ale lipaa

Obejrzałam w poniedziałek klan pierwszy raz po 2 tygodniach i chyba poczekam na lepsze czasy :D. Jak zobaczyłam Marczyńskiego to padłam, skąd oni go wygrzebali ;). Perypetie Leszka i Bogny to dla mnie najmniej ciekawy wątek. Nowa Beata też mi się nie podoba. Może jak Krysia wróci znów zacznę oglądać ;)

Zgadzam się dziś była totalna padaka :O A już robieniu wątku z 5 planową bohaterką szefową Feliego, to po prostu żal. Reaktywacja wątku Darek i Renata też nie powala. Cześka jest mega irytująca, ale w sumie taka typowa żonka :D A z tym misiem, to oniemiałam, myślałam że to o coś więcej chodzi ;), że muszę go do szkoły zanieść bo coś tam ;), ale takie chłopy i miś :D

Zgadzam się scena z policją-debilna. Olka też pojechała z tym tekstem o wymiarze sprawiedliwości ;) Pani Stasia i Pan Jeremiasz vel. Gluten wymiatają :D

E bez przesady aż tak źle Krysia nie wygląda ;)

Rafalski z mopem w eleganckich butach i po części w garniturze :D, dobrze że krawat zdjął ;) Wątek z ADHD też mi się podoba, a szczególnie postawa Barbary, taka typowa mamuśka, która uważa, że to szkoła, inni są zawsze winni, a nie ich dziecko ;), to takie realne ;). Bo w serialach, to najczęściej pokazują takich spolegliwych rodziców, co to słuchają nauczycieli jak radia ;) i dzieci upominają. Mówili ile lat ma Rafał? Tak jakoś staro przy Olce wygląda. A co to za odgrzewane kotlety z Darkiem i Renatą :O, tak samo wiecznie prześladujący Olce Norbert :O Jakoś mi się nie widzi para Kinga i Mariusz ;) i tak "filozofia" Michała i Mariusza przy piwie :D

Ale Cześka, to już dawno jest większa ;)...wkurzająco z góry traktuje Darka, no ok święty on nie jest, ma swoje powody, ale chociaż dałaby mu spokojnie o tym biznesie opowiedzieć...coś jak Moni Feliego podobnie traktuje ;)

Dziś Agę zmiażdżyli słownie jej domownicy ;) Jej luby o tym że bardziej się martwi o te drzewa niż o MIŁOŚĆ SWOJEGO ŻYCIA, łudzi się chłop że będzie ostatni ;) Zosia, o tym ślubie, że jak się będzie nazywać mama po ślubie :D Gdzie jest Zyta? :D

Ja nie mam nic do wątku z ekologią w tle, tyle że to już u Agi nie raz było, po prostu się znudził temat...

Przez jakiś czas Jacek miał problemy ze znalezieniem pracy, pracował jakiś czas jako agent ubezpieczeniowy, ale oczywiście teraz już pewnie znów jest dyrektorem ;) A właśnie nie ma Małgosi, Jacka i Agaty ;)...ciekawe czy postać Agaty nadal będzie, jak wróci Beata.

Dla mnie to akurat że Lubiczowie płacili na mieszkanie Olki, jak studiowała, to nie jest nic dziwnego i złego, w końcu głodem nie przymierali dając jej tę kasę, to też jest sposób na usamodzielnianie się, no ale co innego jak się planuje ślub i życie po, na koszt rodziców :O, nie ważne czy mają dużo kasy, czy nie...A Grażynka to powinna większe mieszkanie kupić, chociaż jeden pokój więcej, teraz ją stać ;)

no fakt głupota z tym ślubem, ani jedno nie ma stałej pracy...no i już nie raz był wątek ze ślubem ok. 20 roku życia Aga, Olka też planowała... a to Aga mieszka z tym swoim ;)

ależ Boża miała sukienkę, mało oczopląsu nie dostałam :D i ta fryzurka ala babcia ;), w ogole ten związek taki staromodny jest, więc w sumie wszystko do siebie pasuje ;)

Ale Bożena już nie jest dzieckiem :D. Gadanie, kto by na studiach chciał mieszkać w pokoju z siostrą, nikt normalny, szczególnie że ma możliwość mieszkać sama.

A dajcie spokój, toż Bożenka była w pokoju z Kasią, masakra w tym wieku mieszkać z młodszą siostrą ;), nie ważne czy ma się faceta czy nie, co innego jakby każdy miał swój pokój. Zresztą Graża teraz jest nadziana, nie musi wynajmować żeby mieć dodatkową kasę. Pewnie Bolo i tak zakupi mieszkanie dla młodych ;), więc Kaśce to po Bożenie zostanie ;) Dla mnie to postać Norberta już na siłę pokazują w serialu ;)

Nie bardzo rozumiem, co ma sobie nie radzić :). Obiad zawsze można zjeść poza domem, a kanapki chyba sobie zrobią ;), no chyba że pralki nie umie nastawić ;) Adze przy małej, też jakoś mocno jak była mniejsza nikt nie pomagał.