franka_firanka

Dzień doberek :) Dziewczynki, jeśli nie macie nic przeciwko to może i ja dołączę do galerii :) mimo, że też do supermodelek nie należę i na razie mogę się pochwalić raczej swoim prywatnym wyhodowanym brzuszkiem :] Jeżeli się zgadzacie, to mój mail frankafiranka85@gmail.com Pytałam wczoraj moją panią gin o USG 3D i poleciła mi właśnie lekarzy z Fertility Clinic w Krakowie (tak, jak już kiedyś pisałyście). I dr Nocuń i dra Wiecheć. Chyba zadzwonię tam już w poniedziałek, bo ponoć terminy mają straszne. Mój maluch na wczorajszym USG był spokojniejszy, niż ostatnio, ale ma już całe 10cm :) Co do kichania to też mam ten problem z kłuciem w brzuchu, wygląda na to, że to normalne skoro wszystkie tak mamy :) Pozdrawiam ciepło, chociaż u nas ciągle wichury i deszcz..

Wróciłam właśnie z badań, jak na razie i u nas wszystko dobrze :) pani dr wpisała mi 15ty tydzień, więc liczy tak, jak mi się wydawało..ale mniejsza o to ;) dzidziol to na usg taki szkieletorek, oczodoły jak u kosmity hihi Dziś był już spokojniejszy, tylko machał nóżkami. Płci nie udało się jeszcze poznać, może następnym razem :) Agnezee, Sylwiucha cieszę się, że i u Was wszystko dobrze!! :D Zmykam dziś juz spać, bo chyba od tego wiatru rozbolała mnie głowa..odezwę się jutro, dobrej nocy wszystkim!! Buźki :*

mężatko obawiam się, że musisz niestety czekać, aż tabletka się rozpuści :] połknięcie nic nie da.. ja brałam przez jakiś czas 2x dziennie lutke podjęzykowo i w końcu ubłagałam moją gin, żeby mi zmieniła na "dolną" :P bo nie mogłam znieść tego smaku..

Agnezee trzymam kciuki :) A mam takie pytanie - czy Was też tak swędzi skóra na brzuchu? :D czy to przez ta moją oliwkę..?

Puchatek super pomysł :D ja też napiszę podanie o hasło, ale może później, jak się zdecyduję, żeby się tam zamieścić ;)

A ja się nie zgadzam :D bo jeśli skończy się 28 lat, to następnego dnia żyje się już w 29tym roku swojego życia. Zaczyna się 29ty rok życia, bo 28 juz za nami, juz minęło. Tak samo z tygodniami :) przynajmniej ja tak rozumuję :P

Moja gin liczy inaczej - że jak jest 13t3d to jest to skończony 13 tydzień i trwa juz 14 - czyli jest sie w 14 tygodniu. I ja tez tak liczę :)

Haha Aga, dobrze powiedziane :D Mama mi ciągle powtarza, żeby się nie garbić :P ale to nie takie proste, jak grawitacja działa z przodu :P

Cześć dziewczynki :) wyspałam sie dziś za wszystkie czasy! Ta poducha z Motherhood jest po prostu rewelacyjna! Polecam wszystkim, poza tym można na niej wygodnie spac nie tylko będąc w ciąży, a i przyda się potem do karmienia malucha. Sylwiucha ja idę na 17,30 :) U mnie dziś wietrznie i deszczowo, ale siedzę w pracy, więc w sumie jest mi wszystko jedno ;) wczoraj widziałam się z moją koleżanką z liceum i zmobilizowała mnie na basen :D idziemy od przyszłego czwartku :)

Gratuluję pozytywnych wieści! I oczywiście syneczka :) Jeśli chodzi o łóżeczka, to mnie podoba się konkretnie to zielone: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40190215

Puchatek dzięki za opinie :) fajnie, że u kogos dobrze się wózek sprawdza :) Andzia super, że wszystko ok, oby więcej takich wieści! :) Ja jutro, Sylwiucha trzymam kciuki za Ciebie i za siebie ;) Te łóżeczka turystyczne sa bardzo fajne, jednak ja chyba zdecyduje się ta standardowe, drewniane, juz wypatrzyłam sobie nawet takie zielone w Ikea :)

Agatko kiedy ja brałam bromek i luteinę, to bromek brałam cały czas, a luteinę miałam brać od 19 do 25 dnia cyklu. I zazwyczaj kolejnego dnia przychodził okres. I potem znowu od 19go dnia. No i brałam 2 razy dziennie (zresztą ciągle biorę..) Corrine co tamu Ciebie? Jak wyniki? Pozdrawiam!

Hurra :) zajechała moja podusia, przetestuję ją dzisiejszej nocy i także podzielę się wrażeniami. Ale już widzę i czuję, że będzie świetna :D Aga, cenna uwaga - zapytam sprzedającego na allegro jaka jest waga wózka i fotelika. I oczywiście nie omieszkam obejrzeć go na żywo :) Hanabe cieszę się, że z Twoją mamą już lepiej, cały czas trzymamy kciuki :)

Flipsik...najgorsze jest to, że ja mam ciągle ochotę na jakieś niezdrowe rzeczy. Kiedyś uwielbiałam ciemne pieczywo, teraz moglabym zamieszkać w McDonalds'ie. Na szczęście nie mam żadnego w okolicy i skusiłam się do tej pory tylko raz...paskudztwo, ale takie dobre ;(

Monia w sumie to było takie trochę podejrzane ;) Mój mąż akurat zakładał firmę ze swoim bratem (mężem szwagierki) i ona się zatrudniła, żeby mieć jakąś kasiorkę na macierzyńskim. I w sumie na L4 poszła po 2 miesiącach. Więc mogło to byc podejrzane :D ale ogólnie nie miała problemów, ZUS stwierdził ciążę i dali jej spokój ;)

Moja szwagierka też miała kontrolę na takiej zasadzie, że wezwali ją do siebie. O wizytach w domu ciężarnych nie słyszałam, ale jest to prawdopodobne.

To tak, to zrozumiałe, ale znajoma ma wszystko w porządku..no nic, trzeba słuchac lekarza :) 20kg w 22tyg..wow, nieźle. Ja nie powiem, mam apetyt, ale póki co 2kg na plusie. Mam nadzieję, że moje obecne nadprogramowe kg wystarczą dzidzi i nie przytyję kilka...dziesiąt ;)

Trochę z innej beczki, ale chciałabym na chwilkę wrócić jeszcze do tematu wózków. Spodobał mi sie bardzo jeszcze taki: http://allegro.pl/3-w-1-espiro-gtx-gondola-spacerowka-fotelik-w-wa-i1529176231.html Ogólnie budowa i ten jagodowy kolor...jakbym miała kupic już teraz, to chyba bym się na niego zdecydowała :D jeżeli macie jakieś doświadczenia z wózkami Espiro, to bardzo proszę o opinie. Dzięki :*

Ja jestem w 15tyg. i ciągle łykam luteinę. Zobaczymy co jutro powie gin. Moja znajoma jest w 20tyg. i jeszcze luteinę bierze i sama się właśnie zastanawia, czy to nie za długo..

Jeśli chodzi o farbowanie włosów, to pytałam mojej gin na ostatniej wizycie. Powiedziała, że po 12tym tyg. to już bez problemu, ale najlepiej szamponem koloryzującym. Tak tez zrobiłam ;)

Nika czytałam sporo o USG i wszyscy lekarze twierdzą zgodnie, że nie szkodzi ono dziecku (co innego RTG). Ja miałam jak dotąd 3 USG (na każdej wizycie) i cieszę się, że mogę zaglądać do mojego malucha. Jutro może też będzie..może uda się chociażby zgadnąć płeć? ;) Nie ma to dla mnie kompletnie żadnego znaczenia, ale jednak jestem ciekawa :P A z powyższej wróżby póki co wychodzi dziewczynka :) Czekamy dziś na same dobre wieści! :)

monia79m też mam coś takiego, bardzo chcę tego dzidziolka, jest wyczekiwany i juz kochany, ale też mam obawy, jak sobie poradzę, nie miałam nigdy styczności z takim maluszkiem..na szczęście mam mamę prawie że "pod ręką" ;) i liczę na jej doświadczenie :) Groszkowa myślę, że żadna z nas (chyba ;) ) nie kupuje jeszcze wózka, ale to takie fajne już oglądać, wybierać..no i więcej czasu dla świnki skarbonki :D Aguś nie przejmuj się głupolami, przecież my tu już jesteśmy jak jedna wielka babska rodzina :) my zżyłyśmy się z Tobą, Ty z nami i nigdzie Cię nie puścimy!

Aggia o tej poduszce słyszałam już dużo pozytywnych opinii od znajomych mam, wszystkie mówią, żeby kupić jak najwcześniej, bo się ją dłużej poużywa. Ponoć super też sprawdza się z maluchem, karmienie odciąża ręce, można ją też użyć jako "kojec" dla dziecka. Moja podusia przyjedzie jutro, za kilka dni podzielę się wrażeniami :)

Zaciekawiona mylisz się i z łaski swojej nie wypowiadaj się za nas. Anika169 ja kupiłam na stronie Motherhood: http://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood/kup.html Na Allegro ceny są identyczne, a transport tu wychodzi nawet taniej. Patrzyłam też w sklepie stacjonarnym w Krakowie i kosztował 140zł.

Zamówiłam sobie dziś rogal-poduszkę do spania w Motherhood :D może wreszcie się wyśpię nie zabierając całej kołdry mężowi ;);)