Pippi225

To my Ciebie musimy trochę optymizmem zarazić:) Ale faktycznie, jakoś wszystkie pouciekały...Ja też miałam uciec, ale postanowiłam, że dziś już nie zaglądam do książek i się odstresowuję oglądając kabarety:) http://www.youtube.com/watch?v=s9LqZkylKEM&feature=related:D:D

Kosmetologię, ale nie wiem czy po tym nie zostanę następnym bezrobotnym z papierkiem wyższej uczelni...:( Bo na to się zanosi..

mnie też studia dołują...w szczególności teraz jak jest sesja, jutro egzaminy a ja mam wrażenie, że nic nie umiem, ale nie mogę już na książki patrzeć...:(

Ajlin, stanowczo za dużo u Ciebie tych smutnych buziek, głowa do góry i szeroki uśmiech proszę, o taki właśnie::D:D:D

Ja dzisiaj w trochę lepszym humorze niż wczoraj. Po kąpieli był szał ciał:P ale nic z tego nie będzie, bo to początek cyklu. Ale i tak było miło:D Ale ciągle martwie się co z tą pracą...Wczoraj rozmawialiśmy nawet z mężem, że jak zostanę bezrobotna, to może nie będzie nas stać na dziecko i trzeba będzie zrezygnować ze starań...:(

monique, nie mogę powiedzieć, że podobam się sobie:( Ale też nie jest tak, że nie mogę na siebie patrzeć w lustrze...To przez ten model kobiety promowany w mediach - szczupła, zgrabna, długonoga, bez cellulitu, biuściasta (ale akurat to mam ;)) jak mówi mój M i wkurza się na mnie jak mówię, że ja taka ładna nie jestem. Ruszam się dużo, odżywiam się dobrze, a i tak nie mogę się pozbyć tych kilku zbędnych kilogramów...Nigdy nie miałam urody aktorki i figury modelki...:( Misia, Norwegia jest PIĘKNA:) Tam właśnie byliśmy z M na podróż poślubną:)

Ja niestety muszę uważać na to co jem, bo zaraz idzie mi w bioderka:( Dlatego nie chodzę po knajpach, bo tam mają same kaloryczne rzeczy i gotuję sama.

A my nie obchodzimy Walentynek. Jednogłośnie uważamy, że to głupie święto. No bo, to tylko jednego dnia masz powiedzieć swojemu facetowi jak bardzo go kochasz, a on ma Ci przynieść kwiaty?? Głupota. Tak więc, dla nas tego święta nie ma.

Hej dziewczyny:) Rajku, ja to zawsze jak wejdę na forum to muszę najpierw przekopać się przez masę postów jakie nazbierały się przez cały dzień, zanim mogę cokolwiek napisać ;) Ale to dobrze, bo widać, że forum żyje :D Po pierwsze, witam nową forumowiczkę, a moją imienniczkę jak się doczytałam:) Cześć pajączku:) Po drugie, to olcik ma trochę racji z tymi wszystkimi badaniami. Mnie też mówią żebym, cytuję:"nie latała jak kot z pęcherzem po laboratoriach, tylko brała się do dzieła", ale jeśli właśnie te badania wykryłyby coś, co może mieć wpływ na poczęcie, to lepiej usunąć te przeszkody na samym początku. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Kasia, ja zamówiłam takie paskowe, takie jak tu: http://allegro.pl/testy-owulacyjne-owulacyjny-35szt-5-test-ciazowy-i1418857005.html

Skazana, ja też zamówiłam dziś testy ciążowe i owulacyjne:) Mam nadzieję, że z ciążowych przyda mi się tylko jeden (bo zamówiłam 5);)

Ale cisza tu...Szkoda dziewczyny, że nie ma żadnej, bo niedługo będę musiała uciekać do książek:( Sesja...:(

A tak przy okazji, to siemie lniane wcale nie jest takie złe jak mówicie. A jak przygotowywałam ten kleik, to się ze mnie mąż śmiał, że się chcę tym faszerować, ale mina mu zrzedła jak powiedziałam, że i dla niego zrobiłam :D Szkoda, że nie mogłyście widzieć jego miny:D:D

Hej! Zostawiłam mężulka przed telewizorem (piłkę ręczną ogląda), a sama zaglądam tu do was:) ajlin, cieszę się, że to nic poważnego. Ja zawsze lubiłam oglądać ciuszki dziecięce :D Takie fajniutkie są :D

Postanowiłam, kupię dziś to siemię. Nie wiem czy rzeczywiście pomoże na śluz, ale poczytałam o nim wczoraj trochę i pomaga na dużo innych rzeczy: cholesterol, układ pokarmowy, nadwaga itd. itp. I wyczytałam jeszcze, że jak się go robi z mlekiem i słodzi miodem to lepiej smakuje, a nie traci nic ze swoich właściwości. Zobaczymy...Miłego dnia:)

ewwwa bardzo mi przykro. Wierzę, że teraz wszystko będzie dobrze:) Ale fajnie, że nas przybywa w tej tabelce:) Ja też już uciekam, papatki

ewwwa bardzo mi przykro z tego powodu, ale teraz na pewno wszystko będzie dobrze, wierzę w to Ale fajnie jak nas w tej tabelce przybywa:) Jat eż już uciekam, pa kochane

W takim razie tworzymy tabelkę: NICK...............WIEK...............CYKL STARAŃ..........WOJEWÓDZTWO Pippi225.............22..................1....................kujawsko-pomorskie może być??

ajlin, GRATULACJE:D Przydałoby się to jakoś oblać, co wy na to;) Szkoda, że tylko wirtualnie;)

Misia, ja też mam z tym problem. Gapię się jak sroka w kość i za cholerę nie nie widzę, tzn. nie widziałam nigdy śluzu płodnego:( Może po prostu go nie mam :(

Hej:) Skazana, ja robiłam tokso. Zacznę od tego, że to nie jest tanie badanie:O Ja zapłaciłam 130 zł:O Robiłam IgM i IgG (IgM - pokazuje czy obecnie chorujesz, a IgG - pokazuje czy już kiedyś chorowałaś i czy masz odporność). U mnie oba wyniki były ujemne, czyli ani nie mam toksoplazmozy, ani nigdy na nią nie chorowałam.

Hej kobitki:) Chciałam się z samego rana przywitać i uciekam do pracy:O Dostałam właśnie @, trochę wcześniej niż zakładałam, ale taki jest właśnie urok nieregularnych cykli:O Tak więc od tego cyklu oficjalnie ROZPOCZYNAM STARANKA:D Ajlin, cały czas będę trzymać kciuki, chociaż ciężko będzie mi tak pracować;) Miłego dnia dla reszty:)

Dobra dziewczynki, ja zmykam

Hihi, mój mówi, że ja na razie to tylko dużo gadam na temat ciąży i dzieci i w łóżku też go zagaduję zamiast działać:D

Madzik, co Ty mówisz?? Przecież sama piszesz, że to dopiero Twój 2 cykl starań. Nie możesz się już poddawać!!! Mnie gin powiedział, że do 12 cykli mam się nie przejmować jeśli nie będzie wychodziło, bo to wcale nie świadczy o problemach z płodnością. Twój mąż ma rację, nie nakręcaj się tak, wyluzuj i będzie dobrze:):)