Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

franka_firanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez franka_firanka

  1. Witajcie dziewczynki :* Ledwo Was doczytałam, my od wczoraj od 4 rano mamy problem z brzuszkiem, mała nie śpi w ogóle w dzień, dopiero wieczorem pada. Na szczęście robi kupy, ale się przy tym tak męczy, że już nie mogę.. na dodatek byliśmy dziś u pediatry z tymi wynikami bilirubiny, wychodzi na to, że nie bardzo spadła, mimo, że mała nie jest już prawie żółta i w pt znowu kłucie i jak się okaże, że rośnie albo nie spada to szpital i mamy zrobić też próby wątrobowe już jestem cała w stresie :( poczarujcie jeszcze kochane, bardzo proszę :*** Aggia i za Was trzymam kciuki, wszystko się ułoży :*** Groszeczku kochany, wiem co czujesz, jak mi małą zabrali pod lampy to ryczałam jak głupia pół dnia :( napiszę smska dla pocieszenia :**** Sseledynka gratuluję!! Dziewczynki wybaczcie, że nie odpiszę wszystkim, ale padam po prostu, zmęczyłam sę psychicznie już tymi lekarzami i kolkami :O I proszę się ładnie rozpakowywać, czekamy na kolejne maleństwa :)
  2. Czekam... ciasto mniam, dawno nie jadłam :D ale rozpieszczać się będę jak osiągnę swój cel :) pewno nie uda mi się podczas karmienia, bo nie zamierzam się teraz odchudzać, ale potem na pewno. Chcę wrócić do dawnej wagi, czyli 15kg jeszcze w dół :) już raz mi się udało, to i teraz dam radę :) Anika moja znajoma męczona takimi smsami w końcu dała opis na gg: Nie, k..., NIE urodziłam!! ;) Sylwiucha, Emma miłej niedzielki :* Dziś dzień ojca :D niedziela :P mała leży z tatusiem, matka się relaksuje :P I się pochwalę, wygrałam takie cuś :) http://allegro.pl/minymo-rampers-dzianinowy-roz-56-bawelna-i1840734958.html
  3. Celinko tą opiekę to chyba lekarz prowadzący, tak mi się wydaje. A Groszkowa już wyszła? Czy jutro? Przesyłamy wielkiego buziaka dla niej i Gracjanka!!! :****
  4. A h o j :D My mieliśmy nawet niezłą noc, chociaż mała miała jakiś problem z brzuszkiem, ale powiem Wam, że dałam jej kilka kropelek tego SabSimmplex, było kilka bączków i zasnęła :) więc chyba działa :) Marti :*** Anika ranny ptaszku :D Monia!!! WItaj z powrotem :) :**** super, że takie dobre wspomnienia z porodu, jak na razie, to chyba żadna z nas nie ma wielkiej traumy ;) jak Wam minęła pierwsza noc w domku? Antoś grzeczny, je cyca? :) Buziaki dla Was!! Karolka, Aggia a Was kiedy wypuszczą? Czekam.. ja kiedyś słuchałam w poczekalni rozmowe dziewczyn i jedna mówi, że w ciąży przytyła tylko 6kg, a podczas karmienia dodatkowe 10 :D więc chyba nie każdy chudnie ;) ale Ty szczypiorku to na prawdę nie masz się czym przejmować :) ja już prawie doszłam do wagi sprzed ciąży, ale była duuuuuuuuuużo za duża i teraz się za siebie biorę!! Miłej wizyty u ukochanej babuni :P M własnie robi nam śniadanko, Hania już po i sobie śpi, no ja też ją wzięłam dziś do łóżka po ostatnim karmieniu, ale to przez ten brzuszek. Poza tym ja ją na razie zamierzam trochę porozpieszczać, dziecko potrzebuje mamy i taty a nie tylko kołyski, a co :P najwyżej będę sobie pluć w brodę później ;) Kurcze u nas coś pogoda średnia, a chcieliśmy do kościółka spacerkiem.. no ale może się rozkręci. Miłej niedzieli mamuśki :*
  5. Aguś, kochana, zobaczysz juz niedlugo bedziemy Ci wszystkie kibicowac :**** my rozpakowane stare czarownice ;) Jak tylko nadejdzie Wasz czas, sciskam Cie mocno :******************
  6. Czekam... ja podaje te same witaminki :) dostalam probke juz w szpitalu i kazali podawac od 8 doby zycia. I pediatra mi mowila, ze jak sie dokarmia sztucznie czesciej niz 2x dziennie to sama wit. D wtedy. A kwasow oczywiscie dla siebie jeszcze nie kupilam :O Celinko z szarlotki nici, rodzice sie wybrali na zakupy i dopiero wrocili :P A ja czekam na M z kapiela malej, pojechal do naszego ksiedza w spr. chrzcin :) ktoras z Was organizuje..?
  7. Kasiulkaa ja ostatnio też tylko w japonkach, nic innego nie mogłam założyć. Naczytałam się jeszcze, że w ciąży stopy rosną i już tak może zostać i się lekko przeraziłąm, bo ja mam rozmiar 40.. ale chyba jednak wróciło do stanu przed uff :) Ja też się już obijam, jeszcze tylko nastawić pranko i weekend ;) a ssaczek śpi :)
  8. Dziewczyny jak mi stopy schudły :D nawet M zauważył. Myślałam, że w ciąży nie są spuchnięte, a były, już zapomniałam, że kiedyś tak wyglądały :P
  9. Karolka no to super, że się udało bez nacięcia :) ja miałam też tylko jakieś otarcie śłuzówki i kilka szwów, ale w sumie bezboleśnie. Szybkiego powrotu do domku :* Kasiulkaa nic się nie martw kilogramami, lecą w dół przy małych ssakach, że hej :) Sylwiucha moja kota w sumie ma dość olewcze podejście do Hani :) kładzie się obok nas, chociaż do niej nie podchodzi, trochę wącha, ale dziś uciekła jak się mała na nią popatrzyła :D a do łóżeczka mi raczej nie wskoczy, bo sama jest teraz zaciążone i ociężała ;) Haneczka dziś je ilości okropne, rano 100ml, teraz 70ml ;| odciągałam pokarm do butelki to widzę. Masakra, ja nie wiem czy to nie za dużo :O ale po takim posiłku śpi 3-4h. I kupa za kupą :P Mieszkanko już posprzątane, M jeszcze myje podłogi i wreszcie czas na relaks razem w trójeczkę :D Jak tam Groszkowa?? I czy Monia już wyszła?
  10. Aggia, Karolka wielkie gratulacje!!!! Super, że dziewczynki są już z Wami :) teraz tylko szybko do domku :*** Aurora własnie ja też nie unikam produktów mlecznych, wręcz straszliwie mam na nie ochotę jak nigdy, rano zupa mleczna, potem jeszcze ze 2 szklanki mleka.. a czemu właściwie nie można dużo pić? Aha no i Hanka je co 2-3h, już czasami odciągam jej pokarm do butli, bo by mnie na śmierć zagryzła :P a na początku też było ciężko, więc Tymuś na pewno też poczuje bluesa do cyca ;) Ja dziś omal zawału nie dostałam.. przyszły mi mailem wyniki tej bilirubiny i tam gdzie jest norma do 17 mała ma 173!! Od razu zadzwoniłam do mojej położnej, a ta do pediatry no i w sumie się okazało, że to normy dla dorosłych podają, a przy 12dniowym dziecku są ok, ale mamy się stawić na kontrol w poniedziałek.. niechże ta żółtaczka już nam odpuści grrr :/ Emma udanego grillowania :) Arwena, Marti zazdroszczę tych kupek co kilka dni, u nas jest po każdym karmieniu :D z drugiej strony ponoć wtedy bilirubuna szybciej schodzi, no oby :) U nas pogoda ok, właśnie wróciłyśmy ze spaceru, malutka dalej śpi. Ponoć niestety to ostatnie słoneczne dni :( Mam ochotę na szarlotkę :) chyba możemy, nie? Spróbuję namówić mamę :P
  11. Śmieszna w sumie to żadna dieta, ale jem bardzo "delikatnie" ze względu na karmienie - żadnych słodyczy zwłaszcza czekolady, smażonego, chlebek raczej ciemny, chude mięsa i wędliny itd. Więc waga (na szczęście) leci w dół. Mam z czego zrzucać i to sporo, a teraz mam motywację, żeby syfu nie jeść :) Izabielsko powodzenia na wizycie :) My już po śniadaniu, mała leży i robi miny :D
  12. Śmieszna w sumie to żadna dieta, ale jem bardzo "delikatnie" ze względu na karmienie - żadnych słodyczy zwłaszcza czekolady, smażonego, chlebek raczej ciemny, chude mięsa i wędliny itd. Więc waga (na szczęście) leci w dół. Mam z czego zrzucać i to sporo, a teraz mam motywację, żeby syfu nie jeść :) Izabielsko powodzenia na wizycie :) My już po śniadaniu, mała leży i robi miny :D
  13. Celinko ja ubieram małą w body z krótkim rękawem i pajaca i jak jest ciepło (mam w domu ok. 23-24st.) to położna mnie opierniczyła, że zawijam mają w becik i koc, że wystarczy pieluszka w dzień. A w nocy wrzucam ją w rożek i przykrywam trochę kocem, zawsze ma ciepłe łapki (chociaż temperaturę ciała dziecka sprawdza się po stopkach jak mówiła :) ) A karmimy się ok. 22.00, 1.00 i 4.00, ale czasem też co 2h, więc wstaję 3-4 razy w nocy no i wcześnie rano 6-7 :) Ja mieszkam z rodzicami, ale moja mama się w sumie nie wtrąca, tylko pyta, czy nie pomóc, robi mi jedzonko, aż się sama dziwie :P za to teściowa przyszła tylko raz i już: komar lata, dziecko płącze, za ciepło, za zimno, okno za bardzo uchylone boszzz... mam nadzieję, że moja mama dojdzie do pełni sił do wiosny, bo baaaardzo bym nie chciała zostawiać malutkiej pod opieką teściowej jak wrócę do pracy :/ Agnezee pocieszę Cię, że nocne wstawanie do malucha jest przyjemniejsze niż niewysypianie się w ciąży :) więc już niedługo :* Ssaczek się budzi, zmykam na chwilę, miłego dzionka październikowego :*
  14. I nawet Czekam... z Jasiem uciekli :P no to ja też zmykam, buziolki :*
  15. czekam... Hania się budzi w nocy 4 razy, więc nie wiem kto tu jest żarłokiem :D
  16. Cichutko tej dzisiejszej nocy :) ciekawe jak tam dziewczyny - Aggia i Karolka? Moja mała zjadła, ale coś nie chce spać tylko się wierci, więc sobie tak razem siedzimy :P Aurora na pewno wszystko będzie dobrze, ja na początku też musiałam wybudzać Hanię w nocy do karmienia, to ponoć przez żółtaczkę dzieci więcej śpią i mniej jedzą. Teraz już się sama budzi 4 razy w nocy :] chociaż nie wiem co z tą żółtaczką, jutro wynik.. mam nadzieję, że nie wrócimy do szpitala :/ Czekam.. nie martw się kochana, może dlatego, że rana się goi? Dziewczyny w szpitalu mówiły, że np. jak opuchlizna już schodzi to wtedy szwy ciągną, może to to? Ale najlepiej skonsultuj ze specjalistą :*** Kasiulka ja miałam wyciek, ale wcześniej, pod koniec już nie miałam.. ale to ponoć żaden wyznacznik, mówił nam ginekolog w szpitalu, że bardzo rzadko się zdarza, żeby kobieta nie miała pokarmu, jeśli nie jest to związane z jakimś problemem fizjologicznym to przeważnie jest to blokada psychiczna. O czekam... witaj :D
  17. Śmieszna na pewno wszystko będzie dobrze :* ja ostatnio też mam jakieś takie przemyślenia, boję się, żeby mała nie chorowała.. czekam też jak na szpilkach na wyniki tych badań genetycznych co robią po porodzie, wszystkiego się ostatnio boję :/ Hania zaczyna płakać, zmykam dziewczynki :*
  18. Marti ja też widziałam małą w tej pępowinie, masakra :] a powiedz mi jak jedziesz sama z bąbelkiem to fotelik do tyłu? Bo z przodu chyba się nie montuje przez poduszki powietrzne, dobrze kojarzę? Ja dziś byłam bez eMa z Hanią w przychodni, ale wzięłam mamę żeby z małą z tyłu siedziała :) Karolka, Aggia nie puszczamy kciuków ani na chwilkę :*** Wskoczyłam dziś przed kąpielą na wagę i mam już 11kg mniej, więc jeszcze 2kg i wracam do wagi wyjściowej. Ale chciałabym z tej wyjściowej jeszcze trochę zejść, za duża była.. ta dieta mam karmiących jest niezła ;) Hania się gramoli w kołysce, przespała dziś większość dnia, obawiam się, że w nocy może dać czadu :) jutro wyniki, oby było dobrze.... czarujcie jeszcze, prosimy :********
  19. Ja też zakupiłam dziś Pharmaceris na istniejące rozstępy, ciekawe czy coś pomoże... A Femibion brałam całą ciążę (najpierw 1 potem 2) i HAnia nie była wcale wielka :) więc może to też trochę przesąd, albo zależy jak na kogo działa :)
  20. Karolka ja po odejsciu wod 3h nie mialam wcale skurczy, potem 2h slabych i dopiero sie zaczelo. Mysle, ze to juz :)
  21. Karolka no to czarujemy kochana!!!!!!!
  22. Aurora nas wypisali z bilirubiną 14.0, ale z tendencją spadkową.. no ale norma jest 12, dlatego się stresuję tym wynikiem dzisiejszym.. a serduszkiem się nie martw, skoro można w razie czego wyleczyć farmakologicznie, to z Tymeczkiem na pewno wszystko będzie dobrze :** Lilianka lewatywą się nie przejmuj, ja też wcześniej nie miałam, tego się w ogóle nie czuje, tylko potem idzie się parę razy do wc i dobrze, bo potem przy porodzie nie martwisz się, że coś wypadnie ;) A co do pępowiny to ja miałam ostatnie usg miesiąc przed porodem i nic nie mówili, potem miałam już tylko KTG jeden raz. A w szpitalu USG już nie robili, bo nie było już wód płodowych. U nas rodzą się małe dzieciaczki, a ja na sali leżałąm najpierw z takim co miał 4500g, a potem drugiej dziewczyny syn miał też ponad 4kg i 61cm :) obydwie rodziły naturalnie, bez znieczulenia i nacięcia :)
  23. Agnezee fajnie, że po wizycie wszystko ok, może już niedługo :) Nie mogę się napatrzeć na Antka, jakie on ma świetne usta :D:D Madalena mnie też całą ciążę mówili, że pomyłek jest mnóstwo i żeby się tak nie nakręcać na dziewczynkę (głównie mówiły to mamy synków, które chciały córeczki :) ) a jednak :D Karolka to dawaj znać co tam u Ciebie słychać :) :*
  24. Naurien wielkie gratulacje!!! Maksiu śliczny chłopak :) Aggia czarujemy, żeby szybko poszło. Dziewczynki apropos czopa, to mi własnie 3 dni przed porodem pojawił się taki żółty śluz, a już czop odszedł z wodami płodowymi. A jeśli chodzi o pępowinę - to jak wyjęli małą, to była cała owinięta, w książeczce ma wpisane "dwukrotnie owinięta pępowiną - szelki". Strach pomyśleć, co mogło się stać.. i ciekawe, czy owinęła się podczas porodu, czy wcześniej, a jeśli wcześniej, to dobrze, że nie wiedziałam.. Mała jeszcze śpi, ja już ogarnęłam mieszkanie, trochę się z nią zdrzemnęłam i zjadłam obiad. W niedzielę jak będzie ładne słońce to przejedziemy się do jakiegoś parku, u nas to średnie warunki do spacerowania. Wszędzie dziury :P No i w przyszłym tyg. koniecznie do fryzjera, miałam misję zapuszczać włosy, a zapuściłam się sama i już mi się nie chce, obcinam ;) M wyjdzie wcześniej z pracy, to zostanie z Hanką a ja do miasta :D
  25. Angel dziękuję :**** Własnie jakoś spokojnie tak :P ja też chyba zmykam, póki mała się gramoli w bujaku, to trochę posprzątam i butelki wyparzę :) ja nie wiem co ja robiłam, jak Hanki nie było :D
×