Grays77

Znowu tu zaglądam, byłam na poczatku, bo tez sierpniowa jestem:) ale że z UK to z Anitią na rodzących latem w Anglii ale pocztuję was cały czas:) Co do testu na HIV, to trzema mało wiedzieć na ten temat żeby znac, że nie nalezy się do grup ryzyka, czasy gdzie twierdzono iż HIV dotyczy narkomanów, gejów i prostytutek już mineły. W UK są obowiązkowe, gdyby w Polsce tez były zapewne ilość zakazonych z 30 tys zwiększyła by sie pewnie 3 razy, z HIV można życ nawet 20 lat i cieszyc sie fantastycznym zdrowiem nie wiedząc o zakażeniu a z lekami antywirusowymi nawet 40, kazda jest w grupie ryzyka, dlatego lekaże zalecają je robić. Skoro w sa za darmo dziwię sie, że nie robią kobiety a może boją sie , że wyjdzie pozytywnie? bo nie rozumiem takiego działania. Lepiej miec pewnośc, że ma sie minusa przecież no nie?:)Uff się rozpisałam ale tak reaguję na niewiedzę jak ktoś mówi, że nie jest w grupie ryzyka

Kasieńka brać, jest bezpieczny i nie dostaje sie do krwiobiegu dziecka po co się męczyć, gdyby w Polsce były takie przywileje jak tutaj, każda miło wspominała by porody:)

Kasztanka, na 3 miesiące przed szkołą, do której byś chciała posłac pobierasz wniosek z councila, wypełniasz i oni w ciągu 2 miesięcy daja Ci odpowiedz czy może być tam dziecko umieszczone, jesli jest odmowne, to podają ci inne szkoły na które mogłabyś sie zdecydowac, tak to przebiega jesli państwowe, z prywatnymi nie wiem, U mnie było gorzej, bo syn starszy jest wybitnie zdolny w matematyce i kartografii, w Polsce na nim sie poznali, a tutaj po roku czas chciałam go posłac do najlepszego collegu jest w pierwszej 10 w Anglii, zdawał testy przez tydzień, z matematyki test 3 godziny łącznie z praktycznym i czekałam aż council sie zgodził, syn już na 2 roku ale miałam stracha, że sie zmarnuje w jakiejś sredniej gdzie zlepek całego essexu będzie. Także 3 miesiące wystarczą. Zazwyczaj w maju składa się wnioski i przed lipcem już council daje odpowiedz. Dobrej nocki, to wstawanie jest okropne, zawsze męża pokopię w nocy:)

Ja kocyk na spacery tylko uzywałam, a do spania wygodniej śpiworek , wtedy pewność, że się nie wykopie i kołderka nie przesunie. Pamiętam jakie schizy miałam przy kołderce lub kocyku, ciągle wstawałam czy aby sie mały nie zakrył a spiworek to taki relaks, nie ma możliwości dziecko sie w niego zaplątac, mówię o takim na ramionka bez rękawków, ale nie na zameczek, bo może urażać ale na rzepy zakrywane ale zatrzaski. Dziewczyny pooglądałam te wszystkie linki, które dałyście i chyba kupię inny wózek, jest sprzedaż wysyłkowa perperego jestem tak zachwycona tym wózkiem , bardziej funkcjonalny niż w quinny a 2 razy tańszy, ten w kremie dla chłopca a w czerwienie dla dziewczynki:)napaliłam się:)pokażę wam jak wyglądaja, patrzyłam też na chicco ale chyba perperego ładniejsze rączki ma i budkę http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=638& Nie piję kawy od dwóch miesięcy a zaczęły się skoki ciśnienia, muszę to położnej powiedzieć na wizycie, bo niepokoi mnie to, w piątek zacznę 13 tydz, to chyba za jakieś 3 tyg powinnam czuc ruchy, przy drugim już tak w 16-17 czułam, bo przy pierwszym w 20 dopiero i apetyt mam niesamowity, nie najadam się wogóle:) 3kg już przytyłam ale i tak ciągle na karcie ciązy jestem poniżej normy, mam IBM 18, jak weszłam na wage mówie do męża Jeeesssu przytyłam a położna Jesssu jaka ty lekka, 6 kg obowiązkowo być musi bo łozysko wazy wody i piersi, wiec liczę"mam nadzieje" na nadprogramowe 5 kg:)

Polecam dr Kolasińskiego w klinice Kolasiński w Swarzędu koło Poznania, 4 lata temu robiłam operację zmniejszenia piersi, sutków i podniesienia, do tej pory sa super, fantastyczna opieka

4 lata temu zrobiłam operacje w klinice Kolasiński w Swarzędzu, piersi po 2 ciążach i głównie karmieniu straciły jędrnośc a sutki były ogromne, podniesiono mi piersi, uformowano bo po karmieniu miałam zniekształcone i zmniejszono sutki umieszczając je symetrycznie, 4 lata temu zapłaciłam 12 tys łącznie z pobytem moim w ich klinice i noclegach męża, operacja trwała prawie 5 h, dochodziłam do siebie przez 2 miesiąca, ale było warto, zmniejszyłam biust z rozmiaru 75D na 75 B, teraz jestem w 3 ciązy i piersi wciąż sa piekne, nawet stanika nie musze nosić nie zmieniają kształtu, sterczą blizny prawie niewidoczne a to już 4 lata, nosze cały czas stanik, miękki, sportowy, bo fiszbiny i push up niszczą piersi i powie to kazdy chirurg plastyczny, operował mnie sam własciciel kliniki Kolasiński, na operacje umówiłam się w styczniu a przeprowadzono ją w czerwcu, co miesiąc musiałam mieć idealne wyniki krwi, a przed samym zabiegiem zrobione usg piersi i krzepnięcie, termin operacji był ustawiony na kilka dni po okresie nie wolno go przeprowadzać przed okresem i w czasie okresu, nie mogłam brac tabletek anty do czasu operacji i w trakcie zdrowienia, dwa lata decydowałam sie na operacje, wydałam tyle na kremy i masaże, nic to nie dało, dlatego kobiety nie bójcie się, naprawde warto, nawet jako dojrzewająca dziewczyna nie miałam tak pięknych piersi jak po operacji.

13 lat temu też byłam jedną z materk co głosno zachwalała, gdybym wtedy miała kontakt z mamami co karmiły a juz mają 10 czy 15 letnie dzieci, mocno bym się zastanowiła, doświadczyłam i mówie nie , no chyba, że któraś chce potem do końca życia kochać się z partnerem w staniku, albo jest jej bez różnicy czy się kogac będę wogóle i jak piersi będą wyglądały, bo nie uwierze Ewelina by siostra po karmieniu 3 dzieci sciągneła stanik i mówiła ale mam piękne piesi, na przestrzeni lat panowały różne mody co do karmienia piersią i nigdy nie było i nie będzie zgodności specjalistów co do tego jak długo, czy sama siara czy miesiąc czy pół roku, piersi najgorzej wyglądają kilka lat po karmieniu, u mnie to było po 7 latach, także wszystko przez Tobą, karmiąca mama musi utrzymać nadwagę około 5 kg by móc zapewnić odpowiedni pokarm,często występuje bolesność i wrażliwość pierwsi bez względu na sposób karmienia także poza czynnością samego karmienia i taprodukcja mleka w najmniej oczekiwanych momentach konieczność noszenia wkładek zapobiegających plamieniu staników, bluzek, etc naturalne karmienie zmienia wygląd piersi bardziej niż ciąża zachodzą w nich nieodwracalne zmiany fizjologiczne związane z przystosowaniem ich do produkcji mleka i jeszcze dyskomfort wynikający z karmienia w miejscach publicznych. Jesli ktoś chce zachowac dużą wagę po ciąży to piersi podle wagi tez będą duże, to nie zalezy od genów, kazda ma wybór i lepiej znac wiele aspektów nawet tych złych niż uleganie presji otoczenia, że karmienie jest super bo nie jest, Dokonując wyboru matka musi się kierować potrzebami i ograniczeniami zarówno fizycznymi jak i psychicznymi. Ale to moje zdanie, podparte smutnym doświadczeniem cudownego karmienia także powodzenia dziewczyny:) a jak któraś chce szybko schudnąć po ciązy to wogóle odradzam dłuższe karmienie, karmi dziecko się krótko, a kobietą zostaje się na całe życie, no chyba że dla kogoś wygląd piersi jest totalnie bez różnicy

pierwsze dziecko karmiłam ponad rok, drugie zaczełam dokarmianie po 2 miesiącach a teraz dam tylko siarę w szpitalu i przejdę na butelkę: Syn który był dłużej karmiony piersią jest bardziej chorowity, na odporność dziecka i przekazanie przeciwciał ma wpływ siara pierwszy pokarm a nie długie karmienie, To co głoszono kiedyś o długim karmieniu, odchodzi się od tego owszem szybciej wraca się do figury, chudnie ale piersi po długim karmieniu są zmasakrowane, choć lekrze po operacji piersi odradzaja mi nawet danie siary, ale dam ją dziecku i przy butelce dzień jest zorganizowany, ja wypoczęta i mam więcej siły by dom okiełznać i być jeszcze dla dwójki starszych dzieci i męża:) Przy karmieniu piersią nie miałam żadnej nocy przespanej przez 1,5 roku, bo choć odstawiłam po roku to mały i tak z przyzwyczajenia sie budził 2 razy w nocy, mdłoszy zaś przesypiał już całe noce od 4 miesiąca i jestZDROWSZY, nawet jak zachoruje to nie ciągną się te choroby jak u straszego karmionego piersią, przy karmieniu piersią mogłam jeśc tylko chleb z masłem ewntualnie zółty ser i bawarka, wszystko mi siadło, cera, włosy, zęby, bo cokolwiek innego zjadłam mały miał kolki, owszem on dostawał składniki odżywcze ale to ja podupadałam na zdrowu, z drugim byłam już mądrzejsza, zdecydowanie nie polecam długiego karmienia i nikt mi nie udowodni, że ma to wpływ na zdrowie czy lepszy rozwój dziecka, dziecko zwyczajnie czasu karmienia piersią pamiętac nie będzie, podsumowując moje karmienie potrwa zapewne 2 dni, zamierzam być szczęśliwą zadowoloną mamą, świadomą, ja wybieram tak, a te co karmiły dłużej niż ja płaczą teraz bo dzieci podrosły a one piersi do pasa i tak niestyty jest, bez stanika ani rusz, jak dzieciatko jest małe wszystko jest piękne, tulenie do piersi, fascynacja jak ciągnie cyca, ale dziecko podrasta zostaje kobieta z nadwątloną atrakcyjnością, zresztą te które doświadczyły długiego karmienia piersią i wiedza co sie znimi dzieje po karmieniu zapewne mnie zrozumieją

jak na kwiecień termin nie kupuj kombinezonu, w zeszłym roku 20 kwietnia przyjechała do mnie siostra i na lotnisku w japonkach ją witałam tam było gorąco, a ona z Polski w kozakach przyleciała, było tutaj już ponad 20 st to tylko niepotrzebny wydatek, jak masz kocyki:)

a tak przy self-employed to wogóle inne zasady:) No i żeby coś dostawać nie można mieć oszczędności na koncie powyżej 16 tyś funtów, rok rozrachunkowy kończy się w kwietniu i wtedy znowu odnawianie wniosku o tax a kiedy zmienia się sytuacja finansowa ma sie 30 dni na zgłoszenie jesli sie pogarsza lub polepsza i jeszcze jedno, nie można sumowac benefitów czyli jesli miało sie najpierw hausing a potem przyznany wtc czy tax to trzeba zgłosić do councila o tym, że otrzymuje sie inne benefity i sa one wtedy niestety obcinane ale takie są zasady, w razie nie zgłoszenia innych benefitów pobieranych ich zwrot z odsetkami może być tragiczny w skutkach, chb jako jedyny nie jest sumowany, natomiast inne benefity sa już liczone do dochodu, to tyle:) chyba jak coś mi sie przypomni napiszę

Ewelina obowiązek rejestracji w HO obejmuje tylko pracujących, jeśli Twój M pracuje to wystarczy, że on jest zarejestrowany i to on dostaje benefity na ciebie i rodzinę a nie ty na siebie, bo jestes osobą niepracującą , na pewno jako, że nie pracujesz miałaś wyrabiany numer NIN na innych zasadach w Job Center, kiedy rozpoczniesz pracę wtedy musisz rejestrować sie w HO, bez HO nie ma w Anglii żadnych benefitów, nawet obowiązkowego chb, na każdym wniosku czy to do taxu czy councila wpisywany jest numer rejestracji w HO twojego M i to na niego są przyznawane benefity, bo tylko on jest osobą pracującą, jako, że jesteście członkami rodziny na wniosku do taxu czy councila widniejecie, Ty nie masz HO więc numerem identyfikacyjnym jest Twój Nin natomiast dzieci numer chb Obowiązek rejestracji w HO dotyczy wszystkich rozpoczynających pracę, jesli ktoś nie pracuje a tylko pracujący dostaje NIN wtedy Job center wystawia NiN dla niepracującej osoby tylko po to by prześpieszyć benefity( dotyczy sytuacji gdy partner lub mąż złożył wnioski i Job Center by sprawdzić żąda numery wniosków o benefity, oker czekania na Nin wynosi 1, 5, rejestracja do miesiąca, czas oczekiwania na chb po rejestracji 5-6 miesięcy, decyzja w sprawie benefitów od 6 tyg do 24 tyg

no tak, bo w sumie kiedy jesteś pod opieką położnej ona wypisuje recepty i daje skierowania:)

Tak znam ten temat, a najgorzej jest jak jednym Polakom się wiedzie lepiej niż innym, zawiść jest straszna, i dziwi mnie fakt mówienia a o nas jak o nieudacznikach, że niby nam się w Polsce nie udało i dlatego tu przyjechalismy, jestem z mężem po studiach, oboje mieliśmy dobrą stałą pracę, ale przeszedł czas gdy dzieci rosna, potrzeby się zmieniają a pracy przybywa płaca stoi w miejscu a potrzeby rosną, przyjazd tutaj zawsze jest ryzykiem, tym bardziej gdy ma się rodzinę, tu jest zupełnie inne zycie, inne nawet priorytety, ale zostaję tu na stałe i pewnie dzieci założą tu swoje rodziny, teraz nie ma granic łatwiej się człowiek porusza po kontynencie tylko Polakom niektórym w kraju trudno się zmienić, wieczny smutek i martyrologia, a nawet jak człowiek szczęśliwy to zawsze jest jakieś ale, naprawdę można żyć inaczej, tego wam życzę:)

Tak child B dostanie jak załatwi homo office a tutaj trzeba wysłać paszporty Twój i dzieci, załatwić międzynarodowe akty urodzenia odpis w urzędzie, i nie wiem czy tez NIN Twój przy CHB ale to też ok 5 miesiecy czekania na dwoje dzieci chb wynosi 134 funty wypłacane co 4 tyg takze widzisz jakie to grosze

mnie trzęsie tylko na jedno słowo , którz słyszę od Polaków rodaków z ojczyzny, jakoby, że każdy rodak tutaj jest beneficiarzem, niech tu przyjada popracują i rozeznaja jak jest, owszem kiedy płaci sie podatki, mieszka się już troche i MA SIĘ RODZINĘ, Anglia ma prorodzinną politykę ale trzeba spełniać warunki i ciągle je spełniać, conajmniej jeden partner musi pracowac więc płacić podatki i nie wiem skąd to gadanie o kombinowaniu, słyszy sie o jakiś wpadkach emigrantów co do oszukiwania ale to dotyczy najczęściej hindusów, czarnych czy palestyńczyków, a potem ci co są uczciwi spradzani są kilkakrotnie i ciągle są sprawdzani, teraz kiedy sa cięcia ja nie wiem jak tu będzie za 5 czy 10 lat ale postawiłam na edukację dzieci i z ta myslą przyjechałam, po uczelni tutaj na całym świecie pracę znajda, po najlepszej uczelni w Polsce gdzie się znajdzie? na palcach można policzyc

Julka agencje biorą nawet do 300 f za załatwienie tych spraw, my wiedzieliśmy, że do czasu gdy mąż nie ustabilizuje pozycji tutaj ja pracowałam w Polsce i byłam sama z dziecmi prawie przez 2 lata, to nie jest tak, że odległość nie służy związkom, słabym związkom odległość nie służy to fakt. Ale masz dzieci więc w ciemno strach jechać a jak u Ciebie z językiem?

zaostrzono przepisy 2 lata temu, a żeby zarejestrowac się w HO musicie wydac 90 funtów praca bez HO jest pracą nielegalną

neti 27, niestety, ale kiedy zarejestrujcie sie w Homo Office, to żeby starać się o cokolwiek musi chociaż twój patner musi pracować 12 miesięcy legalnie, nie wiem dlaczego w Polsce opowiada się jakie tu eldorado jest i kazdy coś od pańswa dostaje, prawda jest taka, że trzeba najpierw tu pracowac, zarejestrowac sie w HO mieć swój NIN z job center i pracować najmniej 12 miesięcy, a przez ten czas, trzeba sie utrzymać jeszcze tutaj, gdziekolwiek pójdziesz po roku czas by starać się o cokolwiek musisz przedstawiac rachunki za które płacisz i wyciągi z konta nie mówiąc o czekaniu mają najmniej 6 tyg do 24 tyg na wydanie decyzji urzędowych, ile jest takich rodzin co przyjeżdzają z Polski słysząc o złytych górach a po 3 miesiącach ida na ulicę, była głosna sprawa jak w Polsce pieniądze zbierano by rodzinę ściągnąć z Anglii co sie z dziecmi na ulicy znalazła

Dzięki Julka dobrze:) ja już w kalendarzyk jak spojrzałam, że we wtorek przypada mi termin kolejnego okresu byłam ciekawa czy odczuję a jednak...strasznie, ból głowy, wymioty, skoki cisnienia i na koniec plamienie, zawsze okres miałam 2-3 dni wieć dzisiaj już żadnych dolegliwości, ale za miesiąc znowu się powtórzy. Ogólnie to mam wiecej objawów niż od początku ciąży, własciwie najgorzej czuję sie między 20 a 23, nudności okropne a już myślałam, że uda mi się bez wymiotów przejść ciążę

A jeszcze zapomniałam dopisać, to nie jest tak że co hrabstwo to inaczej, to czy widzisz się z GP zależy od ciebie, nie rozumiem jaki problem jest iść do przychodni i powiedzieć, że chcesz wizytę ze swoim GP

Cześź dziewczyny, tak się źle czułam ostatnie dni, przypadał mi termin kolejnego okresu i ból głowy nie do zniesienia, znowu plamienie ale już dobrze. Za tydzień w piatek nastepny scan:) Homo office mieli znieść w zesżłym roku ale przesuneli znowu o kilka lat, i jest to obowiązkowe, wzrosła dwukrotnie opłata ale bez HO nie ma mowy, o żadnych benefitach nawet child beneficie, dopiero HO otwiera drogę do legalnego starania się o cokolwiek, przy czym inne benefity to 12 miesięcy nieprzerwanej pracy musza być, a reszta zalezy od councila jesli któraś stara się o hausing Ja kupuję łóżeczko turystyczne graco własnie ze względu, że jest mniejsze ma 104 a nie 120 jak inne, zanim dziecko urośnie do 100 już zdązy zmienić łóżeczko na sofkę więc o 20 cm więcej nie jest potrzebne a tylko o te 20 cm zmniejszy się pokoik Ja wątpię czy będę miała test z glukozy, przy zbieraniu wywiadu połozna pytała czy miałam problemy z cukrzycą w poprzednich ciążach, a że nie miałam w spisie badań na całą ciążę glukoza nie została wciągnięta na listę

Uf to jestem spokojniejsza, w Polsce po 2 dniach wszystko było, ale może robią na tanich testach, standard, dlatego tak długo, dlatego chciałam wiedziec bo to czekanie jest czasem dobijające:)

Ja miałam w 7 tyg i 11 dopochwowe, teraz mam w 13 tyg ale nie wiem jakie mi zrobią Rodzi nam się trzecie czyli rodzina 5 osobowa ale nie przysługuje nam WTC, mąż za dużo zarabia. Oczywiście, że zazdrośnice z Polski, żeby dostawac cokolwiek na dzieci i rodzinę, trzeba pracować,niC z nieba nie spływa,a ci co pracują płacą podatki a to niemałe! Stajemy się pełnoprawnymi obywatelami tutaj i emigranci należą akurat do mniejszości pobierającej benefity. Tylko, że w Polandi ciężko zrozumieć, że w UK pobieranie child benefitu jest obowiązkowe bez wzgl na zarobki i pobiera je kazdy będący prawnym opiekunem dziecka. Nikt mi nie odpowie jak z tymi wynikami krwi?jak długo czekałyście?

Tak moje też wysyłają do położnej:) ale ja już bym chciała wiedzieć a wizytę mam 14 lutego, i chciałam mniej więcej znac termin waszego oczekiwania, czy tydzień czy dwa

Własnie tez wiem, ze ludzie tak robia, i mówią, że legalnie, ale nie jestem taka pewna, skoro takie problemu robili nawet jak dzieci przebywały już w Anglii, musze spojrzeć, bo wiele przepisów zmieniło sie od 2008 r