Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aga_pelaga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witajcie, to i ja sie przywitam :) tez przestalam pisac na tamtym forum, bo nie mialam czasu tak codziennie wchodzic. Moja ma juz 6 zabkow (ale od 3 miesiecy nic nowego nie wychodzi), spi od 19:30 do 7 rano, plus 2 drzemki w ciagu dnia (w sumie 2 h). Je juz wszystko, ale nadal jest szczuplutka, ma ponad 76 cm i wazy 8 kg. Slowa jakie zna to: mama, mniam, tata. Umie klaskac i robic papa :-) Chodzic nie chodzi samodzielnie, tylko przy meblach i kanapie. Generalnie slodziak, ale poki co o drugim nie mysle. Fajnie, ze topic ozyl! Pozdrawiam i wszystkim roczniakom skladam zyczenia!
  2. My oczywiscie autko dostalismy, bo sama chyba bym nie kupila, generalnie zawsze bylam (i jestem) przeciwna takim wynalazkom, uwazam, ze podloga to najlepsze miejsce dla dziecka, no ale skoro juz mamy to korzystamy kilkanascie minut dziennie.
  3. witajcie :-) tosiakk, my mamy tego pchacza chicco i jest naprawde fajny, porzadny i ma 4 opcje uzytkowania. Poki co jest na plozach, bo Anais nie dosiega jeszcze do podlogi, ale siedzi sobie juz w nim spokojnie. Corka kolezanki tez go ma, a ma juz ponad 2 lata i dalej sie nim bawi. Pozdrawiam i korzystam z okazji, aby zlozyc wam zyczenia Noworoczne. Aga
  4. dziekuje jeloonko! w takim razie, moze i ja do was dolacze.
  5. dziekuje jeloonko! w takim razie, moze i ja do was dolacze.
  6. Czytam Was, ale w sumie nie pisalam praktycznie nigdy, mialam byc majowka, zostalam kwietniowka i lubie czytac co u was, czesto korzystalam tez z porad, szczegolnie dot. karmienia piersia :-). Szkoda, ze sie "wyprowadzacie", ale w sumie was rozumiem i sie nie dziwie, ze sie przenosicie. Pozdrawiam!
  7. czesc dziewczyny :-) temat kompotow pomine i niestety nic nie powiem, chociaz bardzo lubie to robic nie umiem :-/ a szkoda. Co do powrotu do pracy to ja podpisuje sie pod toba pestusiu, tez mnie ciagnie do ludzi, lubie siedziec z corka w domu, pierwsza widze jej postepy: pierwszy usmiech, pierwsze przekrecenie z boczku na plecki... ale z drugiej strony wiem, ze dlugo w domu nie wytrzymam, tym bardziej, ze nie mam tu zadnych znajomych z dziecmi, moja mama teraz jest, ale w sobote wyjezdza, a ja zostane sama. Od stycznia mamy juz zlobek zalatwiony, ale ja do pracy wracam od wrzesnia, wroce na 3 h dziennie lub na 2 dni w tygodniu, a w tym czasie tata bedzie siedzial z dzieckiem. Potrzebuje tego i nie jest to ucieczka od macierzynstwa :-) tylko chwilowa odskocznia. Tosiakk fajnie, ze sie chrzciny udaly, ja sama nie wiem kiedy bede chrzcila i czy tu we We Wloszech czy w Polsce. Na pewno nie wczesniej niz w przyszlym roku to zrobie, bo teraz nie mam sily myslec, ktora rodzine ciagnac 1500 km :-) czy wloska do Polski czy polska do Wloch. I gratuluje wykladow! Korzystaj!!! Na kilka godzin na pewno uda sie zorganizowac opieke! Ja tez podziwiam Marzke, ze z 3 daje rade! Na moja nie mam co narzekac, bo jest naprawde grzeczna, ale mysle, ze np. przy drugim dziecku ciezko jest karmic piersia... bo kiedy? u mnie karmienia nadal trwaja okolo 40 minut i w ciagu dnia sa nawet co 2-2,5 h, ale za to w nocy budzi sie tylko raz: zasypia okolo 21 po jedzonku, potem budzi sie okolo 3 i potem o 7. To karmienie o 3 jest takie konkretne, trwa okolo 30 minut, ale czuje, ze je aktywnie, wczesniej budzila sie 2 razy, ale pociumkala 5 minut i przysypiala. Wole jak je raz a dobrze ;-) Co do zasypiania, to Anais tez wieczorem zasypia sama, a w dzien nie ma mowy, ale przysnie przy piersi, ale zasnie na spacerze, ale bujana na lezaczku. Nie wiem dlaczego tak jest, ze wieczorem ja klade, ona sie powierci, pokreci i zasnie, a w dzien ryk na cale osiedle i mowy nie ma. Dziewczyny, dodalam swoj album na Galeriusie, ale nie moge dodac zdjec, wyskakuje mi jakis blad, sprobuje pozniej. Lece :-) milego dzionka dla wszyskich!
  8. tosiakk mialam na mysli oczywiscie wnukiem :-) dawidkiem, nie wiem co mi z tymi wnuczkami do glowy przyszlo.
  9. Witam Was dziewczyny, bardzo dlugo nie pisalam, ale czytalam, tylko najczesciej mialam obie rece zajete i nie bylo jak pisac. Dziecko mi sie w oczach zmienia i jakos mi tak troche zal :-). Od kiedy przyjechala mojma mama mam mniej czasu, powinnam miec wiecej, ale jakos tak mi ucieka przez palce, moze tez dlatego, ze Anais spi mniej w ciagu dnia i jest bardziej absorbujaca! Nadal karmie piersia, ale mialam moment zalamania, bo wisiala mi na piersi doslownie ciagle przez kilka dni, chyba z produkcja nie wyrabialam, teraz jest juz lepiej! Wczoraj bylam w przychodni ja zwazyc i wazy juz 4200 i mierzy 56 cm, glowka jest urosla od narodzin 6 cm! Poza tym robi sie taka fajnie kontaktowa, usmiecha sie i w ogole :-) Od kilku dni wieczorem zasypia sama (z wlasnej inicjatywy) w lozeczku, klade ja po karmieniu i lezy sobie i ciumka smmoczek i tylko co jakis czas sie upewnia, ze ktos jest w pokoju, no i w pewnym momencie zasypia. Wczoraj jej nawet wypadl smoczek i jakos nieporadnie go sobie wlozyla do buzi, smiejemy sie, ze juz nas nie potrzebuje :-) W ciagu dnia juz ze snem nie jest tak latwo, mam nadzieje, ze przyjdzie z czasem. tosiakk mam nadzieje, ze twoja mama doleci do was i bedziecie mogly sie nacieszyc wspolnie spedzonym czasem, a babcia wnuczka. widzialam, ze miszka zajrzala i, ze Pola pieknie sie rozwija :-) Sezon wakacyjny rozpoczety, milego wypoczynku dziewczyny! Tez bym chetnie juz gdzis wyjechala, ale jeszcze trzeba troche poczekac. koncze i lece na spacer, w koncu slonce wyszlo! Pozdrowienia!
  10. witam dziewczyny! u mnie pogoda sie troche poprawila, ale od przyjazdu mojej mamy mam tak malo czasu, ze szok, a niby powinnam miec wiecej, bo w sumie mi pomaga. Widze, ze u was chorobska sie imaja, mam nadzieje, ze nie za dlugo beda trzymac i wszystkie dzieciaczki wyzdrowieja. Moja dzis od 15 wisi mi na piersi :-/ ewidentnie boli ja brzuch i to jest jedyne co pomaga, dawno takich boli nie miala :-( tak mi jej szkoda, bo w sumie nie wiadomo jak jej pomoc. Teraz tatus poszedl w chuscie na spacerek, bo to jedyne miejsce gdzie jest sznasa, ze sie uspokoi. A ja sie czuje winna, bo chyba cos zjadlam i w sumie nie wiem co? No i od 2 dni nie pilam moich ziolek, dzis od 18 juz wypilam litr, aby nadgonic i moze jej przejdzie. Widze, ze o urlopach tez rozmawiace, ja planuje w sierpniu do Polski na 10 dni, a we wrzesniu pojedziemy gdzies u nas nad morze, bedzie jeszcze cieplo i mam nadzieje, ze wypoczniemy. Udalo nam sie znalezc opiekunke od stycznia 2012, sa to profesjonalne opiekunki, nazywaja sie ciocie rodzinne, i przechodza specjalne szkolenie aby moc pracowac na terenie regionu. Najwazniejsze jest jednak to, ze region zwraca rodzinie czesc kosztow za ta opiekunke i wychodzi tylko troche drozej niz zlobek. Pod koniec czerwca bede wiedzila czy sie dostala do zlobka i jak nie to mamy juz zaklepana opiekunke :-) takze sie ciesze bardzo, bo ja chce i musze wrocic do pracy. a na 12 lipca mamy pierwsze szczepienia, nie wiem kto to gorzej przezyje ona czy ja? Ja mieszkam niedaleko Dabek i powiem wam, ze to naprawde fajna okolica. Jak bylam jeszcze w Liceum to pracowalam tez miesiac w Dabkach i bardzo milo wspominam miejscowosc :-) Lece sie myc, bo zaraz pewnie wroca ze spaceru i nie wiem czy znow nie bede musiala robic za smoczek. Swoja droga troche mi szkoda, ze nie chce smoczka, miala taki moment, ze nawet go wziela i ciumkala, ale po kilku dniach jej przeszlo i wybiera oryginal, czyli mnie :-) trzymajcie sie i zycze wam spokojnej nocki!
  11. pestusiu ja tez klade pieluszke na lozko czy kanapie, wiadomo slini sie, troche ulewa czasami, ale do zabawy to poki co nie ma sensu, bo jeszcze nie bardzo wie o co chodzi z raczkami. Ale dzieki za podpowiedz! Wlasnie mi tez przyszlo do glowy, ze jej zachowanie bylo wynikiem nadmiaru bodzcow, czasami czytalam, ze wy tez tak macie. Niby w podrozy spala caly czas, ale jednak jakos to na nia wplynelo. Musze sie w takim razie przygotowac i nie martwic, bo za miesiac jade z nia na tydzien do Francji,m a w sierpniu na 10 dni do Polski.
  12. Czesc dziewczyny, mama juz odebrana, podroz w niedziele byla bardzo udana, u nas padalo, a za przelecza Swietego Bernardyna, w Szwajcarii byla nawet ladna pogoda i poszlismy sobie jeszcze na spacer nad jezioro. Anais byla bardzo grzeczna, spala wlasciwie caly czas. Za to wczoraj byla masakra, caly dzien nie spala i nie marudzila tylko wtedy jak ja trzymalam na raczkach lub miala piers w buzi, wymeczyla mnie okrutnie, jadla non stop i kupki tez robila non stop i ani razu nie zechciala nawet spojrzec na smoczka. Tak sobie pomyslalam, ze moze to byla spozniona reakcja na podroz do tej Szwajcarii? Za duzo sie wydarzylo jednwgo dnia i nastepnego byly efekty. Noc juz ladnie przespala, obudzila sie jak zawsze na 2 karmienia i teraz jeszcze spi. Uff, mam nadzieje, ze to wczorajsze to byl jednorazowy wybryk, bo normalnie jakby mi ktos dziecko podmienil ;-) Zaliczylismy tez wczoraj 2 spacery w chuscie, bardzo jej sie podoba :-) Widze, ze piszecie o usypianiu, mozecie mi napisac do czego jest ta pieluszka, ktora dajecie swoim dzieciom? Nie smiejscie sie, ale ja naprawde nie wiem. Obudziala sie, wiec koniec kafe :-)
  13. Czesc dziewczyny, mam nadzieje, ze nocka u was przespana :-) u mnie pada deszcz (zawsze to lepsze niz snieg), okolo poludnia jade po moja mame, a tu taka pogoda :-/ nosa z domu strach wychylic! Dziekuje za zaproszenie na galeriusa! Poki co na szybkiego widzialam zdjecia jagienki, tosiakk i marzki, sliczne wasze dzieciaczki i jakie juz duze! A tego morza jagienko to ci zazdroszcze :-) !!!! ja tez chce nad morze! Niestety z przepisami nie pomoge :-/ noga ze mnie straszna jesli chodzi o gotowanie, mam tylko kilka przepisow obiadowych "swoich", ktore stosuje w kuchni. Na szczescie moj maz nie narzeka, poza tym on robi dobre makarony i risotto :-) O ciastach nawet nie wspomne, w tym temacie to juz w ogole jestem zielona :-/ ale bardzo zaluje... Ja mam krem z filtrem 50, smaruje buzke i odkryte czesci ciala, najczesciej stopy. Lece sie ogarnac, bo zarloczek obudzi sie za jakies 30 minut na jedzenie. Milej i slonecznej niedzieli!
  14. pestusiu - dziekuje. podrozowac podrozujemy troche, teraz oczywiscie mniej, ale np. jutro jedziemy do Lozanny odebrac moja mame, bo przyjezdza z Polski do mnie na miesiac. Pierwsza dluzsza podroz, czyli jakies 2 h drogi w jedna strone, potem jak pogoda dopisze to pojdziemy na spacer nad jezioro i wrocimy w komplecie do domu! Chetnie bym Was zobaczyla, czy wy macie galerie na waszej poczcie styczniowej, czy w jakims innym miejscu?
×