drach1

magda przeczytalam tamten topik...normalnie prawie tak samo jak z moim ex i zapewniam cie, ze jak facet mowi ci ze cie kocha ponad wszystko to i tak moze cie zostawic :( moj ex tez do mnie powiedzial ze nie pasujemy do siebie. z obecnym komandosem czytamy rozne ksiazki, ogladamy rozne filmy i w niczym nam to nie przeszkadza. z ex zrobilam identyczny blad jak ty, po prostu nie mialam kolezanek,nikogo, bylam w 100% dla niego i jego rodziny A TO OGROMNY BLAD !!!!!!!! tak sobie troszke mysle, ze moze przez ta ciagla pomoc,nadskakiwanie w zyciu,stracilas na atrakcyjnosci w jego oczach.Chodzi mi o to ze dla niego stalas sie opiekunka, bylas na kazde zawolanie, on nie musial o ciebie walczyc.Faceci odchodza od takich kobiet,tak to juz jest w zyciu. Jest taki typ facetow ( a ten twoj apollo pasuje mi do tego typu np. ze wzgledu na jego zaborczosc ), ktorzy musza co jakis czas zawalczyc o kobiete, bo sie po prostu nudza.I to nie jest twoja wina, oni tak po prostu maja.To jest chore...ale tak jest. ty chcesz zeby on dal ci szanse? na co ? KOBIETO !!!!!!!!ty masz 48 lat ! ile chcesz jeszcze zmarnowac czasu?stac cie na to? u ciebie to wydaje mi sie jest tak,ze po prostu boisz sie ze nie znajdziesz faceta.Ja tez tak mialam , chociaz mam 40 lat.I nie dziwie ci sie, kazdy chyba w naszym wieku przez cos takiego przechodzi. Ale....wytlumacz mi, jezeli facet kocha kobiete, to zachowuje sie w ten sposob?jakos nie widze tutaj milosci. Nie przecze, mogl byc toba oczarowany, na poczatku kazdy jest....ale z milosci nie odchodzi sie.... I kiedys mogl naprawde tak czuc ze jestes dla niego wszystkim...ale oczarowanie u niego minelo bardzo szybko. zreszta on moze miec problem w srodku z porownywaniem kobiet do byles zony, napisalas ze jest wdowcem...bardzo mozliwy powod. facet 58 lat skaczacy z kwiatka na kwiatek...albo jest niepowazny, albo na sile szuke milosci.....nie odciawszy jej w sercu po starcie zony. kazda nastepna kobiete bedzie zostawial...zobaczysz....

wlasnie wrocilam z Polski... magda48 twoja sytuacja przypomina mi bardzo moja z przed roku, tez wlasnie z identycznego powodu znalazlam sie tutaj jak ty, po 18 mies. zwiazku zostalam porzucona w wigilie, po 18 mies. ,,bawienia sie w dom,rodzine itd.", mam tez synow ktorzy bardzo cierpieli.Moj ex tez przede mna porzucil po rocznym zwiazku kobiete.Jak widzisz mamy wiele wspolnego. tez ,,gryzlam" sciany z rozczarowania i bolu... tez nie mam 20 lat i calej mlodosci przed soba zeby powiedziec sobie: a co tam, bedzie nastepny itd. bolalo jak cholera, pisalam tutaj z dziewczynami,nie spalam, nie jadlam, musialam miec sile zeby pracowac od rana do wieczora,zajmowac sie dziecmi. do dzisiaj nie mam kontaktu z ex i sie ciesze.Zal bede miec do niego zawsze i nie wybacze mu tego co zrobil. Powoli bedzie do ciebie docierac,ze to wcale nie byl taki wspanialy zwiazek, powoli bedziesz widziec wiecej. Jezeli ludzie sie kochaja,to nie rozstaja sie przez sprzeczke o sniadanie, tego to juz mi nie wmowisz.On widocznie juz wczesniej o tym myslal i po prostu nadazyla sie okazja,ktora wykorzystal.Straszne wiem...myslisz ze dobijanie sie do niego cos zmieni? rozyczka ja mieszkam w niemczech,dlatego tu pracuje.Z praca tutaj w branderburgii jest jeszcze gorzej niz w Polsce, takze jezeli chcesz wyjechac do pracy to proponuje niemcy zachodnie.

hej:D musze zaraz jechac do Polski i pozniej tutaj wskocze... magda48 bardzo poruszyla mnie twoja historia, tym bardziej ze znam piaseczno i warszawe i mam ogromna slabosc do tych okolic :),popiszemy pozniej, na razie przytulam cie mocnoooo :D a co do palenia w firmie. my mozemy palic w firmie, po prostu nasz szef chcial pokazac ,,SILE" i mu nie wyszlo :P zgadzam sie ze na terenach sluzby zdrowia nie powinno sie palic...ale w naszej firmie to nikomu nie przeszkadza, palimy na zewnatrz...zreszta najwieksze interesy z klientami robie wlasnie przy papierosku, moj szef wie o tym i nigdy nie mial nic przeciwko. ja jestem jak beata tyszkiewicz ( nie porownuje sie osoba) ale ona tez nie wyobraza sobie wypicia kawy bez papierosa, ja tez :D), juz tak mam i przeciez sie nie zabije z tego powodu.Ale jak nie wypada palic, nie pale wogole, nie jestem chamskim palaczem ktory wymaga na otoczeniu tolerowania dymu. dobra,musze juz jechac, milego dnia wam zycze...u niemcow pada :(

rozyczka :(:(:( jak czujesz ze cie nie kocha,to dlaczego sie meczysz? nie chce byc wredna, ale twoj opis jest bardzo infantylny :) mamy z niemkami z pracy taka mala tradycje,ze codziennie po pracy na parkingu przy naszych samochodach ( parkujemy zawsze kolo siebie) palimy jednego papieroska i rozjezdzamy sie do domow. dzisiaj nasz szef rano nam oznajmil, ze MAMY ZABRONIONE ! po wyjsciu z pracy stac kolo naszych samochodow, mamy natychmiast jechac do domu. ten to jest POJ***NY !!!!!!!!!! parking jest na tereni firmy, zawsze jeszcze jest ktos firmie jak konczymy prace i NIKOMU NIE PRZESZKADZAMY.... no ja sie tak wk....zdenerwowalam tym tekstem,ze caly dzien chodzilam chora :D i oczywiscie po pracy idziemy do naszych samochodow i moja kolezanka anja mowi :chodz jedziemy gdzies dalej zeby nie bylo cyrku.To ja jej: Nie, tak fajnie to nie bedzie, stoimy tutaj i palimy.Jestesmy po pracy i moga nam skoczyc !!!!!oczywiscie nasz szef widzial nas...ja jeszcze oparlam sie o maske jak jakas gwiazda :P w poniedzialek jak bedzie chcial sie przypieprzyc, bardzo chetnie z nim porozmawiam :P to jest ostatni palant :D pracuje dla niego od poczatku powstania firmy i dzieki mnie ma na wyplaty dla ludzi i oplate calej tej budy.Ja go znam, mnie osobiscie nie zaatakuje,bo wie ze sie wk...zdenerwuje i odejde z firmy, zna mnie z tej strony bo juz tak zrobilam.Po kilku dniach juz mnie prosili zebym wrocila do firmy albo zebym chociaz pomagala w sprzedazy. to jest chory czlowiek :P...ale cisnienie mi podniosl,nie powiem :D

a w anglii i irlandii obchodza dzien kobiet? ;)

a ja mam dzien kobiet i walentynki codziennie i tak powinno wygladac szczescie :D jest nas kilka bab w firmie, szefostwo tylko faceci,nawet nie drgneli.Same sobie to odbijemy :P do wieczora...bo jeszcze pracuje...pa :D

anja odbierz...nic nie tracisz...moze potrzebowal czasu zeby pewne sprawy przemyslec...nie badz baba jaga...odbierz tel. jak zadzwoni....jak masz sile calkiem ,tak naprawde zapomniec...to wykasuj jego numer( jak ci zadrzy reka przy kasowaniu numeru...to lepiej odbierz )....:* dla mnie berlin super, ale moge tez w kolobrzegu,wrocku,poznaniu.Dla mnie obojetnie gdzie to bedzie wyprawa...to nie mysle dokladnie jak i gdzie...no z Londynem mialabym juz problem, nie ukrywam, boje sie latac :D

efa a ile kilometrow masz do Berlina? lotniska tez blisko, z Wrocka super autostrada odnowiona...moze tam?

Dzien dobry :D Jestem za Wrockiem :D, wogole najlepiej tam gdzie jest blisko lotnisko ;) milego dnia :D

swobodny georg a ty taki swiety jestes? :P nie byles nigdy na ,,zakrecie" ? podwojna moralnosc kobiet...hm...ciekawe...o facetach moge powiedziec to samo :P jezeli byles tak ambitny i doczytales wszystko od samego poczatku, to chyba zauwazyles...ze my tylko staramy sie byc szczesliwe, na rozne sposoby...nie zagladamy nikomu do garnka i do lozka... efa a onaona uwielbiam tutaj moralizatorow i wszelkich nauczycieli, wszystkich ktorzy wrzucaja wszystkich do jednego wora...no pewnie ze tak jest najlatwiej, na cholere komu myslenie...:P nie chce mi sie komentowac tak plytkich komentarzy... juz rozmawialam z komandosem, jedziemy na spotkanie z wami...ustalcie jakis termin :D

smutna zona to nie jest milosc ! ty jestes psychicznie uzalezniona od meza.W milosci nie ma miejsa na ponizenie.Ty to sobie tlumaczysz ze to milosc, zapewniam cie ze nie. Po prostu jestes dlugo z jednym facetem i nie wyobrazasz sobie kogos innego.Gdyby inny facet okazal ci naprawde ze cie kocha ( facet to okazuje codziennie, nie od swieta), to bys zrozumiala swoj blad i powiedziala do siebie: O jeny, jaka ja bylam glupia :D...tez tak mialam...ty potrzebujesz zmienic myslenie albo isc do specjalisty ktory pomoze ci wyrwac sie z ,,lap" faceta ktory cie olewa, olal...

Morgen :D nie ukrywam ze dla mnie do Wrocka najblizej, mam jakies 290 km, do Kolobrzegu jakies 400 km ( co to jest przy a ona ona ). Ja musze tylko wiedziec odpowiednio wczesniej.Wzielabym piatek i sobote wolne.Jestem za...tylko ze ja przyjade z komandosem, on i tak nieczego nie rozumie to mozna przy nim pogadac, zreszta na pewno nie bedzie nam przeszkadzac, cos sobie zorganizuje. najbardziej mi pasuje koniec lipca, 3 sierpnia dzieci ida juz u nas do szkoly.Od 23 czerwca mam urlop 2 tyg., czas na przeprowadzke musze wykorzystac to z wyjazdem bedzie ciezko.Ale wydaje mi sie ze uda nam sie spotkac :D smutna zona najbardziej podoba mi sie podejscie a ona ona...ja mysle identycznie, po prostu delikatniej to ujelam, ale czasami trzeba ostrzej,zeby czlowiek zaskoczyl :D efa rob dziewczyno tak zebys czula sie szczesliwa, reszta mnie nie intersuje...zycze ci walentynek w sercu codziennie :D w zyciu nigdy nic nie wiado...ja cale zycie myslalam o innych,nigdy o sobie...jak zaczelam myslec o sobie,dopiero poczulam szczescie... anja choroba zawsze jest szokiem...ja decydujac sie na zwiazek z kims, zdaje sobie sprawe,ze nastepnego dnia ta osoba moze nie wstac juz nigdy z lozka.Bardzo powaznie traktuje zwiazek...ale nigdy nie wiemy jak zareagowalibysmy w danym momencie,to po co gdybac... trzymaj sie...TRZYMAJ SIE !!!!!!!!!

Hallo zza miedzy :D moze was zaskocze,ale jestem z was cholernie dumna :D anja dogadzaj sobie jak tylko potrafisz, pamietaj maluuuj paznokcie itd. wiesz o co mi chodzi :D...bedzie dobrze...cierpliwosci...bedzie dobrze.Juz widze zmiane w twoim mysleniu,to ogromny sukces i mozesz byc dumna z siebie, trzeba ogromnej wrazliwosci i madrosci zeby dojsc do takich wnioskow...DASZ RADE :D smutna zona powitac piekna pania :D bo my wszystkie jestesmy piekne, wiesz juz? ( i przystojni tez :D ) twoja sytuacja-problem.Ja ci nie napisze co ty masz zrobic, ale napisze co ja zrobilabym na twoim miejscu. wykonalabym identyczny krok jak ty, gdybym nie miala gdzie isc, zabieram dziecko i ide do mamy.Juz przez to w zyciu kiedys przeszlam.Na temat twojego zwiazku nie potrafie sie wypowiedziec, dla mnie twoj maz przeeeeeegiallllllll !!!!!!!!!!!!!!!! robilam tak samo jak ty kiedys, bylam sluzaca, kucharka kochanka itd.facet pil i to olewal.Nie majac pracy, pieniedzy wyprowadzilam sie do rodzicow, bez cienia nadzieji ze moje zycie bedzie lepsze.Nie mialam niczego, wyszlam z dzieckiem za reke tak jak stalam.I co? jakos to zycie usmiechnelo sie do mnie, ciezko bylo ogromnie dojsc do takiego momentu, ale pomogla mi wiara w siebie, ze dam rade, ze nie wszyscy ludzie sa wredni i w rozny sposob mi pomoga. ja bym nie chciala byc juz z facetem ktory mnie nie szanuje, oszalalabym gdyby facet tak mnie od czasu do czasu zostawial, gdyby wmawial mi ze go zdradzam, gdyby mi ublizal.Nie wyobrazam sobie takiego zycia. nie wiem ile masz lat, czy pracujesz itd., czy masz jakies srodki finansowe na samotny start.Zacznij dziewczyno normalnie zyc !!!Bo w twoim malzenstwie to nie jest normalne zycie.Ja rozumiem ze mozna sie poklocic itd., ale dawac sie ponizac i wykorzystywac? jaka chcesz byc matka dla twojego dziecka?zastraszona? bierz sile z milosci do dziecka, a uda ci sie wszystko o czym marzysz...to bardzo prosta recepta...ALE WYMAGA CHOLERNEJ ODWAGI...uprzedzam lojalnie :D

buhahahahahah :D :D :D no dlugo jakis facet musialby czekac ze mu sie oswiadcze :P :P w tym wzgledzie jestem tradycjonalistka...i POLKA...dla Niemki to obojetne, one same sie oswiadczaja....po****lo je juz calkiem, nature staraja sie zmienic :D ja rowniez nie chcialabym wybierac sobie pierscionka zareczynowego, nie cieszylby mnie pozniej...zawsze mozna kogos zapytac, moje dzieci i rodzice wiedza ze nie lubie malych, cienkich pierscionkow, no tak juz mam...u mnie pierscionek musi byc na pol palca :P...taki konkretny klamocik :D komandos wzial starszego syna,to trafil w moj gust :D ja bardzo czesto ogladam bizuterie z moim starszym synem, Mlody jest w temacie, buty tez by mi kupil, kurtke skorzana tez. wyleguje sie w domku :P

hej :D sluchajcie, ja dopiero jestem na chodzie...chociaz dzisiaj bylam w pracy i oblecialam kilka rozmow biznesowych. caly dzien glowa mnie tak bolala ze mialam wrazenie ze mam glowe wielkosci telewizora 50 cali :P mam tak silne tabletki, ze jeszcze sie slabo czuje, ale juz nie boli :) anja w zyciu nie pomysle ze masz nierowno pod sufitem.Pisz zawsze jak ci zle czy jak cos cie ucieszy, najgorsze to zamknac sie na swiat. jak widzisz nic nie potrafimy ci doradzic, bo tak dlugo jak sama nie bedziesz chciala odciac sie od przeszlosci to my nie damy rady...to musi nastapic w twojej glowie...ty sie ludzisz , czekasz, ta nienormalna sytuacja tylko jest przeciagana.Dlaczego nie chcesz dac sobie szansy?Przeciez wiesz czego chcesz...A moze bedziesz jeszcze szczesliwsza niz kiedys?nie wiesz tego...to i ja dolacze :( powinna cos do ciebie napisac, ona miala podobna sytuacje.A ona ona tez przez podobny cyrk przechodzila...posluchaj czasami innych. blueoczka z tym pierscionkiem...facetowi czasami trzeba podpowiedziec pewne sprawy, no to juz sa takie typy.Najwazniejsze ze facet cie poslucha i odpowiednio to wykorzysta, to niczego facetowi nie ujmuje.Po prostu czasami faceci juz tacy sa.Tlenek moze sie wypowiedziec...za ostro zareagowalas...no i co ze znowu bedzie cie prosil na kolanach? chocby 10 razy mial to zrobic...to warto...zaden facet dla zabawy nie kleka przed kobieta ktora kocha...i dla faceta to jest zawsze ogromne przezycie...wole byc na miejscu kobiety :P...wspolczuje facetom ze to oni musza sie oswiadczac :D nie wiem czy potrafilabym tak ukleknac przed kims :D

Guten Abend zza miedzy :) siedzimy w domeczku, jutro mam urlop,tzn. wzielam wolne zeby kilka terminow obleciec, i jade ze starszym synem do Zielonej Gory. u mnie dzisiaj zaczal sie 9 mies. ,,znajomosci" z komandosem, odpukac....wszystko o.k...tzn. moze nie wszystko bo przytylam przez 8 mies.ok.6 kg...:O blueoczka czasami bez kasy tez mozna zmienic zycie.. efa i co na froncie?polepszylo sie?czy znowu szukalas ,,wolnego kwadratu dla siebie"?

ja padam na gebe ze zmeczenia...juz nie wiem jak sie nazywam :(

wlasnie wrocilismy od mamusi z Polski.Mamusia dzisiaj mi dala 2 futra z norek...a u nas nie ma zimy :P oczywiscie brzuchy napasione, waloweczka przywieziona :D bylo fajnie, teraz jedziemy tam na wielkanoc, zeby komandosowi pokazac tradycje swiecenia jajek bo nie ma pojecia co to jest :D

efa wlasnie wyslalam Ci mailem namiar do tej firmy :D

wszyscy juz weekenduja? :D mi to juz chyba odbilo sluchajcie,wlasnie mi przyslali 2 kurtki skorzane i buty i podkusilo mnie wejsc na ebay wieczorem i kupilam trzecia kurtke...ja normalnie powinnam rano po przebudzeniu modlic sie : Boze chron mnie przed zakupami na ebayu :D bylismy dzisiaj z komandosem ogladac pierwsze mieszkanie.Mieszkanie ladne,ale widok z balkonu? Mur.Po prostu dom graniczy tak z domem ze siedzac na balkonie jest ciemno i widzicie mur.I miejsce parkingowe musielismy szukac jakies 30 min.Za tyle kasy co wola wlascicielka powiedzialam ze nie chce w takim miejscu mieszkac. efa czekam na odpowiedz od tej mojej kolezanki z dusseldorfu, jeszcze nie napisala.

moj syn byl w takim szoku, normalnie szkoda mi go bylo,tak sie ucieszyl ze mial problem z oddychaniem :) urodzil sie 19 lat temu 8.55 i to byl najpiekniejszy moment w moim zyciu :-) przez te ponad 6900 dni nigdy nie zalowalam ze zostalam mloda matka :D maly z czech rano zadzwonil tez zeby pogratulowac bratu, tak sie cieszyl przez telefon ze moze z mlodym porozmawiac... dobra dziewczyny i chlopaki...jestem w pracy...milego dnia :D

a ja kwitne do 24ej :D bo mlody bedzie miec urodziny i chce mu dac prezent :D komandosa musze obudzic... dzwonilam dzisiaj do czech do malego ale najprawdopodobniej nie zabral ladowarki i komorka mu siadla...a ja tak bardzo tesknie za nim :( ja chyba jestem nienormalna, dziecko na 5 dni wyjechalao a mi odbija...normalnie jakby mi ktos serce wyrwal...nie potrafie funkcjonowac, jezeli dzieci nie sa blisko...19 lat je wychowuje bez zadnego wsparcia... anja scenariusz byl do przewidzenia,tzn. ze zrobilybysmy na pewno tak samo na twoim miejscu :)...mam nadzieje ze ta droga przed wami nie bedzie zbyt wyboista ;) a ona ona ze ty masz sile jeszcze gdzies chodzic cwiczyc :D

ide spac, wlasnie skonczylam wysylac maile z ofertami,normalnie pracuje po 17-18 godzin.Jak ja dlugo tak pociagne to nie wiem.Ale moze sie uda :) trzymajcie sie cieplutko,pa

pol luzik, dokladnie,bo starszy w domu,ale z nim czasami gorzej niz z mlodszym :D caly dzien sie martwilam, ale jak maly zadzwonil ze wszystko o.k to juz jestem spokojniejsza. Wszelkie terminy i spotkania poustawialismy z komandosem na ten tydzien,juz dzisiaj wrocilam po pracy po 20ej,i tak bedzie caly tydzien.Zawsze sie spieszymy do domu zeby maly nie byl sam, teraz troche luzniej :D

skontaktuje sie z moja kolezanka z dsseldorfu, ona juz 7 lat ma prace dzieki tej firmie.Jak napisze mi nr. telefonu to cie wysle mailem. Maly pojechal dzisiaj z cala klasa na tydzien do Teresina w Czechach, tam byl duzy oboz koncentracyjny, wiele zydowskich i nie tylko dzieci zginelo.Malego podstawowka robi tak od kilku lat, ze wszystkie 6 klasy musza tam jechac.Przez caly tydzien dzieci tam poznaja historie,ucza sie.Dla mnie bardzo dobry pomysl, inni rodzice troche sie burzyli, ze dzieci sa za male zeby takie rzeczy poznawac.Moj maly temat zna i dla niego nic nowego.U niemcow to jest tak roznie.Nawet u mnie w pracy jak wam pisalam niemka 39 lat i nie wiedziala co robili w oswiecimiu.