pierdołka

Karmelek dziękuję za rady z tą tabletką dziś po zakupach w mieście jak wróciliśmy do domu to poszłam siusiu i kurczę znów się zlękłam że plamie czy coś ale przypomniało mi się że to z tej tabletki :D :D i faktycznie całe szczęście, dziś u mnie tak ładnie że aż się chce siedzieć na dworze, rozglądam się teraz za taką huśtawką ogrodową , bo tak mi się marzy aby móc się położyć na niej i czytać książkę, ach co to był by za relaks.... my dziś albo jutro też planujemy zrobic grilla, mniam, zrobię dla siebie szaszłyczka z warzywami i chlebek czosnkowy :D :D :D :D dziś spałam jak zabita, w końcu swoje wyrko :D :D, mój sie cały czas tulił do mnie.... i do brzusia....

nerwuska przykro mi z powodu samochodu, mojemu bratu kiedys ukradli nowiutkiego malucha, a dom obok była komenda policji, złodzieje to się niczego nie boją effi no dzidzia pewno zadowolona z loda, ja dziś też jadłam i od razu humorek lepszy, to dzidzia pewno też się cieszyła mam pytanie, czy któraś z was brała luteinę dopochwowo ?? jak głęboko mam ją wkładać, w szpitalu dostawałam doustnie kurcze nie spytałam lekarza, na ulotce też nic nie pisze :/

witam was moje kochane mamusie :):) pojechałam z T do szpitala w ten wtorek i zatrzymali mnie na obserwacji do dziś, wtorek całą noc przepłakałam ale...... widziałam bijące serduszko mojego maleństwa!!! najpiękniejszy widok na świecie. wczoraj zaczęłam 8 tydzień, karty ciąży mi nie założyli a myślałam że założą, w wtorek badali mnie usg dopochwowo i normalnie na fotelu i dziś też.... jak wróciliśmy do domu to mój zrobił Nam pyszną jajecznicę ( robi najlepszą na świecie) i kazał nam odpoczywać, także weszłam na forum na drobiłam to co miałam do przeczytania i pisze co tam u nas w szpitalu opieka super, dostawałam 2x dziennie luteine doustnie a teraz mam w domu jeszcze dopochwowo brać a wiecie co było najgorsze we wtorek zanim ja przyjechałam to było małżeństwo 7 lat po ślubie i dzieciątku w 11 tc przestało bić sedruszko, ta babeczka tak płakała że nie mogli jej uspokoić, ja nie wiem jak bym to przeżyła .... masakra a wczoraj też trafiła babka do szpitala, nawalona w 3 dupy i też poroniła, jeszcze rano było czuć taki odór alkoholu od niej, fuj.... ale z tego co opowiadała to nie zła z niej k.... ma 11- letnią córkę, 18- miesięcznego synka i każde z innym. teraz przyszedł jak wychodziłam do niej jej facet z tym synkiem a później miał przyjść jeszcze inny przyjaciel, w głowie mi się to nie mieści jak można tak się stoczyć..... jestem też zła, bo nie dali mi żadnego zdjęcia z usg a tak chciałam i dopiero teraz jak za 2 tygodnie pójdę do lekarza prywatnie to myśle że mi da!!!! bo chce zrobić jakiś album pamiątkowy i już mi 3 zdjęcia przepadły:( :( :(

Effi31 byłam już u lekarza w 5 tc, kolejną wizytę mam też na 26 kwietnia ale chyba do tego czasu nie wytrzymam, dużo czytałam w necie że to niby normalne w pierwszych tygodniach pojawia się ból i plamienie, zwykle leki pomagają ale też czytałam że nie zawsze się kończy to dobrze. mnie tak delikatnie zaczął brzuch pobolewać, plamienie też jest niewielkie, tzn na wkładce nic nie widać, tylko jak się podcieram papierem to wtedy widze zabrudzenie narazie cały czas leże, ale jak przyjedzie do mnie bratowa to chyba z nią podjade, bo teraz to nie mam jak

Dzień dobry, tzn. dobry to się okaże czy będzie jadę dziś jak tylko mój wróci z pracy do szpitala, w nocy cały czas bolał mnie brzuch jak na okres, zasnąć też nie mogłam a na dodatek zaczął boleć mnie jeszcze ząb :( :( dziś od rana mnie brzuch boli i plamienie nadal jest, czuje że dostane zaraz normalny okres, bo właśnie takie mam odczucia jestem już nawet przygotowana na najgorsze ale mam też małą iskierkę nadzieji że jednak wszystko skończy się dobrze

brzuch już mnie nie boli, ale plamienie jeszcze jakieś tam jest, byłam znowu przed chwilą w wc i już papier był ledwo zabrudzony... nie wiem może związek ma z tym w południu przytulaliśmy się tak mocniej z mężem, do stosunku nie doszło ale było bardzo intymnie i może stąd te plamienie ( pieściliśmy się co zakończyło się orgazmem) ale że brzuch mnie zaczął boleć to nie wiem czemu, może spanikowałam że coś jest nie tak i z nerwów, bo mnie pobolewał ale tak delikatnie ... hm .... :(

nie żadnych leków nie było, byłam znowu w wc i już papier był bardziej czerwony, nie wiem co to może być. tak bardzo się boję ....

jezu dziewczyny jestem przerażona, byłam przed chwilą siusiu , podcieram się a tam lekko zabarwiony papier, brzuch mnie zaczął boleć , nie wiem czy to z nerwów czy coś się dzieje nie dobrego wiem że wy tez plamiłyście, ale czy bolał was przy tym brzuch, jak nic się nie zmieni jutro jadę do lekarza, albo jeszcze dziś jeśli się nasilą objawy

Milagrosa w tej sytuacji albo bym porozmawiała z kierowniczką że chcesz 1 zmianę i jako 2 argumenty to bym podała to że wieczorami gorzej się czujesz no i brak powrotu a jak to nie pomoże to ja bym kontynuowała zwolnienie ja mam zwolnienie do 10 maja i mam zamiar dalej kontynuować, tym bardziej że ja pracuje na 3 zmiany i w wielkim zakładzie ( obozie) pracy, albo siedzę zgarbiona 8 godz, albo stoję :( wiecie na co mnie naszła ochota kurczę na kebab albo chociaż na jakiś inny fast food, wiem świństwo nie powinnam jeść tego ale oglądałam program w internecie i ślinię się na samą myśl miałam wam pisać że od kilku dni prześladują mnie 2 bociany :D codziennie kilka razy nad naszym domem latają 2, wczoraj myslałam że już mamy spokój, pojechaliśmy do mojego T babci , mieliśmy już jechać , a babcia mówi patrzcie 2 bociany lecą, no normalnie aż mi się nogi ugięły, w drodze powrotnej mój mówi do mnie : wiesz co te 2 bociany to chyba nie jest zbieg okoliczności :D :D :D ale ani ja ani on nie ma w rodzinie bocianów więc myślę że mogę byc spokojna tym bardziej że to tylko taki przesąd :D :D :D :D ale minę miałam wczoraj nie ziemską :D :D :D

jestem pewna 29 nie znam się na tym ale patrzyłam w internecie i by wychodziło że 6 tydzień, jeśli dziewczyny się mylę to proszę mnie poprawić happypati gratuluje kochana :) :) dużo szczęścia :) :)

ja narazie jem co popadnie ale od przyszłego tygodnia bede na diecie dla ciężarnych bo mam tendencje do szybkiego tycia i jak byłam ostatnio u dietetyka to mi zaleciła właśnie dietkę ćwiczeń żadnych nie stosuje, oprócz codziennego ruchu podczas sprzątania i spacerów z mężem , kiedyś chodziłam na siłownie ,dużo ćwiczyłam ale teraz to chyba będzie nie wskazane , bieganie itp. dziś wyjątkowo bolą mnie sutki, przed chwilą się nie chcący udrapłam i boli jak cholera, na szczęście ból brzucha przeszedł w nie pamięć, mam nadzieję że mimo to wszystko jest ok co do spania to ja często teraz zasypiam na brzuchu , mąż mnie wyzywa że zgniatam dziecko i mogę mu zaszkodzić przez to i się faktycznie zastanawiam czy nie ma racji...

cześć dziewczyny jak zwykle mam kilka stron do nadrobienia... wczoraj byłam z mamą u dietetyczki bo zanim zaszłam to się odchudzałam, zważyła mnie i stwierdziła że za szybko tyję, bo od lutego utyłam już 4,4 kg, a kobieta w ciąży powinna niby przytyć tylko 12 kg, ale kurdę co ja mam zrobić, jak ciągle chce mi się jeść... mam zagłodzić dzieciątko.... ale dobra, dostanę jadłospis dla kobiet w ciąży, żebym mniej więcej wiedziała co mam jeść i ile nie wiem czy was ale mnie od kilku dni bolą krzyże, zwariować idzie :( nie wiem juz jak mam leżeć na wyrze... chyba będziemy i tak musieli kupić nowe wyrko bo te już jest wysłużone :D :D ja jeszcze nie mam założonej karty ciąży, mam nadzieję że mi teraz lekarz założy, ale chyba tak bo na ostatniej wizycie mówił mi że da mi skierowania na różne badania dziś mimo ładnej pogody jest mi ciągle zimno i jakoś czuje się nie tak :( :(

Justyś byłam na tym filmie w zeszłą niedziele, bardzo fajny film, uśmiałam się do łez, :):) miałam spać, ale właśnie mamy gości i siedzę taka na pół muląca :D : D

dziewczyny powysyłałam wam zaproszenia a teraz idę spać, zjadłam obiad i oczy same mi się zamykają, co chwilę ziewam tak że aż łezki mi lecą, pierwszy raz mam takie parcie na spanie :) :) :)

dzień dobry w ten pochmurny dzionek wczoraj tak ładnie, a dziś ech..... szkoda gadać Preggers a próbowałaś rano wypić kilka łyków coli, mi na mdłości pomaga i daj znać oczywiście jak tam u lekarza :)

ja miałam usg dopochwowe Olcia a dla twojego męża to wyrazy współczucia, same złe wiadomości oprócz tego oczywiście że zostanie tatą teraz to napewno będzie wszystko dobrze

w sumie to chyba też zależy jaki jest sprzęt, jak jakieś słabej jakości to pewnie do .... ja jak byłam na usg, to widziałam kulkę czarną wielkości jajka i lekarz potwierdził ciążę ale żadnego serduszka nic nie widziałam

Olcia wysłałam zaproszenie :) Justka nie martw się kochana, będzie dobrze... już nie długo napewno zobaczysz swoje maleństwo na usg, ale szczerze to ja mam takie same odczucia jak francoise i chyba bym zmieniła lekarza,

no właśnie, co sie dzieje

hej dziewczynki te co podawały facebooka to powysyłałam wam zaproszenia, ja mam profil razem z meżem więc jak by co to zaakceptować mnie proszę a nie mogę się wejść na ten nasz wspólny profil , nie wiem czemu :( mnie dziś męczą mdłości ale wypiłam trochę coli i przeszło :) :) a teraz to będę wcinać kolacyjkę tylko nie wiem co, chyba parówkę sobie zgrzeje

justka widzisz każda z nas inaczej przechodzi ciąże, jedne mają dolegliwości inne nie, z mojej strony to ja bym chciała aby mnie ten brzuch nie bolał, bo nie raz to mnie w takim momencie zakłuje, że mam minę jak ...... wiecie co :D :D także nie denerwuj się, wszystko jest napewno dobrze i czekamy na relację co i jak ja do lekarza idę dopiero za tydzień i mam nadzieje zobaczysz serduszko jeśli chodzi o spanie to idę tak ok 22.00-23.00 zależy a rano się budzę, bo mnie w sumie mąż budzi o 5.40 bo musi się pożegnać przed wyjściem do pracy, daje buziaka mi i brzuszkowi :D :D a póżniej śpimy jeszcze do 9.00 dziewczyny powiedźcie jakie macie autka bo my jesteśmy akurat na etapie szukania autka, musimy kupić coś, tylko nie wiemy co, nie chce zbyt małego ani zbyt dużego auta ale chce takie , aby było wygodne dla naszej trójki

a o której miałaś godzinie ?? ja miałam na 15.00

to oszczędzaj sie teraz kochana, dużo leż i odpoczywaj

hej dziewczyny, ale miałam nadrabiania od wczoraj wieczora :D :D się rozpisałyście ... mój mąż wymyślił dla chłopca Bartuś , a ja dla dziewczynki chciałam Hania ( tak jak jego mama miała która zmarła 2 lata temu) lub Edytka ale zobaczymy.... ale wam dziewczyny zazdroszczę, szczególnie tobie Francoise, inne życie nie to co u nas w Polsce, jedne matactwo wszędzie, jak nie masz znajomości to jesteś nikim, opieka medyczna do d..., rząd do d..., zarobki do d... ...itp.... ale nie wiem czy miała bym odwagę zostawić tak wszystko i wyjechać... mój szwagierek z szwagierką tak zrobili, rzucili to wszystko tu w Polsce 6 lat temu i mieszkają w Hiszpanii, byliśmy u nich zeszłego lata, o matko , ja chce tam wrócić..... u mnie od rana słoneczko świeci, chyba zrobię pranko, później z mamą na zakupy a potem wezmę się za czytanie książek, bo ja uwielbiam książki i zawsze dużo kupowałam, mój oczywiście mnie opieprzał kiedy to będę czytać, to zawsze mówiłam że jak będę w ciąży :D :D noo i coś mu się wieczorem przypomniało i do mnie : zobacz kochanie jak Twoje książki się uśmiechają do Ciebie :D :D myślałam że padnę ze śmiechu ;) a powiedźcie czy macie tak że macie na coś ochotę a zaraz wam ta ochota przechodzi, bo ja wczoraj tak bardzo chciałam zjeść loda że wysłałam męża do sklepu, oczywiście pojechał , kupił, ale może zjadłam kawałek i już mi ochota przeszła... zauważyłam że ostatnio tak mam, kurczę jadłam za dwóch a teraz brak apetytu :o a i podaję wam meila, co byście mogły wysłać mi namiary na was na nk lub fb natalcia87@op.pl buziaczki i spokojnego dnia życzę

no właśnie sama nie wiem jak z tymi tabletkami, czytałam na innym forum że babki już od początku ciąży brały... to jest moja pierwsza ciąża, ja bym chciała mieć dziewczynkę, mąż oczywiście synka, ale zobaczymy co nam Bóg da, mój tata nie raz się śmieje że jem za troje i może będę miała parkę a mój mąż już nawet ma imiona wybrane, tzn. dla chłopca bo dla dziewczynki ja wybieram