Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

drach1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez drach1

  1. ile lat ma ta kobieta z ktora sie spotkal?znasz ja? czy wiesz jak on ja okresla? moze bezczelnie zapytam, ale dlaczego nie macie wspolnego dziecka?wystarczy mi krotka odpowiedz. wydaje mi sie ze to bardzoooo wazne pytanie...jezeli szczerze piszemy,to szczerze pyytam i odpowiadam.:)
  2. joirgi byla zona,jego syn to nie jest problem, to ,,przeszlosc z terazniejszoscia w postaci syna". tu problem lezy gdzie indziej...dziewczyna sie pogubila,on tez...zeszli ze wspolnej drogi...pytanie,czy chcecie ponownie na wspolna sciezke wejsc? ciezko okreslic,jak bardzo sie oddaliliscie od siebie,czy tak bardzo ze nie mozna juz nic uratowac,czy chwilowo rutyna was pozarla... czy zastanawialas sie czego chcesz w tej chwili? acha, ile masz lat? macie wspolne dzieci?
  3. zastanawia mnie jedno....dlaczego sama okreslasz wszystko w czasie przeszlym? wniosek....ze tez sie oddalilas od niego...
  4. joirgi ma racje, wysluchaj go, co masz do starcenia?czasami emocje sa zlym doradca...ucze sie cale zycie spokoju,czasami nie wychodzi( zwlaszcza jezeli chodzi o jakas lafirynde :P ), ale bym wysluchala faceta...no i jak by przegial to wtedy zrobilabym mu jazde...
  5. w zawieszeniu jakos fajniej brzmi :D po pierwsze...zawsze czuj sie jak gwiazda,ZAWSZE ! to jest w tobie i od nikogo innego to nie zalezy,czy ja sie komus podobam czy nie mam to gleboko w czapce :P... czasami mam jak wszystkie dziewczyny chwile zalamki, logiczne...ale wskakuje wtedy w 14 cm pod stopa,przejde sie po centrum handlowym odpowiednim krokiem...i juz mi lepiej :D no ja za takie spotkanie to wiesz...nie,nie wiesz bo nie doczytalas...chyba bym wypieprzyla komandosa z domu...oj,serce by mi peklo :( widac macie problem z obopolnym zainteresowaniem i jestescie na niebezpiecznej drodze, jak twoj apollo szuka potwierdzenia gdzies indziej,tzn.jest zle...ale nie tragicznie.Czy cie zdradzil,watpie,jesli ci powiedzial o tym spotkaniu. ktos zawsze musi wyciagnac reke...ty uwazasz ze tez masz problem z rozmowa...chwilowy brak zainteresowania? zaproponuj mu cos...wyskoczcie na kregle...gdzies gdzie mozecie posmiac sie,pogadac... brakuje mi bliskosci w twoim zwiazku...
  6. w...c...d... rozumiem ,,zakret"...ale po co od razu nazywac sie w...c...d...? to brzmi jakos tak obrazajaco :), bo pomimo ze tak sie czasami wszystkie czujemy to czy od razu nalezy tak doslownie to okreslac? ja tez lece czasami po bandzie :P...ale wykropkowanie czy wygwiazdkowanie jest delikatniejsze... o.k,jedno juz sobie wyjasnilysmy... i napisz cos wiecej o twoim ,,zakrecie" ?
  7. macie dziewczyny racje :D dzisiaj mielismy piekny dzien,do poludnia bylismy z komandosem na zakupach, on chcial kupic sobie buty a wrocilismy z torba dla mnie :P pozniej w domeczku z dzieciakami posiedzielismy i pod wieczor poszlismy z mlodszym synem w trojke na godzinny spacer zakonczony lodami...na luzaczku,bez stresu,brakowalo mi czegos takiego...starszy syn znowu dzisiaj przebrany za ksiecia musial na jakas impreze jechac. teraz ogladamy tv, ja troszke pracuje...sielanka :) madzia jak sie czujesz? nad morzem dzisiaj musialo byc pieknie, co nie ? ;) a w irlandii? londku i wrocku tez tak pieknie? i na slasku? :D
  8. Blueoczka to twoj szef taki sam palnt jak moj :P...normalnie jak czytam to masz identycznie jak ja...na pohybel idiotom :P dobra, bo obkurwience juz kukaja co robie...wieczorem robimy w ogrodku anji party, komandos mnie zawiezie i odbierze,musimy sie zresetowac z dziewczynami :D milego dnia Gwiazdy i Gwiazdorzy :D
  9. a ona ona no to co ze troche nizszy, moze jak Pan Bog dzielil miedzy ludzi wzrost i rozum to on byl w tej drugiej kolejce?...ja zreszta tez :P wiesz co jest najwazniejsze, facet musi byc porzadny a nie wielki :D trzeba przyznac ze jestes ambitna,Bosze,ale ty musisz byc fit...tyle sportu... blueoczka to u ciebie w pracy podobnie jak u mnie, tylko ze my w pracy ( pracownicy) trzymamy bardzo razem, nasi szefowie nas tylko wk...denerwuja.Gdyby nie ta wiez z ludzmi tutaj,chyba bym dawno odeszla, bo nie wytrzymalabym sama tego terroru. w domu wszystko o.k, komandos sam kupil mi wczoraj tusz do rzes...oczywiscie sprzedawczyni mu pomogla, ale sie postaral, niby nic ale mnie tym rozbroil :) no madzia? swieci juz sloneczko na mokotowie?...ja juz mam przed oczami te ulice tam, wczoraj moj syn powiedzial ze zawsze bedzie tesknil za warszawa, wszedzie maja z mlodszym zdjecia warszawy...bo my bylismy tam bardzo szczesliwi...ale wlasnie taka jedna wredna lafirynda zburzyla to szczescie.Nie mieszkamy tam od 2003 roku...a tesknota pozostala :(...zero czasu zeby tam jechac, za daleko, ale obiecalam komandosowi ze w wakacje pokaze mu prawdziwa stolice,nie tam jakis berlin :P milego dnia Laski :D i ciacho ;)
  10. podpisuje sie pod tym co napisala a ona ona...nic dodac nic ujac...:P
  11. madzia jak napisze ze to kawal sk****na,to ci poprawie humor?na pewno nie, ty dorze wiesz sama na kogo trafilas. dziekuj bogu ze z nim nie jestes ! 18 mies.to i kawal czasu i chwila,biorac cale zycie pod uwage. popatrz,znasz to....wyobraz sobie ze jestes jak ptak, taki piekny....tylko jakas ku***a wredna wyrwala ptaszkowi skrzydelko...boli jak sie patrzy na takiego pieknego ptaka z wyrwanym do krwi skrzydlem...ale ta rana bedzie sie goic...a wiesz dlaczego?bo ten ptak ma sam w sobie piekno i pomimo blizny,bedzie zawsze piekny i znajdzie sie ktos w koncu kto pocaluje ptaka w to miejsce po ranie i powie: dla mnie jestes i tak najpiekniejsza. bialyaster Kobieto, nie szalej :D ze chce ci sie czytac co ja tu wypisuje...czapki z glow :) tez cie boli zycie? no widzisz, bo to tak juz jest...cale zycie musimy walczyc o iskierke uczucia.Ludzie wyobrazaja sobie wielkie milosci...a to nie o to chodzi...my waczymy kazdego dnia o te iskierke ktora nie zgasnie...czasami ledwo sie tli, czasami bardzo grzeje,a czasami niestety sie wypala...
  12. bo ja tez chce byc szczesliwa napisze do ciebie krotko i na temat. Ta sytuacje masz dziewczyno na wlasne zyczenie.Ale jako ze wszyscy popelniamy bledy, najwazniejsze zeby je zauwazyc i poprawic. Nie napisze zebys od niego odeszla, bo ty nie odejdziesz. Ja nie potrafie pomoc komus,kto sam nie chce sobie pomoc :(....wspolczuje ci takiego zycia....
  13. rozyczka ja to juz nie mam sily komentowac tego co piszesz,to jest dla mnie przedszkole, nie potrafie sie odnalezc w twoim mysleniu i postepowaniu :( ty naprawde nie widzisz ze jestes w chorym zwiazku? nie obejmuje tego... blueoczka buzki dolecialy za miedze ;) juz mi sie oczy zamykaja,glowa mnie boli,a musze jeszcze dla klientow zestawienia towarow zrobic,nie chcem ale muszem ;) milej niedzieli Laski ( no tak i tlenek jako ciacho ;) ), jak my jestesmy piekne laski to ty tlenek jestes ciacho,sprawiedliwosc musi byc :D....zawsze po naszej stronie ;)
  14. madzia jestesmy podobne, podobne mamy doswiadczenia,i ja tez mam dwoch synow.Prawdopodobnie silne kobiety rodza synow.Cos w tym musi byc :D ja tu tez bylam sama,bez rodziny,znajomi tylko w pracy.Caly swiat to byly zawsze dzieci.Mam dwoch braci, ale maja swoje rodziny, zaborcze zony, kontaktu prawie z nimi nie mam.Z mama i ojcem cale zycie sie kloce. jak jestem w zyciu na kolanach to nigdy nie mam nikogo kolo siebie.Dlatego rok temu weszlam przez przypadek tutaj.I tu moge napisac chociaz co mnie boli,co cieszy. ciesze sie ze wlasnie na te dziewczyny trafilam, tylu wariatow sie tutaj na kafeterii spotyka. teraz mam kilka kolezanek , niemek do ktorych nawet w nocy moge zadzwonic,jak potrzebuje pomocy to mi pomagaja.No i mam komandosa,... a jak jestesmy przy komandosie...mowie do niego dzisiaj tak: czytalam jaki powinien byc idealny facet, no i idealny powinien conajmniej raz dziennie jakis komplement powiedziec kobiecie.Komandos patrzy z pozadaniem na mnie i miloscia w oczach, ale komplementy prawia mi codziennie obcy faceci:P no i zrobilam mu malenka jazde :P...moze troche pomysli ;) o, madzia pytasz jakie popelniasz bledy...wczoraj pytam sie kolegi w pracy, na christian,jak tam twoja gwiazda ( jego dziewczyna),a on: na nie za dobrze.To pytam o co chodzi, a mlody : No wiesz,ona jest dla mnie za mila, za dobra.To ja go pytam, jak mozna miec pretensje ze ktos jest za mily czy za dobry.A on do mnie: Bo widzisz,ona na wszystko sie zgadza,ja mam zawsze racje itd.A ja chce kobiety ktora czasami mna potrzachnie,takiej o ktora musze czasami zawalczyc, pomartwic sie... widzisz madzia? jak jestesmy za ulegle to facetom to sie nie podoba.Tez tak kiedys robilam i nie wychodzilo nigdy a jak komandosa czasmi ustawie do pionu,to funkcjonuje :D nie jestem wredna baba jaga,jestem mieciutka bardzo...ale jak mnie wk....zdenerwuje,to on wie ze krew i piora leca :P nie wiem co ci doradzic, kazda znajomosc jest inna, z kazdym facetem jest inaczej.Moge cie tylko pocieszyc, ze w zyciu nigdy nie jest tylko zle, zawsze zaswieca slonce...zawalcz o twoje sloneczko :)
  15. niech on sobie szuka glupszej do ustawiania :P widzisz, ja zostawilam tyle rzeczy u ex...nie pojechalam bo nie chcialam jego geby widziec.Do dzisiaj nie widzialam i jestem szczesliwa, to moj dziadek w niebie chyba czuwa nade mna, bo jak sobie wspomne,BOSZE ale bym miala teraz zycie :( glupi czlowiek jest czasami, ale co zrobic, mamy prawo.Radosc czy bol przezywamy sami.Wiadomo ze szkoda czasu, ale lepiej myslec ze tylko 18 mies. sie stracilo niz kilka lat.Ja juz tez wiele lat stracilam, ale moje zycie,moje lata,ja odpowiadam za swoje wybory,a ze czasami sa glupie to co mam poradzic? :), no nie udaje mi sie czasami :)potkne sie, przewroce i zamiast pomalu wstac, biegne jak szalona do przodu :D ( moze dlatego ze jak szybko wstane i pobiegne,to nie zauwaze ze boli? )
  16. madzia skonczony sukinsyn,nie przejmuj sie,ten typ tak ma.jesli mu ulzylo,to niech sie cieszy.Jak moj ex mnie zostawil,do powali mnie na lopatki, ale jeszce,,skopal mi psychike",sku****yn jeden.J jest taka sama menda... Ubieraj sie jak gwiazda, zaszalej, niech palant zobaczy co stracil... nie zarzucaj sobie ze go kochalas,ciesz sie ze dal ci szanse poznac jakim jest padalcem.Ty sobie poradzisz, a on bedzie dalej miauczal w piasecznie :P
  17. magda juz na poczatku przewidzialam taki scenariusz, ten facet to poprostu SZMACIARZ !!!!!!!!! :P i kawal mendy, daj na tace ze sie uwolnilas od niego... ciesze sie ze masz szanse ulozyc sobie normalne zycie, bo lepiej byc samemu chociaz przez chwile niz z takim chamem ! pozniej tu wskocze :D
  18. ,,na ja "...to po niemiecku...po polsku brzmi troche wiejsko,dlatego koryguje :D
  19. na ja tu klasy zadnej nie widze...szkoda mi juz pisac... no musisz madzia jakos to przetrzymac...ciezko wiem, no ale nie ma wyjscia...trafilas na palanta, zawiodl cie, zranil ale niech on sobie juz idzie swoja droga, ty za fajna dziewczyna jestes dla takiego faceta.Normalnie zbalamucil cie :D
  20. dammar zgadzam sie z toba.Przeciez to zaden zbieg okolicznosci ze wszyscy myslimy tak samo.Ten facet jest nie do pojecia. Moze my jestesmy starej daty i dla nas wazniejsze sa inne wartosci.Dla mnie facet taki prawdziwy,to taki ktory zrobi dla swojej rodziny,kobiety wszystko,nie oczekujac niczego w zamian.Wiadomo ze my im w tym pomagamy,ale facet rozliczajacy mnie z czegokolwiek,nie ma szans.Tak jak piszesz z ta choroba.Jak na takiego liczyc w potrzebie? moze my juz stare du***y jestesmy :D
  21. hej zza miedzy :D tlenek masz na mysli moja prace?nic sie nie boj, daje rade.Rozwijam na boku interes i jak dobrze pojdzie to odejde z tej firmy.Mam juz inna propozycje pracy,calkiem inna ale jeszcze sie zastanawiam.Bedzie dobrze :D zgadzam sie z toba co do natki...moze jezeli jakis facet jej uzmyslowi ze sie dziewczyna pograza to pogoni goscia...to jest tyran ! ale wiesz, ze kazdy wybiera dla siebie sposob zycia i my nie mamy na to wplywu. u mnie tez sielanka, daj boze jak najdluzej :D a ta rozowa plomba to taka barbiowa :D podoba mi sie twoje podejscie jako ojca do corki,bardzo mi sie podoba, bo z moim tata tak nigdy nie mialam.On wszystkim zawsze mowi ze ma corke gwiazde, ale tylko do innych,do mnie nigdy tak nie powiedzial.Wiem ze jest ze mnie dumny,ale nie powie mi tego,nie potrafi wyrazac uczuc. Moja mama twierdzi, ze wlasnie przez takie traktowanie mam cale zycie problemy z facetami.tez Tez tak mysle,ale juz sie tym nie przejmuje.Najwazniejsze bylo dla mnie zrozumiec dlaczego wlasciwie tak jest. komandos musi do swojej firmy zatrudnic jakas kobiete( ma z przyjacielem spolke) i w sobote sa rozmowy kwalifikacyjne.Powiedzialam mu zeby uwazal kogo zatrudnia :P to on do mnie, ze kazdej pani powie zeby trzymala sie od niego z daleka bo jego kobieta trzyma siekiere w kuchni :D dobra, zycze wam milego dnia pozdrawiam wszystkich :D
  22. ogolnie biorac jest fajna, gdyby nie byla to bym poszukala innej...ale ciezka :( w twoim zawodzie to tylko w duzych miastach znajdziesz. ja mialam propozycje z austrii i z zachodnich niemiec zeby poprowadzic firmy ale nie chce mi sie juz przeprowadzac. jezeli mowisz dobrze po angielsku i niemiecku to w polsce cos znajdziesz...
  23. mam 2 szefow i jeszcze jest 3 pracownikow i moi szefowie twierdza ze jest nas za duzo i jeden moglby to wszystko zrobic :P sa poj****ni, ale co zrobic.Ja nie martwie sie o prace, bo mojej za mnie nie moze zrobic nikt.To ja dzieki sprzedazy ( znajomosci jez.obcych) robie im utarg.Ta pozostala trojka robi inne rzeczy,ale oni nie maja pojecia o logistyce i spedycji,wszystko na mojej glowie.Zreszta wszyscy sa zajeci, firma jest wielka,do pomocy nikogo nie zatrudnia bo nie beda nikomu placic za cos co my mozemy zrobic( slowa mojego szefa).
  24. dodam jeszcze, ze pakuje osobiscie towar na palety, rozladowuje tiry i za zaladunek tez odpowiadam, ciagam palety ( jedna najlzejsza to ok. 250 kg) przez cala bude.U nas jest 10 tys m2, nie wszedzie wjade wozkiem widlowym :P dziennie kilkanascie ton przeciagne :D moja praca jest ogolnie bardzo ciezka, ale tez fajna,codziennie mam kontakt z roznymi krajami, mam znajomych chyba w kazdym europejskim kraju,w afryce,azji.
  25. to jest taka wielka niemiecka hurtownia i sprzedajemy towary na caly swiat.Ja jestem: tlumaczem, sekretarka, menagerem,logistykiem, glownym sprzedawca,odpowiadam za odprawe celna i mam jeszcze tysiac innych obowiazkow :D nie polecam nikomu mojej pracy, bo te obkurwience mnie kiedys zamecza :P
×