Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

drach1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez drach1

  1. Guten Morgen dla wszystkich pieknych kobiet !!!!Przeczytalam dzis bardzo madra rzecz: Jesli kochsz cos to to pusc wolno, jesli kocha to wroci i nic tej milosci nie zepsuje".I mam zamiar to wcielic w moje zycie, bo to swieta prawda...tylko niech wraca w miare szybko, bo ja nie wiem czy pozniej bede chciala zeby wrocilo... zaraz jade do pracy...nie chce mi sie okrutnie...ale SWIAT CZEKA...przesylam wam slokdie buzki i bananki:):):)
  2. wierzysz ze te ci nastepni czy te nastepne beda tacy/takie wsaniali/wspaniale????haaa,haaa Pomimo tego ze boli ze odszedl wiem ze zadna pospolita lafirynda mnie nie zastapi...moze szukac i codziennie miec inna...sa takie cechy w kazdym z nas nie do zastapienia...a ci idioci szukaja,szukaja,szukaja, ja to mojemu ex moze na walentynki powinnam latarke wyslac, bedzie facetowi razniej:)))
  3. juz inna ale ty kobieto masz podswiadomosc...pozazdroscic:), czlowiek mysli ze jest jedyna osoba ktora cierpi na ,,ta chorobe", Jezus a nas sa miliony:)
  4. tak, ta jedyna jest zawsze ta ostatnia...szkoda, ale taka prawda.Jezeli tego pragniesz z calego serca, to moze sie udac...przeciez za cos kiedys cie kochal.
  5. czasami tez tak mysle...czy ty myslisz ze ta nastepna to bedzie cudo???moze miesias,dwa...Niemka ktora nie bedzie chciala kasy od faceta???to nie realne...ale to juz nie moj problem, przy najblizszej okazji jak mu sie grunt z pod nog obsunie,to o mnie sobie przypomni.Nie zycze mu zle, nie mysle tez zle, boli co zrobil,wiadomo, ale ja nie jestem wredna...czasami odzywa sie we mnie taka mala baba jaga i mowi zeby sie w koncu raz przejechal, zeby tak po dupie dostal...ale moze lepiej nie zyczyc nikomu zle...nigdy tego nie robie...niech sobie facet idzie wolna droga, na jakas lafirynde sie natnie i moze pomysl kiedy zrobi mu krzywde:i mein muschen, ich vermisse dich( moja myszko, brakuje mi ciebie)
  6. tylko uwazaj jak milo bedzie jak go zobaczysz szczesliwego z inna lafirynda...zemdlejesz z bolu...takie utrzymywanie relacji kumpelskiej z jego strony jest bardzo niebezpieczne dla ciebie...
  7. acha, zapomnialam dodac ze to stara historia sprzed ponad 10 lat.Aktualnie mam problem z innym ex.
  8. w miejscu chociaz teraz w to nie wierze ze z moim ex sie zejdziemy, to moge cie zapewnic ze zdarzaja sie takie przypadki i znam to z autopsji. Spotykalam sie z chlopakiem 3 lata...rozeszlismy sie bo on wyjechal daleko na uczelnie, czlowiek byl mlody i glupi.Spotkalismy sie po 7 latach majac za soba malzenstwa.Po 3 dniach mieszkalismy juz razem.Bylo super, mamy dziecko i po 5 latach on odszedl ode mnie do kiety w wieku wlasnej matki a starszej ode mnie o 18 lat.I bajka sie skonczyla.
  9. moze??????ja jestem 6 lat mlodsza...wiem ze jako kobieta mu sie podobalam, wszystkim jego kolegom tez.On chyba po prostu chcial inaczej zaczac zyc, bardziej bez obowiazkow, bardziej korzystac z zycia.TO ZNACZY ZE MNIE PALANT JEDNAK NIE KOCHAL!!!!!!!!!!!!!!!
  10. PRAWDA:):) ale ludzic zawsze sie mozna, co nie?:)
  11. cichymercin po pierwsze to przyklad z Polska odpada, bo my jestesmy w Niemczech, on jest Niemcem.Ale od razu ci mowie, nie bylo zadnego problemu ze jestem Polka, on byl wrecz dumny z tego.Wszedzie gdzie chodzilismy wital sie po polsku, malo znal polski ale jak on pieknie klal po polsku.Opisze ci fajna historie.Myslalam ze on nie kojarzy wogole po polsku.I jest akcja, ja wracam z pracy...wku****na niemilosiernie.Klne na Niemca z mojej firmy strasznie... w koncu mowie :,,to sk****syn, a moj ex patrzy mi w oczy z takim wspolczuciem i mowi,,jeb***ny .Sluchaj to trzba bylo widziec, mnie cale nerwy przeszly i poplakalm sie ze smiechu.No ale to byla mala dygresja. Nie wiem co mam ci napisac...powiedzial mi ze juz nic do mnie nie czuje, ze niechce ze mna byc i te piekne slowa o ktorych napisalam wyzej.I jestem glupia totalnie bo nic z tego nie rozumiem...NIC
  12. cichymercin uwazaj na bol glowy:) wydaje mi sie ze facet zawsze ma jakies wymagania w stosunku do kobiety? a zeby byla piekna i zeby np. wszyscy kumple mu zazdroscili, zeby miala pieniadze, zeby miala czas i ochote na sex kiedy on chce i najlepiej jak to ona bedzie przejmowac inicjatywe...potrzebujesz wiecej przykladow????
  13. powiem ci calkiem szczerze, ze ja juz tak duzo o tym wszystkim myslalam i dochodze do wniosku, ze facet po prostu sie pogubil czy co...rozwod mial w 2006 roku...my poznalismy sie w 2009.Do naszego poznania mial kilka przelotnych znajomosci a 2 kobiety to juz u niego nawet mieszkaly, jedna to swoj dom chciala sprzedac i zainwestowac pieniadze w jego dom, to ja zostawil.Prawdopodobnie, nie wiem czy to prawda, ale to on wszystkie zostawial.Z zadna ex nie utrzymuje kontaktu, nawet z byla zona.Ja juz dochodze do wniosku, ze on szuka caly czas potwierdzenia wlasnej atrakcyjnosci...fajny jest facet, przystojny,wysoki itd.On ma juz odchowane dzieci, on potrzebuje kobiety ktora bedzie u niego non stop i ktora bedzie miec kase, nie dlatego ze jest materialista, tylko dlatego ze on jej nie ma a pracy nie zmieni.
  14. NORMALNE; MUSI CHLOPAK ZARABIAC JAK MA KOBIETE:)) Moj ex byl chwalony przeze mnie pod niebiosy, np. ze ma zgrabny tyleczek, ma,ma:)itd.itd.Przy moim samochodzie nie robil nigdy nic, w moim domu tez, w jego domu to ja robilam wszystko.To ja bylam od pomyslow i organizowania wszystkiego...powiedzmy delikatnie...bylam bardziej bystra i obrotna, wiekszosc ja finansowalam.Dlaczego? dlatego ze on ma taka prace ktora kocha, ale nie zarabia w niej duzo.Mnie to nie przeszkadzalo, wrecz ustalilismy ze jak rozkrece juz na dobre biznes to on bedzie sobie tam dalej pracowac i zajmowac sie dziecmi a to ja bede robic pieniadze.Tylko ze,to robienie pieniedzy zajmuje mi bardzo duzo czasu.A on chcialby miec kase i kobiete w domu, a tak sie nie da.Dodam ze wszystkie moje rachunki,oplaty itd. zawsze placilam sama.On mi imponuje tym jakim jest ojcem dla swoich dzieci.wychowal je wspaniale, po 19 latach jego zona od niego odeszla bo zakochala sie w sanatorium, zabrala najmlodsza corke a jemu zostawila 2 synow.No facet nie mial latwo, ale wywiazal sie z zadania wspaniale.bardzo mi pomogl przy moich dzieciach.Moje sa ulozone, ale np. jak starszy chcial nocowac u swojej freudin to ja w szoku bylam, jak? i co beda razem spac?moj ex przetlumaczyl mi ze tak moze byc, mlody zna sie dlugo ze swoja freundin, pogadal z moim synem o zabezpieczeniach itd.Wtedy moj syn pogadal ze mna jak najlepiej sie zabezpieczyc, i teraz mam tak ze mlody co drugi weekend spi u nas w domu z mloda.Sama w zyciu bym tego nie zrozumiala...A wogole moj ex ma/mial bardzo dobre i wrazliwe serce, to tez bylo wazne...no ale to wszystko bylo...
  15. no w koncu jakis promyczek sie odezwal :):) powitac kolezanke:) jakbym byla taka dobra to by nie odszedl, nie czarujmy sie... a co tam ta wielka woda? wszystko o.k? romeo pisal?
  16. juz inna witam cie serdecznie masz racje, tylko ze to jest facet 46 letni, zaden szczeniak.Te zobowiazania, to prawda.bylismy razem 1,5 roku jak w malzenstwie.Wiadomo, zeby to wszystko opisac to forum zabraknie:)On jeszcze dodal ze chce innej kobiety sobie poszukac, to jezeli ja jestem taka wspaniala to czego on chce u innej szukac.No i jak szczeniak zaproponowal mi przyjazn.ha,ha, nie mam co robic:)Serce mi peka, ale przyjaznic sie to ja nie mam zamiaru.Zostawil mnie w ostatnia wigilie, moment super!srece mnie boli...po prostu
  17. no ja bym chciala poznac odpowiedz na ten temat:):)cz to wogole jest mozliwe? a najbardziej to mnie nurtuje stanowisko faceta.Jezeli odchodzi od kobiety swojego zycia ( to nie moje slowa), najpiekniejszej, najzaradniejszej,przebojowej,z ktora uwielbia byc, rozmawiac itd.bo nie chce juz z nia byc i te wszystkie piekne slowa mowi jej na rozstanie...to znaczy ze jest idiota...czy pyta o droge:))
  18. hej to i ja dolacze Mlodszy ma 11 lat, straszy za miesiac 18-tke.Nie no nikomu takie akcji nie zycze.Ale my sobie z tym poradzimy jakos...my w trojke jestesmy bardzo ze soba zwiazani.Ja jestem taka matka ktora bardzo duzo rozmawia z dziecmi i codziennie pokazuje ze je kocham.To sa normalne chlopaki, fakt ulozone, nigdy zaden z nikim sie nie pobil czy cos w tym stylu.Sa bardzo otwarci i towarzyscy ( po mamusi :), no ale chlopaki.I my mamy takie nasze male rytualy.Np. starszy juz o 7 rano musi jechac do Liceum bo u nas lekcje zaczynaja sie o 7.30.I taki stary ,,konik", dodam 189 cm, wychodzac z klatki ZAWSZE odwraca sie zeby pomachac, maly identycznie.Ile razy ja bylam umeczona i nie chcialo mi sie wstawac, ale na ta jedna minute wiem ze musze, ze oni tego potrzebuja.Nie jestem ich kolezanka, ale oni wiedza ze o wszystkim moga ze mna porozmawiac.Bez zadnego zboczenstwa naturalnie, ale starszego tez biore na kolana czasami zeby go przytulic, a jestem jak okruszek przy nim, albo on bierze mnie na jedno kolano i mlodszego syna na drugie i sie chwile przytulamy.Moje dzieci nie mialy latwego dziecinstwa.Zmienily kraj, musialy sie w tempie blyskawicznym nauczyc nowego jezyka, a ze zajelo im to tylko 2 tyg. to swiadczy tylko o tym ze bardzo szybko sie tu odnalezli.Najbardziej boli nas co moj ex zrobil, bo my wszyscy juz myslelismy ze to bedzie do konca zycia...a tu dupa...
  19. hej cichymercin i juz inna! pozwolicie dolaczyc???:) wasza rozmowa jest bardzo interesujaca:)i jestem jak najbardziej w temacie...
  20. hej laski...jestem zurck:))))) wszystko zalatwilam, ale nie powiem ze moge ten dzien zaliczyc do udanych.jest gorzej niz bylo.Bylam z dziecmi w Polsce bo mialy sie spotkac z ojcem.I nie uwierzycie spotkanie na parkingu, moze 10 min i ojciec sobie pojechal.Moje dzieci tak cieszyly, szykowaly sie 2 dni na to spotkanie.Nie musze wam chyba pisac ze teraz na goraco jak moj ex poszedl w pi***u, narobili sobie nadzieje.Widza sie z ojcem moze raz na 2-3 lata.A ten zero reakcji , zeby chociaz ku***a tik taki im kupil.Nic,null.I ta oschlosc.Starszy pozniej mial pierwsza jazde, bo mamusia pod choinke w prezencie kurs prawa jazdy mu kupila, to nie przejal sie bardzo i tak bez ojca tyle lat to sie przyzwyczail, ale moj malutki, Boze cala droge plakal.ze dlaczego ojciec taki jest, dlaczego jest z innymi dziecmi w domu a nie z nim.Dlaczego on nie moze miec taty, ze moj ex tak go przytulal i nagle mowi do mnie z taka zaplakana buzka: mamuniu choc pojedziemy do A...( moj ex), ja go poprosze zeby on cie znowu kochal.Jezu, pisac tego nie moge.Serce mi pekalo.Rozplakalam sie w aucie, normalnie jechac nie moglam dalej.jak ja mam to mojemu dziecku wytlumaczyc ze to nie mozliwe?Obiecalam mu ze jeszcze ktos nas pokocha, ze takiego faceta znajdziemy, dla ktorego bedziemy najwazniejsi na swiecie, ze potrzebuje troche czasu, ale na pewno znajdziemy.Sluchajcie, u mnie w domu to rozpacz.Starszy syn jeszcze przegial, ma w komorce zdjecia mojego ex i zaczal pokazywac i mowic mamo ale A...jest przystojniejszy od ojca 100 razy itd.Ja wszystkie zdjecia ex wykasowalam, nie mialam pojecia ze Mlody zachowal.Jak podjechalam juz pod dom, to powiedzialam, dobrze ze moj ex nie mieszka blisko bo dzisiaj to chyba bym pojechala gebe mu obic...scheiss total.
  21. no jakos nie wierze...pozbierac sie...fajne okreslenie.Jezeli podniesc sie, to ja juz moze nie leze, ale klecze.Dobra Gwiazdy ja musze sie polozyc, bo droga przede mna.Naturalnie,jutro sabacik robimy...buzki:):):):)
  22. no jestem...ja musze dzisiaj rano wstac zeby do Polski jechac, ja nie wiem jak to zrobie... to i ja dolacze:( moze cie nie pociesze...ale witaj w klubie...a moze cie pociesze...nadzieja umiera ostatnia...ja to nawet nie moge takiej miec, wyrwal mi wszystko ze srodka...do korzenia...
  23. a ona ona w koncu piszesz tak jak powinno byc...i dobrze, kamien z serca.ja tak siedze z moim synem i oczywiscie poraz juz nie wiem ktory, 500 setny a moze jeszcze dalej, przerabiamy temat mojego ex.Problem w tym tylko ze zostal mi juz tylko jeden papieros, oj i bedzie bol.Rano musze na tanktstelle zapierniczac, bo nerwowo nie wytrzymam.jest taki temat na forum Milosc jest wtedy gdy...moj syn kazal mi napisac, jak ona daje jemu zeby rozmienil 10 euro a on jej oddaje 100 euro.Dobrego mam syna ,co?
  24. moda super, ale dla mnie najlepszy jest komentarz Popek po filmiku.Jak ona sie chce tak pobawic w karnawale, to prosze bardzo...ja pasuje.. Wszystkie juz spicie czy ktos czuwa? A ona ona, i jak po drugim telefonie? no w koncu moge isc spac jak sie wszystko wyjasnilo:)
×