Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama8327

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama8327

  1. Ewikos29 o jak fajnie będziecie mieli w domku! Gratuluję serdecznie 2 zdrowiutkich chłopaczków! :) Dziewczyny polecam artykuł o ruchach dzidziusiów: http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/752/zdrowie/jak-odczytywac-ruchy-dziecka-w-brzuchu-matki
  2. Happy no to moje gratulacje- jest tak jak marzyłaś! :) A bufonem się już nie przejmuj bo ludzie są różni ->najważniejsze, że chłopak zdrowy!
  3. Hej! Fajnie, że rodzi się w koszuli i oby pozwolili mi rodzić w skarpetkach. Jestem takim zmarzlakiem, że nawet latem stopy mam lodowate... misiaczkowa fajny zakup. Happy 3mam kciuki, pewnie wyjdzie szydło z worka, że to twój upragniony syneczek :) Do dziewczyn z gda- ja chcę rodzić na klinicznej, mimo, że na zaspę mam 3 kroki... Mój gin też ustalił mi termin połówkowego na 20-21 tc. Z resztą idę w pt na kontrolę to jeszcze wszystko z gin ustalę na nowo. Ależ w mnie się ochłodziło, w nocy to mróz był. Aż mojej suni musiałam na wieczorny spacerek ubrać kurteczkę zimową.
  4. Dziewczyny rozmawiałam z mężem i tak po prostu rzuciłam "jak ja to nasze maleństwo urodzę?" a mąż odpowiedział " normalnie ja ci przecież pomogę". Wzruszyłam się, serio... Nigdy nie sugerowałam/nie wymuszałam na nim wspólnego porodu a tu takie miłe zaskoczenie. Tylko nie wiem jakie są procedury na porodówce gdy się rodzi z mężem... Czy np: trzeba w takiej sytuacji chodzić na zajęcia ze szkoły rodzenia itp? Albo czy coś się płaci? Mam jeszcze jedno pyt do babeczek, które już mają dzieciaczki: czy rodzi się nago czy w koszuli? Czy koszulę do porodu dają w szpitalu czy jeśli rodzi się w niej to w swojej?
  5. Ewelina29 moje gratulacje! Widzę, że jesteś bardzo szczęśliwa...
  6. Kurcze Grays77 sexy mamuśka z ciebie ;)!!! Łazanka a my jak sprawdzaliśmy wymiary tego wózeczka to okazało się że rączka niższa o 6cm niż w innych wózkach... Być może oglądaliśmy inny model. Poszukam jeszcze w innych sklepach bo mnie zależy m.in. żeby był lekki. Misiaczkowa ja mam podobne relacje z moją teściową :(. Jest bardzo powściągliwa wobec mnie. Nie będę więcej pisać bo jeszcze mąż przeczyta i będzie mu przykro...
  7. Grays77 ale jaja szkoda, że nie mogę pokazać wam fotek moich przyjaciółek gdy były w ciąży - te to są dopiero intymne! Jedna miała sesję foto (ale ona mieszka w uk) z chłopakiem w 9mcu, brzuch wielki pomalowany w egzotyczne kwiaty, ona tylko w majtkach a on z gołym torsem. Druga w grudniu dała zdjęcie na nk i fb w 9mcu samego olbrzymiego brzucha, piersi i troszkę krocza... To dopiero zgorszenie ;)
  8. No to się dogadałyście... ;) Mój szef też lubi dzieci i powiedział coś podobnego z tym, że sam mnie wysłał do gin po zwolnienie...
  9. happy:) fajne fotki, ślicznie wyglądasz :) Pandzia_1 gratuluję synka:) łazanka wózek fajny, niestety nie dla wysokich rodziców jak my :( olin_ka gratuluję odwagi :)
  10. Ps: czasami mam wrażenie, że napina mi się macica i nie jest to dość przyjemne. W sobotę miałam taką kulkę nad spojeniem- moja mama stwierdziła, że dzidziuś ustawił się pleckami :) :) :) Ruchów nie czuję ale u mnie to jeszcze za wcześnie.
  11. Hej! My jeszcze też nic do tej pory dla maluszka nie kupiliśmy. Ale dostałam siatkę ciuszków po dziecku mojej kuzynki - głównie chłopięce ale jest kilka uniwersalnych. My zaczniemy kupować w kwietniu jak odbierzemy już zamówione mebelki dla dzidziusia bo na razie nie mam miejsca gdzie co wcisnąć. Najfajniejsze jest to, że przy okazji ciąży okazało się, że brakuje nam szaf w mieszkaniu i niestety będziemy musieli coś jeszcze kupić poza wyprawką dla dzidziusia.... koszta rosną!!! :( Dziewczyny masakra -> odkąd widać u mnie brzuszek mam bóle kręgosłupa głównie odcinek krzyżowy i częściowo lędźwiowy, boli mnie miednica czy biodra tak jakby kości mi się rozrastały. Popołudniami nie jestem w stanie już nic robić ani chodzić a od godz 18 tylko leże.
  12. Zmieniłam suwaczek bo poprzedni się zawiesił :O
  13. mum to come zapomniała ci napisać, że byłam w h&m; mierzyłam te sukienki na ramiączkach, odcięte pod biustem do ziemi(granatowe tło i kwiaty) ale nie kupiłam ponieważ jak wypięłam brzuch to dotykał materiału a co dopiero za 2-3 miesiące... Jak ją w końcu mogłabym ubrać to byłaby już dla mnie za mała :(. szkoda ale poszukam jeszcze innej.
  14. mum to come gratulacje :D. Kolejna dziewczynka :) ciekawe co nasze maleństwo chowa między nóżkami... :) :) :) Grays77 ale brzuszek no ja znowu napiszę to samo - mój przy twoim to deska (ale i tak się cieszę z mojego bo już się zaokrąglił) :) :) :) Szczęśliwa przyszła mama! dzięki za listę jak będę miała czas to skonfrontuję z moją. Ewusia777 twoje rady nie wiem jak dla pozostałych ale dla mnie są cenne, dzięki wielkie. Szczęśliwego macierzyństwa :) happy:) to możemy przybić sobie piątkę bo dziś ze mnie też spuścili krew (i mocz...). mam wyniki i jest wszystko ok...
  15. Hej! misiaczkowa będzie dobrze na 100%. Odpoczywaj, ciesz się ciążą i dbaj o siebie. :) Szlafrok biorę na porodówkę, jestem zmarźlakiem. A ponad to leżałam dwa razy w szpitalu i wcale nie było ciepło na sali, wręcz dogrzewałam salę farelką (a było to późną wiosną). Kupiłam jakiś czas temu dżinsy ciążowe nowe w h&m (rurki) są super, nie spadają i wygodnie się w nich chodzi. Mam też od niedawna spodnie dresowe ciążowe też mają pas i też są super. W sobotę kupiłam sobie kilka bluzek bo i mój brzuszek w końcu urósł (huuurrraaaaa!) i bieliznę ciążową- bardzo komfortowo się w niej czuje. Dziś byłam na badaniach; odebrałam już wyniki i wszystkie mam idealnie w normie :). Gratuluję córeczki meeg24! :) :) Coraz więcej dziewczynek się ujawnia...
  16. malp@ to bardzo dobrze, że tak zrobisz :). A swoją drogą to o czym mają pisać przyszłe matki? O literaturze i sztuce? Filmie czy podróżach a może o polityce? Dobrze wiem, że jesteśmy monotematyczne, to jest domena przyszłych matek. Z pewnością już po narodzinach naszych dzieci przeczytalibyście o kupkach, mleczarniach, które już zaczęło gaworzyć, siadać, raczkować czy chodzić itd. Nie jestem na tyle zadufana w sobie żeby nie móc pisać z dziewczynami na nurtujące tematy ciężarnych. Wam to nie pasuje ok - nam tak też ok. A tak na marginesie to miło zwierzyć się komukolwiek z tak prozaicznych spraw jak przygotowywane posiłki... Twoje/ wasze krytykanctwo nie robi na nas większego wrażenia.
  17. malp@ to bardzo dobrze, że tak zrobisz :). A swoją drogą to o czym mają pisać przyszłe matki? O literaturze i sztuce? Filmie czy podróżach a może o polityce? Dobrze wiem, że jesteśmy monotematyczne, to jest domena przyszłych matek. Z pewnością już po narodzinach naszych dzieci przeczytalibyście o kupkach, mleczarniach, które już zaczęło gaworzyć, siadać, raczkować czy chodzić itd. Nie jestem na tyle zadufana w sobie żeby nie móc pisać z dziewczynami na nurtujące tematy ciężarnych. Wam to nie pasuje ok - nam tak też ok. A tak na marginesie to miło zwierzyć się komukolwiek z tak prozaicznych spraw jak przygotowywane posiłki... Twoje/ wasze krytykanctwo nie robi na nas większego wrażenia więc po co narażasz nas na niepotrzebny stres?
  18. małp@ myślę, że warto byłoby twojego męża przeleczyć w takiej sytuacji jakimś mocniejszym lekiem (chyba ketkonazol - jest na receptę) opowiedz koniecznie że przypuszczasz, że od męża to złapałaś a gin pewnie jemu też przepisze leki.
  19. Grays77 no to ok. Widzę, że na tym forum można oberwać i za wiedzę i za jej brak... :O
  20. Grays77 bo ja właśnie zażywam żelazo biofer, które (jak wyczytałam z ulotki) jest bezpieczne dla ciężarnych i karmiących piersią ->ponoć dlatego, że łatwiej organizmowi produkować FT3.
×