ale lipaa

O nie Beatka zaproponuje pracę Adze :D

Są czasem dziwne akcje, ale i tak w 100 procentach wolę Pawła, Kryśkę i ich dzieciarnię ;) niż rodzinkę Beatki :O, to wczoraj na śniegu to "szaleństwo" jakaś drętwota...mimo że miało być takie fajne ;)

Z drugiej strony dobrze że tacy faceci Agi i Olki byli, a nie że panienki z dobrego domu, to tylko z paniczami z dobrych domów, złamali stereotyp ;)

klankowa, tak to z Antkiem szkoda słów, ta kobitka była śmieszna :D, ale to był przykład stracenia głowy, jako kryzys wieku średniego ;)

Ach powracający jak bumerang wątek o facetach Agi i Olki :D No wiadomo to serial, więc musi sie dziać, tzn. nowi faceci ;), ale fakt choć jedną by w miarę na jakieś kilka lat ustatkowali :D. Mi się nie podobał ten cały watek ze Smosarskim, jak to zostało rozegrane...Najpierw niby flirtował z Olką, ale tak niewinnie ;). Później nagły wybuch uczucia do Agi, Aga do Polski dla niego wróciła :D, krotki romans i nagle zginął, a Agę nawet trochę to nie obeszło, Olka też się nagle odkochała, po prostu zniknął i wszystkie perypetie z nim :D

Okazało się, że Jurek ma nieważny paszport, biegł robić zdjęcia do paszportu, a do Indii jadą w lutym ;)

malina, ja patrzyłam na tą kuchnio-jadalnię Beaty i to też mi się dziwne wydało, to połączenie aż oniemiałam :D, no i nie mogę jak teraz pokazują Beatę i Jacka w nowym domu, to jak jakieś sceny z brazylijskiego tasiemca :D i ta sielanka ;). Jurek jedzie z Elą, dał się namówić, choć ciągle jęczy że on nie ma potrzeby tam jechać ;)

Ale akurat być może nagłą przeprowadzką, to Zytka może być wkurzona ;). tylko wyjeżdża z tymi dziećmi jakby co najmniej już w drugiej ciąży była ;)

Ma niedużą kuchnię, jak na taki sprzęt myjący ;)

Co prawda Beatka już dość dawno ma te meble, ale jakoś dziś na to szczególnie zwróciłam uwagę ;)

Jakie drętwe były te gadki Beatki i dzieciaków przy stole :O

No właśnie wspomniałam dziś Małgośkę chyba w złą godzinę, bo dziś się pojawiła i miała chęć na pizze ;)

Dziś zostałam powalona dwiema scenami ;). A mianowicie: to coś czym myła podłogę w domu Bogna :D, o matko to chyba do jakiś hal, dużych powierzchni, a nie do nie dużej kuchni :D. No i gabinet Beatki :D, no ok jest Panią Prezes, ale te meble, to wyglądają jak W Zamku Królewskim na Wawelu, te biurko, krzesła itp...no przegięcie :D Ale Beatka pardę atrakcji dzieciakom zafundowała m.in. lody w styczniu, dla już dość wyrośniętych dzieci ;). Ale Jurek znów był the best :D

Dokładnie sunia :D Myślicie, że to przypadek że Małgośki ostatnio prawie nie ma, czy jest szansa, że jej już nie będzie? ;)

sunia, wybaczamy o TVP się powaliło ;), a Ty dobrze gadasz :)

sunia, masz przechlapane ;)

sunia, z nieba żeś spadła z nowiną, że klan dziś wcześniej, nie wiedziałam :D

sunia, obejrzyj koniecznie, serio! :D. Rewelacja teksty...szczególnie Pawełek i Maciek :D

:D, no nie da się ukryć...a jak się Bożenka wyginała w czarnej sukience, plecy odkryte i białe ramiączka od stanika, no paskudnie to wyglądało :O

dziwna ta impreza...bo Olka z Norbertem z żadną paczką na studiach nie trzymają, a tu raptem im się ludzie ze studiów na głowę zwalili, których widzą tylko na cześć i pitu pitu przed zajęciami...

a to nie słyszałam o fujarce :D. Rysiu komicznie się uniósł :D

nie wsłuchiwałam się w te teksty na imprze ;), ale dużo lepiej to wyglądało, żywiej ;) niż jak kiedyś pokazywali imprę u kuzyna Norberta, czy u Błażejka, to były dopiero stypy :D

Nie wie kto dziś lepszy był Maciek, czy Pawełek... :D. Pawełek jest super wujkiem Zosi, zajął się nią, wziął torbę, bo jest facetem :D

Maciek na imprę do Oli idzie :D, ostre...wymiata dziś :D

Dziś Renatka mówiła, że Michał ma maturę...A Aleksandra to faktycznie szaleje z tym białym szalem przy sprzątaniu :D