JULKA1609

Aha- rodzilam 26 godzin!

czesc dziewczyny!!! no dopiero dzisiaj jestesmy w domku ale na szczescie cale ,zdrowe i wszystko sie dobrze skonczylo(-: a ja zaczne od tego ,ze mimo za mialam tragiczny porod i jestem rozwalona wszedzie chodzis ledwo co chodze to jestem najszczesliwsza osoba pod sloncem i do porodu sie nie zrazilam,a dzidzia rekompensuje wszystko. otoz pisze w wielkim skrocie jak bylo w srode w nocy martwilam sie ze to juz 41 tydzien i kilka dni ,a tu nic.Polozylam sie spac ale nie spalam,poszlam do lazienki i tam troszeczke ale bardzo malo wod mi odeszlo(mozna pomylic a siusiu bo akurat siedzialam na kibelku) ale ze ja panikara(byla jakas 3 w nocy) to od razu do szpitala no bo ten groub b strep!!!!! w szpitalu badanie i mowia ze to wody i ze juz zostaje.Dali zel,jeden ,drugi....akcji porodowej brak-organizm nie reaguje! zebranie lekarzy-decyzja o wzmozonej dawce zelu!!! po kilku godzinach skurcze i duzo krwi (tzw,show) lecialy ze mnie slrzepy jak watrobka.zaczely sie skurcze!!! bolalo ze hej ale ja odporna jestem sie okazuje bo do 9 cm doszlam bez znieczulenia tylko na tym gazie(((-: 9 cm rozwarcia i zanik tetna u mojej dzidzi)))-: mialam chyba z 20 lekarzy obok siebie -wtedy dali mi epidural,bo powiedzieli ze jak bedzie trzeba otwierac to moze byc za pozno na decyzje!!!byl forceps,vacuum i nic-jak ja mialam skurcz to fasolce przestawalo bic serduszko!!!!o 5 bylam na stole operacyjnym,pchali mnie na tym lozku tak szybko ze wiedzialam ze jest cos nie tak.Cesarskie ciecie i jest fasolka-cala i zdrowa!!!!!!! juz nie myslalam o bolu,zreszta gdy sie dowiedzialam o komplikacjach to w ogole ten bol mnie nie interesowal.Moja dzidzia byla ulozona glowka w dol tyle ze twarzyczkowo9i dlatego ja parlam a tu nic)swoja droga to powinni tu robic usg przed samym porodem! stracilam duzo krwi ,musieli mi wyjac macice i sprawdzic wszystko dokladnie.Lekarz powiedzial ze to byla operaccja roku i ze sie bali ze mnie straca o czym dowiedzialam sie przed wyjsciem. jestem tylko obolala ale to nic!!!!pozdrawiamy was goraco,potem was doczytam to sie odezwe-dzieki za trzymanie kciukow!!!!!!!!!!!!!myslalam o was !!!!!!!!!Hulya-51cm,3,5 kg.

no ciekawe co tam u Kasi???moglaby sie odezwac jak jej poszlo. no ja juz skurcze mam od kilku dni ale co z tego jak nieregularne)-: Napiszcie mi dziewczyny o tych waszych przeterminowaniach ,ktora byla i ile.jutro po spotkaniu z polozna i lekarzem sie odezwe i powiem co i jak. Anitkajakubek, a jak tam Ty kochana???? Anita,a Ty???? jakies objawy dziewczyny?kiedy macie wizyty???i jak z tymi masazami szyjki macicy?idziecie???

no daj spokoj Kasienka,sama juz sie denerwuje)-; dobrze,ze jutro ta wizyta w Gp i n iech mnie szybko umawiaja na to wywolanie(ja juz jestem 9 dni po terminie-MIALA TAK KTORAS??????) Kto z tego forum byl po terminie w ogole?????dziewuszki napiszcie(-:

czesc dziewczyny,ja jeszcze w domu)))-: ale caly czas spie i jestem juz baaardzo zmeczona.Tak,ze nic nowego sie u mnie nie dzieje.Jutro ide do Gp i pewnie bede miala omawianie wywolania ciazy(-: i cale szczescie. Gosia spytaj sie swojej poloznej o pipunie(-; niech Ci obejrzy.To zalezy od miejsca pekniecia. Ale nie ma sie co martwic na zapas ,w wiekszosci przypadkow na prawde wraca do normy,a jak nie mozna sobie zafundowac vaginoplasty(tu nawet cena jest przystepna)ale proponuje poczekac troszke i zobaczyc ile natura zdziala.Dziewczynki trzymajcie kciuki za mnie,bo mam stressa(-:

no fajnie tym ,co juz maja dzidziusie ze soba(-;

W homertonie raczej nie daja takiego wyboru jesli nawet 1 byla cesarka)-;,pewnie zalezy od szpitala i od tego z kim sie rozmawia.Moja kolezanka po 2 cesarkach w Polsce i tak rodzila tu sn,moze za malo sie upierala(-; a ja baby juz konam)-: cala noc nie spalam,skurcze nieregularne i plamienie po tym masazyku i czuje sie jak cien ,a nie czlowiek,dzisiaj nic nie jem bo wszystko zwracam)-: ale ,ze juz tak mialam kilka tygodni temu i tez myslalam ze sie organizm oczyszcza to juz sie tak nie podniecam tym,no ale w koncu przeciez kiedys musze urodzic?! A wy jakl tam sie czujecie babki??? Anitka ?co tam u Ciebie?a Ty w ktorym szpitalu rodzisz???w londynie???

oj dobrze Mamunia ,ze sie odezwalas(-; ja siedze jak na szpilkach)-; a propos...sliczne imie wybralas dla swojej dziewczynki(-; a mamunia jak mialas z wodami??? no apetyt to ja mam wlasnie od jakiegos czasu ale nawet po tym masazu nic,martwie sie)-; juz dzisiaj sie poryczalam jak patrzylam na Hulyetki rzeczy,a jej nie ma)))-: tak sie o nia boje)-:

dziewczyny ,a ile dni po terminie idzie sie na to wywolanie???? jest jakas granica czy co???czy to zalezy???

Kasienka,a Ty jak tam sie masz???

do Pytanko..... A ja proponuje przetlumaczyc sobie papiery z Polski ,ktore wzkazywaly na koniecznosc wykonania cesarskiego ciecia lub ewentualnie isc do lekarza tutaj opowiedziec o tym i niech sprawdzi jeszcze raz i skierowac to pytanie do szpitala w ktorym masz zamiar rodzic.Moj przypadek w Polsce juz by tez sie kwalifikowal do cc(za bardzo rozsunieta kosc miednicowa_ja nawet nie moge rozlozyc nog do badania i ten group b strep,a tu moge rodzic naturalnie,na kolanach :-P ,tak mam wpisane w plan porodu ;-P ) pewnie jeszcze zalezy jak dawno mialas te cesarke ale jak mowie najlepiej do szpitala i tam sie spytac.pozdrawiam.

No wlasnie te wody to przynajmniej jest jakiś dowód, ze coś się dzieje! A masz takie uczucie ciągniecia w dół i takie rozpieranie w pachwinach??? I chodzisz powoli???

Anitka , no wlasnie sama nie wiem jak z tym czopem)-: wszedzie pisza cos innego.Cos tam niby mi odeszlo(takie zoltawe,ciagnace,odchodzilo na raty-sorki za opisik) ale czy to byl ten czop to juz sama nie wiem)-: juz zglupialam z tego wszystkiego,wiodzisz ja juz jestem po terminie i troche sie boje ,bo to lozysko)-;niby wszystko ok ale tu nie monitoruja lozyska tak jak w Polsce czy jest jeszcze w pelni wydajne czy nie(nawet wczoraj pytalam sie o to poloznej,ktora sama powiedziala,ze jeszcze nie wiadomo dokladnie jak dlugo placenta ma zywotnosc i wszystkie wlasciwosci i dlatego lepiej wywolac porod tuz po 41 tygodniu).Moja znajoma-ale w polsce-miala wywolywany porod w 38 tygodniu ze wzgledu wlasnie na obumieranie lozyska ale zeby to wiedziec trzeba monitorowac lozysko!!!!mowie Ci Anitko,cholera jasna,no denerwuje sie strasznie!!!pije te herbatke z lisci malin i czekam na cos konkretnego.A Ty jakie masz te bole???i czopa jeszcze masz czy juz nie???

a ja ma takie marzenie(-; zeby w domku mi tak chlustnely wody ,to pojechalabym do szpitala(((-: dziewczyny,wierzcie mi czy nie ale juz zmeczona jestem ta niepewnoscia)-: nie potrafie sie cieszyc dniem,chodze zmeczona i baaardzo duzo spie)-: i tylko licze te ruchy i czy wszystko jest ok,oj ludzie!!!!!

dziewczyny,no co sie nie odzywacie???? bo niedziela(-: znow mnie lapia te skurcze i dostalam takiego lekkiego,rozowego plamienia(ale bardzo malutko)polozna mowila ,ze tak moze byc po tym masazu,takie plamienie delikatne i tylko jakby sie pojawilo takie krwawienie okresowe lub silne,dziwne bole to zeby przyjechac natychmiast do szpitala. Dziewczyny-te ktore mialy masaz szyjki macicy-jak po tym masazu sie zachowywalo wasze cialo?????????odpisze ktos?z gory dziekuje(-:

ja tez sie denerwuje Anitko)-: no ja juz spozniona,tez niby mam jakies tam skurcze po tym masazu ale co to jest to sama nie wiem)-: tylko pozostalo czekac...

dziewczynki ja jeszcze w domku)-; cala noc mialam nieregularne skurcze(ale nie za mocne), a teraz jakby cos ustalo,czuje sie tak ciezko i troche sie denerwuje,najbardziej o dzidzie oczywiscie i o te zywotnosc placenty. ja osobisci nie radzilabym przemywan krocza po porodzie woda borowa czy kwasem bornym,czy innymi tego rodzaju srodkami,gdyz szybko one wchlaniaja sie do organizmu(w tym do mleka matki czesciowo),a bardzo ciezko je organizm wydala.Ponadto w duzym stezeniu moga uszkodzic narzady wewnetrzne(w ty nawet watrobe).w mojej praktyce tego typu specyfiki sa omijane ze wzgledu na czeste powiklania(pamietajmy , ze my karmimy nasza dzidzie i kazdy produkt trzeba sprawdzic pod wplywem wchlanialnosci sie do organizmu w tym do mleka matki) ja polecilabym raczej ,jak nic innego nie ma sie pod reka, zwykly rumianek(-: A u was co tam dziewczyny???rodzi juz ktoras??? Anitka,a Ty masz jakies objawy???i Anitka jakubek???

nic sie Kasienko nie martw na zapas(-; idz jutro d szpitala na spacerek(-: i niech Cie zbadaja no ciekawe kiedy mnie zlapie,czy cos pomogl ten masazyk??? ciagnie w pachwinkach dalej i skurczyki lapia ale slabiutkie)-: co to za dziwne uczucie jak czlowiek na bol czeka(-: a wlasciwie sie cieszy jak bol idzie ale dziwne,faceci nigdy tego nie doswiadcza,a szkoda,niektorym by sie przydalo(((-: a z drugiej strony duzo traca,fajnie byc kobitka(-;

A tak jak piszesz,niech polozna Cie sprawdzi od wewnatrz czy wszystko czyste po porodzie(-: moze to tez byc zwykly okres ale do fachowca trzeba isc(-: pozdrawiam Was!!!

http://www.netkobiety.pl/t6585.html masz tu kasienka troche wiadomosci na ten temat(-: ja juz pisalam u mnie implant sie nie sprawdzil,mialam kilka lat temu(mirene),sprobowalam tylko jeden rodzaj przez jakis miesiac i podziekowalam ale to kwestia morganizmu i kazdy reaguje inaczej.ja osobiscie bese brala tabletki(Cerazette-mozna brac i karmic piersia).Kasienko radzilabym ci wybrac sie jak najszybciaj do lekarza,idz do szpitala czy tam gdzie Ci to zakladali i opowiedz im to co napisalas tu nam na forum_nie jest to normalna reakcja organizmu.Jak by jeszcze raz ci sie to zdazylo to nawet mozesz podlozyc sobie wkladke czy podpaske i im to pokazac to wezma do badania ale rownie dobrze nie musi to byc cos powaznego(jak piszesz poronienie) bo ja tez mialam podobnie.idz jutro nawet do szpitala i powiedz im to,a mi napisz na forum co i jak(-; ale juz minelo to krwawienie i nic cie nie boli???

Zapomnialam sie przywitac Colindiale z tego wszystkiego(-; witaj w gronie ciezarowek i juz tych rozpakowanych(-:

no ja juz po szpitalu(-: Anitajakubek dalam sobie zrobic ten masaz szyjki,bo byla bardzo fajna i kompetentna polozna.Robila to bardzo delikatnie i nie bolalo za bardzo,tylko takie nieprzyjemne uczucie.wyslalabym Ci jej namiary ale kurde tak sie podpisala ,ze nie moge sie doczytac)-: dostalam jeszcze takie tabletki ,, dow cipne'' bo znow mam jakis stan zapalny lekki,no i kazala czekac,niby po kilku godzinach powinno zaczac sie cos dziac,no zobaczymy(-; a propos wozka to ja mam maxi cosi( i wczwsniej tez mialam z nim do czynienia)dlategotez go zakupilam i dla mnie akurat minusow on nie ma,no moze oprocz ceny(((-; a i pozniej tez latwo go sprzedac(-; A wy jak tam dziewczynki sie czujecie???ciekawe co tam u Kasi???widac tez ja pogonilo po tym masazyku :-p

Anitajakubek,a jaki Ty masz sluz jak mozna wiedziec???tez taki wodnisty?bo z tego co czytam powinien byc inny,a jak tam jezdze to mi mowia ze jest ok ale poniewaz teraz jestem po terminie to pojade jeszcze raz im pomarudzic(-: dziewczyny jak macie wstawione glowki w kanal po ostatnim badaniu,tzn,na piec palcow ile wystaje z kanalu,mowila wam polozna? bo ja juz mam prawie cale piec w kanale,a tu nic)))-:

dziewczyny ,jade chyba do szpitala-tak orientacyjnie-nic niby sie nie dzieje ale mam taka wodnista wydzieline,nie duzo ale jednak,a poniewaz mam tego Group Strep B(co trzeba od razu dac antybiotyk jak wody zaczna odchodzic zeby nie zakazic dziecka)to chyba pojade sprwadzic.Posiedze jeszcze troche z wkladka ,zeby w razie czego dac im do zbadania i pojade.Juz mnie meczy ta cala sytuacja,czuje takie rozpychanie w pachwinach i ciagniecie w dol i kosci mnie bola(ale to ten pelvic co mam potem na fizjoterapie chodzic ,bo sie za bardzo rozeszly kosci miednicy u mnie,niby dobrze do porodu ale ledwo rano laze).Dziolchy miala ktoras takie objawy przed samym porodem???

Gratulacje GOSIU!!!!!! ale malutki,a ten fotelik taaaaki duzy dla Niego(-; slodziutki niemowlaczek(((-: Anita jakubek(-; masz jakies objawy? bo mnie brzuszek w dol ciagnie,pachwiny ciagna,a siara??????? musze juz wkladke wlozyc bo tak leci(((-; mliko jest ,a odbiorcy ni ma(((-; Widzisz Gosia tak to jest(-: a U Ciebie odbiorca jest a milka nie ma(-: nic sie nie martw,bedziesz miala,pij bawarke(-: