Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

weska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez weska

  1. Stylowa świetnie, że to wygrzebałaś . Kurcze trzeba się będzie zainteresować bliżej tym tematem :). Na obecnego gina nie mam co liczyć - co prawda jestem z niego mega zadowolona ale takich udoskonaleń to on raczej że tak powiem nie stosuje ;). Zobaczę, jaki będzie ten nowy - jak już go znajdę :D. Póki co może któraś z Was ma kogoś bardziej nowoczesnego to chętnie posłucham o tym wiesiołku. Nie ukrywam, że boję się porodu a wiadomo tonący brzytwy się chwyta :D.
  2. Stylowa spoko :D. Ja się sztywno tej tradycji nie trzymam ale jak człowiek zatęskni za dzieciństwem, to wystarczy rosołek w niedzielę i wspomnienia wracają :)
  3. Stylowa ja Śląsk opolski ;) i też w rodzinnym domu zawsze kluseczki albo ziemniaczki, mięsko, suróweczka no i obowiązkowo rosół, inaczej to nie niedziela ;).
  4. Wiecie co oszaleć można :D. Znów_Mama pijesz napar z liści z malin ?? Jeju a ja się naczytałam, że maliny mają działanie poronne i ich unikam choć bardzo lubię takie soczki i herbatki. No i widzę, że pewnie jakąś głupotę po prostu znalazłam. No chyba, ze to też tylko na początku ciąży nie można tak jak ten wiesiołek. Eh no wiem nie można dać się zwariować, no ale ciężko to sobie przetłumaczyć jak dookoła też wszyscy złote porady :D.
  5. Aha Penelopka uważaj na to białe łóżeczko. Jakiś czas temu była tutaj rozmowa o tej aukcji i wyszło na jaw, że to które jest na zdjęciach jest tylko reklamówka a te oferowane, które są podawane poniżej są na sprzedaż. Jeśli więc zależy Ci na takim białym z drewnianą wstawką jak to z pościelą na zdjęciach to uważaj.
  6. Cześć Dziewczyny :) Ja wczoraj conocna powtórka z rozrywki - tym razem spędziłam czas przed tv. Myślałam, że nikogo tutaj nie zastanę a widzę CV szalała ;). Bartolenka ciężka sprawa z tym mężem. Ja mogę tak jak większość Dziewczyn doradzić tylko szczerą i spokojną rozmowę. Wiadomo nie zawsze pomaga ona za pierwszym razem, czasem efekty są krótkotrwałe ale dla mnie to jedyne wyjście. Wiem, że ludzie stosują też gierki typu no to zobacz jak to jest jak jest nieposprzątane itp. tylko nie wiem jak to skutkuje, nie musiałam się do tego dopuszczać. Rozmowa i szczerość ale na spokojnie tak żeby nie odczuł tego jako atak na swoją osobę, bo wtedy tak jak mówisz zamknie się w sobie i zatka uszy na wszelkie Twoje słowa. Napij się meliski przed rozmową ;) i podejdź go na słodko ;). Wiem, że to wkurzające dlaczego Ty masz być ta ostrożna skoro to Ty cierpisz a nie on, no ale cóż tak to bywa z chłopami, ktoś musi być mądrzejszy. Tylko tyle mogę napisać, może znajdzie się jakaś doświadczona Kobietka, która doradzi coś konkretniejszego, my mamy dopiero 8 letni staż znajomości. 3maj się Kochana . Penelopka ja jakoś od początku założyłam, że łóżko drewniane. Turystyczne tak na co dzień do mnie nie przemawiają, wiadomo każdy ma inne zdanie. Sama nie wiem co jest bezpieczniejsze, bo w najbliższym otoczeniu nigdy nie słyszałam, żeby się jakiś maluch w drewnianym poobijał więc się nad tym nie zastanawiałam. Mój siostrzeniec jest bardzo żywiołowy, nigdy sobie krzywdy nie zrobił a spał w łóżeczku bardzo długo. No nie wiem, sprawa indywidualne każdej z nas. Co do materacy ja dużo czytałam o nich gdzieś tak w listopadzie i wtedy w rankingach i opiniach królowały GPK, teraz piszesz że lateksowe, coś się musiało zmienić. Ehhh muszę znów się tym zainteresować, oszaleć można ;). Spokojnej niedzieli Majóweczki :)
  7. Ok CV przepraszam, żeby Wam zadośćuczynić za ten mój długi jęzor, to Wam ten torcik dokładnie opiszę jak już do mnie dotrze :D a co, nie będę Wam skąpić :D niech będzie moja strata ;). Śliczne te wierszyki CV
  8. O Kochane widzę, że dzień pizzy dzisiaj :). Ja też właśnie pochłonęłam domowej roboty :). Dobrze, że zanim tu zajrzałam bo widzę że przechodzicie to szczegółów dotyczących śmierdzącej strony macierzyństwa ;). Emilia, ja tego nie miałam w czasie ciąży. Jak miałam cięższe zapalenia pęcherza to mi się zdarzały takie przygody więc wiem, że to nic miłego. No niestety w ciąży też to się zdarza. Polecam zakup podpasek i przeczekanie, pewnie innego wyjścia nie ma. Grunt, że już kaszel ustępuje . Lorien ja chodziłam na takie co weekendowe do parafii, trwało to chyba z trzy miesiące. Sama musiałam chodzić, świetne uczucie nie ma co ;). U mnie dowód był zbędny. Zapisów nie było, na wykładach lista a potem na jej podstawie wydawali takie książeczki. Szukałam też wtedy czegoś takiego jak Ty, często jest to organizowane przy klasztorach i często płatne więc pewnie wtedy jakiś dokument tożsamości jest potrzeby. Kasiula to niech się to Tobie sprawdzi żeby Cię nie bolało a mi niech się nie sprawdzi :D. A ja czekam na torta z pewnej imprezy, haha ;p
  9. Kooralinka wizualnie ok, waga trochę duża ale to zależy czy musisz się męczyć z wnoszeniem, czy nie. Chciałam znaleźć opinie ale troche ciężko, bo nie widzę producenta a po nazwie classic to przeróżne firmy wyskakują i wszystkie wizualnie bardzo podobne.
  10. Jeszcze mi się o tych bólach przypomniało. Nie wiem ile w tym prawdy ale podobno, jak miesiączka jest bolesna i krzyżowa to duża "szansa" na bóle porodowe z krzyża. Te z brzucha są podobno mniej bolesne. Mam nadzieję, że to się nie sprawdzi bo u mnie miesiączki zawsze były bolesne i z krzyża. Czasami takie intensywne, że chciałam po ścianach chodzić.
  11. Hej Dziewczyny :) No ja poleniuchowałam do 10 a co sobie będę żałować ;). Mała się nie odzywa, trochę to dziwne dla niej, no ale w nocy trochę hulała to może się zmęczyła :). Kasiula śliczny ten tekst :). U mnie zakupy planowałam na marzec. M na początku też powiedział, że może za wcześnie, że lepiej poczekać do drugiej połowy kwietnia (a termin na na 05.05.). Powiedziałam Mu, że ok, tylko jak coś sam będzie musiał biegać i kupować, i że to nawet lepiej dla mnie ;) z tym że u mnie ten tekst podziałał :D. Teraz sam ciągle mówi, no musisz już przyjechać bo trzeba będzie wyprawkę niedługo kupować, bo nie wiadomo jak będziesz znosić końcówkę ciąży :D. Stylowa hihi ależ Męża zrobiłaś, no ale przy okazji i siebie troszeczkę ;). Tekst z tym budzeniem świetny :D. U nas celibat wynikający z odległości, jednak że nawet jak się widzieliśmy to lekarz zabronił. Zobaczymy co będzie dalej.
  12. Kurcze X, gdzie Ty masz ten filmik. Tak to jest, mam w pokoju 5 kanałów na krzyż i nic ciekawego :(. Dobranoc X, dobranoc ewentualnej nie śpiącej Majóweczce :).
  13. Kasiula no ja jestem - tak jak pisałam, teraz się samo wszystko ułożyło więc wierze że dalej tak będzie :). No to Ci Męża dorobiłyśmy :D, narzeczony czy mąż to już prawie to samo :). Dobranoc Kasiulka :), X zamilkła chyba też usnęła. Czas się przerzucić na tv.
  14. Dlatego podsumowując uważam, że najlepiej to tak zaplanować jak Wy :D, raz a porządnie i już dwójeczka w drodze :D.
  15. Kasiula to Twój Mąż trafił w 10 :D. X ja zawsze chciałam mieć dwójkę. Potem się nasłuchałam, że może być ciężko mi mieć jedno. Wiem, że mój M by chciał, ja póki co wystraszona jestem ;), no i też martwię się już finansami. Ze względu na przeprowadzkę będę musiała poszukać nowej pracy, zawód dość kiepski, do tego matka Malucha, latka też lecą więc się obawiam jak to będzie. Z kolei znaleźć pracę i zaciążyć to też kiepsko a z moimi hormonami to im starsza tym gorzej o dziecko. Nie wiem jak to się ułoży. Wychodzę z założenia, że się samo poukłada. Już przed ślubem mieliśmy wątpliwości jak to będzie z pracą, kredytem, moje problemy z płodnością a tu proszę samo się jakoś wszystko ułożyło :).
  16. Z tym pierwszym dzieckiem i rozsądkiem to święta racja. Ja jeszcze wyprawki nie robiłam, póki co śledzę co piszecie, zrobiłam też sobie "przemyślaną" listę najpotrzebniejszych rzeczy żeby wydać pieniądze rozsądnie i nie zagracać mieszkania. Aha już to widzę co się będzie działo, jak przyjdzie czas zakupów, lista pewnie pójdzie na bok a ja będę z językiem na wierzchu ;) naciskać "kup teraz, kup teraz" aż pieniędzy braknie :D. Oj czas zacząć się modlić o mądrość :).
  17. Kasiula zaraziłaś mnie tymi matami. Wcale nie mam zamiaru kupować a już chyba 30 minut siedzę i maty przeglądam :D. Niektóre takie wymyślne, że człowiek by się sam mógł pobawić ;).
  18. Rozbudzony instynkt macierzyński pozwoli nam to wszystko przetrwać ;) (to też w formie pocieszenia :) ). Ja to taki ciężki przypadek jestem, mi nawet większość tych dziecięcych kosmetyków zajeżdża, więc będziemy mieli lekki problem :).
  19. Kasiula ciiiiii ;) chciałam pocieszyć X ;). Mój siostrzeniec jak zaczął się upijać mlekiem w proszku a muszę dodać, że jest dość specyficzny bo prawie nic innego nie je tylko ciągle to mleko to uchhhhhhh...a bąki jakie..... :D
  20. Kasiula no właśnie ta druga taka bardziej nafaszerowana bajerami ;). No i dla starszego dziecka też. Patrzyłam głównie na opinie :), bo wiadomo że wygląd każdy lubi różny. X wiosna-lato to będziecie mieli swobodne wietrzenie pokoi ;), do zimy może będą mniej kupkać ;).
  21. Pewnie, że dasz radę. Dobrze, że na początku będziesz miała Męża przy sobie :). Rodzice w pobliżu też ważna sprawa, choćby dla komfortu psychicznego że ktoś jest blisko :). Pytam bo pamiętam jedne bliźniaczki u znajomej mojej mamy. Tam co prawda była skomplikowana sytuacja bo ich mamusia nie mogła się nimi zająć, no i moja mama, babcia bliźniaczek i jeszcze jedna koleżanka się nimi zajmowały. Dyżury miały :D. Świetna sprawa takie dwa Maluchy jak razem dorastają a jak jeszcze parka :D. Z opowiadań pamiętam jak u nich jedna mała karmiła po swojemu drugą (bo to dwie dziewczynki), jak się ubierały na wzajem i goniły na czworaka :D. Będzie ubaw, że hoho :).
  22. O albo taka full wypas: http://cokupic.pl/produkt/Tiny-Love-Mata-z-palakami-Duet-TL1001300/informacje_o_produkcie#productNav
  23. Kasiula z opisu widzę, że chyba tutaj jest wszystko co chciałaś http://cokupic.pl/produkt/Tiny-Love-Mata-Swiat-Muzyki-1001290/informacje_o_produkcie#productNav
  24. X przepraszam jak już pisałaś, bo może pominęłam ale jakie macie plany, co do opieki nad Maluchami ?? Mąż do pracy będzie chodził a Ty sama z dwójką, czy ktoś Ci będzie pomagał ?? Moj M zawsze twierdził, że będziemy mieć bliźniaki a teraz myśl o jednym mam wrażenie, że go lekko przeraża :D. Zresztą dla mnie to też wezwanie :D.
  25. No fakt wielkość jej to na pewno zaleta. Jak już się Dziecko będzie kręciło to ma większe pole do manewru. Ja tylko leżaczek bujaczek planuję to się chyba w ogóle nie powinnam wypowiadać. Te pościele co przesyłałyście cudne. Czemu to wszystko takie drogie wrrrr ;).
×