

oglądam klan
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez oglądam klan
-
Krysia dostanie nagrodę za tłumaczenie, zanim ktokolwiek zdąży przeczytać książkę? :o Beata wyszła w środku nocy z firmy, żeby pojechać stopem do Rzymu (bez dokumentów) i tam szukać ukojenia w modlitwie, bo zorientowała się, że nie panuje nad swoim życiem...
-
Ha, otóż to, nie bardzo rozumiem, skoro już wymienili jednego, to mogli poszukać naprawdę podobnych do siebie bliźniaków, chyba są tacy??? Chyba że klan jako serial z misją uświadamia nas, że bliźnięta wcale nie muszą być do siebie podobne, to wtedy już mogli tamtego równie dobrze zostawić. Z Beatą na bank nie mają pomysłów, dociągną na tych jękach do czerwca, potem będzie przerwa wakacyjna, a po wakacjach: a) wątek zostanie urwany, sprawa zamknięta, albo znajdą zwłoki, Jacek stworzy stadło z Agatką; b) Beata się odnajdzie i okaże się, że Jacek dostał propozycję pracy w Nowej Zelandii i wyjadą w wakacje razem z dziećmi na zawsze; c) Beata się odnajdzie, ale podmienią aktorkę (co właściwie lepiej jakby zrobili już miesiąc temu) i wszystko potoczy się po staremu; d) Beata się odnajdzie i wróci Naruszewicz, bo okaże się że żadnych innych propozycji nie dostaje. Macie jakieś inne pomysły na rozwiązanie tej sytuacji to dawajcie, może scenarzyści skorzystają.
-
Hmmm.. Jęczenia ciąg dalszy. Czy Krysia robi pierwsze w swoim życiu tłumaczenie? Bo srają się z tym tematem tak, że nie wiem...
-
Ja wczoraj oglądałam jednym okiem przy prasowaniu, ale szczerze mówiąc bardziej wciągnęła mnie plebania :o Klan kompletnie obniżył loty, jeśli to jest w ogóle właściwe określenie... Szczerze mówiąc nie pamiętam nic z wczorajszego odcinka, poza tym że Krysia była w radiu, a Deptuła i Alicja przejmują jej zajęcia.
-
Akurat to, że Michał jest TERAZ niepłodny jest możliwe, przecież jego dzieci mają już pewnie po 10 lat, przez ten czas w jego organizmie mogło się wiele dziać... Poza tym jest jeszcze taka opcja, że okaże się, że Michaś jest bezpłodny, zażąda badania chłopców na ojcostwo i okaże się (oby!!!), ze to nie są jego dzieci i znikną całkowicie z serialu. Zyta swoją drogą jest psychiczna, ale mam wrażenie, że to postać wzorowana na części tzw. staraczek z kafeterii... Co cykl to oczekiwanie, obowiązkowo co cykl to test, a potem biadolenie, że już pół roku po ślubie, a tu nic! Ja nie wiem skąd laski mają takie ciśnienie...
-
ostatnio nie oglądam, bo zupełnie straciłam zainteresowanie, głównie prze zaginięcie Beatki, bez żadnej nadziei na jakieś ciekawe poprowadzenie wątku i rozwiązanie... Fakt że w jednej rodzinie najpierw ginie brat, a potem siostra jest nieco dziwaczny i kompletnie niewiarygodny. Chyba że np. za 20 odcinków wyjdzie na jaw, że zarówno dziadek rodzeństwa Chojnickich, jak i jego siostra tez kiedyś zaginęli i że ciąży na nich klątwa... Albo scenarzyści i producenci szykują nam jakiegoś psikusa na 1 kwietnia... A nawet jeśli nie, to może w takich tragicznych okolicznościach obejdzie się bez primaaprilisowego dokazywania "naturalnych i spontanicznych" dzieci Boreckich :o
-
Kolejna osoba ze schizofrenią? Nieee... Obstawiam guza mózgu. W połączeniu z lekami, których nadużywała mogło jej się całkiem pomieszać. Niech mi ktoś przypomni pliiiz, jak to było z zaginięciem Michała? Bo kompletnie tego nie pamiętam. Wiem, że pobili go zdaje się pseudokibice...
-
Czy jest jakaś szansa, że dziewczynka "grająca" Małgosię także zechce odejść z serialu??? Szkoda, że nie była z mamusią w chwili zaginięcia. A ja Wam mówię, że Beata ma guza mózgu. I stąd te zmiany osobowości, zachowania, itd.
-
A niby kiedy Beata miałaby się wciągnąć do sekty? Jak ciągle tylko w pracy i w pracy? Sekty chyba nie porywają przypadkowo wybranych osób bez wcześniejszego zindoktrynowania ich? :p W ogóle głupie to wszystko - piszą na prawo i lewo, że aktorka odchodzi z serialu, to nie mogli tego normalnie załatwić tylko jakieś cyrki urządzają... Chyba że okroili budżet i na zastępstwo dla Naruszewicz nie ma pieniędzy, a nie chcieli jej uśmiercać.
-
O dziękuję za tego Wieczorka, kompletnie go nie kojarzę. Za mało może seriali oglądam ;) , Leśnia kojarzę tylko z takiego serialu o współlokatorach, grał w czymś od tego czasu???
-
Ostatnio nie oglądałam długo, ale czy dobrze rozumiem, że Beatka już zaginęła? Do zorientowanych - kim był trzeci aktor zatrzymany razem z Królikowskim i Lesieniem (Leśniem?)? Określony jako Jakub W?
-
Dobrze, że piszecie, bo zupełnie nie mogę ostatnio oglądać. Nawiążę do pytania powyżej - co z Topolinem? Czy Lubiczowie sprzedali posiadłość?
-
Yyy :o Ten wątek romansu z uczniem jest beznadziejny... jakiś taki karykaturalny, a ten koleś taki stary-malutki...
-
Ha, mnie też to bardzo zainteresowało - rozumiem, że można sobie przesypać płatki, makaron, ryż itp. Ale chipsy? Przecież po otwarciu opakowania trzeba szybko zjeść, bo inaczej tracą chrupkość :D A o co chodziło z Maciusiem i Norbertem w kręgielni? o akurat musiałam się odwrócić i nie widziałam... Nie brałam nigdy udziału w żadnej rozprawie, ale co maja zarobki Rysia do całej sprawy? Że tak na początku go wypytali o wszystko?
-
I nie oglądałam wczoraj :( Może w poniedziałek zapoluję na powtórkę... Czy ja dobrze czytam, że Beata zaginie? Po połknięciu jednej tabletki pomiesza jej się w głowie i wyjedzie w nieznanym kierunku, zrywając kontakt z rodziną??? Być może ona ma guza mózgu - wtedy występuje podobno zmiana osobowości i niezrozumiałe, dziwne zachowania... Dziś rano w TVP info mówili o 14-leciu klanu :) Był Stockinger jako gość, ale chyba nie czuł się zbyt komfortowo :D Prowadzący zadał pytanie czy po tylu latach są na planie jak jedna wielka rodzina :D Chyba dr Lubicz odpowidział wymijająco, a mi od razu stanęły przed oczami Wasze komentarze dotyczące nie najlepszych stosunków Stockingera z Kotulanką :D Chyba dziennikarz nie był za bardzo zorientowany :D A propos Lubiczów - strasznie mi się nie podoba nowy "wystrój" ich pokoju dziennego.
-
I już znowu kumoterstwo... :o Paweł już przyspieszył Bożence przyspieszenie operacji i to z samym ordynatorem :o A zwykły człowiek niech ślepnie w kolejce... Przecież kogoś musieli przesunąć, żeby zrobić miejsce dla protegowanej... To mi się nie podoba, wiem, że tak jest w życiu, ale...
-
A trol Norbert reklamuje sieć komórkową chyba.
-
Otóż to, przecież jej mama tam pracuje... Może nie mają okulisty :p Ale byłoby to poważne niedopatrzenie.
-
No nie, Beatka będzie zatrudniać Jacka :D I biedne dzieci będą już całkiem sierotami... powinni je wysłać gdzieś za granicę do internatu, może by się wyluzowały, jak Kama ;)
-
Przesadzasz :) Ja w liceum na kawki namiętnie biegałam z przyjaciółkami, co najmniej raz w tygodniu, albo i częściej. Całe kieszonkowe potrafiłam na takie kawki wydać. Wtedy jedyną kawiarnią sieciówką było coffee heaven, to głównie tam chodziłyśmy, bo i galerii handlowych było mniej.
-
No i co tej Bożence się stało? Bo jakoś nie przyuważyłam. I ciekawe, czy Ryśku i Graża wiedzą jakie lubieżne pozy ich córka przybiera podczas tańca :D Ale może teraz dzięki temu wypadkowi wyjdzie akcja z sali do tańca, bo już nudne to ich prężenie się... Bogna i Leszek... bez komentarza. I tak sobie pomyślałam, że Beatka powinna teraz w ciąży być.
-
Nie :) Ciocia Stasia powiedziała mniej więcej tak "och, jak myśmy się kuochali! Aleśmy się kuochali!", a potem o tym jak ich nakryła matka i to nie było powiedziane wprost, ale można sobie było dośpiewać :D A Kamila i Błażej bzykali się chyba nawet przed wyjazdem na obóz, bo 3 dni spędzili bez wiedzy nikogo w pustym domu na Sadybie, aż nakryła ich ciocia Stasia, a potem Surmaczowa :)