Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Grays77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Grays77

  1. Dziekuje:) Jak pięknie, przygotowania do ślubu:)Ale slub w Anglii będzie brała czy w Polsce?
  2. limehouse, to będzie u Ciebie pracowicie przez te 3 dnia:)
  3. Jeśli okazałoby się, że poród naturalny, jak najbardziej epidural. Mówię Ci kiedykolwiek będę miała wybór, jesli coś sie będzie działo, nawet w życiu, wybiorę tylko ten typ znieczulenia. Nastaw sie tylko na chwilowy ból, ta chwilka w porównaniu do reszty, minie bardzo szybko:) Wkłucie takie samo, ale mniejsza dawka i nie znieczula bez czucia zupełnego przy porodzie, tylko możesz chodzić a nawet zasnąć przy skurczach rozwierającycy a ból jak ręką odjął:) Na pewno czuje się wtedy parte, ja w czasie zabiegu czułam jak małe się rusza, czułam jak mnie asystent trzymał za stopę:)i mimo tego, że epidural zszedł mi całkowicie po 5h nie czułam bólu przy szyjce choc mi ją powyciagali. Jak dla mnie super sprawa, naprawę jak już sie wkłuja taki poród to ulga i będziesz dobrze wspominać:)
  4. Ewelina może Ciebie nie będzie bolało, ja sie poprostu nastawiłam na lżejszy ból, nie miałam skali porównawczej, wydawało mi się, że będzie mniejszy tak mnie wiele osób zapewniało. Dzięki, wszystkim za trzymanie kciuków:) Witam nowe dziewczyny:)
  5. Ewelina nie będę ściemniać, boli wkłucie, coś mniej więcej, nie wiek jaką skalę ma podać może do 10 razy bardziej niż zastrzyk. Te, które mówiły, że nie boli, to wydaje mi się, że kiedy ma się już bolesne skurcze takie wkłucie jest ulgą. Kiedy zapytałam anestezjologa jako to jest z tym bólem przy wkłuciu, tez mi powiedział, że nie będzie ściemniał, że zaboli, bardziej niż wkłucie, u mnie to trwało dłużej do 5 min szukała chyba dobrego miejsca a te 5 min dłuzyły się w nieskończoność, to jednak najbardziej zabolał moment pierwszego wlewu, zajęknęłam i czarno przed oczami mroczki, krzyknęi tylko wszystcy już już kładziemy Cię i zrobiło się lepiej. Nie spodziewałam się takiej reakcji, ale mieli wszystko pod kontrolą, dostałam od razu zastrzyk i zrobiło mi się cieplej:) Ewelina miałam ogólne znieczulenie w ciągu ostatnich 10 lat 4 razy i zdecydowanie wolę te 5 min bólu od ogólnego. Potem w czasie zabiegu, kiedy czułam jak mnie dotykają to bólu nic, wszystkiego świadoma, choć dostałam trzęsawki, powiedzieli, że przy tym cisnieniu tak zareagowałam, dreszcze utrzymały się do ok godziny po zabiegu, to naprawdę, jestem zdecydowana na to znieczulenie do cesarki. Czuję jeszcze ból przy kręgosłupie, to tylko lekkie rwanie teraz, ale te kilka minut wolę od od ogólnego.
  6. Wróciłam z szpitala:) Muszę przyznać Ewelina, że mnie NHS zaskoczył, ale tak też mówili mi inni, że po 12 tyg zmieni się ich podejście. Obchodzili się ze mną w szpitalu jak z jajkiem, takiego profesjonalizmu i miłości nie odświadczyłam od personelu ani razu kiedy leżałam w Polsce w poprzednich ciążach a leżałam nie mało, bo 4 miesiące, dopiero jak ktoś spojrzał na moją teczkę i był wpis zawód pielęgniarka to mogłam liczyc na miłe potraktowanie, inaczej nie zawsze mogłam liczyć na dobry humor położnej. Choć źle zniosłam założenie szwu to było naprawdę tutaj fantastycznie. Mieli problem u mnie z wkłuciem w kręgosłup, próbowała kilka razy i kiedy już za czwartym poczułam jak się wkłuwa to i tak nie było to, przy piątym im odpłynęłam, mąż był ze mną na sali operacyjnej opowiadał, puls spadł do 39, ciśnienie 53/27 ale przeżyłam dziewczyny:)potem oczywiście powikłanie, wymioty i bół głowy noc i dzień, ale dzisiaj jak ręką odjął ściągnęli mi cewnik i wstałam, wypuścili do domu:) będe miałam teraz usg co trzy tygodnie, miałam przed wyjściem ze szpitala, sprawdzające baby i stan szyjki, także baby żywotne, czuję ruchy od tygodnia, sama zastanawiałam sie dlaczego tak wcześnie ,bo w czwartek zaczynam 15 tydzień ale tak jak pokazałam na brzuchu gdzie poczułam kopnięcie tam mały na monitorze fikał:) powinnam napisać małe, ale cos czuję, że piłkarz mi rośnie a nie tancerka:) Wię z baby ok, szyjka wygląda idealnie, ale okazało się, że mam łożysko przodujące, jeśli się nie podniesie do 34 tyg, to w 37 tyg kiedy będą ściągali szew z szyjki, mają zdecydować czy zrobić mi cesarkę, wychodziłoby, że może urodzę między 1 a 4 sierpnia. Dostałam od nich i tu szok, bo wcześniej się ociągali:) progesteron cyclogest200 i mam go aplikować dopochwowo do 28 tyg, więc luteinę odstawiłam. Najlepsze jest to, że w tak wielu sprawach mnie NHS zaskoczył :po pierwsze nie ma tej całej biurokracji, jak powiedzili o której mam być na odziale, to tego dnia weszłam poprostu na odział, nie było, żadnego przyjęcia, bez siedzenia na izbie przyjęć i udzielania wywiadu, dali mi kolorową szpitalną i po 5 min byłam już na łóżku luksusowym, materac 30 cm z pilotem. Łazienki następny luksus:) miałam swoją przydzieloną położną, która zajmowała sie tylko mną i czekała aż dryndnę, czy czegoś nie potrzebuję, sama zaglądając co rusz do mnie. Potem po zabiegu przyszła pani z jadłospisem i miałam wybrac, co chcę zjeść na lunch i kolację:) a miałam do wyboru zupy różne, sałatki, czy to rybka czy kurczaczek:)na sniadanki czy płatki z mlekiem czy ciepłą grzankę z dżemem:) potem o godzinie 21 przyjechała inna pani z wózeczkiem na kółkach i pyta czy herbatę, czy wodę czy mleko czy gorącą czekoladę:) Jejku a rano o 6 zapachniało kawą, bo ta sama kobieta pyta czy herbatkę czy kawkę z mleczkiem z cukrem i przyniosła w małej filiżaneczce ze spodeczkiem jak w restauracji, powiedziałam jaką chce pół kubka kawy na pół z mlekiem i 3 łyżeczki cukru:) Dziewczyny naprawdę miód był w tym szpitalu, nie mówiąc o tym, że przed zabiegiem najpierw przyszedł do mnie sam anestezjolog tłumacząc szczegóły znieczulenia a potem przyszł lekarka, która mi zakładała szew rozmawiając jak to będzie wyglądało. Więc obok tego jak się zajeli, jeszcze ta troska i bycie naprawdę tak miłym i ten język, którym się posługiwały w stosunku do mnie i innych pacjentek. One są dla nas to dało się odczuć, tak jak się czepiałam, to mi naprawę dziewczyny szczęka opadła, po tych dwóch dniach pobytu tam, a piszą w Essex w gazetach, że to najgorszy szpital, to ja nie wiem jak jest w tych luksusowych:) Było miło i przytulnie. I na koniec jak już powiedzieli, że wszystko bardzo dobrze mogę jechać do domu to przyszła od razu pani, która miała zaznaczone co wybrałam na obiad a do obiadu 2 h, więc nie zdążę zjeść, z zapytaniem czy ma mi zapakowac na wynos przed wyjściem:) Kiedy dali mi kartę ciąży z zaleceniami i już poumawianymi wizytami na usg i do lekarza za 2 tyg, myslałam, że dostanę recepty na te leki, a ja już je dostałam zapakowane z wyliczeniem do tabletki+5 szt w razie w już do końca czasu jaki mam brać, za nic nie płacąc, na opakowaniu wpisane moje dane już było wszystko przygotowane, nastąpił moment pożegnania,nie ma czekania na jakieś wypisy, kazdy szczegół mojego pobytu tam został opisany w mojej książce ciążowej bo, w sumie tu nie ma kart ciążowych, tylko książka, którą dostaję i wszystko jest wyszczególnione a nie zostaje w archiwum szpitalnym i nie mam wglądu do wszystkiego.Potem życznia przy wyjściu jak najlepiej każdy take care, bay bay, bless you Ty i Twoje baby:) a jak tylko coś się będzie działo ,od razu do nas przyjeżdzaj. Poczytałam te strony ostatnie, na których mnie nie było. Jesli chodzi o liczenie ciąży to jest różnie, w uk liczą skończone tygodnie zaś w Polsce liczyli mi raz zaczęte raz skończone. Do porodu z pierwszym szłam w zaczętym pierwszym dniu 41 tyg to wpisali 40 tydzień bo skończony, zaś z drugim byłam w 40 tyg i 4 dni to wpisali już 41. Haha mój wpis zajmie chyba całą stronę:) Takze witam was koleżanki ponownie:) Radosna mimo wielu dolegliwości po szwie:)
  7. Nadżerka nie jest zmianą nowotworową. Anitia ja miałam usg w poniedziałek a list ze szpitala dostałam w piątek już:) choć wiek mam wyższy to ocenili, że małe jest ryzyko choroby Downa , wg miesiączki usg było w 12 tyg i 4 dni, wg usg w 13 tyg fasolka miała 74 mm NT 1,3 ale i nak najważniejsze jest usg połówkowe w 20 tyg, dopiero ono powie tak naprawde, czy możemy być spokojne. Dzięki, odezwę się jak wrócę:)
  8. Oooo jest:) są teraz dwa:) w każdym razie trzymajcie się:)
  9. widzę, że wcięło mój post:(to się powtórzę Dziewczyny, ide jutro do szpitala na złożenie szwu okrężnego na szyjkę, mam nadzieję, że anglikom ida sprawnie takie zabiegi, będę miała przedsmak porodu, bo dadzą epidural. Trzymajcie się ciepło, odezwę się może za 2 dni, nie wiem , kiedy mnie wypuszczą ze szpitala.
  10. Dziewczyny ja jutro idę do szpitala na założenie szwu okrężnego na szyjkę, nie spię już spokojnie z tego powodu od kilku nocy, mam nadzieję, że anglikom idą sprawnie takie zabiegi, sama jestem ciekawa epiduralu, już będę miała przedsmak porodu. Trzymajcie się ciepło, odezwę się może środa, czwartek, nie wiem kiedy mnie wypuszczą ze szpitala.
  11. stringi:) Stanik noszę sprtowy, miękki, w taki samym śpię, całe piersi mam podtrzymane, ale ja po 2 ciązy i karmieniu zmniejszyłam sobie piersi w klinice Kolasiński w Swarzedzu i on zalecił mi, że jeżeli zajdę znowu w ciązę, to jedyny sposób, żeby uniknąć braku jędrności, zniekształcenia i grawitacji:) to sportowy stanik, żadnych fiszbin i miseczka, która pokryje całą pierś, z grubym wzmocniniem z przodu i takie noszę i w takim musze spać. I rzeczywiście te staniki, nie sa zbyt apetyczne:)
  12. Tak jak mówi Ewelina, jesli już iść na basen to tampon posmarowany clotrimazolum zaaplikować a potem lactovaginal a na pewno spłukać z siebie chlor pod prysznicem po wyjściu z basenu i powinna być dobrze:) Ja noszę stringli po brzuch, w każdych innych majtkach mam wrażenie, że się duszę:) Szczęśliwa, no właśnie myślałam o Tobie ostatnio, gdzie Ty się podziałaś:)
  13. Bibi ja miałam plamienia więc pierwszy scan zrobili mi dopochwowo na emergency w 7 tyg, potem następny scan szyjki macicy miałam w 11 tyg i teraz scan z przeziernością karkową w 13 tyg, także miałam już 3, a inne koleżanki jak poszły na początku ciąży do GP to list na scan dostały dopiero na 16 tydzień ciąży. go-for-it, tak do końca ciązy, w pierwszej ciąży ponad 13 lat temu, miałam zupełnie bezobjawową, czułam się super do 5 miesiąca a po 5 miesiącu zaczeły się wymioty i złe samopoczucie, gdy poszłam do ginekologa okazało się, że już jest 2 cm rozwarcia, szpital i w 22 tyg założenie szwu a do końca ciązy zero przytulanek, zabroniony orgazm dla mnie, więc kiedy zaczęłam 2 ciążę miało nie być problemu, ale od początku czułam się źle, leżałam na brzuchu dużo na poczatku bo mocne tyłozgięcie macicy i też zero przytulanek i tak dotrwałam do 30 tyg a w 31 tyg juz rozwarcie i znowu szpital i założenie szwu, choć całą ciążę 0 seksu, szyjka rowierała sie bez żadnych innych objawów, skurczy, czy bóli, nawet brzuch mi nie twardniał, więc w tej ciąży zupełny tez brak przytulanek, a do szpitala na założenie szwu idę jutro, po 6 już wyjeżdżam, a ostatni raz mogę dzisiaj jeść i pić do 22 bo mam znieczulenie kręgosłup, 2 dni będę. W Polsce szew okrężny zakładaja jak coś sie dzieje z szyjką, czasem może to być już za późno, załadaja między 20 a 34 tyg, natomist w Anglii zakładaja zachowawczo zanim pojawi sie skrócenie i rozwarcie, zakładaja tylko między 14 do 17 tyg. Z jedej strony w Polsce jeśli chodzi o niewydolność cieśniowo szyjkową jest lepiej, bo kobieta jest badana i w miarę szybko można wykryć to, że szyjka sie skraca, robi sie miękka i rozwiera i zakładają szew, natomiast tutaj nie badaja a zaleceniem by założyc w nastepnej ciąży szew jest poród przedwczesny we wczesniejszej ciąży czy poronienie, tym bardziej nawet jesli kobieta będzie miałam rozwarcie po 20 tyg, które można zatrzymać zakładając szew matalowy na szyjkę, by mogła donosić, to nie robią tutaj tego, stąd duży tu odsetek nie tylko ciąż poronionych do 12 tyg ale i porodów przedwczesnych. Moja szyjka wygląda teraz podręcznikowo i gdyby nie moja historia połoznicza, że miałam w poprzednich ciążach zszywaną szyjkę, pewnie nie założyliby szwu i nie donosiłabym ciąży, bo wychodzi na to, że idąc torem myslenia tutejszych lekarzy i nie zakładając szwu po 20 tyg, nie miałabym szans w Anglii donosić moich synów do 40 tyg ciąży, nie miałabym ich tutaj, strasznie współczuję kobietom, które musiały tego doświadczyć. Choć miałam juz zakładany szew 2 razy, boje sie jutra, zawsze miałam narkoze a tutaj daja epidural, zabieg jest nieprzyjemny, trwa ok 40 min, nakłują mi szyjkę w kilku miesjcach, wyciągną ją i zszyją okrężnie, nie jest to przyjemne ale to jedyny warunek dla mnie, by donosić. Potem ściagają szew po 37 tyg. W drugiej ciązy ściągali mi szew na szybko ,bo dostałam skurczy w 37 tyg, w czasie skurczy szew wrósł w szyjkę przecinając ją w kilku miejscach, miałam przez to problem z porodem naturalnym i w rezultacie skończyło się cesarką. Jak sobie pomyślę ile jeszcze mnie czeka to się trzęsę, ale czego sie nie robi dla maleństwa. Trzymajcie za mnie kciuki, o 7 rano mam być na odziale.
  14. Ewelina z tego co mówisz połowa mojej klasy pielęgniarkiej musiałaby miec wtedy słabą odporność a jest to niemożliwe:) któraś tu wcześniej napisała, żeby omijac jakuzzi szerokił łukiem też się zgodzę. Basen jednemu pomoże, drugiemu może zaszkodzić, chyba jak w życiu:) ktoś pytał o opinię i chyba własciwe jest nie drogą jedna sąsiadka drugiej sasiadce mówi, że to dobre, bo jest dobre, bo ktoś tak korzystał i nic mu nie było więc ok, ale ktoś inny korzystał i coś mu było to jego wina bo miał słabą odporność, to wcale nie jest tak, ale trzeba podać jakies podstawy dlaczego, nie od wczoraj wiemy, że publiczne baseny to siedlisko grzybów, pasozytów i wszelkich zarazków i zawsze trzeba być czujnym bo akurat basen to ostatnie miejsce gdzie można czuć sie bezpiecznie, tym bardziej w ciązy istnieje większa podatność na infekcje przy zmienionym ph pochwy a wszelkie infekcje basenowe pojawiają sie dopiero po 2-4 tyg od basenu i wcale mogą być z nim nie kojarzone, często baseny są zamykane na pewien czas z powodu gronkowca i nie sa wyssane z palce zagrożenia pod pod postacią niewidocznej gołym okiem tablicy mendelejewa, Ta krystalicznie niebieska woda nie jest tak czysta jak się wydaje. Na jakość wody może mieć wpływ ilość toksyn biologicznych lub chemicznych nap w postaci chloru znajdującego się w basenie. Po jednej stronie czyhają choroby wywołane przez bakterie Cryptosporidium, Giardia, i E. coli. Wiele z tych drobnoustrojów jest rozproszone przez kał, a jedna osoba może zakazić cały basen. Każdego lata, tysiące ludzi cierpi z powodu tego zakażenia. Z drugiej strony, masz chlor. Choć może zabić większość zarazków znajdujących się w tej wodzie, to ten związek stanowi zagrożenie własnego zdrowia. Chlor może związać się z potem lub moczem i w ten sposób tworzy tzw. chloraminy, które mogą powodować piekące oczy, podrażnienie nosa, a także problemy z oddychaniem, wysokie i częste odsłonięcie na kąpiel w chlorowanych basenach może zwiększać ryzyko wystąpienia astmy u dzieci.zaś basen pomaga bo":woda, odpręża, wpływa na nastrój, odciąża kręgosłup, może ułatwic poród, utrzymać sylwetkę w dobrej formie, pomagają na obrzęki i zylaki, super sprawa nie:) na pewno nie poecam przy rozwierającej sie szyjce i gdy uwolni się czop, znaczne stężenie chloru ma niekorzystny wpływ na płód. Trzeba też bardziej uważać, na basenie jest slisko, łatwo o upadek.
  15. sam brak okresu pogarsza samopoczucie, kiedy zaczełam staranka wkrecałam sobie, złe samopoczucia, mdłości, wzdecia nie bo to jakiś mit, że objaw ciązowy, tak samo zmiany w piersiach, te sa widoczne po czasie ale nie od razu, śluz to wszystko co opisujesz może świadczyc zarówno, że zbliza sie okres jak i nie, więc w tym doszukiwać sie nie można. Objawy, które zaobserwowałaś to tylko podsycanie emocji. Nie ma żadnych tak naprawdę pewnych objawów ciąży, nie tak wcześnie a sugerowanie się złym samopoczuciem, plamami na twarzy, wypadaniem włosów, czy bólem brzucha jest błędem. Chyba ,że objawem ciąży może być również złamany paznokieć:)Kobiety, które chca mieć dzieci z większa intensywnością wsłuchują się w swój organizm, analizują wszystkie sygnały, jakie organizm wysyła. Doszukują się w dolegliwości, na które wcześniej nie zwracały uwagi i uczestniczą w stresie, który naprawdę może opóżnić miesiączkę. Objawy napięcia przedmiesiączkowego i ciąży są bardzo podobne, a to dlatego, że w obu przypadkach wzrasta gwałtownie poziom gestagenów, odpowiedzialnych za skurcze macicy, złe samopoczucie, bolące piersi i rozdrażnienie. Nie wolno bagatelizować sygnałów wysyłanych przez organizm, gdyż mogą sugerować chorobę. Jestem za przysłowiowym „dmuchaniem na zimne, ale jest pewien termin ciąża urojona, który wiąże się z bardzo silnym pragnieniem ciąży lub lękiem przed jej zajściem. Psychika nie może być ważniejsza od rozsądku. I prawde mówiąc u większości z ciężarnych na tym topiku objawy ciąży pojawiły się znacznie później, u mnie ok 10 tyg, u innych wcale tylko rosnący brzuszek. Bądz cierpliwa, wystarczy poczekać kilka dni i znowu zrobić test, będzie wystarczająco czuły by wykryć, a jakiesli nie, to staranka są miłe, pozdrawiam:)
  16. Wybacz ale te objawy nie wskazują na ciążę, doszukujesz się objawów, wkręcasz sobie...niestety...
  17. Misiaczkowa:) ano masz racje, mam zboczenie zawodowe:) :) ale w tematach baseny guru nie jestem, sama bym jednak nie zaryzykowała:) Śmieje się, a już zdążyłam się spłakać, siedzę na forum ginekologicznym przezierność karkowa i razem z tamtymi kobietami przeżywam dzień po dniu ich oczekiwanie, nadzieje na wyniki amniopunkcji, jednak nie zawsze są to szczęśliwe zakończenia, trzymam kciuki za nas wszystkie, byśmy nie musiałby lękać się o zdrowie naszych maleństw.
  18. Misiaczkowa, ja mówiłam o ogólnej wiedzy medycznej jaką maja położne w uk:) nie o polecaniu basenów:) to czy basen jest korzystny czy nie to osobista opinia, nie wskazanie:)
  19. Znowu poprawiam, bo skreslili mi na karcie ciązy datę 25 a dali 22 STARACZKI NICK............CYKL .........WIEK ........TERMIN @.......MIEJSCOWOŚĆ Pablinka..........2.............26............21.03.11.. .....Manchester go-for-it.........4..............27............21.02.11.. ......Londyn BRZUCHATKI NICK ......CYKL CUDU...WIEK ......TP........TC...........MIEJSCOWOŚĆ KASIEŃKAA__.........2/3......21......11.04.............3 4..............Luton Grays77......3............34.........22.08.......14.... ..........Grays/Chafford Hundred anitia........11............29........26.08........14... .. .........Exeter Anitia to prawda z nadżerką, skuteczne leczenie nadżerki jest niestety inwazyjne, przy małej nadżerce nie zaleca się konizacji, elekrokonizacji ani kriokauteryzacji, konizacja może stac sie przyczyną niewydolności szyjkowej a co za tym idzie problem z donoszeniem ciąży, wszystkie zabiegi wykonane na szyjce to potencjalny problem z zajsciem a potem donoszeniem ciązy stąd nie jest zalecane. Ciąża leczy nadżerki to fakt ale małe nadżerki więc pewnie taka miałas, jesli w ciązy pojawią sie upławy zazwyczaj przepisywane sa globulki. Tutaj sama wiesz skoro nie jestesmy badane same musimy być wyczulone na wszelkie zmiany w wyglądzie wydzieliny Dziewczyny a jak tak wasze staranka?:)
  20. Anitia to mogą być ruchy, jesli takie łaskotanie narasta i potrafisz odróżnić w jakich momentach to są to ruchy, jelita sie inaczej odczuwa. Ja pocieszam się tym, że przecież to moje 3 więc wiem jak dziecko zaczyna się ruszać, dlatego tak wcześnie, no i że usg wskazuje termin wcześniejszy zapłodnienia, ale to wychodzi, że zaszałm od razu po okresie, mnie sie po tych tabletkach zupełnie cykl rozregulował. Dziewczyny ja od rana siedzę na forum ginekologicznym z przeziernościa karkowa, miałam wejść tylko na chwilę, ale od pierwszej strony doszłam do 400...nie mogę sie oderwać, przeżywam z tymi dziewczynami dzień po dniu czekanie, nadzieję, troski do wyników amniopunkcji a potem podejmowanie decyzji, kazda sie wspiera jak może, płaczę razem z nimi:( my tu gadu gadu, wózeczki, kocyki...a tam komus serce pęka, dowiadując sie przed samym porodem np, że dziecko jest chore. Kiedyś owszem nie było usg ale jak dużo rodziło się chorych dzieci, przecież kiedyś tez inaczej się nasze babcie odzywiały, trzymam kciuki za nas wszystkie, obyśmy nie musiały drżeć o zdrowie naszych maleństw.
  21. STARACZKI NICK............CYKL .........WIEK ........TERMIN @.......MIEJSCOWOŚĆ Pablinka..........2.............26............21.03.11.. .....Manchester go-for-it.........4..............27............21.02.11.. ......Londyn BRZUCHATKI NICK ......CYKL CUDU...WIEK ......TP........TC...........MIEJSCOWOŚĆ KASIEŃKAA__.........2/3......21......11.04.............3 4..............Luton Grays77......3............34.........25.08.......14.... ..........Grays/Chafford Hundred anitia........11............29........28.08........14... .. .........Exeter Zielona mam takie samo zdanie:) niestety za długo pracowałam w służbie zdrowia w Polsce by powiedzieć, że tutaj jest dobra opieka, za dużą mam wiedzę na temat pielęgniarstwa i położnictwa by wstrzymać się z opinią, że tutaj lekceważą pacjentów i na koniec dodam, powodzenia dziewczyny i żeby nic sie nie działo! brzuchatki poprawiłam nam tabelkę:)
  22. Anitia ja mam dystans do tego co mówią tu położne, przecież one nawet studiów nie mają tu skończonych. Baseny tu są inne niż w Polsce , nie sa tak nachlorowane, ten basen gdzie połowa klasy miało paciorkowca to park wodny Chojnice kompleks gdzie reklamują zabiegi fizjoterapeutyczne i wysoką higienę, u mnie skończyło sie na anginie paciorkowcowej unidox nie pomóg, potem zastrzyki i wyzyty u hematologa, inni mieli gorzej długo chodzili z węzłami szyjnymi powiększonymi do rozmiaru śliwki, wszystko jest pięknie aż do infekcji czego w ciąży nie polecam doświadczyć. Spacery znacznie zdrowsze niz ingerencja chloru na skórę, drogi oddechowe i moczowe.
  23. Czytam przepisy i becikowe też zmienili, dostają tylko Ci, którzy nie mają innych dzieci poniżej 16 roku życia, czyli nawet becikowym nie wspomogą. Te wózki Hauck rzeczywiście badziewiaste:) Dziewczyny ja już czuję ruchy, bardzo szybko w tej ciązy, zaczynam sie martwic czy czasem nie mam za mało wód płodowych chociaż na usg napisane w normie, ale tak szybko...tydzień temu najpierw łaskotania kilka razy dziennie a teraz to już za kazdym razem jak zmienię pozycje, jak zjem słodkie i się położę i jak się denerwuję...chociaż staram się nie stresowac, ale poziom stresu idzie do góry bo zbliża się wtorek.
  24. Pochodzę z Piły, medyczną kończyłam w Bydgoszczy a UM marcinkowskiego w Poznaniu, kiedy mieszkałam w Bydgoszczy zrobiliśmy z klasą wypad na piękny basen:)To jak z Czerska to wiesz, gdzie Charzykowy:)często tam z przyszłym mężem uciekalismy przed zgiełkiem miasta...tam dowiedziałam sie, że jestem w ciąży z pierwszym synem, miłe wspomnienia Pozdrawiam:)
×