Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karola250711

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. powiedziała też że nie jest to lek na śluz ale na co innego ale że działa też na to
  2. mi powiedziała tak lekarka ze w ten sposób osłabie śluz....
  3. aaaa i mi pomogł siofor(na cukrzyce ale jej nie mam) bo śluz zabijał plemniki meza a tak osłabiłam troche:)
  4. witam ja także mam pcos ja brałam clostybegyt(ok5zł) od 3-7dc 2xdziennie później od 9dc zastrzyki fostimon 74zł jeden wziełam 4 i 15dc pregnyl na pekniecie pecherzyków cena ok35zł inseminacja 400zł w miedzy czasie usg owulacji 50zł kazde, po inseminacji duphaston 2xdziennie po 1tabl. na podtrzymanie ciazy teraz moje bliźniaki skoncza 8lutego 7miesiecy :) zycze powodzenia w razie czego słuze pomoca:)
  5. karola250711

    zioła ojca Sroki nr 3

    mam pytanie gdzie mozna kupic te zioła?
  6. witam Mama urwisa mój G na odwyku w szpitalu...wiec sama na sylwestra z 2 chorych dzieci....dziś spałam tylko jakies 1,5godz męczą się biedactwa dla wszystkich starajacych mamusiek wszystkiego najlepszego,oby wasze marzenie sie spełniło jak najszybciej w 2012r. dla przyszłych: szczesliwego rozwiazania przedewszystkim a dla mamusiek grzecznych dzieci i oczywiscie zdrówka szczescia w 2012r i nie tylko:)
  7. ja bym tez proponowała usg czy jest owulacja....u mnie kosztuje 50zł a badanie nasienia chyba tez gdzies taka cena.....no i konsultacja z lekarzem od leczenia niepłodnosci ja tylko traciłam czas u zwykłego gina......ale to tylko moje zdanie.....:)
  8. niestety to jest straszne przezycie.....na innym forum kolezanka tez straciła malutka zuzie w 32tc.....cały swiat jej sie zawalił..... depresji dostała prace straciła, studia rzuciła....małzenstwo ledwo uratowali...no i próbe samobojcza miała.....straszne.....
  9. niechce sie wtracac ale znajoma kolezanki tez straciła swoje malenstwo i kazdy jej unikał bo mysleli ze chce byc sama zeby sie pozbierac zeby nie przypominac jej o tym.....i obraziła sie na swoja przyjaciołke ze w tych trudnych chwilach nie była z nia nie powiedziała tych kilka słów ze jej przykro ze tak sie stało..... moja propozycja zeby napisała jedna z was do niej ze jest wszystkim przykro ze czekacie tu na nia ze jezele bedzie cziuła sie na siłach to niech wroci do was ale uszanujecie oczywiscie jej decyzje
  10. witam dawno mnie nie było ale w końcu zawitałam dużo na głowie z mało czasu dla siebie ale warto:) mąż w szpitalu sama z dziećmi siedze i jak mam chwilke to zaległości w sprzataniu nadrabiam..... jutro mam do gina bo niestety znowu mam problemy z @ i podejrzenie polipa Kasiu a co tam u ciebie? jak sie czujesz? pozdrowienia dla wszystkich
  11. witam dziewczyny trafiłam tu przypadkiem nie poddawajcie sie w swoich staraniach bo warto, ja mam bliźniaki niedługo skończą 6 miesiecy. lecyłam sie 4 lata i dopiero 5IUI sie udało a teraz moja choroba zamiast troche ustapic po ciazy pogorszyła sie widocznie tak musiało byc..... a na innym forum tez była jedna pani która obrażała mamy i ich dzieci.....najlepiej ignorowac
  12. dziękuję dziewczyny:) tak juz na szczęście w domku 10dób przeleżałam z nimi w szpitalu bo maluszki były w inkubatorkach bo mały miał problem z oddychaniem jak mi go wyjęli a później mała miała problemy z jedzeniem wymiotowała na zielono ale jest juz dobrze. miałam cc bo mała była główką do góry a z resztą lekarka powiedziała że po iui było by to niebezpieczne nie wiem dlaczego ale skoro tak mówi... ale i tak długo wytrzymałam w ciąży urodziłam w 37 tc i 4 dniu na szczęście mąż był cały czas przy mnie nawet jak otworzyłam oczy... rodziiłam po 20 a pojechał odemnie po 23 mały już ma problemy z kopką dzisiaj mu pomogłam termometrem i herbatkę kupiłam od wzdęć i kolki...niestety tak to jest jak sie dokarmia mlekiem modyfikowanym...nie daję rady z piersi ich wykarmić mimo że jak to powiedziała położna w szpitalu że u mnie to jest "rzeka mleka" ale mam nadzieję ze damy jakoś radę pozdrowionka dla was wszystkich mamuśki :)
  13. witam witam dziewczynki muszę się pochwalić 8 lipca pojechałam na badanie kontrolne i wyszło że szyjka zgładzona rozwarcie na 2 palce i doktorka czuje główkę!!!! i co??? rodzimy!!! o 20:27 przyszedł na świat synek 49cm wzrostu i 2450g wagi, o 20:29 przyszła na świat córeczka 48cm wzrostu i 1980g wagi :)
×