Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

drach1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez drach1

  1. juz wrocilam od mamusi, bylo fajnie, 3 pary butkow przywiozlam :D ten weekend byl ostatni na luziku, bo juz na nastepny ide na wesel i pozniej wszystkie wrzesniowe weekendy mam zaproszenia na urodziny.Do pazdziernika szaleje :D a od 8 pazdziernika mam tydzien wolnego :P efa popilas dzisiaj?...jeszcze raz 100 lat sto lat !!!!!!!!!!!!!
  2. hej plan sie lekko zmienil, na dobre dla mnie :P, to ja jutro jade do mamusi :D siedze w domku,bez stresu, luziiiiik :D pozniej tylko na zakupy pojade i dalej luziiiik :D
  3. to i ja dolacze nie wiem czy jest czego zazdroscic.Ja nie bylam tu nigdy na socjalu, nie otrzymywalam pomocy od panstwa.Dostaje tylko kindergeldy ( odpowiednik polskiego rodzinnego, tutaj wszystkie dzieci to dostaja), na 2 dzieci dostaje 368 , jak na polskie warunki to duzo wiem, ale na niemieckie,tak sobie.Zeby zyc na odpowiednim poziomie,musze ciezko pracowac, naprawde bardzo ciezko :(...zreszta robie to dla dzieci,ja nie mam duzych wymagan.Wydaje mi sie ze,jak sie zna dobrze jezyk to mozna sobie tutaj poradzic. Ja kocham mieszkac tutaj, mamy tu prawdziwych przyjaciol, mam komandosa dla ktorego jestem najjasniejsza gwiazda,dzieci sa szczesliwe...a z tymi obkurwiencami w pracy jakos sobie radze :D ale Polka jestem dumna i pozostane na zawsze :) wino wylacznie polslodkie z cola :P
  4. taaak, z niego landlord jak z mysiej pipy worek na make :P.... i tym optymistycznym akcentem Dzien dobry wszystkim i milego dnia :D u nas burza i w koncu normalne powietrze :D
  5. a ona ona widzisz?cos w tym musi byc,ze wszyscy mowia, ze najgorzej traktuja sie Polacy na obczyznie.Ja jestem tylko Niemcami otoczona,nie dlatego ze tak chcialam czy chce, ale te Polki ktore mieszkaja w moim miescie znam( wiadomo nie wszystkie),nie pracuja, siedza na socjalu, nie mowia po niemiecku itd. z zawisci ze ja sama utrzymuje siebie,2 dzieci, mam duze mieszkanie, super auto, stala prace...nie moga na mnie patrzec.A czy ja im bronie uczyc sie niemieckiego czy szukac pracy?Wiecej szacunku mam od niemcow, bo oni wiedza ze musze walczyc o przezycie identycznie jak oni, ze mamy takie same problemy. zycze ci zeby ten obkurwieniec sie opamietal :D i zostawil ci ten pokoj...niezbyt fajnie kapac sie w wannie dla 10 osob :P efa ja nie dam rady biegac...jestem namietna palaczka, nie dam rady :D na zumbe nie pojde, nawet gdybym chciala to w ten piatek odpada, bo mamusia rano w sobote do mnie przyjezdza i musze budke baby jagi posprzatac :D zeby stres zmniejszyc do minimum. u nas jest tak goraco...prawie z golym dupskiem spie...i nic nie pomaga :P...komary maja radoche...teraz maja wiecej do kasania...60 kg , bez zmian :D
  6. anja ja na twoim miejscu powiedzialabym tej pani psycholog, ze na rynku jest konkurencja i poszukam kogos z powolaniem ,nie koniecznie z magistrem :P ale ludzi juz poj***lo...:D ucz sie angielskiego, to mnie poduczysz...pieknie ze sie zdecydowalas,jezyki obce sa najwazniejsze, widze to u mnie w pracy... a ona ona wyspiarze nienormalni jak niemcy, nie daj sie...ale wierze ze sie wk...zdenerwowalas.Ciezko u was zorganizowac mieszkanie?u niemcow nie ma problemu.
  7. heeeejjjjj to i ja dolacze :D :D :D :D to ze napisalas, to chyba dzisiaj najlepsze co mi sie przytrafilo :D ja na tych obkurwiencow w pracy nie moge patrzec, niemki tez nie, wszyscy faceci w naszej firmie to sk***ny jakich malo, przypadek, ale wszyscy bez wyjatku, wszystkich obrazaja i maja sie za Panow...szmaciarze...i tylko kobiety u nas pracuja...ja takiej firmy nie widzialam nigdy... poza tym, wszystko o.k i do przodu :D
  8. na zumbie bylo ,,prawie fajnie".Nie chodzi o cwiczenia,bo zmeczycie sie wszedzie, ale o podejscie do uczestniczek.Czulysmy sie z anja jak dzieci pierwszy dzien w przedszkolu i tam chyba jest lepiej, bo nikt do nas nie podszedl,nie zagadal, a trenerka przebierala sie z nami w szatni. ja to sie tak usmialam...dziewczyny ktore tam byly pierwszy raz...bardzo komunikatywne,na liscie musialysmy wpisac tylko imiona i bylo troche zdziwienia ze moje imie napisalam przez ,,ks" a nie przez x. wczoraj nie mialam zadnych zakwasow,czulam sie super, anja caly dzien nie mogla chodzic :D wieczorem bylysmy u naszej wspolnej kumpeli manon na urodzinach manon meza...i do 3 rano pilam winko z cola :D....jezeli teraz pisze tzn. nie mam kaca, bolu glowy i czuje sie super :D....
  9. powiem wam ze zdania na temat zumby sa tu ostro podzielone, na razie to wszyscy mnie ostrzegaja ze to bardzo meczace, u nikogo kto juz sprobowal nie slyszalam zachwytu w glosie :D moze nie dam rady :D...ale w piatek mamy godzine probna, jak nam sie nie spodoba to mozemy zrezygnowac.
  10. w piatek zumba na 19.oo :D jak nam sie sie spodoba to bedziemy co piatek chodzic, bo za ciezko pracujemy caly tydzien i nie damy rady z anja. you can dance? to taki tanczacy program w polsce,co nie? nie widzialam nigdy, ale na pewno fajny. jestem taka umeczona dzisiaj, ze nawet nie wiem co napisalyscie, a przed chwila czytalam :( acha, ktos pytal czy jutro mamy wolne...no co wy...u niemcow?...my jestesmy jak konie, zawsze pracujemy :( musze sie polozyc...nara :)
  11. jezeli zawsze macie kaca po alkoholu, to wyprobujcie wino z cola, ale nie mieszajcie z innymi alkoholami.Moj organizm nie toleruje nawet jednego piwa...a po winku z cola ( nawet calej flaszce,)jestem zdrowa na drugi dzien jak mlody bog ( bogini :P )
  12. hej sluchajcie, wino z cola nauczyly mnie niemki pic.Ja nie toleruje zadnego alkoholu, mam zawsze kaca wielkoluda :D a jak pije wino z cola to zawsze jestem zdrowa, zero bolu glowy.. i smakuje super :D na rowerze wczoraj zrobilam ok. 7 km, dla mnie to jak pokonanie maratonu :D teraz juz pracuje...zycze wam milego dnia :D
  13. efa Bosze, jaka wodka? ja obalilam flache wina wytrawnego z cola, nie pije czystej wodki wogole.tez bym umarla, juz po pierwszej 50ce.Wlasnie bylismy na rowerach z malym i komandosem i teraz luzik :D
  14. znowu za szybko pisze, mialo byc ze faceci to swinie :P
  15. hej zaraz jade na dzialke do anji, robimy sobie male party...komandos mnie wk..zdenerwowal...:( czasami mysle ze zycie bez faceta moze byc bardzo piekne :) trzymajcie sie :D jarzebinka wszystko o.k u ciebie?
  16. hej :D mlody w szkole? stwierdzil ze poziom nie jest za wysoki, ze dzieci nie maja zbytnio pojecia.Szkola slynie z wysokiego poziomu.To znaczy maly juz szaleje :D jutro pracuje :( dzisiaj chyba idziemy z komandosem na kregle, troche odreagowac :D jarzebinka jezeli ludzie rok czasu nie spia ze soba, to tam juz nic nie ma poza przyzwyczajeniem :(...wiesz dobrze ze bliskosc i sex sa bardzo wazne, zwiazek calkiem inaczej sie rozwija. a ze ci sie podoba? wierze, mnie strazak tez baaaardzo sie podobal i co? nie zawsze mozna pewne sprawy przeskoczyc...chociaz jak widzisz takie przystojniaka to serce mieknie:P anja, madzia, dammar...dziewczyny i chlopaki...milego weekendu :D
  17. jarzebinka a co z jego mlodym cialem ? dasz rade bez niego? pytam, bo jak sama napisalas, to jest dla ciebie bardzo wazne i prosze nie doszukiwac sie w pytaniu ironii. Ta sfera potrafi byc baaaardzo ...okreslmy to ,,zwiazujaca" ludzi.
  18. to mi juz odbilo naprawde, bo ja nie ograniczylam,tylko przestalam jesc...styropian gora :D....zartuje, bo to juz nie jest smieszne...jak wytrzymam jeszcze 3 dni to nawyki zywieniowe sie zmienia i nie przytyje...jesu, jak ja moglam do tego dopuscic...
  19. anja ja tez jestem nielubiaca cwiczen, biegania itd, zreszta tyle narobie kilometrow dziennie w pracy, ze chyba nie musze( mamy 10.000m kwadratowych) i tak latam od rana do wieczora po calym obiekcie, nie ma czego zazdroscic :( cale zycie bylam cienka jak dlugopis :P a teraz sama nie wierze ze sie odchudzam, w wieku 40 lat pierwszy raz w zyciu sie odchudzam,troche chore,przyznaje...ale ja to robie dla wlasnego samopoczucia, musze czuc sie jak gwiazda :D...reszta jest egal :D
  20. hej dzisiaj waga pokazala 58,9kg...idzie dobrze...ale nie pytajcie ile mnie to kosztuje, Bosze, slodyczy nie jem,kartofli,makaronu,masla itd. nie jem.Ja nie jem nic, tylko 6 wafli ryzowych dziennie i jeden zbozowy batonik ( 101 kalorii)...chyba bardzo drastyczna ta dieta :D ale musze wytrzymac,tak 53 kg przyniesie mi szczescie :D dzisiaj byla u mnie moja mama z moim mlodszym bratem i mlody : siostra,dupsko ci uroslo?no myslalam ze oszaleje, nie widzielismy sie juz bardzo dlugo...dowalil mi :(....jak jutro waga pokaze rowne 58 kg, bede juz szczesliwsza :D
  21. wlasnie jarzebinka, dawaj cos wiecej o tej diecie.Ja od czwartku jestem na diecie...masakra :D...w pracy sie smieja, bo mowia ze nie widac po mnie 10 kg wiecej, w domu mnie wspieraja bo mowia ze jestem gruba( dzieci, bo komandos bylby stracony gdyby przytaknal :P ). juz mam 59kg, w zeszly czwartek mialam 62 kg, czyli idzie ku dobremu :D cukru uzywam tylko do kawy jedna kostke, odstawilam slodycze.Z tym nie bylo problemu, az sie sobie dziwie. do tego czwartku chce wazyc gora 57kg.Mam nadzieje ze sie uda...ale chodze lekko glodna :(
  22. dlatego ja cale zycie lece na pigulkach :P....nigdy nie mialam podobnych problemow jak efa :D
  23. witam :D u nas dzisiaj rozpoczecie roku szkolnego i maszeruja chyba do pierwszych dni lipca. tak jak w polsce to chyba jeszcze jest u ruskich :D ale juz w pazdzierniku dzieci maja 2 tyg. ferii jesiennych.Tutaj po prostu ten jeden miesiac wakacji jest podzielony w ciagu roku. maly po pierwszym dniu zadowolony, ale zawsze musi cos byc...jako jedyny siedzi sam w lawce, te inne dzieci znaja sie, my wlasnie sie przeprowadzilismy i nikt z malego klasy nie dostal sie do tej szkoly.Tlumacze mu ze znajdzie jeszcze kolegow, ale ten miauczy non stop ze nie. Zobaczymy jak to sie bedzie rozwijac. Jarzebinka ty to masz marzenia :D....w sumie dlaczego nie? musisz gleboko w to wierzyc to sie spelni :D...trzymam kciuki :)
  24. dzien dobry :D a ona ona nigdy nie mialam spirali,to ci nie powiem,ale na poczatku moga chyba wystepowac jakies zaburzenia, wiadomo, najlepiej zapytac lekarza ;) komandos juz pojechal z malym do szkoly.U nas dzisiaj rozpoczal sie rok szkolny.Maly zdenerwowany, bo to pierwszy dzien w gimnazjum, przezywa ogromnie,wszystko nowe.Da rade chlopaczek :D a ja psychicznie nastawiam sie do pracy...oj dzisiaj bedzie ciezki dzien :( ale wam zycze milego i fajnego dzionka...pa :D
  25. a ona ona londynski klimat nie dla mnie, ale co zrobic, zycie tam cie rzucilo,to nie masz wyjscia :D sluchaj, ja juz ciebie widze jak prowadzisz cwiczenia...taka seksowna nauczycielke to kazdy chce miec :D pokazalam na facebooku komandosowi twoje zdjecie,powiedzial ze wszystkie polki sa takie piekne...i zapytal dlaczego my wszystkie mamy ciemne wlosy?...to mu odpowiedzialam : bo my nie jestesmy rasa aryjska :P
×