ale lipaa

Beata i Jacek byli tylko 10 lat małżeństwem, tzn. dokładnie to Aga powiedziała, że razem 10 lat, a znają się jeszcze dłużej...mi się wydaje że małżeństwem to są jakieś 12, 13 lat...przecież Małgośka urodziła się kilka lat po ślubie, więc wychodzi na to że powinna mieć ok. 7 lat, no ale chyba ma więcej ;)...może to i czepianie się, bo co za różnica w serialu powiedzieć 10, czy 12 lat, ale dla mnie to jednak takie trochę nie przywiązywanie wagi to szczegółów, to olewanie widza. Co o tym sądzicie? ;)

Uwielbiam Zytkę jest super jędzą :D

Teraz Zytka będzie fochy stroić o Micha skarb :D

A Topolino faktycznie okazałe ;)

Witam witam koleżanko! :) Średni pośladkowy mnie rozwalił :D

Jak matka Norberta szybko z tego sanatorium nie wróci, to Norbert umrze z głodu ;) i ten ich zachwyt nad schabowymi u Grażynki, no ludzie jakby sobie sami nie mogli usmażyć ;). Oj coś mi się zdaje, że Agata zawita na dłużej w życiu Jacka, tylko pewnie wątek rozwinie się po wakacjach...

Ja nie przepadam za Markiem zbyt idealny się wydaje ;), do tego ich związek jakoś tak nie wiadomo kiedy się rozwinął i hop siup mieszkają razem...Nie rozumiem poco Olce to mieszkanie, skoro kasy nie mają, piszę tę pracę, jakby nie mogła poczekać, zacząć pracę i wtedy się wyprowadzić, głupi wątek...

Teraz zaczynają odchylać w drugą stronę Ryśkowie, Kasia codziennie po galeriach lata w 5 klasie...

Ja też ubijałam pianę :D

Straszne było to nagranie Jaśka i jęcząca Małgośka...i już to widzę, jak każdy portal jakieś nagranie dzieciaków by opublikował...:D

A Maćka znów zagonili do garów, a baby kawki piją i po galeriach latają :D Nie rozumiem wątku z paniką o te pawełkowe kulki ;)

Klan robi się coraz bardziej liberalny ;). Kasia w 5 klasie biega sobie z koleżankami po galeriach ;). Kamila wyjeżdża sobie z chłopakiem w święta, a przymnijmy że jest dopiero w 2 klasie liceum ;)

Lubiczowie byli dziwnie zażenowani, jak Pawełek powiedział o rezurekcji ;). Kasia wymiata i wyszczuplała :), ale dziwię się że Ryśkowie pozwalają jej już samej po galeriach chodzić ;)

Tym bardziej, że zawsze Krysia jęczała, jak cos miała zrobić w domu i Olka którą raz pokazali z mopem taka styrana, a co mówić o śniadaniu na 30 osób! :D. Chyba faktycznie Nas czytają :D

Mi się zdaję, że Panią Stenię z mężem uwzględniła, nie ciocię Stasię ;) Wiecie jeszcze zastawa to się znajdzie, zawsze może choćby Ela dowieźć, gorzej z krzesłami ;), ale ten huk roboty :D

Aż mi się go szkoda zrobiło, że i od Jurka mu się dostało, za nim w sumie :D

A pamiętacie jaka była słodka dla chłopców przed ślubem, no super ta postać jest!!! :D. Nie Michał narzekał, że nie wylosował biletów na Euro 2012 ;)

Ale Krysia szacun, w środę dopiero sobie umyślili święta dla 30 osób i nie jęczeli :D. Tylko że mi na tym śniadaniu zabrakło, tzn. na liście gości: Koziełłów, Deptułów, Cioci Stasi i Jeremiaszka, matki Jacka, Kuczyńskich, Małgorzaty z mężem, Kurzawskich, Rafalskiego z córką ;)

Jak zwykle że Michał się nią nie interesuje, tylko jego dzieci, Kinga i mecze ;), no i trzasnęła drzwiami i poszła, ale Michał się tym nie przejął :D, on też się fajny zrobił.

A skąd niby Bolek miał wiedzieć, że kuzyn Paweł nie ma kurnika, przecież to oczywista oczywistość :D Uwielbiam Zytkę, która ciągle wymyśla sobie problemy i jest najbardziej pokrzywdzoną osobą na świecie...fajnie że jest t5aka postać, bo dużo jest takich bab, które kierują się własną nikomu innemu nie zrozumiałą "logiką" :D

Po koniaczku za nagrodę Krysi :D Bolek pojechał z tymi kurczakami :D

Nagroda Wielkiego Translatora, no super :D

Ja nie sądzę, że Naruszewicz wróci, zapewne odchodząc miała już nagrane inne zajęcia...no ale też uważam, że raczej to wakacji to się nie rozstrzygnie...Moim zdaniem nie potrzebnie tak dużo pokazują Kazunia ;), owszem fajna komiczna postać, ale nie aż w takiej dawce, przez to zaraz się znudzi...

A miny Zytki :D

Wreszcie, pewnie dlatego ich tak długo nie pozywali, trwały poszukiwania nowego bliźniaka, już wolę że nie podobny, ale przynajmniej jest tylko trochę wyższy ;)