Spadłam

Istnieją w Wielkiej Brytanii, przysługujące wszystkim pracującym dwa rodzaje zasiłków chorobowych. Statutory Sick Pay, czyli państwowy zasiłek chorobowy, wypłacany od czwartego dnia choroby, w wysokości około 70 GBP tygodniowo oraz zasiłek wypłacany przez pracodawcę, zależący od ustaleń umowy o pracę. W przypadku Polaków przybywających do pracy w Anglii, pracodawcy najczęściej nie proponują żadnego zasiłku, wykorzystując ich niewiedzę i chęć dostania jakiejkolwiek pracy, nawet za płacę minimalną i bez przywilejów. Tylko od naszych zdolności negocjacyjnych i tego co możemy zaoferować naszemu pracodawcy zależy czy taki zasiłek uda nam się wynegocjować. Są oczywiście małe firmy, które z zasady nie wypłacają takich zasiłków swoim pracownikom, bez względu na to czy są Anglikami czy nie. Niektórzy dostają 70,funtów tyg,niektórzy,50,a inni 30 pewnie zależnie od płacy i wewnętrznych przepisów pracodawcy < u nas wew.przepisów pracodawcy na całe szczęście nie ma uff > http://www.benefity.org.uk/statutory-sick-pay

Beatko to,że niektórzy to nie może rzutować na całość,niech się ci w Anglii zajmą swoimi przekrętami,które za darmo " rozdają " :D Jeśli zrobili wszystko tak jak trzeba to czucie w tej okolicy wróci.Jeszcze jakiś czas będzie takie dziwne uczucie,dlatego chodzi o to,żebyś nie parła i brała przez jakieś 7 dni coś na rozluźnienie stolca.Mi czucie wróciło w niedługim czasie choć takie dziwne uczucie przez jakiś czas miałam ,.Jak się rozluźni zwieracz zaparcia ustąpią.Jesteś parę dni po zabiegu dopiero . Czy Ty jesteś na jakimś macierzyńskim czy wychowawczym urlopie na dziecko< nie wiem jak się to u Was nazywa > dostajesz jakieś pieniądze ?

Beatko piszesz,ze masz 25 .Skąd takie nastawienie do PL czy aby na pewno Anglia jest taka cacy . Ile w PL mieszkałaś i co takiego < medycznego kupiłaś >,że zgadzasz się z wizjami tamtejszych lekarzy.Jeśli w ogóle się da coś kupić,to Anglia od reszty krajów w tym nie odstaje ,zwiedziłam trochę świata :P Dlaczego szpital od razu nie wystawił L4 < u nas wystawia przy wypisie >,bo mniemam,że pracujesz legalnie ." Najlepsze " w tej Anglii jest to i zarazem najdziwniejsze,że takie traktowania sprawy < chorób wszelakich > mają najczęściej ludzie którzy tam wyjechali i pracują dla " nich " < moich kilkoro znajomych też > przy czym oni są poniekąd oburzeni i nawet częściową się z tym nie zgadzają . Nie masz czucia w okolicy odbytu czy zaparcia miałaś od dawna ?

Mieszkam .Ja mam awersję do McKenzi pisałam kiedyś obszernie o tym dlaczego ,nie pamiętam która to strona. " przeprost kręgosłupa powoduje duże przeciążenie jego dolnego odcinka" a stosują .Poza tym pisałam,że 3/4 to samozwańczy rehabilitańci od Mc.Pisałam ile kosztuje kurs i ile trzeba mieć praktyki i mało którego na to stać,Jeśli takowego znajdziesz < prawdziwego > to inkasuje sporo,bo i sporo w siebie zainwestował.Ogólnie się ich wystrzegam,bo nie wszystko w tym Mc jest takie cacy jak się lekarzowi wydaje,bo lekarz tylko o nich słyszał,a nie wie jak jest w praktyce.Naoglądałam się przez 2 miesiące pobytu w dwóch szpitalach kilku przypadków po Mc i mówię im NIE .Kto chce proszę bardzo,ja dziękuję. Tak samo jak przez 3 lata rehabilitacji,żaden lekarz rech.nie przepisał mi masaży i coś w tym musi być,że nie .Sąsiad operowany był w Katowicach,tam gdzie Furman i wszystko pewnie było by okey gdyby nie jego masaże na własna rękę.No i wylądował powtórnie .Mówiłam mu to nie słuchał. Beatko może i tak być bo jak odczuwasz inny pooperacyjny ból w lędźwiu to będziesz i większą powierzchnię na nodze odczuwała ,tak się dzieje przy dużych płaszczyznach odrętwień bynajmniej też tak miałam ,Teraz tylko czasem uczucie dziwnej skory zostaje.To minie Beatko musisz obserwować,ale też nastawić się na czas ,czas się ciągnie wiem .Może być pół roku a może ten magiczny rok. Beatko na zaparcia zaraz po zabiegu ,żeby nie przeć kazali mi pić Xennę < taka herbatka ziołowa zawierająca senes > może u Was pod inna nazwą zapytaj o coś podobnego.Pijesz wieczorem .Nie wcześniej niż 2 godziny po zażyciu ewentualnych innych leków.Przerzuć się na razowy chleb jeśli u Was jest < chleb macie okropny > :D ten biały .

Bolesny :) prawdy są trzy ja mam nawet swoja czwartą :P Piszesz tak str ok 40 -sta cyt.Neurochirurg ,który "wygonił" mnie ze stołu jako jedną z przesłanek do operacji jest zatrzymanie(lub nietrzymanie)kału lub moczu. U mnie przesłanka jak najbardziej u innych mogła być kwestią czasu. Na leki ,prywatną rehabilitację też " kupę kasy " < jak się ja ma of course .>Nie tylko w Kraśniu są mądrzy w tych tematach .Będzie grad ? :P

Mieszkam odkąd ja na rehabilitację chodzę to nikt mi nożyc z wyprostowanymi nogami nie kazał ćwiczyć,mówili o tym,że lędźwiowy cierpi i żeby takich nie robić.Nożyce w wodzie takie w bok obie nogi. Ja jutro idę na parę ćwiczeń BOSU.W sanatorium ćwiczyli nożyce,ale na siedząco < ja tego nie ćwiczyłam,bo nie widzę w tym sensu żadnego >tym bardziej siedzieć :) Mieszkam tak samo lędźwiowy obciążają wszystkie ćwiczenia jeśli jedna noga ćwiczy a druga jest prosta ,ta która nie ćwiczy zawsze powinna być ugięta i na to też mnie " uczulali > tak jak nie powinno się leżeć na plecach z obiema wyprostowanymi nogami.Ja się tego trzymam zresztą już machinalnie jedna noga sama się zgina .Weszło tak w nawyk jak poprawne wstawanie. .

Jutka :) bardzo mnie cieszy Twoja wiadomość. Strach myśleć co by zrobił z Tobą ten manualny,który powiedział " długa droga przed wami czy coś w tym stylu > Poklęczeć możesz nie za długo bo nóżki słabe i ciężko wstać. Jeśli leżaczkujesz,a na początku powinnaś to staraj się co godzinkę wstać < pomijam noc >chyba pokazali jak wstawać ? Niecierpliwa :) niektórzy faceci nie boja się ćwiczeń typu " sex " i jakoś nie boli, dziwne heh, gorzej z innymi typu " podnieść i pomachać nóżką na leżąco " :P Mieszkam :) a pisałam,ze można podbiec,pobiegać to ktoś pisał " NIE WOLNO " czy aby nie Ty ? :) Beatko ból obserwuj jeśli inny i się zmniejsza będzie ok.Niestety na ustąpienie mrowienia trzeba czasu,a odrętwienie no cóż pisałam mi z połowy stopy od palców do połowy pięty ustąpiło ,część nad kostką została < chyba zwłókniły się nerwy i klapa > ale gdyby nie ustąpiło całkiem to nie będzie Ci w niczym przeszkadzało tym się akurat nie przejmuj.

Tuning :) Źle odczytałeś moje intencje ,a to pewnie dlatego iż nie czytałeś postu w którym pisałam o tym,że strach nie może nami rządzić.Strach i niećwiczenie wyrządzi Ci większą krzywdę .Nie myśl,że też się nie bałam ,wreszcie ktoś mi to uświadomił,dlatego o tym piszę. Kalinko :) próbuję tu niektórych zmobilizować.Każdy ma wybór ,albo tkwić w stanie obecnym ,albo coś z tym zrobić i ruszyć naprzód . Jutka podaj namiary na ten szpital,lekarza,bo być może komuś się przyda ,bo to chyba nie tajemnica ? :) Jutka implant ? Kalinko będzie trzeszczało dopóki się naturalnie nie nasmaruje i nie rozrusza to co się zastało .U mnie tez skrzypiało jak półwieczne nieoliwione wrota od najstarszego zamku duchów, :D Zmykam do pracy.

To z serdecznymi pozdrowieniami i życzeniami zmniejszenia bólu się żegnam,bo mąż pomimo oglądania piłki ręcznej się śmieje,że ja niedługo wydam książkę,którą tu piszę :D ,ale doskonale wie co ze mną przeszedł,a ja wiem,że dzięki m.in.jemu udało mi się przejść długą i ciężka drogę i mogę teraz cieszyć się każdą chwilą,pracą i wieloma innymi rzeczami czego i Wam życzę .Dobranoc :)

W linku jest tez ćwiczenie na odwodzenie ugiętej nogi w klęku podpartym na piłce < odciążenie lędźwi > kto zainteresowany proszę bardzo ,kto nie trudno, na całym świecie rehabilitacja ta sama . Kto nie ćwiczy będzie kwękał ,a przypominam,że jesteśmy na ćwiczenia skazani.Kiedyś też myślałam Boshe jak to będzie całe życie muszę machać coś,teraz wiem,że to pan pikuś bo są ludzie ,którzy dali by wszystko byle tylko z wózka lub łóżka móc wstać. Tuning wiesz czasem mam wrażenie,że kobiety pomimo tego,że o przywództwie nie myślą to są wytrzymalsze i mniej marudne :D

Kalinko jeszcze coś na bioderka i nóżki ,bo ja widzę,że Ty sie nie poddajesz i chcesz :) Jak już stoisz przy czymś < przodem do tego czegoś < załóżmy,że to ten blat kuchenny > ręce na blacie prawa noga w bok do góry < tyle ile możesz > i powrót ważne jest to ,że jak ćwiczysz prawą nogę nie przechylać się bokiem w lewo ,cały czas proste plecy nawet jak podniesiesz tylko na 30 stopni w bok < sama będziesz czuła opór >potrzymać 3-5 sekund powrót nogi na podłogę, potem zmiana nogi 10 x .Po woli musisz się skupić noga w bok wdech powrót nogi wydech.Ja nawet w kuchni nie marnuję czasu :)

Proszę się nie przejmować tym,że tam pisze iż to na odchudzanie bo nie o to w tym w naszym przypadku chodzi,choć jak ktoś zgubi przy tym parę deko to nie zaszkodzi :D Pompki na piłce < robię to,choć nie wiedziałam,że taka nazwa tego heh > Scyzoryki z piłką, Ćwiczenia na brzuch z użyciem BOSU < BOSU to pół piłki,ale równie może zastąpić to troszkę wyższa < grubsza >poduszka. Jak klikniecie na dane ćwiczenie obejrzyjcie je i pod spodem jest jego objaśnienie. http://abcodchudzanie.pl/tagi/golds-gym-cwiczenia-fitness-plecy-miesnie-cwiczenia-odchudzanie-brzuch Tuning jeśli ćwiczysz na podłodze może za twardo masz pod plecami ? Mnie podłoga tez nie odpowiada,ale ćwiczę na łóżku sypialnianym z półtwardym materacem o wym 200x180 . Wszystkie ćwiczenia wykonywane w pozycji izometrycznej na plecach i brzuchu < pamiętając o tym,żeby lędźwie lub brzuch , miednica zawsze były oparte o podłoże > wykonywane powoli nikomu krzywdy nie zrobią .

Zapomniałam dodać,że jak najpierw rozćwiczyłam przykurcze nóg to potem szło gładko.Trzaskało w stawach ,ale brnęłam dzielnie do przodu.

Nie sprawiały mi natomiast kłopotu różne inne ćwiczenia < dozwolone of course >i do tej pory kłopotów z nimi nie mam .Wprowadzane były stopniowo.Jedynej rzeczy której już nie potrafię to założyć nogi na szyję,ale szczerze,to nie odważyła bym się nawet spróbować,choć może i dało by radę :)

:D Tuning pompek w życiu nie robiłam poza paroma przymusowymi na lekcji WF-u w podstawówce < jeśli one w ogóle coś wspólnego z pompką miały > :D

Kalinko .W ten sam sposób co wahadełko rowerek jedną nóżką ileś razy w przód i ileś razy w tył.Próbowałaś już przysiadów ? Jeśli nie to znajdź coś w domu czego możesz się przytrzymać < na wysokości bioder musi być stabilne > na początek nogi lekko w rozkroku .

Tak jak Tuning pisze ,że nigdy do końca nie wiadomo ile wycieli.Mi mówili,ze część < taki trójkącik > ale czy aby tak na pewno tez nie wiadomo. Wiadomo tylko to,że przeciętnie jesteśmy po takim czymś niźsi o 2 - 3 mm :) < tak mi powiedziano > Chosiu .Pytałam kiedyś czemu sama nie zadzwonisz czy lekarz już jest bo przeciez ile on na tym urlopie może być hmm ? piszesz,że odwlekasz pytam po co ? jak długo chcesz tak w bólu i niepewności ? Pomyśl,nie ćwiczysz nie masz zabiegów ,na basen tez nie więc ? Być może to kwestia braku rehabilitacji .Zastoi się wszystko w diabły .Im szybciej jakaś decyzja tym lepiej.Może ten implant trzeba wyjąć nie wiem ,a być może kwestia odpowiednich zabiegów. Tuning z życia wiem,że trzeba i przywództwo czasem na urlop wysłać . Mare weź się za czytanie tego forum po troszku do notesu zapisuj rzeczy,które dla ciebie ważne.Ja tak robiłam ,bo gdzy tu w 2007 przyszłam było raz ,że mało osób to dwa jak tu pisałam olano mnie sikiem krzywym :P Przestałam wtedy tu pytać bo sensu nie było.Teraz jak widać każdy każdemu pomaga jak może i kiedy może.

Mare mało nas ,bo nie każdy ma siłę i czas :) Ja też się niestety zwijam stąd bo rodzinie czas też się należy :) a i kosteczki wyprostować trzeba ćwiczenia dziś odpuszczam bo 12 h na nogach to niezła rehabilitacja :) Dobrej nocy.

Ja nie smarowałam,żadnej z czterech i trzech w ogóle nie widać pomijam po wyrostku bo to było jeszcze za czasów kiedy lekarz krawiec uczył się chyba szyć.Każda jest jednak elastyczna a tej na kręgosłupie to z lupą trzeba szukać,żeby zobaczyć. Mare przecież jeśli nie czujesz się dobrze i na siłach to zona powinna zrozumieć.Po 6-ściu tyg. ? hmm u mnie żadnemu z nas do głowy nie przyszło .

Niecierpliwa występuj i z jednym i drugim przy okazji .Biorą pod uwagę wszystkie choroby razem .Ja mam orzeczenie ,to ułatwia pracę.Pracujesz krócej za te same pieniądze .Jak miesiąc ma 160 h to pracujesz 140 .

Kalinko niestety już tak zawsze ze wstawianiem.Jak sie przyzwyczaisz,to będziesz robiła to machinalnie.Jak nie będziesz odczuwała nadmiernego wygięcia to próbuj mnie nie jest dobrze tak pływać.Zapomnijcie o wstawaniu z prostymi plecami,szczerze,to zdrowi nawet tak nie powinni,ale kiedyś o tym nie wiedziałam . Kalinko bioderko musisz rozćwiczyć mi skrzypiały i przeskakiwały nawet kolana .Stań prosto prawą ręką trzymaj sie np blatu od kuchni czy ściany i prawa noga w przód i tył jak wahadełko.Nie odginaj do tyłu za bardzo luźno wahadłuj ,potem lewa ręka i to samo lewą nogą. Po kiego walca Mare smarujesz to cepanem tym śmierdzidłem hę ? Co źle się goi ? Kto Ci tak kazał ? Masz bliznowca ? nie sądzę :) No Kalinko poszaleje po wypłacie akurat będzie czas na książeczkę za światło :D

Wypukaj sobie na razie z głowy bieganie .Jak będziesz porządnie chodził i chodzenie przestanie sprawiać ból to potem o tym pomyslisz.Zawiązywanie ? wtedy kiedy bedziesz sie czuł na siłach zrobic przysiad i powstać ,będa sztywne plecy niestety na początku,możesz czuc jak by skóra na nich chciała popękać.Spokojnie to zaledwie 6 tyg.Opanuj się :) wszystko stopniowo .

Mare będziesz miał kłucia i w lędźwiu ,pachwinie doopie i gdzie bądź . Mare nie okapał Cię ktoś we wrzątku ? :)

:) Heh jak mnie nie ma to piszecie jak najęci :D Poczytałam smutki naszych smutasków i na koniec lepsza wiadomość Mare zmienia nastawienie .Trzymam Cię za słowo napisane :) U mnie po trzech miesiącach się zaczęło tak z nogami,że miałam wrażenie jak by mi przyszyli czyjeś.Łaziły mi po nich mrówki jakoby też się bałam ,a sie okazało,że nerwy szaleją pobudki się dla nich zaczęła.W plecach długo czułam deskę ,ale Wam powiem,że ból w lędźwiu wiąże się z tym jakie mamy słabe mięśnie i to właśnie wychodzi nam na światło dzienne. Ja zaczęłam ćwiczyć już w drugiej dobie po operacji w szpitalu ,tak kazali i krojczy i rehabilitant,Zaczęło się od ćwiczenia nóg ,być może dlatego,że wcześniej nie chodziłam . Mare,Tuning ,po jaka cholerę jesteście nastawieni na NIE .Po co myśleć o tym,czy następne dyski się spieprzą no po co ? jak złamiecie palec czy cokolwiek innego,to tez wybiegacie myślami co następnym razem się stanie ? Takim myśleniem nic sobie nie ułatwicie.Mi to lata koło gatek co będzie za rok czy pięć,bo co ma być i tak będzie . Ja tylko czasem myślę o tym ,że jest jakiś durny przepis mówiący o tym iż prochy trzeba pochować,a ja bym chciała stać na komodzie koło telewizora i se oglądać go :) Co do pasa tylko i wyłącznie do zrobienia czegoś i zdejmować, max 1,5 h w ciągu dnia . Dziś 12 w pracy nie czułam potrzeby założenia ,a czasem zakładam na ostatnią godzinę,sami będziecie czuli kiedy plecy są zmęczone. Na początku do auta bez pasa nie wsiadałam,ale jak juz pisałam u mnie sytuacja była nieco inna niż u pozostałych. Walczcie z niesfornymi myślami ,bo to Wy rządzicie . Ja tez miałam idiotyczne mysli i wiem,że tak nie można nie po to inni nas wspierają,żebyśmy mogli to olać i ich wysiłek poszedł na marne . Zrozumiałam to < trochę długa historia > Pokażcie,że potraficie i Wy coś od siebie.Macie dla kogo żyć . Ja do pracy wrócilam po 3 latach ,do innej pracy niż przed operacją,raz ,że ciekawsza dwa lżejsza . Wydoiłam ZUS z wszystkiego co sie człowiekowi należy :) Teraz sobie jeszcze policzyłam jak zrobic,żeby nie zawiesili mojej " szałowej " rentki :D

Kalinko :) Widzisz co ja widzę :D Wiolcia gada nam na okrętkę :D Kto tu ma jutro dyzur ? ja mam 12 w pracy to do zobaczenia po :) Dobranoc. Mare.Poczytaj o cierpliwości :) a będzie dobrze.