Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kici Kasia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kici Kasia

  1. dziewczyny ja w liceum poszlam na borowki, dlatego ze pol klasy szlo:) no i wytrzymalam 3 dni:) pozniej jak juz bylam dorosla i zaczelam sie spotykac z emkiem, to juz sama zaczelam szukac pracy, bo i moje studia kosztowaly, i ja potrzebowalam wiecej no i rodzice sie rozwiedli, tata zamknal swoja firme, z kasa zrobilo sie krucho, wiec trzeba bylo. No i przy M czulam sie jak debil:) hehe a w wakacje pracowalam zawsze jako hostessa:) kazdej nocy zapierdzielalam, a wszyscy mysleli ze to taka super robota, dzien w dzienna imprezach:) ale ogolnie bylam mega rozpieszczonym jedynakiem:)
  2. anika na bank nie jestes jedyna:) ja mieszkalam jeszcze z babcia, a moja babcia jest przewrazliwiona:) sniadanie czekalo na mnie zawsze, a ledwo oczy otworzylam, nawet jak wstawalam o 12. a mojej mamie, ktora nadal z nia mieszka, ktora ma 46 lat, mowi, zeby zalozyla szalik jak wychodzi bo zimno:) no nic, jedni maja tak, drudzy inaczej. Tylko teraz jak to sie ma do efektow wychowania?:)
  3. Aga a z tym poprawczakiem moze nie glupi pomysl, najblizej mamy chyba w koszalinie, moze podjedz tam do nich, popros jakiegos wychowawce, moze jest mozliwosc podejrzenia tego wszystkiego, a jak nie to moze wychowawca z nia pogada. Ale ja mysle, ze nawet wystarczy jak wejdzie do takiego miejsca i zobaczy co ja czeka:) jeszcze jakis czas temu ja bym Was ugoscila w podobnym miejscu:) szkoda ze juz tam nie pracuje:)
  4. aga wlasnie ja tez mysle, ze powinnas ja mimo wszystko przyjac. Musi wiedziec, ze Ty zawsze bedziesz z boku. Nie zmienisz swojego postepowania, sposobu wychowania i ogolnie regul gry, ale bedziesz. I to ona musi sie dostosowac jak chce wrocic. Ale wydaje mi sie ze musi wiedziec, ze zawsze moze. Nie wiem, moze zle mysle, ale wiem,zegdyby mi mama w tamtych czasach zabronila wrocic, to chyba odwrocilabym sie na zawsze
  5. hmm czytajacAge przez te kilka miesiecy mialam wrazenie, ze Patrycja raczej nie byla dzieckiem ktore mialo podane wszystko na tacy i na wszelkie dobrodziejstwa musiala zasluzyc. Tak wlasnie zwrocilam na to uwage bo ja mialam na odwrot. Ja mialam podane wszystko na tacy. Mialam to co chcialam, w domu nie mialam zadnych obowiazkow. Nie sprzatalam, nie gotowalam, gary zaczelam zmywac dopiero u siebie w mieszkaniu. Bunt mnie ominal. Nie wiem co bylo tego zasluga, moze to, ze w tamtych czasach ciezko trenowalam i nie mialam czasu pomyslec o buntowaniu. No i mimo, ze mialam naprawde wszystko, to nie moglam lazic po nocach, a o baletach nawet nie bylo mowy:D Legalnie chyba pojechalam dopiero na 18:D Moze tak byc, ze Patrycja wlasnie teraz sie buntuje, bo ona byla pilnowana,a kumpele robily to co chcialy. Ciezka sprawa z tym wychowaniem:)
  6. anika ja mam napisane ze glutenu dodawac lyzeczke do zupki w 6 miesiacu:) a cwiczenia to takie okrezne kolka palcami po szyjce po obu stronach. Takie naciaganie ogolnie, ciezko wytlumaczyc. Pojde jeszcze pare razy to pewnie zalatwie. Ale wygladalo jakby mu chciala glowe urwac:)
  7. Aga no smutna sytuacja:( nie wiadomo co Ci poradzic. Podziwiam Cie,jestes twarda:) No ale co, na sile jej przeciez niezabezpieczysz:) a @ ile dni Ci sie spoznia?
  8. aaa Emma mialam napisac o tym wietrezniu. Ona mowi,ze otwieramy okna jak wychodzimy na psacer. Ja jej mowie, ze wietrze jak maly jest w drugim pokoju. Ona mowi, ze to tak szy siak sa przeciagi i ze tak nie wolno:) no to nie wiem, a jak tydzien nie wyjde z domu to tydzien mam nie wietrzyc?:)
  9. wybralam krzeselko:) http://allegro.pl/fisher-price-krzeselko-do-karmienia-pp-zabawka-i2024732049.html
  10. wczoraj pediatra miala taka lampe, nad przewijakiem ,ze swiecila na maluszka i dawala cieplo:) to juz jej chcialam powiedziec, ze jak znajdzie porzucone jajka ptasie, to moze odchowac:D bo pamietam ze tak sie kiedys robilo pod lampkami, a ta taka wypasiona:) Ale na szczescie ugryzlam sie w jezyk:)
  11. ooo no widzicie to nad wiecej, nie pomyslalam ze to moze byc stary filmik:) hehe, na bank szymek
  12. a mi maluszek z filmu kojarzy sie z szymkiem armenki;d ale za malutki, wiadomo:)
  13. ja tez najpierw myslalam, ze Ksymus , ale mysle sobie ze Ksymko bardziej pulchny:):) do Jasia mi on jakos nie pasi:) Jas nie ma jasnych wloskow? to na bank nie Jas:) wogole jakos mi tak dziwnie, bo nie wiem co to za dziecko:( moze Marcel? Adziuszka chata swietna:) naprawde:) Marti moj tez spi , tylko sie przeciaga co jakis czas. Ale jak steja to ja mysle, ze nic zlego, moze mu sie cos sni.
  14. mill a moze gdzies glebiej to ma, moze psiknij jej woda morska i daj na brzuszek to jakos samo wycieknie:) biedna zasmarkana synowa:)
  15. dziewczyny a jest jakis limit dzienny na podawanie wody morskiej? no wlasnie i moj alergolog i ta babka powiedzieli, ze nie wiemy na co jest uczulenie no i nigdy nie wyeliminujemy wszystkiego, wiadomo, drzew nie wytniemy np, ale naszym obowiazkiem jest to, zeby wyeliminowac wszystko co w naszej mocy. Dlatego ja np nie mam dywanow, firanek, zaslon, baldachimu choc strasznie mi sie podoba:) odkurzam dwa razy dziennie, myje na mokro, scieram kurze codziennie. Wiadomo, co lekarz to inna opinia. Tej nowej pediatry jeszcze nie znam, ale mojemyu alergologowi wierze, bo niby jest jednym z bardziej znanych w polsce. I uratowal mi zycie, bo paru debili malo mnie nie pogonilo na tamten swiat:) No ale jak np lezalam w szpitalu, to kazdy lekarz bez robienia nawet testow, pierwsze co mowil, to ELIMINOWAC
  16. arwenko no i powiedz jeszcze z tego linku ktora kaszke wybrac? bo jest ich kilka:) planuje dodawac go w 6 miesiacu, w mojej rozpisce mam napisane, ze pol lyzeczki KLEIKU GLUTENOWEGO. To to?:)
  17. Adziucha czarujemy pewnie:*:* Arwenko a powiedz mi co Ty myslisz o kleikach i kaszkach?
  18. monia z tymi alergiami to jest wlasnie tak, ze trzeba eliminowac szczegolnie jezeli jest zagrozenie astma. Tymbardziej, ze nie wiadomo na co moze byc uczulony, a dopiero po skonczonych dwoch latkach mozna robic testy. Mi alergolog mowil to samo, ze trzeba eliminowac alergeny bo inaczej czlowiek sie dusi. I niestety moze to schodzic na oskrzela i pluca. Ja tak niestety mialam
  19. na rehabilitacji Pani powiedziala ze kreczu raczej nie ma, ale ciagnie glowke ewidetnie na prawo i trzeba cwiczyc. Dodam, ze formalnie termin mam na koniec czerwca:) Ale pojechalam do Pani, ktora prowadzila nam cwiczenia w ciazy na SR:) ona tez jest fizjoterapeutka:) No i oddala mi skierowanie i dwa razy w tyg mam przychodzic do niej do pracy i ona po godzinach pocwiczy malego:) a lekarka powiedziala, ze plucka czyste, tylko gardlo podraznione. Oczywiscie leczyc nie ma czym. Kazala robic inhalacje para wodna. i oklepywac. w piatek kontrola i najwyzej antybiotyk. Powiedziala, ze byc moze sie podziebil, ale wieksza uwage skupila na alergiach, w zwiazku z tym, ze ja jestem astmatykiem. Kazala na jakis czas wyeliminowac psa, kupic odkurzacz wodny itp. Ano i nie witrzycjak dziecko jest w domu:) tego nie wiedzialam:) no i zeby lepiej podawac mu mleko HA. I jak najszybciej wprowadzac nowe jedzonko, zeby uciekac od mleka. Mowila, ze te terminy sa troche smieszne np po 4 miesiacu. Ze orgnizm kazdego dziecka inaczej sie rozwija. Mowila, ze ona dzieciom soczek dawala jak skonczyly 3 tyg:) dziewczyny powiedzcie mi, czy gluten to np kleik?? czy co?:) przepraszam, ze nie odpisuje, ale nie mam nastroju, musze isc sprzatac bo syf w domu.Do tego pozarlam sie z M. a emma pytala o dopajanie. Moj niczego nie pije, cherbatek ja mu nie dam, a wody nie chce za bardzo, wiec pic mu sie nie chce. Lekarka tez powiedziala, ze nie jest to konieczne. aa i powiedziala, ze mozna dziecku wsypac mniej miarek mleka, jest wtedy bardziej lekkostrawne:)
  20. Misia no ja chodze, nie wychodze tylko jak deszcz pada:) my w czwartek szczepilismy juz druga dawka i do dzisiaj malego jakby mi ktos podmienil:( masakra:( a pierwszej wogole nie odczul
  21. Bylam z Borciem i na rehabilitacji i u lekarza. Maly spadl troche z wagi od czwartku. Dzisiaj zjadl znowu tylko 120 o 9 rano, 120 o 12 i 120 o 20:( masakra. i teraz po godzinie przerazliwego wrzasku zasnal:( ide sie kapac i bede go budzic. pozniej wiecej napisze. a Was to za chiny ludowe nie nadobie:) Buziaki:*
  22. anika, nie ja taki tyfus do jedzenia bylam:D pasztet zjadlam pierwszy raz na biwaku jak mialam 23 lata:0 tak mi zasmakowal, ze nic innego nie jadlam:) hehe dziewczyny ile stopni w koncu to goraczka u maluchow?
  23. Borys katar i kaszle:( dziewczyny ja to wogole duzo jedzonka sprobowalam po dwudziestce:D hehe np parowki, ktore teraz kocham:D
×