Grays77

ostatnia @ 18 .11

Ja w pierwszej ciązy też nie miałam mdłości, dopiero druga była z mdłościami, różnie to jest i nie jest wyznacznikiem Kochane czy prawidłości się rozwija. Czytałam ostatnio topik trudna ciąża, smutne bardzo o Nabuko która urodziła córeczke z szeregiem wad a ona miała wszystkie dolegliwości w ciąży, to chyba zależy od orgaznizmu, mdłości mam lekkie rano ale na szczęście bez wymiotów, siostra męża urodziła w zesżłym roku, a ona nie miała całą ciążę objawów żadnych...także jestem i spokojna, i niespokojna, ale to chyba normalne w tym stanie. Na ten sam dzień? popatrz:) ja wiem, że zaszłam 30 listopada a owulację miałam 2 grudnia

Ja na szczęście nie mam mdłości, rano mi słabo i nie ustoję ale staram się przesypiać poranki:) ale te zaparcia...tragedia, tylko flapjacki mi pomagają:)

Już rozmawiałam z rodziną i nie załatwią bo nie są za tym bym brała jakiekolwiek leki bez konsultacji z lekarzem, na własną rękę, tak się dzieje, gdy ludzie są pewnej daty, zobaczę jak wyjdzie scan, tutaj owszem nie dają leków, ale jak się uprę to każę wystawić receptę na moją odpowiedzialność

Wpoprzedniach ciążach nie brałam ani luteinu ani duphastonu, a problemy zaczeły się kiedy już powinno odstawiać się te leki czyli po 12 tyg ciąży...ale wiadomo, jestem już starsza(34 lata) i wiedza kurcze nie jest tu najlepsza bo człowiek schizuje, boi sie bardziej choć zmartwienia naturalne są w ciąży. Ale byłam w Polsce latem i żałuję, że się nie zaopatrzyłam, lepiej dmuchać na zimne, choć przyznam, że od kilku lat dopiero wprowadzono to podawanie nagminne luteiny i duphasonu. Brałam antykoncepcyjne przez 5 lat przed zajściem w 3 ciążę, i choć Jsmin jest nasłabszy tutaj i najmniej daje powikłań i zawirowań hormonalnych to jednak organizm jest słabszy o wspomać trzeba.Cóż będę się modlić tylko to mi zostaje bez możliwości załatwienia tego leku

i własnie dowiedziałam się, że duphastonu też nie mogę załatwić, lekarzerodzinni nie chcą przepisywać ginekologicznych leków innym członkom rodziny a ginekologa swojego nie mam już w Polsce bo jestem od 3 lat tutaj. Po luteinie słyszałam występuję więcej nieprzyjemnych objawów ciążowych i nie wszyscy ją dobrze znoszą, zaś sam duphaston działa bardziej jak placebo, przepisuje się go 80 % ciężarnym w Polsce, zaś w Anglii jest kontrowersyjny z racji hirsutyzmu jaki może się pojawić u dziewczynek(cechy męskie), widoczne dopiero wielu latach, lub w trakcie dojrzewania, w USA duphaston jest lekiem zakazanym od ok 10 lat , ale to różne są szkoły, w Polsce wolno brać nospa od poczatku ciąży natomiast w Anglii nie wolno, luteina zaś ma takie samo działanie jak duphaston, przy czym wiele razy u dziwczyn które nie plamiły, plamienia pojawiły się własnie przy syntetykach. Ale wolałabym mieć jednak coś w apteczce, bo ryzyko jest stosunkowe mało w porównaniu z konsekwencją w postaci utraty dziecka a niesty nie mam możliwości załatwić sobie z Polski tego leku.

ale to plamienie to nie była krew, tylko jasno brązowy śluz,GP nazwał to brązowym brudzeniem, mam w poniedziałek o 16 skan, tutaj już rozmawiałam z GP i powiedział, że na pewno nie dadzą mi syntetycznego progesterony, więc zamówiłam na wszelki wypadel Duphaston z Polski, mam być u mnie za tydzień, tak w razie w...

jakie bierzecie witaminy?

Dziewczyny jakie bierzecie witaminy i czy od poczatku ciąży, ja biorę od 5 tyg pregnancecare original, czy któraś z was to bierze?

Co do śluzu, naturalnym w ciąży jest śluz mleczny i kremowy, może być go dużo , własciwie różnie, cyklicznie miałam go raz więcej raz mnie, w poprzednich dwóch ciążach nie miałam plamień, ale teraz w 3 ciąży w 7 tyg pojawił się brązowy przez jeden dzień, jestem pielęgniarką z wykształcenia i wiem, że nie musi oznaczać to nić grożnego tylko jakieś stare krawienienie, moja krew nie zarodka, i znalazła ujście dopiero w 7 tyg, w dodatku po stosunku, więc ze strachem jednak zupełna rezygnacja teraz ze współżycia, a scan mam w poniedziałek o 16.

Witajcie:) Jestem w 8 tygodniu 3 ciąży(mam dwóch chłopców 12 i 8 lat), termin mam na 25 sierpnia, jestem z Grays-50 km od Londynu.Pozdrawiam

najlepiej zachodzić w ciążę z testami owulacyjnymi, zawsze byłam przekonana, że wtedy kiedy czuję ból jest owulacja a jednak okazało się , że pik LH, czyli największe stężenie hormonu gdzie pęka pęcherzyk jest na 2 dni przed bólem, i dzięki grubości kreseczek na testach można ustalić właściwy moment

Co do diet i dolegliwości, z pierwszym synem ochota na cytrusy i śledzie, zero objawów ciąży, żadnych wymiotów i nudności tylko powiększający się brzuch, z drugim synem wymioty od samego poczatku i całą ciążę słodkie, ptasie mleczko i lody, aktualnie w 8 tyg III ciązy, nie mam wymiotów i gdyby nie test ciążowy nie zauwazyłabym ciąży, sama jestem ciekawa jaka płeć będzie teraz...

Mam 2 synów, w poprzednich dwóch ciążach nie planowałam płci, ale zaszłam z pierwszym dzieckiem przed owulacją, 3 do 5 dni, a z drugim 2 dni po owulacji, w chińskiej tabelce powinnam mieć syna i córkę wg miesięcy, czyli się nie sprawdziło. Teraz jestem w 3 ciąży z testami owulacyjnymi, udało się w 3 cyklu starań 2 dni przed owulacją, zobaczymy...mam nadzieję na dziewczynkę:)

Zarejestrowałam się na forum by częściej tu zaglądać, choć to moja 3 ciąża(mam 2 synów urodzonych w Polsce 12 i 8 lat) to martwi mnie tyle rzeczy. mam 34 lata i chciałabym by z fasolką było wszystko w porządku. Czy jest tu jakaś mama z UK?

Witajcie. Jestem w 8 tygodniu ciąży, termin mam na 25 sierpnia, mieszkam w UK, pozdrawiam:)

Witam wszystkie dziewczyny. Mam małe pytanie do mam, które biorą lub brały w ciąży zestaw witami pregnancecare original firmy vitabiotics, biorę je od 3 tyg , aktualnie jestem w 8 tygodniu, to moja 3 ciąża, mam dwóch chłopców urodzonych w Polsce(12 i 8 lat) i brałam wtedy centrum materna, tutaj dopiero wczoraj zobaczyłam, że w zestawie znajduje się wit K, nie znam jakiegokolwiek zestawu wit który by zawierał tę wit, ale syntetyczne jej przekroczenie działa teratogennie i znajduje się na liscie leków w grupie D czyli najgorszej, ale na zestawie jest jednak napisane można brać od początku ciąży. Nie znalazłam tu innych witamin gdzie byłoby napisane można brać od poczatku więc kupiłam te. Zaczęłam brać gdyż od początku ciąży jestem osłabiona, wciaż zajady w kącikach ust i zimno na wardze co dawało oznaki, że w ograniżmie brakuje pierwiastków i witamin(mam 34 lata) i pytanie moje brzmi czy któraś z was brała też je od początku ciąży, ta wit K i wielka dawka wit d3 w składzie bardzo mnie niepokoją.Pozdrawiam