Black Karo

graminis wiem co znaczy remont w ciagu ostatnich 3 lat przeprowadzalam sie 4 razy, no i te remonty, te weekendy w marketach budowlanych, te rozchodzace sie pieniadze... myszko ja postanowilam kolejny raz nie probowac, zdolowala mnie tez wiadomosc o kolezance z forum , ktora- urodzila martwe blizniaki :( :( :( Dostac mam namiar do bioenergoterapeuty (tak to sie chyba pisze?), ktory pieniadze bierze dopiero jak zajdziesz w ciaze i ostatnio byl u znajomych znajomej na chrzcinach (a ci starali sie 12 lat). Co mi szkodzi sprobowac. Dobrze,ze mamy siebie z mezem.

Ale tu koszmarne pustki :(

Mala kobitko ziemniaki ugowac i pokroic, ale nie za drobno czerwona cebula zielony groszek majonez, pieprz poloozyc na dosc plakim talezu czy salaterce i na gore polozyc wedzonego lososia ew. dodac mozna kapary dziekuje za prpopzycje, ta grzechotka wydaje sie calkiem fajna :) Kalpek ja tez @ i tez zijam sie z bólu. Jesli z kasa jest krucho, to z in vitro jest problem tym bardziej ,ze na pierwszym razie rzadko sie konczy...niestety. Moj maz nie chce slyszec o adopcji, a ja coz staram sie go zrozumiec. EfQa na haluksy ciocia miala operacje, teraz palec jest sztywny i boli, no ale moze miala pecha. Zaklada teraz jakies kliny na noc, bo na drugiej nodze tez ma ale na operacje nie pojdzie i znalazla w necie jakies cwiczenia i mow,ze pomaga.

Witam, troche mnie nie bylo i widze co zaszlo. Myszko, ja tez znam ten bol rozczarowania i jescze ta swiadomosc,ze zarodek nie chcial zostac. Eh, ciezko sie to przechodzi. Niestety nie znam prawie nikogo, komu udalo by sie za pierwszym razem... Kalpeczku, wybierasz sie do kliniki? Ja stwierdzilam,ze pojde do tego Twoje lekarz i od poczatku bede przechodzic prze to (nasuwa mi sie tylko jedno slowo) piekło. Gramnins, juz chyba Ci mowlam,ze jestes szczesciara podwojna bo nie dosc ze matka,to jeszcze mama coreczki :) Znajomi zarosili nas na chrzest. Troche nas to zdziwilo, bo w sumie nie jestesmy tak blisko. Czy kupuje sie teraz srebrne lyzeczki lub zlote łancuszki??? PORADZCIE! Bo prezent musi miec male gabaryty, bo potem wracaja do Szwecji, wiec jakies zabawki, maty itp. odpadaja, no i mała ma 5 m-cy.

Graminis, w Hurgadzie kolejki do stacji benzynowej, kadzieze w sklepach, wojsko w bankach i nie mozesz wziac kasy i byla jakas manifestacja- dzwonilam do mojej psiapsiolki i mowila,ze siedzi na walizkach-zostawia jak bedzie potrzeba dom, prace by byc moze ratowac zycie. Masz racje, napiecie na forum rosnie. Troche sie boje, zeby nie bylo bardzo przykrych sytuacji zwiazanych z rozczarowaniem. Wierze, ze bedzie dobrze. W srode mam delegacje do Pragi, ciesze sie jeszcze bardziej, bo moj mezus ze mna pojedzie :) Posiedzi w hotelu i poczeka na mnie, a co. ;) ;) ;)

Czesc dziwczynki, ja juz o urlopie. Dobrze,ze nie pojechalismy do Egiptu, bo moglo byc nie wesolo. wiec skoro opacznosc tak nade mna czuwa to moze dzidzius by sie przydal. Myszko, wiem czym jest to oczekiwanie i myslac o Tobie, to wim dokladnie co czujesz, bardzo sie denerwuje i trzymam mokre kciuki ;) Graminis, Ty szczesciaro, nie dosc, ze takie cudne malensto to na dodatek dziewczynka!!! Ja mam jakos leukemie od lekow i infekcji, wiec poki co dam sobie na wstrzymanie.

To czekamy na poniedzialek i tzrymamy kciuki. Ja na tydzien wyjezdzam z mezem na urlopik, to pewnie bede sie relaksowac i nie bede mogla was podlgladac. Myszko , Ty masz juz jakies dzieci , czy to Twoje pierwsze? Gramnins a jaki jest Twoj stan rodzinny? Bo widze,ze duzo jet tu dziewczyn, ktorym sie udalo , co mnie optymistycznie nastaja!!!

Graminis, bardzo fajna z Ciebie babeczka, taka kontaktowa i wogóle :) Myszko 3 zarodki wystarcza, moja znajoma po 3 ma blizniaki. Pamietaj,ze musisz byc w dobrej formie. Kazda infekcja, katarek czy przemeczenie nie dziala na korzysc. Mnie pobrali 16 i 15 zaplodnili, z czego po zamrozeniu 8 przetrwalo(4 blastocysty zostaly przetransferowane), no ale efektu nie udalo sie utrzymac.

graminis dziekuje, to była bardzo głupia, bezsensowna i niepotrzebna smierc, wypadek...w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie Ale zycie idzie na przod i czasu nie da sie cofnąć, a ja jestem teraz szczesliwa mezatka i mam nadzieje przyszla matka. Moja biologiczka w liceum na 4 tygodnie przed rozwiazaniem wzela zwolnienie i wszyscy mysleli,ze to jakas lipa z jej ciaza, a ona po miesiacu urodzila i wszyscy byli w szoku, bo ona miala zupelnie, ale to zupelnie plaski brzuch. Mojej przyjaciolki matka dostwala okres do 7 m-ca. A jaj kuzynka zaszla w ciaze mimo brania tabletek antykoncepcyjnych. Takie to cuda chodza po ludziach.

Graminis- czasami w zyciu tak bywa, ze sie mijamy. Najwazniejsze jest to by nie stracic sie z "pola widzenia". Wiem o czym mowie, bo moj piewszy maz nie zyje od dawna. Niestety.