przeprowadzilam sie w styczniu zmiana pracy , miasta , siłowni , mieszkanie ze znajomymi , wszedzie czuje sie zle i po prostu nie swoją nie wiem tez tak mieliście nie wiem czy to minie
juz nie daje sobie z tym rady
ostatnio jestem taka przygnebiona i zdolowana przeprowadzilam sie nie mieszkam juz z rodzicami , tesknie za domem
mieszkam z kolezanką i kolego i szczerze z rodzicami mieszkalo mi sie lepiej
w nowym miesicie gdzie nie ma sie znajomych wszystko jest nowe -to nie jest fajne
siedze w domu ciągle prace juz mam nedlugo zaczne pracowac