franka_firanka

Helou :) My już po porannym karmieniu :) w nocy pewno bym się z Wami zsynchronizowała, ale z telefonu to nic nie napiszę :/ a kompa odpalać nie mam siły, oczy na zapałkach ;) TERERE gratuluję, piękna Jagódka! :) Madalena trzymaj się :) Anika no trzymam kciuki z sił całych razem z Hanią i nawet sprawcy każę :P będzie dobrze, czekamy na wieści i małego Fabianka w galerii :) Kokosowa i dla Ciebie też czarujemy :) Czekam... a co to za dwa loginy masz? :P Marti jak tam? Wciąż przeprowadzkowo? Przesyłam dużo mocy kochana, żebyś nam nie zniknęła :* Hania ma znowu problem z brzuszkiem, daję kropelki, daję Lacidofil, ale się bidusia pręży i pręży.. no ale już chyba dzieciaczki tak mają niestety, ukłąd pokarmowy jeszcze musi sobie dojrzeć..

Jestem kochane moje :) Nie odzywałam się, bo wczoraj nalot gości, a dzisiaj od rana.. najpierw to badanie bilirubiny, potem pediatra podejście 1 - kolejka masakra, potem pediatra podejście 2 kolejka dalej, ale już czekaliśmy i własnie wróciłyśmy do domku.. ale jest dobra nowina, bilirubina już w normie, mocz ok, wreszcie chyba ozdrowienie :) uff :) czary pomogły, dziękujemy :* Celinko ja jak odciągam pokarm to się tak nawk....iam na ten laktator, że mi się odechciewa. No ale czasem muszę. Cyce mam ogromne, jak nacisnę to leci fontanna, a laktatorem odciągnę z 90 z obydwu piersi przy dobrych wiatrach, ale to małej na szczęście wystarcza. Więcej niż 80-90 nie zjada. Jeśli chodzi o pieluszki i chusteczki, to wypróbowałam Dada - jak dla mnie beznadzieja, spadają małej z tyłka; Babydream z Rossmana - użyłam jedną na próbę i wydaje się być ok, ale bez porównania Pampersy dla mnie najlepsze, w Rossmanie kupuję paczkę 43szt. za 25zł. Chusteczki dla mnie najgorsze Bambino, Hania miała po nich wysypkę, NIvea dla mnie są trochę za suche, chociaż ładnie pachną, ale jednak u mnie wygrywają znów Pampersowe, kupowałam je po 3,50 na allegro za 63szt. :) To tyle z moich doświadczeń :P Hanabe, Angel witajcie w domu!!! :-) raz jeszcze gratulacje :) Monia coś wiem o tych sutach do kolan.. Hanka ma czasem taki dzień, że czuję się jak jej syjamskie bliźnię, mój cyc i jej mordka się nie rozstają :P Anika no trzymam kciuki za Ciebie kochana, w końcu doczekasz się Fabianka :) Ines jak Leoś? :) Terere jesteśmy z Tobą duchem i czekamy na wieści :) Idę coś w końcu wszamać, bo jestem o 1 drożdżówce i zupce od rana. Bziaki :) PS. Czekam, Groszku, łerarju???

Dzięki za odpowiedź :) ja własnie też przemywałam oczka rumiankiem, ale już się przestawiłam na tą sól fizjologiczną :) Celinko mi się też zdarzyło zasnąć ze dwa razy karmiąc małą w nocy, ale wyczytałam, że absolutnie nie można pozwolić, żeby dziecko spało z piersią w buzi, bo po 1 może się zachłysnąć, bo ma odruch ssania a może nie przełykać, po 2 pokarm może zacząć fermentować w ustach dziecka, a po trzecie może się po prostu udusić samą piersią przy nosku. Kici Kasia możesz wysłać zdjęcia - jak wejdziesz w album to po prawej jest "Udostępnianie" i jak klikniesz to tam wpisujesz adresy email osób, do których chcesz wysłać :) Anika wybacz :P ale tak mnie korciło :P:P Kurcze Hanka wyrasta już z ubranek 56.. pajacyki kupione w Smyku już są za małe :] piękne tempo...

Good myrning ;) Czekam... ach moja nocka też przespana, cudownie :D mała obudziła się o północy, 3:30 i o 7:30 rano :) teraz też śpi, chociaż trochę się już wierci :P Marti nic się nie smutaj, na pewno jest sentyment do swojego pokoju, zrób na pożegnanie kilka zdjęć przed przemeblowaniem na sypialnię i gnaj do swojego gniazdka :) Eshiraz ja też stosuję tą wodę morską, bo Hani nieraz coś świszczy w nosku. A zamierzam zakupić takie coś http://allegro.pl/aspirator-gruszka-jak-ssak-do-nosa-z-pozytywka-i1861881552.html A czy przemywanie maluchom czymś oczka? Ja zakupiłąm sól fizjologiczną, bo teraz jak już pojawiają się łezki przy płaczu to chyba zacznę.. Arwena brzuszek piękny :) HANABE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wielkie gratulacje dla Ciebie i Sprawcy :) no i buziak dla Marcelka :*** i w poniedziałek możesz spokojnie wrócić do pracy ;) Anika nie śpię, nie śpię, zrobiłam już mani- i pedicure ;) podoba mi się Twój suwaczek... :D

Coco, Ines wielkie gratulacje!! Hanabe trzymam kciuki, Anika za Ciebie też :P Celinko przepis na wszelki wypadek zapisany (oby się nie przydał). Mała zasnęła, więc chyba i ja wykorzystam ten czas na odpoczynek :) Buziaki :*

Czekam... nic się Kochana nie martw. Mała ilość odciągniętego pokarmu może też być spowodowana kijowym laktatorem, albo złym jego przystawieniem. Ja np. odciągam czasem tylko 30ml z jednej piersi, a jak Hania je to aż się jej mleczko leje po buzi. Nogdy nie udało mi się laktatorem odciągnąć więcej niż 90-100ml z obydwu piersi! Wg mnie dziecko jest lepsze niż laktator :P będzie dobrze zobaczysz :* ech.. czy wszystkie musimy się czymś martwić... Celinko to, że Miłosz się uspokoił u teściowej to wcale nie znaczy, że jesteś złą mamą!! Co Ty w ogóle mówisz wariatko :) może akurat mały łakał, bo potrzebował zmiany. Czytałam, że właśnie dzieci czasem płaczą z nudów przebywania np. w tym samym pomieszczeniu :) a glukozy żadnej nie dawaj, to są średniowieczne metody, a podawanie glukozy zaburza laktację, bo dziecko się zapycha i już nie chce ssać piersi. Aurora Hania też jeszcze żółta. Dwóch pediatrów stwierdziło, że to nic, trzeci, że do 6tyg. dziecko może być trochę żółte, a czwarty przepisał lek na zbicie (tj. Celinie). Wczoraj też położna mówiła, że dzieci starsze nawet mają podniesioną bilirubinę i to nic. Każdy ma inne podejście do tego tematu, mnie tylko przeraziły te podniesione próby wątrobowe (co ponoć też jest normalne przy żółtaczce, a ja już miałam wizję przeszczepu wątroby... :O) będzie dobrze, w końcu te nasze chińczyki odżółkną :) ANGEL GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :*********** Dawidek piękny :) Groszku mega dzięki za przetestowanie, zaraz zakupię tą termotorbę, rozwiałaś moje wszelkie wątpliwości ;) Anika śpisz czy rodzisz? :P Flipsik możesz rodzić dziś lub nawet za 2 tyg. z tym czopem.. ale chyba szybciej niż później :) MArti przesyłam moc potrzebną przy przeprowadzce :) :* Mała właśnie zasnęła najedzona :) oczywiście zasnęła na moim brzuchu..

Dziewczynki uważajcie z pępuszkami, jak cokolwiek się tam zbiera to należy oczyszczać, bo mi położna powiedziała, że od tego może się wdać nawet sepsa! Nawet jak odpadnie to po kąpieli trzeba dokładnie oczyścić, np. patyczkiem do uszu. Groszku też myślę o tej termotorbie, ciekawe czy to się sprawdza.. Hanabe z Japonką to może znak - Marcelek odczarowany z ewentualnej żółtaczki ;) Celina miałam wczoraj to samo.. myślałam, że oszaleję, że mogła uspokoić małej, nic nie działąło, ani cyc, ani noszenie, dopiero chyba padła ze zmęczenia.. dziś rano to samo, ale potem już tfuuuuu tfuuu ok. A co do żółtaczki to byłą dziś położna i mówi, że ona znów nie jest zwolennikiem Luminalu. Każdy ma inną szkołę.. ale już wolę podawać i coś robić, bo pediatra powiedział, że taka długo utrzymująca się żółtaczka spowalnia rozwój neurologiczny dziecka :/ Pazurek GRATULACJE!!!!! Czekam... szalona :D a też miałam identyczne spagetti wczoraj heh ;) Bernia trzymaj się kochana, już niedługo Wasz maluch będzie z Wami :* Terpsy jak od czasu do czasu noszę ten pas, ale ja po SN... a w sumie też się wahałam czy mogę.. Monia kupa hehe skąd to znam :) a chrzest bojowy miałam w szpitalu, założyłąm nową (ostatnią czystą) koszulkę, przebieram Hankę aż tu nagle taka kita pod ciśnieniem i wprost na moją koszulkę :P Aggia cudownie, że już jesteście :) teraz możecie cieszyć się sobą :) Zakupiłam dziś wreszcie porządny biustonosz do karmienia, wreszcie się czuję jak człowiek, a nie jak dojna krowa z cycami do pępka :O Adziucha wcinaj, zazdroszczę :P

A h o j :) U nas nocka średnia, ale nawet się wyspałam (chyba mój organizm włączył tryb oszczędzania energii, bo wystarcza mi minimalna ilość snu na regenerację). Ma2 graulacje!!! Śmieszna czarujemy z całych sił, musi być dobrze!!!!!!! Marti super rady, też się boję tych kolek, zwłaszcza, że mała ma często problem z brzuszkiem. Wczoraj wieczorem miała jakiś napad płaczu i chyba nałykała się powietrza, bo pół nocy się napinała.. Emma ja też prawie nic nie jem.. ale ja mam zapasy, a Ty chudzinko jeszcze znikniesz :) ostatnio wyczytałam jak zauważyć u siebie anemię - trzeba sprawdzić wnętrze dolnej powieki, jeśłi jest biała a nie różowa to oznaka anemii. Ines ja od zakładu pracy dostanę jedynie kasiorkę z ubezpieczenia :) ale od koleżanek dostałyśmy karuzelkę z Tiny Love do łóżeczka :) KiciKasia fajnie, że osłonki pomogły :D Aurora ja własnie w szpitalu piłam mleko i było ok, a jak wróciłyśmy do domu to ani ja nie toleruję mleka ani Hania.. ale sery mogę, tylko słodkie mleko mi nie podchodzi hmm Czekam.. też słyszałam o tym żółtym serze i też wcinam, za dużo się namęczyłam w życiu u dentystów, żeby mi teraz zęby wypadły ;) Angel KCIUKI :D dawaj znać! Anika nie śpij :P Adziucha słodkich snów :)

Środa, Sprężynka, Bernia gratuluję serdecznie!!!! Bernia oczywiście, że czarujemy :*** Aggia dla Was cały czas trzymamy kciuki, na pewno już niedługo będziecie z Oleńką w domu :*** Anika mi czop odszedł z wodami, a 3 dni wcześniej własnie taki żółty gęsty śluz odchodził. A co do wywołania to ma też dobre strony, moja koleżanka dzięki temu się nie męczyła, bo urodziła w 1,5h :) Marti masz rację, jeszcze się wstrzymam z tym rowerro ;) Dziękuję Wam moje kochane za czary, wróciłyśmy od pediatry (chyba wreszcie znalazłąm odpowiedniego) no i ciągle ta żółtaczka, przez co wątroba troszkę uszkodzona (ale ma się szybko zregenerować) no i dostaliśmy czopki na 6 dni (Luminal Celinko, a jak u Was, spada bilirubina?) no i w poniedziałek znowu kłucie i we wtorek kontrol. Proszę jeszcze o chwilę czarowania :) Uciekam spać, bo dziś z niewyspania i tych nerwów głowa mi pęka, jeszcze malutka miała jakiś atak płaczu wieczorem, ale teraz padła.. i ja też padam. Buziaczki :****

Nigerowa ja na razie nie doczytałam tej książki, póki co stosuję się do tej papierowej, którą mam :) temp. w pokoju mam 22-23st., przed zaśnięciem zawsze staram się wywietrzyć, malutka zasypia czasem przy cycu, ale jak nie doje to się po prostu częściej budzi :) i zdarza mi się, że po ostatnim karmieniu biorę ją do siebie, bo już ma wielkie oczy i w kołysce nie zaśnie. Światło w nocy mam włączone, takie delikatne. No i często usypiam Hanię na swoim brzuszku i dopiero wtedy wkładam do kołyski - wiem, że pisałyście, że tak się nie robi, ale mała wtedy jest taka szczęśliwa, nawet się śmieje przez sen :) no i w tej mojej mądrej książce piszą, że odkłada się dziecko, które już mocno śpi, tzn, ma bezwładne rączki :) widać są różne teorie... te o których piszę tyczą się oczywiście tylko maluszków takich jak nasze :) Flipsik mi też często suwaczek szwankuje, one tak mają ;)

Karolka mam na razie takie samo podejście jesli chodzi o przytulanie :) poza tym kupiłam taką książkę o niemowlakach i jest tu napisane, że takie maleństwa do 3 miesiąca powinno się przynajmniej 3h nosić na rękach i jak płacze to jak najszybciej utulić - wtedy w przyszłości będzie czuć się bezpieczniej i płakać mniej. No i Hania też często zasypia przy piersi :) Anika, Angel no nie róbcie jaj :P czekamy :D:D Marti ja własnie też już myślę, żeby się poruszać, nie wiem czy na stacjonarny rowerek to już można czy nie...hm KiciKasia mi krwawiła jedna pierś w szpitalu to nie dawałam jej małej tylko odciągałam laktatorem. Ale jeśli tak Cię boli to nie wiem.. i też stosuję zasadę smarowania pokarmem sutków, maści mi osobiście nie pomagały. Jadę niedługo do pediatry z tymi bilirubinami i bakteriami... czarować :) :*

Emma to super, że malutkiej lepiej :) u nas po tych kropelkach też jest na razie, odpukać, nieźle :) Anika te skurcze to takie opasujące cały brzuch dookoła i kręgosłup. Czaruję :) Puchatku gratuluję :) Zmykam, mała płacze, do jutra ;*

Śmieszna kupa jest od stóp po same uszy :P pampersy nie zawsze są w stanie to zgruntować :P teraz jak chcemy ją kąpać, to śpi już 2h :)

Dziękuję Wam kochane :* mam nadzieję, że będzie dobrze.. Super zdjęcia dzieciaczków :) Groszkowa widzę, że pogoda w BB fajna :) Nigerowa mam taki sam dmuchawiec na ścianie ;) Marti nie ma jak z mamą, moja właśnie też nosi Hanulę :D Ostatnio jak brzuszek nie boli, to jest kupa za kupą :P i za każdym razem musimy zmieniać odzież :D

Celinko ponad tydzień temu było ponad 10, dzisiejszy wynik mam mieć dopiero jutro. No mam nadzieję, że spada... stresuję się trochę tymi wszystkimi wynikami, mam nadzieję, że sprawcą jest ta żółtaczka, a nie coś gorszego no i że te bakterie to z kupki własnie.. takie malutkie dzieciątko a ciągle lekarze i lekarze :( tak się bidusia zdenerwowała tym dzisiejszym pobieraniem krwi, że cały czas śpi i budzi się z płaczem i dopiero cycuś uspokaja ;) Adziula gratuluję małej Aurelki :) Czekam.. no nieźle z tą gołą dupką :P

Hej dziewczynki :) Wybaczcie, że nie odpiszę każdej, ale jestem w takim stresie, że hej :/ byliśmy dziś z mała na badaniach, tak się bidusia spłakała, że jej nie mogłam uspokoić.. no i w moczu bardzo liczne bakterie (mam nadzieję, że to dlatego, że przy sikaniu zrobiła kupkę i coś tam się dostało..jutro powtórzymy). I jeszcze te próby wątrobowe, jakieś GGTP dwukrotnie podwyższone i jutro jeszcze wynik bilirubiny i do pediatry.. albo to będzie zakażenie dróg moczowych (i 2 tyg. w szpitalu), albo coś z wątrobą :( proszę czarujcie kochane :* Celinko jak bilirubina? Buziaki dla wszystkich, doczytałam całość, ale mam mętlik w mózgu. Nika gratuluję!! Ines trzymam kciuki :*

Arwenko trafna uwaga :) może faktycznie nie jest to niebezpieczne :) a Was dziewczyny podziwiam, że dajecie radę (albo już niedługo) z dwójką maluszków :) niech moc będzie z Wami! :) Moninisia czekamy na wieści i trzymamy kciuki! Monia sama bym chciała jakiś przepis fajny, ja ciągle jem to samo już mi słabo.. a co do noska to ja w szpitalu miałam taką akcję, że mała zaczęła się krztusić, miała cały zapchany nosek i potem się dowiedziałam, że jak leżała pod lampami to ją pielęgniarki ostro dokarmiały i wróciło się jedzenie noskiem. I zabroniły mi grzebotać, a położna doradziła DIsnemar - psiknąć do noska i położyć na brzuchu, oczyści sobie samo kichaniem. U mnie działa :)

Agnezee super, że wychodzicie :) Nie ma jak w domku :)

KiciKasia my też szybciutko kąpiemy :) a co do krwawienia to jutro będzie 3ci tydzień :/ już co prawda malutko, ale jednak wciąż.. Mam do Was kłeszczyn :) mam taki leżaczek-bujaczek Fisher Price z wibracjami i się zastanawiam, czy te wibracje nie są jakoś szkodliwe?

Moniu też bym nie dała tyle kasy za ten album. Kupiłam zwykły na zdjęcia z białymi kartami do wklejania, wydrukuję te opisy i sama sobie stworzę album fasolki :) za w sumie 30 parę złotych, a nie 130 :O

Agnezee Hania miała 15,2 i też naświetlali ją 16h. Następnego dnia było 14,1, kolejne naświetlanie 10h, potem 14,7 - bez naświetlania no i dopiero następnego jeszcze dnia wyszłyśmy do domu z wynikiem 14,0. Norma to 12, ale jak jest już tendencja spadkowa, to często puszczają do domku. Tydzień później robiliśmy badanie było ponad 10, więc spada. Dziś już widzę, że jest dużo mniej żółta, odbarwiają się nawet białka, więc chyba jest dobrze :) życzę Wam szybkiego powrotu do domku, bo to codzienne kłucie dzidka jest straszne :/ Moniu dzięki za artykuł :) przeczytany :) a właśnie poszły 4 kupy stulecia po samą szyję, musiałam młodą przebrać :P a co do kąpieli to mam tak samo - zauwazyłam, że musimy się kąpać jak Hania nie jest głodna ani śpiąca, bo wtedy tak ryczy, że cały dom na nogach :D na razie było pół na pół kąpieli spokojnych i mega głośnych ;) Anika proszę tam maleństwu przemówić do rozumu, co by się przeprowadzało z brzuszka do mamy :) Byliśmy dziś na zakupach, ale na zmianę koczowaliśmy z małą w aucie, jeszcze się boję zabierać ją do marketu. Nakupiłam jej ciuchów w 51015.. chyba powinnam włączyć STOP w tych zakupach :O i jeszcze kupiłam album na zdjęcia, zamierzam zrobić coś takiego: http://allegro.pl/album-dla-dzieci-na-zdjecia-usg-album-fasolki-i1815424099.html ale sama, a nie za taką kasę :O

Agnezee widzę kolejna dziewczyna na solarium :) długo się ma wygrzewać? Bilirubina bardzo podwyższona? Anika no mam nadzieję, że się unormuje, ja na prawdę nie jem nic zabronionego, jedno i to samo w kółko a i tak apetytu w ogóle nie mam.. a Ty jak tam, żadnych oznak? :D

Witajcie Mamuśki :) Mleczna kompanio.. haha uśmiałam się :D:D:D My wczoraj mieliśmy troszkę gości, a jeszcze Hania ma ciągle problem z brzuszkiem, w nocy śpi ale co chwilę pojękuje, budzi się, płacze, nie wiem może to ta kolka... i od nocy zrobiła tylko jedną małą kupkę i brzuch twardy.. tak mi jej szkoda.. daję jej kropelki, herbatkę koperkową, dziś rumianek i nic :( echhh może samo jakoś minie. Jasio STO LAT nasz najstarszy mężczyzno!! :) Milusia gratuluję :) Eshiraz mi też tak się stało z pępkiem i wtedy położna kazała smarować fioletem (ten octenisept jest jak dla mnie na prawdę o kant d... rozbić). Pediatra znów mówił, że nie musi być fiolet, wystarczy spirytus. I faktycznie zagoił się po tym raz dwa. Kici Kasia po Twoim opisie wspomnienia wróciły :D ale dzielna jesteś i fajnie, że udało się bez cesarki. :* Idę pod pryszka i się przebrać, bo zostałam delikatnie obrz...na :P Miłej niedzielki :*

Adziucha oczywiście czarujemy dla dziadka... ja po prostu jak już słyszę słowo udar to mi słabo :/ dla pocieszenia Ci powiem, że babcia M miała udar kilka miesięcy temu i jest już prawie całkiem sprawna (76lat), moja mama odpukać na razie też czuje się dobrze. Trzymam kciuki kochana :*

Aurora my też właśnie po karmieniu i też mamy częstotliwość co 1,5h :) jeszcze Hanię boli brzuch, dałam jej teraz probiotyk przepisany przez pediatrę i wszystko zwróciła.. Adziucha gratulacje dla eMa :) super, że się wszystko dobrze układa! Co do tematu ciąż to my jesteśmy po ślubie 3 lata (25/10), o dzidzię staraliśmy się od wakacji, 2 miesiące brałam Bromergon i Luteinę (na obniżenie prolaktyny), a styczniu odpuściliśmy bo zachorowałam, ale jakieś przeczucie nie pozwoliło mi brać antybiotyku :) no i się nie myliłam :) a teraz Haneczka jest już z nami.. kiedy to zleciało :)