Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Plotka(taka rybka)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Plotka(taka rybka)

  1. Nic nie zrobilam oprocz tego ze po tym jak powiedziano mi ze lewy jajowod niedrozny a w prawym hydrosalpinx(czyli tez do d...) i ogolne podejrzenie endometriozy to zdecydowalam ze podejme sie laparoskopii zeby sprubowac cos tam naprawic. I skoro moja klinika nie chciala przeprowadzic laparo tylko za wszelka cene namawiali mnie na IVF, postanowilam zmienic klinike, bo powiedzialam sobie ze nie wyraze zgody na invitro dopoki nie bede miala 100% pewnosci ze zrobilam absolutnie wszystko co moglam by zajsc w ciaze silami natury :)Laparoskopie w nowej klinice mialam miec w lutym :) Mysle, ze to co mi pomoglo, to fakt, ze od konca wrzesnia, przez ponad dwa miesiace pilam Mieszanke Nr 1 Ojca Klimuszki Na stany zapalne w jajowodach i zrosty w macicy.
  2. Zapomnialam dodac ze przewidywany termin to 21 wrzesien :)
  3. Witam Was Bradzo Serdecznie! Mam nadzieje, ze nie bedziecie mialy nic przeiwko temu zebym sie do was przylaczyla. W poniedzialek dowiedzialam sie, ze po 3.5 roku staran nareszcie jestem w ciazy!!!!!!!!! Pierwszy raz w zyciu! Nie dawano mi szans na naturalna ciaze a jednak sie udalo :) Z daty ostatniej miesiaczki wynika ze to dopiero 4 tygodnie i 4 dni czyli 5 tygodni??? Na usg bylo jus widac pecherzyk ale w srodku jeszcze nic, lekarz byl zdziwiony ze wogole cos widac. Beta z poniedzialku wynosila 1615 a na dzisiejsza musze poczekac do jutra. Chyba zwariuje!!!!!!!!!!!! Tak bardzo sie boje :( Tak dlugo czekalam na te kruszynke :)
  4. Witajcie moje drogie! Cos na dodanie otuchy i nadzieii, nawet w tak beznadziejnych sytuacjach jak moja, gdzie oprocz invitro nie dawano mi zadnych szans... Po 3.5 roku staran, setkach wizyt u 5 roznych lekarzy, niedroznych jajowodach, podejrzeniu endometriozy i innych bzdetach... ...Jestem w 5 tygodniu ciazy!!!!!!!!!!!!!! Dowiedzialam sie w poniedzialek :) Boje sie o tym mowic i okazywac radosc bo to jeszcze bardzo wczesnie. Jutro rano dowiem sie czy beta przyrasta prawidlowo. W poniedzialek wynosila 1615. Modle sie i was prosze o to samo, aby beta przyrastala prawidlowo, aby moja kruszynka rosla zdrowo! Tak dlugo na nia czekalam i tak bardzo sie boje :(
  5. Dziewczynki, Ja tez musze sie podzielic nowinami.... Jestem w 5 tygodniu ciazy :) Boje sie z tego cieszyc, bo jak wiekszosc z was wie, staralam sie 3.5 roku i nikt nie dawal mi juz szans na naturalna ciaze. W poniedzialek rano zrobilam test bo @ sie spozniala, co bylo mi nie na reke ze wzgledu na wizyty w nowej klinice, ale strasznie mnie piersi bolaly wiec se siknelam na paseczek i od razu dwie krechy. Na drugim i trzecim tescie tez :) Beta w poniedzialek wynosila1615, a na wynik dzisiejszej musze poczekac do jutra. Na usg w poniedzialek juz pokazal sie ladniutki pecherzyk w macicy :) Blagam Was, pomodlcie sie za mnie i za moja kruszynke, aby rosla zdrowo. Tak dlugo na nia czekalam!!!!!!!!!!! Nie moge jej stracic. Tak bardzo sie boje...
  6. Hej, Siedem miesiecy to na prawde nie jest dlugo. Calkowicie zdrowe pary staraja sie czasami nawet do roku czasu. Moj nowy lekarz z kliniki powiedzial mi ostatnio ze Clomid brany bez Inseminacji nie ma sensu. Na twoim miejscu nie porywalabym sie jeszcze na laparoskopie, to nie ogla w brzuch tylko zabieg pod narkoza z trzema dziurami w brzuchu. Zrob HisteroSalpingoGram -HSG- czyli sprawdz droznosc jajowodow. i np. wrogosc sluzu, ale nie laparoskopie. A moze pecherzyki nie pekaja skoro mialas problem z owulacja?
  7. Darkness, Nie wiem nawet co powiedziec... Ja chyba nie moglabym byc z kims kto nie potrafilby byc "prawdziwym ojcem" dla mojego dziecka. Bardzo mi przykro, ze tak sie jakos Tobie nie uklada :( U mnie natomiast(po wizycie w nowej klinice i rozmowie z 2 nowymi lekarzami -kobieta i mezczyzna) wszystko wskazuje na to ze mam jednak endometrioze :( Czeka mnie teraz jeszcze seria badan i jak dobrze pojdzie to w lutym przejde laparoskopie. A pozniej zobaczymy co dalej...
  8. Irka! Wszystkiego naj z calego serca! Przede wszystkim upragnionej malej istotki pod serduchem :)
  9. Hey Hope, Kurcze! Ja nawet nie wiem od czego zaczac... Moze powiem ze jestem bardzo zadowolona, ze postanowilam zmienic klinike :) Zupelnie inne podejscie do sprawy... Zero gadki o invitro tylko wszystko skoncentrowane na naturalnej ciazy :) W tamtej klinice tracilam kolejne cykle przez ich okropne godziny urzedowania i wszystko sie ciagnelo jak nie wiem co. A pozniej i tak oznajmili mi ze tylko ivf mi zostalo :( A tutaj...(myslalam ze bedzie gadka szmatka i do domu) pierwsza wizyta wczoraj... Cytologia, ewaluacja narzadow rozrodczych, tarczycy, piersi, usg zew- i wewnatrz pochwowe. Dostalam 5 opakowan witamin prenatalnych zeby wybrac sobie te ktore najbardziej mi podpasuja :) I kolejne wizyty(pod warunkiem ze @ przyjdzie na czas)... 16 stycznia - krew na hormony, 24 stycznia - ponowne hsg i analiza nasienia meza, 27 stycznia - wrogosc sluzu i progesteron, 7 lutego - podsumowanie i laparoskopia jeszcze w lutym. Bylam w szoku jak to wszystko mi w sekundzie rozplanowali. Znow mam cos na prawym jajniku i wszystko wskazuje na to ze mam endometrioze(potwierdzic to moze tylko laparo). W koncu jakis lekarz mnie wysluchal. W koncu czuje ze nie stoje w miejscu.
  10. Witam! Mam dzisiaj "wielki" dzien. Wieczorem wizyta w sprawie laparoskopii. To spory krok na ktory czekalam juz dlugo. Jutro dam wam znac jak poszlo i co zostalo ustalone. bardzo milo jest czytac takie historie jak nasze wlasne i dodatkowo ze szczesliwym zakonczeniem :) dziekuje za dodanie otuchy i przede wszystkim nadzieii :)
  11. Dzieki za odpowiedz! Tak sie zastanawiam czy moj prawy jajowod nie zostal spiep**ony podczas hsg :( Z tego co czytalam to kazda dziewczyna przed hsg miala posiew a ja nie mialam nic. To bylo w lutym 2011 i wtedy lewy jajowod byl niedrozny a prawy byl ok. A po pol roku, w sierpniu sie okazalo ze w prawym mam prawdopodobnie hydrosalpinx :( Moze wdala sie po hsg jakas infekcja???
  12. Wow! Ta cisz jest przerazajaca! Co z wami kobietki???? Moze jakies noworoczne dobre nowiny????
  13. Witajcie Kochane! No rzeczywiscie cisza niesamowita. Co jest? Chyba kazda potrzebowala kilku dni na opuszczenie swiatecznej atmosfery i odetchniecie po wyzerkach :) Tak bynajmniej bylo ze mna, ale juz jestem... 2012... hhmmm... W tym roku minie 4 lata od mojego slubu, w tym roku przejde laparoskopie i w tym roku zajde w ciaze :) Innej opcji nie dopuszczam :) Wam tez zycze abyscie zaczely ten rok z takim wlasnie podejsciem. Dosc juz czekania i wylewania lez, wystarczajaco juz wycierpialysmy, kazda na swoj sposob. Ten rok bedzie szczesliwy dla nas wszystkich, mocno w to wierze! Moja wizyta w sprawie laparoskopii juz w nadchodzacy wtorek i nie moge sie doczekac. Mam tylko nadzieje, ze zabieg beda mogli przeprowadzic jak najszybciej. 40 cykli zmarnowalam i nie zamierzam dojsc do 50 :) Nie i juz! Dziewczynki, (te ktore laparo juz maja za soba) Czy proces przed tym zabiegiem jest jakis zmudny? Czy potrzebne sa jakies badania przed? Czy laparo wykonuje sie w jakims okreslonym dniu cyklu? Bardzo prosze o odpowiedz. Pozdrawiam! Odezwijcie sie!
  14. Werka, kochana!! Daj znac czy @ nadeszla. Trzymam kciuki za ciebie cala para!
  15. Zdrowych, spokojnych, pelnych radosci i nieustajacej nadzieii Swiat Bozego Narodzenia Kobitki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  16. Barbe, Badz silna! Przykro mi ze tak sie to konczy :(
  17. Wiesz ja mysle, ze w moim przypadku laparoskopia to moze byc przelom. Praktycznie mam pewnosc, ze wykryja u mnie endometrioze, choc nikt o tym nie mowi. Ja sama wiem ze krwawienie i bol podczas stosunkow, baaaaardzo bolesne i obfite @y i takie jakies dziwne skurcze jakby miednicy czy cos niewiadomo skad :( to to nie sa normalne objawy :( No i do tego te moje nieszczesne jajowody... Zeby choc z jednym z nich mogli cos zdzialac to juz bylby dla mnie najwiekszy sukces. Pozostaje tylko miec nadzieje...
  18. Hej kobity! 10 stycznia mam wizyte w nowej klinice w sprawie laparoskopii i jak wszystko bedzie jak trzeba to do lutego powinnam byc juz po operacji. A pozniej w zaleznosci od wynikow, zdecydujemy co dalej.
  19. Hej kobity! 10 stycznia mam wizyte w nowej klinice w sprawie laparoskopii i jak wszystko bedzie jak trzeba to do lutego powinnam byc juz po operacji. A pozniej w zaleznosci od wynikow, zdecydujemy co dalej.
  20. Jestem jestem, W weekendy rzadko znajduje czas na kafe. Tym bardziej teraz przed swietami.... masakra! Pisalam ze nie ma do czego wracac bo... cala moja rodzina jest tutaj. Rodzice moi i meza, nasze rodzenstwo, babcie itd. W Polsce tylko dalsza rodzina. Poza tym nie mamy tam juz nawet domow rodzinnych :( Wszystko sprzedane. Pochodze z woj Podlaskiego. A tu w stanach co porabiam??? Juz od prawie 7 lat pracuje w banku, poza tym jestem sobie zona od 3.5 :) Mam 2 wspaniale psy i na razie tyle. A ty gdzie mieszkasz? Bo na to jakos nie zwracalam uwagi.
  21. Barbe, Nie martw sie!!!! Ja mocno wierze ze to jest normalna ciaza :) Tobie tez radze byc dobrej mysli, bo zamartwianiem sie nie zdzialasz nic dobrego. Pisz co sie dzieje i jak beta. Glowa do gory!!! Danuti, udalo sie!!!! Wszystko bedzie dobrze, tylko przestan sie zamartwiac. Sa dwie krechy, zrob bete, pozniej powtorz i dbaj o siebie! Migotka, no na "szczescie" @ sie rozkrecila w piatek i byla normalna, czyli obfita i bolesna jak zawsze. Dzis 4dc. Lepsze to niz cp :( Dziewczyny! Postanowilam nie czekac do stycznia z tym badaniem i dopiero pozniej dostac poleconego specjaliste od laparo. BIORE SPRAWY WE WLASNE RECE! NA 10 STYCZNIA UMOWILAM WIZYTE W NOWEJ KLINICE W SPRAWIE LAPAROSKOPII :) JAK DOBRZE POJDZIE TO DO LUTEGO BEDZIE JUZ PO ZABIEGU :)
  22. Haha! Oszalalyscie chyba dziewuszki!!!! Ja mam oba jajowody niedrozne :( Takich cudow nie ma! Brzuch boli normalnie jak podczas @ tylko nie leje sie ze mnie jak zawsze. Zamiast Krwi prawie czarne brudzenie. Mysle ze sie w koncu rozkreci.
  23. Ta moja @ jakos sie zaczac nie moze. Nie wiem co jest. Tak brudze na brazowo juz 2 dzien i brzuch pobolewa jak na @ ale krwawienia wciaz brak. Nigdy tak nie mam. Zawsze poprostu sie zaczyna i juz. Ehh... czyzby ziola mieszaly???
  24. I znow wszystko diabli wzieli!!!!!!!!!!!! Qur... Ze sprawdzenia jajowodow w tym roku juz nici! Jedyny wolny termin jest dla mnie nie do przyjecia ze wzgledu na prace :( Chyba mnie szlag trafi! Cholera jasna! Jeszcze sie @ a juz wiem ze musze czekac az sie nastepna skonczy :( To teraz laparoskopia nie wchodzi w gra az gdzies do lutego czy marca! AAAAAAAAAAAA!!!!!!!!! Rycze!!!!!! Chyba sie dzisiaj upije :(
×