczorem co rano byłam u ginekologa na NFZ, ten mi mów szyjka skrócona, 2 cm rozwarcia pęcherz płodowy się wstawia, od razu szpital, antybiotyk i w 22 tyg załozono mi szew na szyjkę, przeleżałam do końca ciązy, ale uratowali mi moje maleństwo, zaś w drugiej ciąży od poczatku chodziłam do tego samego lekarza co uratował mi pierwszą ciążę, cały czas szyjka sie trzymała, i w 29 tyg nagle znowu rozwarcie i skrócenie, i znowu szpital, tylko że byłam już wyżej w ciązy. Kiedy trafiłam do szpitala ze skierowaniem od mojego lekarza, który owszem miał dyżury ale to był sierpień i na odziale miał być za dwa tyg, zaczał badać mnie inny lekarz i on, że dadzą mi zastrzyki na przyśpieszony rozwój płuc, że może szyjka wytrzyma i on by nie założył szwu tylko leżenie w szpitalu z nogami uniesionymi do góry, specjalnie na czczo przyjechałam do szpitala a on odwołał zabieg. Gdy mój lekarz wrócił z urlopu zbadał mnie na drugi dzień choć to już był 31 tydzień byłam już po zabiegu, i powiedział mi potem że to były ostatnie dni, już mógł przez szyjkę maleńswo dotykać tak się rozwarła i zgładziła, gdyby nie wrócił wtedy z urlopu, nie wiem co by było urodziłabym pewnie w tym 31 a tak to po założeniu szwu szyjka wydłużyła mi sie do prawie 2 cm, zamknęła, wypuścili mnie do domu i przechodziłam do 41 tyg:) Brałam w tatych ciążach i nospa, ale od 12 tyg, i fenoterol i Isoptin, Aspargin, a moje dzieci sa zdrowe i genialne:) Mówisz o powikłaniach po nospa, pisałam na forum że drotaweryna(nospa)jest wpisana na listę węgierska leków nie powodujących wad, a dawka bezpieczną jest nawet 4xnospa forte , więc nie martw się, to jest pierwszy lek jaki podaje się w szpitalu, jesli trafisz do niego, z bólami brzucha czy skurczami przed 36 tyg. Np w porównaniu Nospa a duphaston nospa jest bezpieczna

Eh gdybym w Polsce była tylko pod opieką NFZ to raczej moich grzdylów bym nie miała. Zreszta jak to dziwnie brzmi bezpłatna opieka, to dlaczego za recepty sie płacić a jakiekolwiek inne specjalistyczne badania nawet z kwi są płatne? NFZ bezpłatne to ściema.Tak samo jak z porodem, dziewczyny znieczulenie już jest wpisane w koszt porodu w Polsce, nie dają znieczulenia jesli chce się za nie zapłacić, radziłabym wam wydrukowac nowe przepisy i z tym do porodu, jak pamiętam tamte porodu, przecież rzeczywiscie oni mnie nie informowali jakie zastrzyki mi daja, odgórnie ja to tylko byłam jescze jednym kawałkiem mięsa z dzieckiem w środku.

11 marca mam scan szyjki macicy sprawdzające jej długośc i jak trzyma szew ale lekarz zanim najedzie na szyjkę, patrzy na maleńswo najpierw przez chwilke, to tez mi się uda podpatrzeć:) Wczoraj ledwo zasnęłam, miałam kłucia w okolicy żeber,gdzieś pod piersiami, myslałam, że od wątroby, ale miałam robioną morfologię i próby watrobowe i wszystko było ok, nie mogłam zasnąć taki ból, dopiero pół h po nospie ból zaczał schodzić i ok 2 zasnęłam. A dzisiaj obudziłam się z większym brzuchem, czyli typowy ból rozciągający macice, ale nie pamiętam, żeby był tak dotkliwy w poprzednich ciążach, teraz pokuwa mnie z każdej strony Mam teraz cały czas ochotę na pomidory, smakują mi w każdej postać, a nigdy ich nie lubiłam:)

mi takim detektorem położne 2 razy dziennie w szpitalu sprawdzały tętno dziecka i wspisywały na karte, bo taki miały obowiązek a to był 14 tydzień i tętno było słychac znakomicie, więc ja sobie nie dam wmówić jak mi położna za 2 tyg na wizycie powie, że jeszcze nie ma sensu badać bo można nie usłyszeć, pokażę jej wtedy wpisane tętno z detektora na karcie ciąży w 14 tyg:)