franka_firanka

NIka ZUS może Cię skontrolować, ale jeśli na zwolnieniu nie masz wpisane, że musisz leżeć, to wcale nie musisz być w domu non stop! Jedynie nie mogą Cię zastać w miejscu pracy. I zawsze możesz się wytłumaczyć kontrolą u lekarza. Tym się nie przejmuj. Poza tym kontrole zaczynają się dopiero, kiedy to ZUS zaczyna płacić, więc dopiero po miesiącu zwolnienia.

Kici Kasia mój dzidziol też z usg jest większy, niż z terminu miesiączkowego :) i ponoć termin porodu z usg między 11 a 14 tyg. jest najbardziej realny. Nika ja nie zamierzam robić badań genetycznych, przezierność karku i kostkę nosową z USG pani ginekolog zrobiła mi w zasadzie "z zaskoczenia" :) ale to takie podstawowe badanie, chyba wykonywane w większości standardowo przy usg. No i myślę ew. o usg 3D ok. 20tyg. - wtedy można zobaczyć, czy narządy wewnętrzne malucha rozwijają się prawidłowo, bo w razie czego można jeszcze zareagować nawet przed porodem.

Mam Cię :) i widziałam Twojego bobaska :D

czekam...czekam - ja w zasadzie biorę pod uwagę dwa szpitale - Kopernika własnie (sama się tam urodziłam:) ) no i jest to klinika jakby nie było, ale też Czerwiakowskiego na Siemiradzkiego (w sumie ten chwaliła moja gin i też mają oddział neonantologii). Pewno pojadę tu i tu, zobaczę co i jak :) aurora - kurcze bo ja mam chyba tak ustawionego fejsbuka, że się nie dam zaprosić :D Może wyślij mi swój login na maila: frankafiranka85@gmail.com Jakby ktoś coś to można pisać ;)

Aggia z tego, co wiem, to drugi trymestr zaczyna się w 14tyg. :) Aurora82 mój profil na facebook'u: http://www.facebook.com/home.php#!/franciszka.ka Nie wiem, czy tak się da wejść, ale nie wiem jak inaczej :) zapraszam do znajomych, inne koleżanki oczywiście również :) takaciąża - damy radę :) grunt, to się nie martwić...ja zasypiam na siedząco w pracy, nie moge sobie poleniuchować w domku, póki co :) Na zwolnienie planuję iść ok. 6-7 miesiąca (jeśli oczywiście maluch nie zadecyduje inaczej). No chyba, że będę się mega dobrze czuła :)

takaciąża dzięki za cenne informacje :) Marti25 - też wybieramy się z mężem nad morze latem i też mam straszliwą ochotę na piwo :D ...takie zimne mmm...kupiłam sobie Karmi póki co :) Od wczoraj pobolewa mnie brzuch, nigdy nie wiem, które bóle są te normalne, a których się obawiać...ale dopóki nie są silne i nie mam plamień to się staram nie przejmować. Pewno wszystkie tak mamy :)

Apropos szpitali - czekam...czekam - myślałas już o jakimś? Widzę, że też jesteś z Krakowa :) Ponoć dobrze jest wybrać miejsce zawczasu, można też poznać położną itp :)

Witajcie ranne ptaszki :) ja juz w pracy :) także nie mam konta na nk, ale może macie np. na facebook'u? :) tu chętnie się przyłączę ;) Wczoraj miałam strasznego doła, nie wiem, czy przez tą smutną wiadomość, czy huśtawki nastrojów tak działają.. co będzie to będzie, ale myślę, że Aga dla nas wszystkich jesteś mega pozytywnym przykładem. Nie poddajesz się i to jest najważniejsze! Jeszcze raz ściskam Cię mocno i trzymam kciuki najmocniej jak umiem za fasolkę, która juz niedługo zagości u Ciebie :) Miłego dnia Kochane!

Braun Aga bardzo Ci współczuję Kochana :( trzymaj się dzielnie! Musisz być silna dla swojej wspaniałej rodzinki. Ściskam Cie mocno! :-*

A właśnie - czekam...czekam - apropos relacji z teściową - czytam sobie teraz taką książkę (polecam :) ) Kaz Cooke "Ciężarówką przez 9 miesięcy" i tam jest takie mądre zdanie - że jeśli ktoś mówi CI takie rzeczy, coś w stylu "no to po ptakach" i takie tam, to jest JEGO PROBLEM, a nie nasz. I tego się trzymajmy :) No i oczywiście bardzo się cieszę, że z Twoim tatą już dobrze :) :)

Terpsychora no ciekawe, który termin okaże się bardziej realny - z miesiączki czy z USG :) od mojej księgowej wiem, że z punktu widzenia prawa lepiej mieć w karcie wpisany termin późniejszy, niż wcześniejszy niż rzeczywista data porodu, bo jeśli urodzi się np. tydzień po tym wpisanym terminie, to urlop macierzyński liczy się już od daty w karcie ciąży. Śmieszne to :]

Corrine, tak miałam bolące piersi, dlatego też nie zorientowałam się od razu, że to może być też objaw ciąży :) Prolaktynke też miałam podwyższoną wyłącznie po MCP, dlatego moja gin mówiła, że bromek mogę odstawić dość szybko. Prolaktyna dodatkowo często obniża progesteron, stąd ciągle muszę brać luteinę. Ale to pikuś :) Miłej niedzielki!

A teraz post się pojawił, szalone forum :)

Zamieściłam post i zniknął :] Corrine udało mi się coś znaleźć na temat FSH. Pozsyłam CI linka do całego artykułu: http://www.endoendo.pl/endometrioza_artykuly_leczenie6 Ale wygląda na to, że Twój wynik jest w normie :) w 3dc norma to 3-12 mIU/ml. Pozdrówki :*

Corrine coś znalazłam :) FSH stymuluje dojrzewanie pęcherzyków w jajniku. I wygląda na to, że Twój wynik jest w normie. Norma w 3dc: 3-12 mIU/ml. :) Tu jest cały artykuł, podsyłam linka: http://www.endoendo.pl/endometrioza_artykuly_leczenie6 A powiedz mi, czy badałaś ponownie prolaktynę? Pzdr :*

terpsychora79 - z mojego USG też wychodzi, że poród na 26/09, ale zostaję tutaj, tu już się "swojsko" czuję ;) poza tym trzymam się póki co terminu liczonego z ostatniej miesiączki, a tak na prawdę to na pewno część z nas urodzi już we wrześniu, a część w listopadzie. U mnie dziś śniegowo-deszczowo, od godziny próbuję zabrać się za sprzątanie domku, mocy przybywaj :]

Hagga to super, że wszystko dobrze :) myślę, że skoro lekarz twierdzi, że nie ma potrzeby robić dodatkowych badań, to znaczy, ze wszystko jest w najlepszym porządku :) ja też jestem po usg genetycznym i raczej nie wybieram się na dodatkowe badania (jak już kiedyś wspominałam nie zmieniłoby to dla mnie niczego). Agnezee ja dziś też wybieram się do taty, z tym, że na imieninki :) udanej zabawy :)

Baloo witaj :) Sylwiucha też nie mogę spać, jeszcze te nocne wizyty w łazience wybijają mnie ze snu :) oglądam seriale aktualnie z kotem, mój mąż już też w pracy ;)

Asiekk, tak jak pisałam na str. 63 to są pierwsze genetyczne badania i optymalny wiek ciążowy do jego wykonania to 11-13+6 tygodni.

Same dobre wiadomości, aż miło czytać w tak pochmurny dzionek :) Czekam - oczywiście również mocno trzymam kciuki za tatę, na pewno będzie dobrze! No i fajnie już znać płeć bobasa :) Co do kilogramów to...nigdy nie byłam szczupła, ale się nie przejmuję, jem co lubię, staram się nie opychać słodyczami, ale fast foodów od czasu do czasu nie umiem sobie odmówić :) Hurtowo będę odchudzać się po ciąży ;)

Corrine czuje się bardzo dobrze, dziękuję :) w zasadzie tylko ta senność jeszcze, ale jest już dużo lepiej :) Bromka odstawiałam powoli przez ok. 10 dni, tak chyba do końca 6tyg. Teraz biorę jeszcze cały czas luteinę (przez ten niski progesteron), ale prolaktyny już nie badałam. I teraz czekam na Dobre Wieści od Ciebie! :) Miłego weekendu!! :)

Odebrałam dziś wyniki moczu i PH=6,5. Więc z wróżby wychodzi dziewczynka :) takie mam co prawda przeczucia, ale zobaczymy. Może przy następnym badaniu USG uda się już coś zobaczyć :)

Nigerowa ja to usg genetyczne robiłam normalne (2D) i wszystko udało się ustalić. To chyba bardziej kwestia umiejętności wykonującego badanie :)

Corrine trzymam kciuki bardzo mocno :) jeszcze trochę czasu macie, może się uda :) z chorobami się nie wygra, ja też się męczyłam 2 tyg. w styczniu, teraz zaopatrzyłam profilaktycznie męża w witaminy, żeby nie śmiał się rozchorować ;) U mnie jak na razie w porządku, to już (albo dopiero:) ) 12 tydz. Czekam na wieści, odzywaj się czasami, ja tu ciągle zaglądam :)

wkradł się błąd - CRL powinno wynościć 45 - 84mm :)