Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarna313

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. wyrok I instancji dostałam 14-01-2011 w Krakowie, a II instancji dzisiaj z Katowic. Więc chyba w miarę szybko. Ja nadal przeeglądam wyrok I i pismo z II i nie mogę w to uwierzyć SZOK
  2. Witam Dawno mnie tu nie było..... ale mam chyba dobrą informację, przynajmniej tak mi się wydaje. Dostałam przed chwilą list polecony z II instancji, i napisali mi, że zatwierdzają wyrok I instancji. I instancja unieważniła małżeństwo - czy to oznacza, że moje małżeństwo było nieważne? Czy to oznacza, że mogę brać ślub kościelny? Czy to oznacza, że koniec mojej mordengi?...... jestem w szoku i sama nie wiem co oznacza "zatwierdzamy wyrok I instancji"
  3. Witam. Ja miałam sprawę I instacncji w Krakowie i koszty w 2007 wcale nie były mniejsze. Też tak dużo musiałam zapłacić ok 2000zł
  4. Tak zastanawiam się ostatnio, czy może też I instancja pozytywnie rozpatruje sprawę tylko po to , aby zapłacić za cały proces w II instancji. Co Wy myślicie na ten temat?
  5. Tak to było do Ciebie :-) Uzasadnienie - u mnie po prostu w tym piśmie Sędziowie napisali dlaczego nie zgadzają się z obrońcą, obalili jego argumenty. Obrońca nie podważał jego niezdolności psychicznej tylko, że niby cały związek rozpadł się z powodu odległości. Sędziowie uznali, że gdyby nie ta odległość to do rozpadu doszłoby o wiele szybciej a nie dopiero po 8 latach.
  6. Ja też tak w razie .... poproszę o tą książeczkę, obym jej nie potrzebowała :-) ale wolę się przygotować na wszystkie warianty guzik@tlen.pl Z góry dziękuje
  7. Jakie było uzasadnienie I instancji, wzywali Cię tam na przesłuchanie dodatkowe? Jestem przed II i chciałabym się odpowiednio nastawić na to co mnie może tam spotkać. Czy to rzeczywiście jest tak nieobliczalne..... :-)
  8. do daga b Wielkie dzięki, czasami rozmowa na ten temat z kimś kto ma pojęcie o tym......... pozytywnie nastawia człowieka :-) Niby nic a jak WIELE potrafi to uczynić. serdecznie pozdrawiam
  9. niestety świadkowie byli tylko z mojej strony, aczkolwiek jeden ze świadków zeznał na jego korzyść, przy czym p psycholog i sędziowie poddali wątpliwości te zeznania. Zostałam wtedy wezwana na rozmowę i stwierdzono że osoba, która tak zeznała "kłamała". Tą czarną owcą wśród zeznajacych jest mój brat, który żyje w konflikcie ze mną natomiast jest w "przyjaźni" z moim eks. Bardzo się boję teraz jaki będzie wynik tej II instancji i jak długo ona będzie trwała
  10. do daga b udowodniono niezdolność natury psychicznej po stronie mężczyzny. On nie brał uziału w procesie P psycholog pojechała po nim dosyć konkretnie, a obrońca za dużo nie mówił tylko tyle, że według niego do rozpadu przyczyniła się rozłąka (pół roku po ślubie wyjechał za granicę i jest tam do tej pory) sędziowie doszli do wniosku że rozłąka nie miała nic do rozpadu brali bardziej pod uwagę jego zachowanie sprzed śłubu. Świadków miałam 5
  11. do daga b Wielkie dzięki za pocieszenie, ale czy można tak optymistycznie podchodzić do sprawy gdy minęła tylko I instancja? Czy słyszałaś aby kiedyś zdarzyły się w II instancji negatywy gdy przy I było ok
  12. pomyłka pissja CZYLI CZEKA MNIE odowłanie do III instancji Przepraszam za błąd :-)
  13. Czyli niej czeka mnie odwołanie do III instancji....... ale krótko mówiac powoli mogę zacząć się cieszyć? Orjentujecie się jak długo trwa II instancja?
  14. Witam. Moja sprawa toczy się już od 2007 roku Dostałam wyrok I instancji pozytywny, sprawa została teraz przekazana do II instancji. Czy wiecie coś na temat tego jak to się tam odbywa? Czy zdarza się, że ta II instancja podważa wyrok I ? Jakie mam szanse na pozytywne rozpatrzenie sprawy....?
×