

franka_firanka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez franka_firanka
-
No to ja mam ten co Ines :P
-
Ines dokładnie te :) mała w ogóle nie chce go ssać. Fajny jest ten z Aventu, jedyny jaki Hania chce ssac :) http://www.philips.pl/c/avent-baby-soothers/0-3-mies.-bez-bisfenolu-a-scf170_20/prd/
-
Celina miałam to samo z tym smoczkiem TT :D i też tylko ten z Aventu z gratisów się przyjął :P
-
Ja w sumie odciągam mniej więcej przed momentem karmienia, nawet się nie rozregulowałam :P boję się, że jakby Hania nie umiała pić z butli, to nie ruszyłabym się bez niej na krok. Z tym, że żeby odciągnąć pokarm "na potem" to jeszcze nie sprawdzałam :)
-
AnaKatia gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Celinko ja 1-2 razy dziennie odciagam pokarm i daje z butli, zeby sie nie uwiazac i np moc zostawi Hanie z tatą. A ten lek jest powszechnie uzywany, nie martw sie :) Anika ja dostalam skurczy juz w szpitalu kilka godzin po odejsciu wod, wiec nie wien czy pomoge...
-
Adziuha moja Hanka ma czkawkę jeszcze częściej niż w brzuchu.. a Ty wariacie odpocznij trochę :) terere ja właśnie chciałabym do Empiku się przejść, może się kiedyś wyrwę, nie wiem, czy tatuś zostanie sam z potomką ;)
-
Szukam właśnie jakiegoś albumu-dziennika pamiątkowego dla dzidka, przydałoby się obejrzeć na żywo, tylko aktualnie trochę uziemiona jestem :D
-
No, Adziucha Terere i reszta nie czaić się :P Mleczna aleja... dobre :P ja też coś brałam pamiętam 3 dni takiego i też mam wspomnienia niespecjalne :P
-
Przyszłam sobie po ciężkim dniu na kafe i wszystkie zwiały :P
-
Kaka jeżeli przechodzi po położeniu się albo po prysznicu znaczy, że to są chyba te skurcze przepowiadające (ekspertem nie jestem, ale tak kojarzę). Najlepiej skontaktuj się z ginem, powinien Cię uspokoić :*
-
Celinko ja właśnie specjalnie pojechałam w tej sprawie na konsultacje do pediatry prywatnie, ponoć jeden z najlepszych w okolicy i powiedział, że on widzi, że już na pewno ma wynik poniżej 100umol/l (czyli ok. 5-6mg). I powiedział, że to albo od karmienia piersią albo od zakażenia dróg moczowych (dlatego zlecił to badanie). W szpitalu też mówili, że jak się karmi piersią to żółtaczka może się utrzymywać dłużej, a jednak pediatra mówiła też, że teraz jest taka tendencja, że dziecko może być trochę żółte do 6tyg. A położna mówiła, że do 3. Każdy mówi co innego.. A co do tego luminalu, to szwagierki synek miał wynik 12 i po tym mu spadło w ciągu kilku dni do poziomu normy. Ale ponoć jak kupowała ten lek, to w 3 aptekach zapytali, czy dziecko ma padaczkę (bo to jest chyba psychotrop, którego efektem ubocznym działania jest własnie obniżenie poziomu bilirubiny). Młoda znowu śpi.. czuję, że kolejna kolorowa no przed nami jak się tak wyśpi ostro :D
-
Kaka to chyba skurcze, a jak często masz? Są regularne?
-
Dzień doberek :) My dziś mieliśmy ciężką no, nie spaliśmy od 2, dopiero teraz zdrzemnęłam się z małą na godzinkę.. stwierdzam, że jednak nie mogę pić mleka - przetwory, jogurty ok, ale po mleku Hanię boli brzuch i mnie też.. Monia młodej też się łuszczyła skóra, zwłaszcza na dłoniach, stopah i brzuszku. Ja smarowałam kilka dni Linomagiem i kąpię w Oilatum i po 3-4 dniach wszystko ok :) koleżanka smarowała też kremem Altacyt (chyba tak się pisze), ale jej mały miał już straszliwie złuszzoną skórę. Celinko to fajnie, że Was nie zatrzymali, ja nie wiem mi ni nie dają na to zbicie bilirubiny, no ale tj. CI pisałam pediatra stwierdził, że sama spada, więc mu wierzę.. Moczu oczywiście dziś nie zbadaliśmy.. o za patent z tymi worezkami do badania :/ nakleja się dziecku na tyłek... zniszczyłam 3 a w efekcie Hanka się zsikała na ziemię... może któaś z doświadczonych mam podpowie jak najlepiej pobrać ten mocz? :O Emma, Karolka witajcie w domkach :) Aggia jak się cieszę, że Oleńka ma się już dobrze, wyobrażam sobie co czujesz.. mnie jak zabrali Hanię na 16h pod lampy do inkubatora, to beczałam jak głupia.. a co dopiero tyle dni.. Sylwiuszka czarujemy z całych sił!!! Czekam.. to super, że z raną ok :) i że się nie dałaś spławić ;) Śmieszna dobrze, że nic się nie stało.. ja pod koniec ciąży cofając wjechałam w kosz na śmieci samochodem taty.. ale chyba się nie zorientował ;) Dzieciaczki w galerii są przepiękne :) ja też dorzuciłam kilka nowych zdjęć ;)
-
Ja tylko na chwilkę, padam na pyszczek, mała też padła :D Wreszcie się odkrzaczyłam, zaliczyłam fryzjera i regulację brwi ;) i na zakupach byliśmy, mama nam pilnowała Hanki w samochodzie :) Celinko oczywiście, że czaruję dla Miłoszka, musi być dobrze :* a kikut małej odpadł już dawno, tylko jeszcze się w środku tak brzydko goił - przez ten cudowny octenisept :/ potem bujałam się z tym fioletem jak kazała położna i dopiero po tych wacikach Leko na spirytusie wszystko się łądnie zagoiło, dziś po kąpieli tam zaglądałam i jest już super ;) Jutro badanie moczu...brrr, mam nadzieję, że będzie ok :O Miłej nocki kochane moje, zmykam się trochę wyspać...
-
Monia kochana nasza!!!!!!!!!!! Uszki do góry, Antek jest cudny, na pewno deprecha minie raz dwa! Ja w szpitalu miałam już tak poobgryzane sutki, że jak mała się przysysała, to płakałam. Ale postanowiłam kilka dni odciągać pokarm z pogryzionej piersi i się uleczyła. Dobrze jest też smarować nadgryzione sutki swoim pokarmem - natłuszcza i leczy lepiej niż najlepsze maści. Przesyłam wirtualnego buziaka :* i jeszcze CI powiem, że piwa to ja bym się tak napiła, że aż żal serce sciska :D Ja mam za to cały czas żołądek ściśnięty z nerwów o te wyniki Hani, ciągle mi się wydaje bardziej żółta i boję się tego zakażenia dróg moczowych :( na prawdę nigdy się tak o nikogo nie martwiłam, to jest niesamowite.. ANgel może to już :) Izabielsko trzymamy kciuki!! Groszku mnie też w szpitalu kazali tym octeniseptem i przez niego dalej się bujam z niezagojonym pępkiem.. pediatra mi powiedział, żeby go sobie darować bo on tylko rozmacza, a teraz jakaś taka moda w tych szpitalach i kazał tymi wacikami Leko na spirytusie przemywać, żeby zasychało, a octenisept sobie darować. Ja tak zrobiłam i pępek od razu jest lepszy no i nie muszę używać tego fioletu :/ Marti miłego odrobaczanka hihihi ;) Hanabe w trudnych chwilach nie przechadzaj się przypadkiem w pobliżu Wisły ;) żebyśmy CIę znowu w Panoramie nie oglądały :P Mill ja się własnie wystraszyłam jak chyba w 2 dobie na pieluszce zobaczyłam parę kropel krwi. Ale gdzieś doczytałam, że to normalne uff :) Środa spóźnione życzonka urodzinowe Maxyz2 GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D Celinko trzymam więc kciuki za Was, widzisz nie może być za łatwo :( ja też miałam skierowanie na patologię noworodków, ale ta bilirubina trochę spadła no i kazali obserwować. Jutro znowu kłucie :O
-
Aurora właśnie Hania też żółta, a to już trzeci tydzień :/ a jaki Tymuś ma teraz wynik? My w pt mieliśmy ponad 10 (w szpitalu bylo 14), no i zobaczymy jutro czy spada czy znów rośnie grrr też mam dość tych lekarzy, a Wy to już pewnie w ogóle :* Angel u mnie Hania dzień wcześniej szalała, a w dniu porodu już bardzo mało dawała znać, ale nie tak, że zupełnie nic. No ale słabiutko :) Arwena program do skurczów, wow wypas ;) Mała tak daje czadu, że szok :D w ogóle nie śpi w dzień, terrorystka :P boje się, że ją rozpieszczę za bardzo.. ale nie mogę tak patrzeć jak leży w kołysce i płacze i ją biorę :/ i albo na ręce albo do bujaczka i muszę do niej mówić albo śpiewać, bo inaczej się krzywi :D masakra :D ja już nie wiem co zrobić, żeby jej tak nie rozpieścić...a właśnie robi mega kupę stulecia :P
-
Groszku tj, dziewczyny piszą o witaminkach - ale jeżeli nie karmisz wyłącznie piersią i dokarmiasz więcej niż 2x dziennie to wtedy tylko wit. D. Aurorka a będziecie jeszcze badać tą bilirubinę, czy już Tymuś nie jest żółty? My znów jedziemy jutro, w sumie mieliśmy czekać do skońćzonego miesiąca, ale ja się trochę martwię i wolę skontrolować :( wydaje mi się, że mała znowu jakby żółknie, mamy też badanie moczu zrobić.. żółtaczka nas chyba pokochała na dobre :/ mam tylko nadzieję, że to nie związane z jakąś chorobą wątroby :( Hanabe dajesz czadu :D Madalena kopniaczek rozpędzający :D
-
Wow, Czekam... ależ wieści z rana!! :) Agnezee gratulujemy!!!!!!!! Edqa, Bernia trzymam kciuki za Was, kolejne mamusie :) Czekam... my się karmimy w nocy, ale ja z tel. nie bardzo mogę tu napisać, a zanim odpalę lapka to ja już zasypiam prawie z małą na cycu :P Wczoraj zostałam sama w domu z Hanią i miałam nalot tesciowej :] ona by na prawdę mogła pracować w sanepidzie... A wracając do porodu i tego rozporządzenia, to ja miałam malutką od razu na brzuchu, po kilku minutach zabrali ją do mierzenia i ważenia i oddali znów na 2h do karmienia :) po tym czasie pojechałam na salę poporodową a Hanię przywieźli za 4-5h. Idę podejrzeć Hanabe :P Miłego dzionka, może jeszcze wyjrzy słońce :D
-
Sylwiucha gratulacje!!!! Wielki buziak dla Igorka :***
-
Karolka ja jak się zorientowałam, że może bym jednak chciała znieczulenie, to było już po hymnie i mi nie dali, bo za późno :P ale przeżyło się jakoś ;) a Hankę mi dali chyba 5h po porodzie, ale i tak nie spałam, bo adrenalina jeszcze działała ;) Hanabe miłego seansu :) Anika Ty chyba kiedyś pytałaś o zamykanie oczu przy parciu - no to mnie cały czas położna mówiłą, żeby nie zamykać i patrzeć na brzuszek. Parę razy zamknęłam i szczerze mówiąc to dwa dni widziałam gorzej, ale nie wiem czy od tego i bolały mnie gały, ale na szczęście żadne naczynko nie pękło. Celinko becikowe załatwia się tam, gdzie wydają zasiłki - jakaś pomoc społeczna czy coś. Właśnie muszę się wybrać w końcu :) A co do odciągania to ja odciągam 1-2 razy dziennie i daje małej z butli, wtedy jej wciskam te witaminki. Ale ona to by najchętniej cały dzień wisiała na cycu, czasem już wymiękam, jak ją odstawiam to ryk. W ogóle mało śpi w dzień, jedynie na spacerze i trochę po (czyli teraz :) ) Kici Kasia czekamy na relacje :D
-
Groszku jesteś debeściak z tymi kg :) gonię Cię powoli, mam już -12kg, ale to na razie to co przybyło w ciąży, a Ty skubańcu w ciąży chudłaś ::D
-
Emma, Nigerowa, Kici Kasia!!!!!!!!!!!! Najserdeczniejsze gratulacje :*** Aurora kochana, na pewno wszystko będzie dobrze, czrujemy z całych sił dla Tymusia :* Aggia dla Was oczywiście też czarujemy :* Oleńka już niedługo będzie z Wami :) Adziucha sen faktycznie przedziwny, nieźle.. :) Czekam.. czekasz tydzień na pediatrę w przychodni, czy prywatnie?? My wczoraj właśnie pojechaliśmy do prywatnego gabinetu, znaleźliśmy doktora na znanylekarz.pl, ma same opinie pozytywne i też znajome o nim słyszały same superlatywy. No i pan doktor przebadał małą gruntownie, spojrzał i powiedział, że już na pewno wynik jest niższy tej bilirubiny i że jak karmię piersią to żółtaczka może się utrzymywac do miesiąca, dopiero wtedy powtórzyć badanie. No i ewentualnie może to być od zakażenia dróg moczowych, mamy się zbadać, jeśli to to, to znów szpital brrr, słyszę szpital to słabne, No ale może będzie dobrze, proszę jeszcze troszkę czarów :) Groszeczku jak fajnie, że już w domu z Grackiem, na pewno się siebie nauczycie i mały będzie jeszcze jadł cyca :) Takaciąża widzę, że Heli też była w tym bilibecie, Hania w ogóle nie chciała tam leżeć, masakra.. Miłego dnia mamulki :)
-
Emma, Nigerowa, Kici Kasia!!!!!!!!!!!! Najserdeczniejsze gratulacje :*** Aurora kochana, na pewno wszystko będzie dobrze, czrujemy z całych sił dla Tymusia :* Aggia dla Was oczywiście też czarujemy :* Oleńka już niedługo będzie z Wami :) Adziucha sen faktycznie przedziwny, nieźle.. :) Czekam.. czekasz tydzień na pediatrę w przychodni, czy prywatnie?? My wczoraj właśnie pojechaliśmy do prywatnego gabinetu, znaleźliśmy doktora na znanylekarz.pl, ma same opinie pozytywne i też znajome o nim słyszały same superlatywy. No i pan doktor przebadał małą gruntownie, spojrzał i powiedział, że już na pewno wynik jest niższy tej bilirubiny i że jak karmię piersią to żółtaczka może się utrzymywac do miesiąca, dopiero wtedy powtórzyć badanie. No i ewentualnie może to być od zakażenia dróg moczowych, mamy się zbadać, jeśli to to, to znów szpital brrr, słyszę szpital to słabne, No ale może będzie dobrze, proszę jeszcze troszkę czarów :) Groszeczku jak fajnie, że już w domu z Grackiem, na pewno się siebie nauczycie i mały będzie jeszcze jadł cyca :) Takaciąża widzę, że Heli też była w tym bilibecie, Hania w ogóle nie chciała tam leżeć, masakra.. Miłego dnia mamulki :)
-
Witajcie :) Celinko z brzuszkiem odpukać, tfu tfu, jakby na razie się unormowało, mała zrobiła w nocy 3 kupy :] kropelki dawałam i może podziałały, tylko nie tak od razu :) Bardziej się martwię tą bilirubiną, koleżanki się dziwią, że lekarz mi nic nie dał na zbicie z takim wynikiem i chyba dziś się rozejrzę za jakimś prywatnie pediatrą, bo się już martwię poważnie, trochę dużo za wysoki ten wynik, a ta moja pediatra jakoś nie wzbudza we mnie zaufania, w ogóle nie słucha co do niej mówię :/ czuję, że jak trafimy na dobrego lekarza to nas od razy wyśle na szpital z takimi wynikami... jak nie urok to przemarsz wojsk :O Nigerowa powodzenia!!!!! Już niedługo kolejny maluszek :) Czekam.. to dobrze, że wiecie od czego to uczulenie. Ale pewno trzeba wszystko przeprać jeszcze raz ;) a co do spania w łóżku.. no coż, Hania znowu pół nocy spała z nami, ale w kołysce nie było szans niestety.. trudno, rozpieścimy ją i już :] Ines współczuję problemów z kręgosłupem, też to miałam i dalej jeszcze odczuwam, ale wszystko minie :) Menia jak dobrze, że już w domku :) Karolka buziaki dla Krysi i szybko wracajcie :) Sylwiucha jutro wielki dzień, trzymamy kciuki!! :)