niecierpliwa41

niech dostrzyknie !!!

Marze teraz o botoksie na kurze lapki !!! Jakiego efektu moge sie spodziewac ? Otworzy troche oko ?

Mi lekarka powiedziala ze kwas się układa w bruzdach nawet do miesiąca i dlatego kazała pić dużo wody bo kwas się z nią wiąże , mi tez sie wydaje ze jedna jest lepsza. No ale niby jest jeszcze czas , więc czekamy. Na lwiej efekt był natychmiastowy.

No to ja tu chyba najgrubsza 58kg i 165cm, 42 latka !!!! Po podaniu botoksu u mnie żadnych śladów no może lekkie zaczerwienienie , które po chwili minęło , po kwasie lekka opuchlizna i zaczerwienienie, następnego dnia siniaczek który zszedł po 2 dniach.

Myślę że wiek nie ma znaczenia , jeśli uważasz że tego potrzebujesz to rób albo idź na konsultację i lekarz na pewno oceni czy faktycznie potrzebujesz wypelniacza. Gemeli pij dużo wody kwas ją wyłapie i bruzda się wypełni, a przy oczach co robiłaś ?

Gemeli !!! Pewnie jesteś w trakcie !!! Trzymam kciuki ! Tak mam urodziny i tak jak wy dzięki temu miałam na wypełnienia- zamiast prezentów dostałam pieniążki.

Oj szkoda ale można je trochę zrolować rollerem ! Ja jutro urodzinki to wystąpię jak lala - taka wygładzona !!!

Oj tak !!! Strasznie to wciąga , mnie teraz poziome na czole drażnią ale na razie i tak brak kasy wstrzymuje , może i dobrze bo inaczej wpadłabym w straszny nałóg !!!

Gemeli trzymam kciuki abyś bosko wyglądała a na pewno będziesz ! My się rolujemy dermorollerem to tak rolka z milimetrowymi ukłuciami, samonakłuwanie skóry prowokuje ją do wytwarzania kolagenu. Takim rollerem można poprawić znacząco wygląd skóry,ujędrnić, zlikwidować drobne zmarszczki, poprawić koloryt, zmniejszyć pory i drobne blizny. Dermatolodzy go bardzo polecają. Daj znać jutro jakie wrażenia !!!!

Ja się roluję dopiero od 2 miesięcy, ale muszę powiedzieć że już widzę różnicę.Pd rolkę używam niestety gotowce(kolagen)kupione w aptece. Moja dermatolog też pochwaliła rolowanie. Mi powiedziała żeby kilka dni omijać miejsca wkłucia a tak nie ma przeciwwskazań do rolowania. Romaromaroma odświeżaj swój roller , chcesz być piękna i młoda to musisz trochę pocierpieć - efekty super !!! Ja też mam ten luksus że nie muszę się tłumaczyć ze swoich wydatków i dlatego nic nikomu nie mówię co robię. Mój mąż też patrzy i nie wie co jest grane i też z tym fryzjerem wyjeżdża !!! hehehhe!!!!

Gemeli będziesz wyglądała super !!!! Dzisiaj byłam na babskim spotkaniu i koleżanki nie mogły się nadziwić że tak młodo i świeżo wyglądam. Pytały co robię, że tak dobrze wyglądam. Nie przyznałam im się do wypełniaczy i botoksu , zresztą one nawet o tym nie myślały ,powiedziałam że roluję się rollerem - co też jest prawdą. Gemeli napisz jak będziesz po, może też się przejadę do Pruszcza bo faktycznie u was taniej. Te reklamy dobijają mnie- wszędzie tylko Zdzitowiecki i jakaś p.Kasia

My sobie tylko tak gdybamy ! Wiadomo że i tak uzbieramy i pójdziemy do lekarza. U mnie też botoks chwyta dopiero ok14 dnia, bruzdy tez miałam b,duże teraz została mini kreska przy nosie, doktór powiedziała że można zupełnie zlikwidować ale będzie nienaturalnie i policzek się uniesie i twarz będzie bardziej okrągła, nie chciałam tak. Po wypełnieniu kwasem jeszcze ze 2 tyg będzie sie polepszało bo nabiera on wody,więc po samym podaniu to nie jest efekt koncowy.

Hehehehehehe !!!! Więc jakby co to jestem do dyspozycji !!!

też myślę że to nie ten kwas , za tani. Gdyby taka była cena nikt by nie chodził do gabinetów tylko wszyscy sami by wstrzykiwali. Hehehehe też ogólnie o tym myślałam, jestem pielęgniarką więc z zastrzykiem nie byłoby problemu, ale jakoś tak bym się jednak bała. To jednak twarz, jakbym coś spaprała to reklamacje tylko do siebie i pewnie jak na złość trzymało by długo !!!!

Więc - botoks na lwią bruzdę- 500zł. kwas w bruzdę nosowo wargową 1amp.poszła 800zł, po 2 tygodniach kontrola i dostrzyknęła mi botoksu bo średnio chwycił to za darmo i znowu po 2tyg jak botoks już chwycił- kwas w lwią+bruzda nosowo wargowa+linia marionetki = 1 amp.800zł. I teraz jest wszystko super. Bruzdę lwią miałam b.dużą i nosowo wargową też, marionetka była malusia dopiero się chyba zaczynała robić.

Ja już po wszystkim !!! Dzisiaj P. doktor dopełniła lwią, dostrzyknela w bruzdy nosowo wargowe i bruzde marionetki i jestem zachwycona !!!!!!! Nie moge lusterka odlozyc !!!

Najpierw robi się botoks a następnie jeśli bruzda nie zniknie to się ją wypelnia. Mi już botoks chwycił i w piątek idę na wypełniacz. Ja za lwią botoks zapłaciłam 500, w piątek napiszę ile wypełniacz. Za bruzdy nosowo-wargowe wypełniacz zapłaciłam 1000 ale miałam na prawdę duże.

Jeśli bruzda jest mała wystarczy sam botoks, jak jest głęboka trzeba ją dopełnić wypełniaczem.

Jestem już po wizycie kontrolnej. Zanim cokolwiek powiedziałam sam zauważyła że botoks mało chwycił ale powiedziała że wolała dać mniej i potem ewentualnie dodać. Był to mój pierwszy botoks więc nie wiadomo jak zareaguję , niektórzy idą nawet na małe dawki. Więc mi oczywiście dodała. Zobaczymy jak będzie teraz. Natomiast kwas w bruzdach jeszcze działa i najlepszy efekt jest po ok miesiącu od podania , kwas wiąże sie z wodą i wypełnia. Mam więc duzo pić. Za wizytę dzisiejsza nic nie zapłaciłam. Za 2 tyg ponowna wizyta i wtedy lwią jeszcze dopełni wypełniaczem i mam nadzieję że będzie po niej !!!!!!

Hmm powiem tak botoks chwycił wg mnie tak w 50% czyli ewidentnie za mało wstrzyknięte, na kontrolę idę jutro, oczywiście zdam relację. bruzdy nos-usta też mam wrażenie że mogłyby być mniejsze, no ale zobaczę co powie. A tak miało być pięknie !!!!!!

Ja robiłam botoks na lwią półtora tygodnia temu ale nadal mogę się marszczyć, bruzda jakby mniejsza .Może tak być czy botoks jednak nie zadziałał ? Przez cały tydzień miałam dziwne uczucie na czole, spięcia zdrętwienia itp w ten piątek mam kontrolę, ciekawe co P.dr powie.

w piątek robiłam botoksem lwią bruzdę i póki co nic nie widzę, niby mam dziwne uczucie na czole ale bruzda jak była tak jest, bruzdy nosowo-wargowe kwasem ok , siniaki już zeszły i jest nieźle. Zastanawiam się jeszcze nad kwasem w dolinie łez.

No i po wszystkim ! Wstrzyknięcie botoksu nic nie bolało , zdecydowałam się jeszcze na kwas w bruzdy idące od nosa do ust i tam było trochę nieprzyjemnie ale do wytrzymania. Działania botoksu jeszcze nie widać ale kwasu tak , jestem zadowolona, jak na razie. Zobaczymy co będzie dalej. Pozdr

witam wszystkie botoksiary !!! Ja dzisiaj idę na mój pierwszy botoks w lwią zmarchę. Strasznie się boje ! Trzymajcie za mnie kciuki. Pozdr

mi nie zakładali cewnikaani nie robili lewatywy. 2 godziny po zabiegu przyszedł rehabilitant i nas pionizował a potem to już sama wstawałam , następnego dnia już do domu.