Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kafka28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kafka28

  1. Martusia, z naczyniakami masz też racje. To nie takie złe jak wygląda, ale sam zabieg jest nieprzyjemny dla dziecka. Mi lekarz powiedział, że może się wchłaniać do siódmego roku życia, a operacje tego typu przeprowadza się po ukończeniu roczku - chyba że jest jakiś wyjątek :) Ja też miałam rybkę, ale te pierwsi z kurczaka brzmią bardzo smacznie.
  2. a ja widziałam taką reklamę w telewizji na katarek właśnie u niemowlaka. Tam wspominają o tym, że niemowlaczki nie umieją wydmuchać noska, dlatego stworzono dla nich preparat, który chyba smaruje się na klatce piersiowej(?) i one to wdychają i przez to nosek się odblokowuje czy jakoś tak. Dokładnie nie wiem, bo nie przyglądałam się. Jak zobaczę reklamę jeszcze raz to zwrócę uwagę na nazwę. Z tym zabiegiem na naczyniaka to nie takie proste. Czy to laser ,czy mrożenie , to to podobno dzidzie bardzo boli, więc lepiej upewnić się czy faktycznie jest to potrzebne...
  3. A która nianię elektryczną byście poleciły? Asia033> Mam nadzieję, że noga szybko się wyleczy. Wiem co to znaczy, bo u mnie w rodzinie też mieliśmy taki przypadek i było bardzo ciężko tej osobie. Mój też ma takiego naczyniaka na kilka centymetrów. Duży, wypukły i na twarzy. Bardzo podobny, ale gorszy od tego na tym zdjęciu i prawie w tym samym miejscu: http://medtube.pl/chirurgia-ogolna/zdjecia-medyczne/825-naczyniak-skory-glowy Jemu wyszło dopiero po dwóch tygodniach od porodu i potem tylko rosło. Wygląda to okropnie. Zabrałam Go do niemieckiego specjalisty - dermatologa, który zajmuje się tylko takimi przypadkami. Po obejrzeniu odradził mrożenia. Przez wielką lupę pokazał jasne punkciki na zaczerwienieniu. To jest właśnie oznaka wchłaniania. Nie widziałam tego bez szkła powiększającego. Może zanikać aż do 7 roku życia! Faktycznie, po kilku miesiącach widać gołym okiem jasnoróżowe plamki na krwistoczerwonym tle. Doktor pokazał mi gorsze przypadki, żebym się nie zamartwiała. Na zdjęciach były niemowlaki z takim czymś na pół twarzy! Według niego zabieg jest potrzebny właśnie w takich przypadkach oraz gdy naczyniak pojawi się w na oku, ustach, nosie czy uchu. nie wiem jak jest w Polsce,ale z tego co widzę to lekarze bardzo chętnie wysyłają dzieciaczki na wszelkie operacje i zabiegi, więc warto skonsultować stan dziecka z kilkoma specjalistami. Słyszałam też o domowych sposobach, gdzie dziecku dotyka się to miejsce prawdziwym złotem lub wciera odrobinkę jego własny mocz przy zmianie pieluszki. Zupełnie zapomniałam o tych metodach, ale może warto spróbować? Z pewnością nie zaszkodzi się dziecku. W najgorszym wypadku nic się nie będzie działo.
  4. Ja karmię mm i ciągle dokarmiam w nocy. Pierwszy sen wytrzyma bez jedzenia do 6 godzin, a potem pobudka co 3 lub 4 godziny. Wychodzę z założenia, że dziecko płacze bo jest głodne i nie będę ograniczać mu jedzenia, co kolwiek książki i lekarze mówią. Jego waga mieści się w normie.
  5. Kaśka> Mój Mały ma 9kg i nosi 74cm, więc do kruszynek też nie należy. Malutka28> Gratulacje firmy. Nie ma czego obawiać się. Będziesz zadowolona. O ile dobrze pamiętam , to jest biznes w dziedzinie fotografii. Mam nadzieję, że podzielisz się swoimi pierwszymi zdjęciami :) Ja właśnie nie wiem kiedy przenieść dziecko do innego pokoju. On nie płacze w nocy, tylko rusza się w łóżeczku. Mi to wystarczy, żeby się obudzić, ale wątpię, żebym usłyszała to z innego pokoju. Biedaczek mógłby męczyć się tak całą noc... Danielek też ma momenty, że płacze jak go położę na matę. Ja wtedy włąćzam melodyjkę w misiu i w nogi. Jego uwaga jest skupiona na misiu, wiec nie płacze. Potem już sam się bawi. Najważniejsze jest, żeby odwrócić jego uwagę od nas, to potem już umie zająć się sobą :)
  6. Mój Maluszek śpi w swoim łóżeczku, ale w naszym pokoju. Myślałam, żeby przenieść dziecko, ale dopiero jak będzie bardziej przesypiać noce. Danielek w ogole nie płacze jak jest głodny w nocy. Budzi się i rusza, wtedy wiem że chce jeść. Obawiam się, że mogłabym tego nie słyszeć i by się męczył całą noc.. Kaśka>Mój Maluch waży 9kg w piątym miesiącu i nosi ubranka 74cm, więc do małych też nie należy. Ja się tym nie martwię, bo od początku miał grube kości i posturę mężczyzny. Dziewczynki są o wiele drobniejsze od niego z samego już wyglądu. Malutka28> Gratulacje firmy. Myślę, że będziesz zadowolona. Jestem bardzo ciekawa Twoich zdjęć, bo z tego co dobrze pamiętam, to jest tego rodzaju biznes. Mam nadzieję, że podzielisz się swoimi pierwszymi pracami :) A jak tam oczko Dzidzi? Zdecydowałaś się na kropelki?
  7. O rany, to już dzidzia śpi sama?? Ja zawsze zastanawiałam się kiedy przenieść dziecko do swojego pokoiku,ale wydawało mi się, że trzeba poczekać aż zacznie przesypiać całą noc. Czy reszta dziewczyn też już przeprowadziła swoje maluchy?????Ja się boję, że nie usłyszę jak będzie płakać... Dziewczyny, co ja mam zrobić, żeby Mały jadł warzywa? Oprócz marchewki i deserków nic nie lubi.
  8. Ja nie popadłam w uwielbienie tekstów ani Pomarańczówki , ani Karoliny. Obie mają swój styl, które czasami nie są adekwatne do sytuacji, więc nie będę bronić lub oskarżać żadnej z nich. Wolę ten czas poświęcić synkowi. Wrócę jak będzie już milej :)
  9. Jejku, Malutka28, napisałam do Ciebie taaaaaaaaaaaaką wiadomosć i wszystko skasowało się. Tutaj masz stronę ze sklepem online: http://internet-apotheke-freiburg.de/arzneimittel/otriven-1379071 Są dla dzieci od 2 lat i dorosłych, dlatego zaleca się je kiedy dziecko faktycznie ma problem z oczkiem.Często polecane są przez okulistów niemowlaczkom, które kwalifikują się do czyszczenia kanalików.W większosci przypadków problem znika i nie trzeba zalecać operacji. Tutaj masz forum z wypowiedziami mam na potwierdzenie: http://www.urbia.de/archiv/forum/th-795966/waren-heut-im-Krankenhaus-ergebnis-ist-nicht-so-toll-o.html Ja dostałam na receptę, ale kosztuje mniej więcej 12 euro.Jak chcesz mogę przesłać moje kropelki, ale będą otwarte :) Mam nadzieję, że zdecydujesz się na nie i dzidzia będzie znów miała piękne oczka jak mój Danielek. Dla mnie to jest cud lekarstwo, bo strasznie się męczył przez tyle miesięcy, a to zlikwidowało problem w kilka dni :) Którejs mąż pisze książkę. Ja też i mam aż szesć stron hehe
  10. Oj tam, jakby ktora teraz zaszla w ciaze drugi raz to tylko oznacza, ze jest blogoslawiona ;) Nie ma co sie przejmowac. Bedzie co ma byc. Ze wszystkim mozna sie uporac, ale moim zdaniem musialabys miec duuuuuuuzo szczescia, zeby akurat utrafic w ten dzien, wiec glowa do gory. Wspolczuje kobietom, ktore sa same. Do czwartego miesiaca bylam prawie ciagle sama z malenstwem. Musze przyznac, ze opieka poszla mi dosc latwo, ale dopiero jak maz dolaczyl i zaczal pomagac ,odczulam jaka bylam zmeczona. Oklaski dla tych, ktore same sa na codzien! Milej nocki zycze :)
  11. Ja karmię swojego mm cały czas, bo mleka już nie mam. W nocy wypija ok 200ml na pół spiąco, leżąc w łóżeczku. Nie biorę Go na ręce do odbicia, bo swietnie się czuje i szybko zasypia z powrotem. Nigdy nie ulewa. Czasami zdarzy się w dzień, ale to dlatego, ze ciągle bawi się na brzuszku i czołga zaraz po jedzeniu. Czy wasze dzieci już się czołgają? Mój potrafi wyczołgać się z maty i brnąć do porządanego obiektu w pobliżu. Wygląda wtedy jak gąsienica! Szkoda, że nie ma takiego samego zapału do siadania :/
  12. Dzieki dziewczyny za pozytywne opinie o Danielku :) Malutka28, to sa leki ,ktore dawalam Malemu. Jego jedno oczko bylo na prawde w zlym stanie. Chodzilam tylko i co piec minut przecieralam. Po drzemce nie mogl otworzyc oczka, bo bylo cale zaklejone. Doktor najpierw przepisal nam Nasentropfen (sprej do nosa). Kazal psikac przez 3 dni. Po trzech dniach byla tylko mala poprawa, wiec dal recepte na krople do oczu OTRIVEN. Aplikuje sie 3 razy na dzien po jednej kropelce. Z godziny na godzine stan oczka zaczal sie poprawiac. a w przeciagu tygodnia mialam klopot z glowy. Teraz ma piekne oczka, ktore mozesz zobaczyc na zdjeciach :)
  13. Juz poprosilam rodzicow, zeby sprawdzili czy gdzies jest ulotka po leku. My teraz jestesmy w Polsce. Najwazniejsze, zebys nie przemywala rumiankiem, bo to jeszcze bardziej podraznia. Mozna torebka po czarej herbacie. ja walczyla z tym paskuctwem kilka miesiecy, az dostalam recepte na te krople. Mysle, ze u Ciebie jest podobna sytuacja. Pozdrawiam.
  14. Ja mam fotelik samochodowy do 13kg. Moj ma 9kg, wiec jeszcze mamy czas :) Ja bylam u ginekologa, bo dostalam jakies schizy, ze mam jeden szew nierozpuszczalny. Nie wiem skad mi sie to wzielo, ale do dzisiaj moglabym przyzec ,ze tak mi powiedziano po porodzie. Pewnie juz majaczylam i bylam polprzytomna pod koniec :) Mialam wrocic do ginekologa, ale ciagle mi cos wypadalo. Mialam wybrac rodzaj antykoncepcji, ale do dzisiaj nie wiem jaka jest najwygodniejsza. Moze doradzicie? Tabletki odpadaja u mnie. Straszie jest czytac o tym bezdechu u waszych dzieciaczkow.Doktor tez mi napoowiadal o smierci lozeczkowej. Jak Daniel dluzej spi ,to ide i sprawdzam czy jeszcze oddycha :/
  15. Nie doczytalam jeszcze do konca, ale mam wiadomosc do Malutkej28. Moje dziecko tez mialo duzy problemy z oczkiem az do czwartego miesiaca. Doszlo do momentu, ze co kilka minut trzeba bylo przemywac oczko. Wkoncu dostalam specjalne kropelki do oczka. W ciagu tygodnia wszystko bylo zupelnie wyleczone. W Polsce czesto kieruja dzieci na odpychanie tych kanalikow, ale ja sprobowalabym jeszcze tych kropelek na Twoim miejscu. Nie pamietam nazwy, ale jesli bedziesz zainteresowana to dopytam sie o to mojego lekarza. Jesli nie beda mieli w Polsce, to moge kupic Tobie w Niemczech i przeslac. Bez kosztow, zeby tylko dziecko sie chowalo i wiecej nie meczylo :)
  16. Mój Mały też nie chciał spać sam jak wrócilismy ze szpitala. Spał przytulony do mnie, ale ja nie mogłam się wyspać. Zaczęłam kłasć Go do łóżeczka w ciągu dnia na mojej koszuli nocnej. Ładnie spał, ale w nocy to nie działało, więc zaczęłam Go powoli oduczać swoją metodą. Jego kocyk polożyłam na moim prześcieradle na końcu łożka. Zaczęłam kłasć Go na kocyk po karmieniu i przykrywałam jego kordełką. Sama leżałam na drugim końcu łóżka, ale tak żeby czuł moją obecnosć. Kiedy płakał podawałam mu moją rękę . Jak się uspokoił zabierałam z powrotem. PO jakims czasie zaczęłam przenosić Go na kocyku do jego łóżeczka. Czasami nie wychodziło ,więc wracał do mnie :)Potem kładłam Go spać do łóżeczka,ale na ten sam kocyk, aż z czasem zasypiał już w łóżeczku sam. U nas to podziałało. Jak Daniel budzi się wczesnie do zabaw, to biorę Go do nas do łóżka. Grucha sobie przez jakis czas, a potem widzi, że spimy, więc sam zasypia zajmując pół łóżka, Dobrze, że mamy dosć spore to łoże ...
  17. ooooo ja też mam tę butelkę Avanti i nigdy nie zwróciłam uwagi na regulacje przy smoczk. Teraz tylko musze dojsc do tego, jak to ustawiać :) Czytałam, że ktoras podaje marchewke na kupke,ale chyba żeby ją utwardzić. Na wszelki jednak wypadek wspomnę, że znalazłam deserek ze sliwek od 5 miesiąca. Może komus się przyda ta informacja.
  18. Ja też pamiętam Indiankę :) Ja mojemu podaję jabłuszko na kupkę i u nas to sprawdza się bardzo dobrze. Lekarz kazał podawać już mm numer 2 na przemian z 1, żeby dziecko się już przyzwyczajało. Potwierdziła to pani w aptece, wiec tak mu podaje i Danielek nie ma nic przeciwko temu. Deserami i kaszkami się zajada, ale warzywa nam nie idą. Jedna mama podpowiedziała mi, że u niej było to samo. Problem rozwiązała szczypta soli dziecięcej. Jeszcze tego nie wypróbowałam. Fajnie, że któras podała linka do przepisów dla dzieci, bo ja kompletnie nie wiedziałam jak się do tego zabrać, a jednak wolę gotować sama. Mój się turla tylko w jedną stronę i koniecznie chce raczkować! Jak Go trzymam to muszę uważać co robi , bo rączkami chwyta wszystko pokolei co w jego zasięgu i ciągnie.Oj będzie rozrabiaka z niego :)
  19. Hmm widze, ze pomaranczowki nadal aktywne. Nie wydaje mi sie, zeby osoby wychwalajace mezow mialy na celu zirytowanie dziewczyn, ktore maja problemy ze swoimi facetami. Po prostu dziela sie swoim szczesciem , tak jak inne swoimi smutkami. Przykro sie czyta, ze naszym mamusia sie nie powodzi w zyciu prywatnym. Moja kolezanka miala podobne problemy z mezem. Raz zaszantazowala , jak ktoras juz doradzila, ze sie wyprowadzi , ale on nie uwierzyl. Wkoncu spakowala sie, zabrala dziecko i zamieszkala z mama. Maz myslal, ze wroci, ale ona byla twarda. Po miesiacu sam przylecial na kolanach i ja blagal o powrot....Moze to jakis patent? Kaska81>Ja teraz jestem w Poznaniu. A Ty skad klikasz dokladnie? :)
  20. Lolu, to jest zupelnie normalna reakcja i nie powinnas czuc sie winna. Ty jestes dobra mama, bo pomimo ciezkich chwil dalej poswiecasz sie swojemu dziecku. Jezeli dziecko placze duzo, to faktycznie mozna nabawic sie depresji. Znalam taka mame. Po jakims czasie jej to przeszlo, ale jest ryzykowne pozostac samej sobie w takim stanie. Najlepiej pogadac z bliskimi, ale oczywiscie nie zawsze jest to komfortowa sytuacja dla mamy. W zwiazku z czym pisz o swoich uczuciach tutaj. Mysle, ze dziewczyny nie beda mialy nic przeciwko. Wkoncu jestesmy tutaj, aby wspierac siebie nawet w tych zlych momentach. Tak jak juz ktos wspomnial, zacznij myslec pozytywnie. Nie chodzi o wmawianie sobie, ze bedzie dobrze, tylko o zrozumienie, ze nadal mozesz robic to co chcesz. Moze Tobie pomoga nastepujace kroki: 1.Przede wszystkim znajdz przyczyne dlaczego dziecko duzo placze. Moze zabkuje (kup zel), moze jest rozpieszczone i chce ciagle byc noszone (trzeba oduczyc.Troche meczace ale oplacalne), kolki (sa fajne niemieckie kropelki), jest glodne (samo mleko mu nie wystarcza. trzeba karmic butelka i dodac kleik lub odrobine kaszki). 2.Mamie mleko jest najlepsze, ale mozna juz powoli przejsc na mm. Da to Tobie troche wiecej wolnosci. Mozesz karmic pol na pol. Ja tak robilam bo mialam malo mleka i malo wolnego czasu, i Malutki jest zdrowy. Teraz jest juz tylko na mm i kazdy moze mnie zastapic. 3. Ustal z mezem "czas mezczyzn". Kazdego dnia godzinka dla taty, a Ty robisz co tylko zechcesz, jak np. sprzatanie, gotowanie, spanie, domowe spa, telewizja, czytanie... 4. "Czas mamy". Po dogadaniu sie z tata, raz na tydzien wez pol dnia/dzien wolnego i wyjdz z domu z kolezankami. 5. Mama i ja. Zapisz sie na zajecia dla maluchow np. nauka plywania dla niemowlat w grupie raz w tygodniu, czasami w zoo sa zabawy dla dzieci od 6 miesiaca, odwiedz kolezanki z dziecmi. Poznasz wiecej mam i "odpoczniesz" od domu. 6. We troje najlepiej. Raz w tygodniu sprobujcie wyjsc razem. My chodzimy na zakupy, nad jezioro, do rodziny, do restauracji etc My teraz planujemy wypad na rowerach, a Danielek bedzie w takim wozku/przyczepce dzieciecym doczepianym do rowera. 7. Tylko we dwoje. Moze dziadkowie zajma sie Malym, a wy wypadnijcie na kilka godzin. Ba, nawet na dyskoteke, jak juz przejdziesz na mm. Mozesz nosic laktator ze soba. troche z tym zachodu, no ale daje mozliwosc wyjscia ;) No to sie rozpisalam.. Aha, a moj dzien wyglada tak: 1.Noc zarwana, ale juz sie z tym pogodzilam. Tylko ja wstaje w nocy hehe 2.o 9.00 rano maz czasami wstaje z dzieckiem. Ja spie jeszcze z godzinke o ile nie ma zebrania z samego rana, ale zakladam, ze jest zajety praca. 3.Przewijam, przebieram, sprawdzam czy jest glodny 4.Klade Go na macie z zabawkami 5.Biore prysznic, on sie bawi 6.Wracam i sprawdzam czy czuje sie dobrze. Przewaznie jest zajety przygotowaniami do czworaczkowania, wiec wykorzystuje czas na sniadanie. Czasami robie sniadanie razem z nim na rekach. 7. Sniadanie je razem ze mna. Siedzi w swoim foteliku samochodowym i trzyma swoja lyzeczke. Z zaciekwieniem patrzy jak jem. Od czasu do czasu Go zagaduje 8. Siedzi w foteliku a ja zmywam i sprzatm w kuchni. Opowiadam mu co robie - czesto tez tak gotujemy. Strasznie sie cieszy 9.Laduje na macie i znowu irytuje sie, ze nie moze czworaczkowac ;) Przytulanki, samolociki, czytanki w zaleznosci od jego chumoru 10. Deserek/mleczko 11. Obiad. Je ze mna ta samo jak sniadanie 12. Mleczko/deserek 13.Spacerek, czasami az do wieczora zanim zrobi sie ciemno i zimno np. do parku, na zakupy, do kolezanek, na basen, do kawirani ze znajomymi lub robie cos w domu , a on lezy na macie. Podchodze do niego jak zaczyna plakac i po jakims czasie znowu odchodze 14. Po 18 jest zabawa z tata, a ja robie swoje zajecia. 15. Ok 20 tata odpoczywa, a ja kompie i karmie. W wiekszosci czasu nie chce jeszcze spac, wiec wraca do taty. 16. O 21 zaczyna przecierac oczka, wiec czesto prosze tate o skonczenie z eksytujacymi zabawami i przejscie na przytulanie i glaskanie 17. Zasypia miedzy 21 a 22 i budzi sie po kilku godzinach. Wtedy mam czas na pogaduszki z mezem lub ogladamy razem film i takie tam. Tutaj jest przyklad co robie jak siedze w domu, a czesto wychodze na caly dzien, bo nie cieszysc sie ostatnimi cieplymi dniami.W sumie to czuje sie caly czas niewyspana i troche zmeczona, ale co tam. Raz sie zyje, wiec wstaje i zaczynam wszystko od nowa :-D Rozpisalam sie, nie? Ech, wybaczcie dziewczyny, ale chcialabym zeby Lola zaczela cieszyc sie swoim zyciem. Lola, jak mieszkasz w okolicach Poznania, to serdecznie zapraszam na spacerek z kawka!
  21. No to widzie, ze moj w sumie spi niezle w porownaniu do niektorych dzieciaczkow. U mnie w malzenstwie tez bylo troche burzliwie jeszcze nie tak dawno. Wynikalo to z mojego przemeczenia i meza zazdrosci. Cale szczescie maz sam doszedl do tego, ze moja nadwrazliwosc wynika ze zmeczenia i pewnego dnia po prostu sam zaczal mi wiecej pomagac. Ja w zamian staram sie bardziej zwracac uwage na meza, zeby nie czul sie odtracony :) Moje zycie osobiste jest takie jak bylo. Danielek chodzi ze mna wszedzie. Nigdy nie siedze w domu sama, chyba ze mam na to ochote. Jak chce wychodze lub ide do mojego miejsca pracy, gdzie jest pelno zawsze ludzi i moge sobie z nimi pogadac. No, ale moje dziecko jest zawsze usmiechniete, rzadko placze i jest spokojne.
  22. A mi sie czasami chce, ale zmeczenie zwycieza, a czasami daje rade. Ja dlugi czas nie moglam, bo czulam bol. Myslalam, ze to pozostala szwa do momentu kiedy maz wspomnial, ze to moze podloze psychologiczne. Zaczelam myslec inaczej i od razu wszystko ruszylo :D Ja tez chcialam karmic piersia, ale mleczka mi zabraklo w trzecim miesiacu i musialam przejsc na mleka w proszku. Szkoda... Teraz dodaje na noc lyzeczke kaszki. Jest troche bardziej syte jedzonko i Maluszek spi troszke dluzej. Moj przewraca sie na brzuszek, ale nie gryzie nozek. Za to probuje nie udacznie podniesc pupe do gory :)
  23. Fajnie, ze pamietacie mnie :) To wasze maluchy juz spia cala noc? Moje dziecko samo chce juz spac o 21, ale przespi maksymalnie 6 godzin. Potem pobudka za nastepne 3 lub 4 godzinki, a wstaje okolo 9 rano. Jest lepiej niz bylo na poczatku, ale szczerze mowiac, jestem juz troche przemeczona tymi nie przespanymi nocami i chyba przez to szybko sie irytuje...
  24. Czesc Dziewczeta, Nie jestem pewna czy ktos mnie pamieta. Dosc dlugo mnie tu nie bylo, bo wyszlo kilka spraw w zyciu. Z sentymentem wrocilam do kafeteri i wrocilywspomnienia jak bylysmy jeszcze wszystkie w ciazy :) Mam nadzieje, ze moge do Was wrocic, bo fajnie tak poczytacdoswiadczenia i opinie innych mamus. Pozdrowiam.
  25. mojemu tez oczka ropialy, to przemywalam my herbatka z rumianku i pomoglo. natomiast lekarz kazal msowac czysta reka pod okiem, w strone noska, zeby sciagnac te rope. Moj Maluch zjada duzo. Ja nie mam wystarczajacej ilosci mleka. Musze Go dokarmiac mm dla bardzo glodnych dzieci. U nas szczepionka juz byla, ale doustna wiec nie bylo tak drastycznie.
×