Teza nieuprawniona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Teza nieuprawniona
-
Ok, Myrevin, poddaję się. Episkopat Portugalii nie ma nic wspólnego z Biedronką. :O
-
A sens podania przeze mnie infa, kto stoi za Biedronką był taki, że prezes jako wierny syn KK mógłby z większym szacunkiem odnosić się do tej sieci handlowej ;)
-
Pozwolę sobie Myrevin, na refleksję i ocenę zarazem. Ale bez urazy, please ;) Działasz na zasadzie - czegoś/o czymś nie wiem, to znaczy, że to nie istnieje, tego nie ma, albo to nieprawda. Ale, to, że czegoś/o czymś nie wiesz, znaczy tylko i tylko, że że czegoś/o czymś nie wiesz
-
Myrevin, wzbudzasz zażenowanie :O "Jest tam że firma jest obecna na giełdzie więc jeśli już to episkopat może być co najwyżej akcjonariuszem, ale to za mało informacji żeby stwierdzić jednoznacznie. " Episkopat Portugalii ma 90 procent udziałów w Jeronimo, to powszechnie znany fakt. Zamiast sięgać do wiki, można wrzucić w Google zbitkę słowną - Biedronka Episkopat Portugalii albo podobną ;)
-
Słabość tej żenującej manipulacji, w wykonaniu prezesa, jest widoczna gołym okiem. Wystarczy pójść do jakiegokolwiek innego sklepu by zobaczyć, jak jest naprawdę :O Po drugie, stolica zawsze była najdroższa, ale przecież właśnie w stolicy ludzie zarabiają najwięcej. No i zdecydowana większość z nas mieszka w małych miastach, miasteczkach, osiedlach, na wsi. Tam ceny są inne, nawet o połowę niższe. Ten medialny cyrk może mieć też taki skutek, że właściciele sklepów podniosą ceny. Przecież jedyną zasadą, którą się kierują, jest zasada maksymalizacji zysków, w każdy możliwy sposób, a nie jest nią zasada zaspokajania potrzeb społeczeństwa ;) No i trzecie, nasze społeczeństwo nadal jest podatne na uleganie panice rynkowej, najświeższy dowód - cukier :O I na marginesie - komu najbardziej zależało na utrudnieniu funkcjonowania wielkich sieci handlowych, które są, jakby nie patrzył, regulatorem cen detalicznych ? A Biedronka, nie wiem, czy ktoś o tym wie, to zagraniczna inwestycja episkopatu Portugalii ;)
-
http://demotywatory.pl/1704080 ;)
-
"obowiazek obowiazkiem,a zycie nie raz i nie dwa pokazalo co innego,trudno tez stwierdzic bedzie czy mowi prawde czy tez nie,gdy druga strona nie zyje " Kaczmarek te zeznania składał w 2008 roku, Otulona :)
-
"To co mówi Kaczmarek, można między bajki włożyć, dopóki tego nie potwierdzą dokumenty MSWiA i CBA." Osoba składająca zeznania przed sejmowa komisja śledczą ma prawny obowiązek mówienia prawdy. Za składanie fałszywych zeznań grozi odpowiedzialność karna. Nie grozi ona natomiast autorom filmów propagandowych, których, jak za czasów poprzedniego ustroju, jest coraz więcej ;(