Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

franka_firanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez franka_firanka

  1. Cześć dziewczynki :-) powrócilam ;) widzę, że więcej tu nas :) Basieńko - wczoraj byłam u gina, jest 1 dzidzia, słyszałam bicie serduszka :) mój nastrój poprawił się o 200% :D Corrine - co tamu Ciebie Kochana? Jak się czujesz po tych lekach? Pozdrawiam dziewuszki i nawet jak nie zaglądam, to nie puszczam kciuków :) Bużki!
  2. Witaj Corrine :) czekałam na wieści od Ciebie :) widzę, że endo-gin zapisał jakies nowe leki, na co mają działać? Na prolaktynę? Może spróbuj powiedzieć mężowi, że u gina nie tak krępujące badania mamy, a poświęcamy się dla dzidzi :] Ja czuję się ostatnio jakoś za dobrze, aż się boję czy to normalne..ech jakies złe przeczucia mam, no nic, wszystko wyjaśni się w poniedziałek.. Pozdrawiam Cię cieplutko, trzymam kciuki za Twoją siłę przekonywania :)
  3. Karolla, przy wysokiej prolaktynie raczej nie ma możliwości zajśc w ciążę - to tzw. naturalny środek antykoncepcyjny (dlatego karmiąc piersią, gdy prolaktyna jest wysoka, nie zachodzi sie w ciążę :) ) Ale jeśli bierzesz Bromek już tak długo, to wysoce prawdopodobne, że prolaktyna jest już na odpowiednim poziomie :) nic tylko działać ;)
  4. Corrine, to już na dniach :) ciekawa jestem co powie ten endo-gin. Biedroneczko będzie dobrze, czasem tak bywa, że okresu nie ma i nie ma... my kobiety nie mamy lekko ;P
  5. Biedoneczko, nic się nie martw i mówię CI powtórz test za kilka dni :) różnie bywa ;)
  6. Dziękuję Basieńko :) To koniec 5 tygodnia (jutro zacznie się 6). Bromek powoli mam odstawiać, ale cały czas jeszcze zażywać mam luteinę. Aha, Corrine - moja gin mówiła, że te "pakiety" witaminek dla kobiet w ciąży (coś jak feminatal czy inne) brać dopiero od 7 tyg. Wcześniej wystarczy kwas foliowy :) Pozdrówka, życzę miłego weekendu Wam wszystkim!
  7. Fredziocha, gratulacje!!! A jeśli zrobiłaś test po południu, to myślę, że jeśli wyszedł pozytywny to już na pewno pewne :) z porannego moczu robi się dlatego, że wtedy jest wyższe stężenie hcg :) (Też brałam bromek niewiele ponad miesiąc) Dziewczynki, byłam dziś u gin. i widziałam na usg małego człowieczka, takiego tyciego :)) ale najlepsze jest to, że obok pęcherzyka ciążowego jest drugi mniejszy... Gin mówi, że może się wchłonąć, a może się okazać, że będą bliźniaki OMG :D Trzymam kciuki za Was wszystkie!!!!!!! Życzę powodzenia z całego serca :)
  8. fredziocha, rób teścik, bo mnie się wydaje, że bromek to raczej skraca cykl, a nie wydłuża :) Corrine, ja kiedyś czytałam plakat (z nudów w kolejce) u mojej gin, jakie witaminy kiedy się przyjmuje i przed ciążą zaznaczony był tylko folik. Ale najlepiej zapytać o to lekarza, myślę, że witaminy to raczej nie zaszkodzą.. 7 luty to już za tydzień, więc tuż tuż :)
  9. Basieńko, do Wawy mam prawie 400km :) ale tj. mówi marciskoooo - możesz spokojnie na własną rękę brac kwas foliowy, jest wskazany wszystkim kobietom planującym ciążę :)
  10. Corrine, a kiedy Ty wybierasz się do tego endogina? :) To już pewno lepszy fachowiec, ciekawa jestem, co powie.
  11. Biedroneczko, no cos Ty, nie łam się :) ja robiłam test w piątek i wyszedł negatywny, a w niedzielę rano dwie kreseczki :) Może być po prostu jeszcze za wcześnie, żeby test wykrył ciążę. Różne testy mają różną czułość, więc jeśli okres nie nadejdzie powtórz za parę dni. Trzymam kciuki!! :) Aha, ja do bromku dostałam jeszcze luteinę (progesteron), w sumie nie wiem dlaczego, ale może warto zapytać o nią gin.? Ściskam dziewczynki :)
  12. Biedronko, jak tam? Zrobiłaś teścik? :)
  13. Ja biorę 1xdziennie, i fakt, też chorowałam na początku miesiąca. Ale poza tym ok, nie jest taki zły ;) A jeśli bardzo dokucza, to można zamienić na Norprolac - działanie to samo, a bez skutków ubocznych (tyle że kosztuje z 10 razy więcej niż Bromergon niestety). Pozdroofki :)
  14. fredziocha, witaj na naszym forum. Z tego, co czytałam, to taki ból brzucha jak na okres to właśnie objaw ciąży :) u mnie tak było, zrobiłam test i po niepewności. Tobie radzę to samo, po co się łudzić lepiej sprawdzić ;) A jeśli chodzi o brak jajeczkowania-to na to też są leki, nic się nie martw. DObry ginekolog będzie wiedział co zrobić. Ale teraz marsz do apteki po teścik i dziel się nowiną :)
  15. Aha, kwas foliowy brałam sama już od dłuższego czasu, ale przy przepisywaniu bromka moja gin. wspomniała, żeby kwas foliowy brać przy starankach :) on jest bardzo ważny w czasie, gdy jeszcze nie wiemy o ciąży.
  16. Basieńko, Brałam Bromergon niecałe dwa miesiące i w drugim cyklu starań pokazały się dwie kreseczki :) (wcześniej bezskutecznie ok. pół roku) Zanim jednak zaczęłam go brać lekarz zlecił mi trochę badań hormonalnych. Okazało się, że głównym problemem jest prolaktyna, którą zbija się właśnie Bromkiem. Naczytałam się trochę forów i wiele dziewczyn pisze, że udało się już właśnie w drugim cyklu starań z bromkiem. Corrine, dziękuję, jesteś moim wsparciem :*
  17. Corrine, Idę w sobotę, już nie mogę się doczekać, bo cały czas jestem w stresie, czy wszystko ok. Nie mogę dodzwonić się do mojej gin., na razie więc biorę ten bromek cały czas razem z folikiem. Wolę sama nic nie kombinować :) Biedronko, czekamy na wieści :D
  18. Również witam Basieńko :) Cieszę się, że nasza grupa wsparcia rośnie :D W grupie zawsze raźniej :) Bromek pomaga na pewno, grunt to pozytywne myślenie i działanie :D Pozdrawiam dziewczynki porankowo :) :* Apropos - pracujecie teraz? :)
  19. Witaj biedronko :) Bromek, z opinii wielu dziewczyn, jest skuteczny, więc jesli starasz się o dzidziusia mógl tym razem dać pozytywne skutki działań ;) Proponuję zrobić test, po co się stresować ;) Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje :) Powodzenia, trzymam kciukI!! :)
  20. No to Kasiek od dziś trzymam mocno kciuki!!!! :) Ja się czuję nieźle, tyle, że ziewam co 3 minuty w pracy, bolą mnie okol. brodawek i trochę głowa ;) Ciągle jeszcze niepewność, nie mogę doczekać się soboty i wizyty u gin. :)
  21. Kasiek, no to super :) czyli szanse rosną :D do dzieła :D
  22. Corrine....dziękuję :) tak się cieszę, mam nadzieję, że wszystko będzie ok.. Ja też trzymam za Ciebie mocno kciuki, na pewno Wam się uda, byle tylko gin trafił z odpowiednim lekiem i będzie super :) Dawaj znać co u Ciebie, ja tu cały czas zaglądam :) Pozdrawiam cieplutko!
  23. Dziękuję :) chociaż to jeszcze nie potwierdzone na 100% ;) Ja miałam takie wyniki: Prolaktyna 9,3 ng/ml Prolaktyna po MCP 148,00 ng/ml Czyli podwyższoną miałam prl tylko po MCP. Bromergon brałam niecałe dwa miesiące, praktycznie po drugim cyklu zobaczyłam 2 kreseczki. Aha, mojej znajomej jakiś czas temu bromek też pomógł, ma już zdrową śliczną dzidzię :) Trzymam kciuki!!!!
  24. Dziękuję :) Aktualnie włączyły mi się wszystkie obawy, milion myśli na minutę. W sobotę idę do gina, mam nadzieję, że mnie uspokoi, a nie odwrotnie:) Wiem, że test to jeszcze nie jest pewność, więc staram się nie emocjonować ;) Trzymam kciuki za Was dziewczynki, i za siebie też, żeby było wszystko ok :) Pozdrawiam cieplutko i forum oczywiście nie opuszczam! :)
  25. Mnie nie dawał spokoju bolący brzuch i reszta i rano zrobiłąm test. I....i są dwie kreski!!!!! Nie mogę w to jeszcze uwierzyć, w sobotę idę do gina, bo w sumie test to jeszcze nie 100%... no ale chyba się udało :) Trzymam kciuki dziewczyny, wygląda na to, że bromek pomaga :)
×