Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lolietta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lolietta

  1. Cześć dziewczynki. Jestem załamana , przed chwilą mój mąż w szczerej rozmowie powiedział, że on już raczej nie chce 3 dziecka. Nie mogę pisać bo tak płyną mi łzy. Ja ładuję w siebie te pieprzone hormony, żeby mieć okres, robię testy, obserwuję się, a to tylko moje marzenie. Chyba pójdę do ginekologa po tabletki antykoncepcyjne, chociaż po 5 latach stosowania mi za bardzo zagęszczały krew. Potem je odstawiłam , w sierpniu zeszłego roku. Miałam nadzieję, że jak muszę odstawić, to może tak się poukłada, że zajde w ciążę. Teraz wiem, że mój mąż nie chce już kolejnej dzidzi, nie moge się z tym pogodzić. Mój organizm płata mi figle, a przy tabletkach oprócz tego, że jednak podwtższyły mi gęstość krwi, to dobrze je tolerowałam. Dziewczynki, nie wiem co mam robić.
  2. Witam dziewczynki. Ewik gratuluję pięknego synusia, a Mateuszek to piękne imię. Fajnie, że tak szybko i bezboleśnie mozna rodzić, bo ja akurat moje 2 porody wspominam paskudnie. Ból nie do zniesienia, a jak poprosiłam o znieczulenie to się ze mnie śmiali, lekarz, włącznie z położnymi: "urodzić chce i jeszcze, żeby jej nie bolało..."i pogardliwe uśmieszki, Polska i ten szpital to rzeźnia. I mojego męża ze mną nie było więc zdana byłam na siebie.Ale już dość narzekań, było mineło. Co do pomarańczowej chorej z zawiści osoby-spadajjj! Goniu twoje marzenia o synusiu są w zasięgu, życzę powodzenia i szczęścia, oby Ci się udało, choć wiadomo tródno podjąć decyzję. Berniu, jak się czujesz,? Teraz pewnie w 2 trymestrzemasz więcej energii, a w dodatku jest wiosna, słoneczka więcej i już od tego człowiekowi lżej się robi. Dziewczynki ja narazie ze starankami jestem uziemiona, zażywam duphaston, nie dobrze mi od niego, może kiedyś spełnie swe marzenia córeczkowe, a narazie Wam pokibicuję, całuski.
  3. Cieszę się, że na forum jest coraz więcej nowych staraczek i można się wspierać. Lucynko dzięki za pocieszenie, mam nadzieję, że będzie ok. Cudownie by było jakby spełniły się nasze dziewczynkowe marzenia.
  4. Gosia ja mam 32 lata. Mój starszy synek, miał komunię w 2 klasie, także mam już te wszystkie przygotowania za sobą. Ja przy 2 dzidziciu bardzo pragnęłam córeczki, jak się dowiedziałam to chwilkę czułam się zawiedziona, ale zaraz oswoiłam sie z tą myślą. Nie myślałam nigdy, że zapragnę mieć jeszcze maleństwo, ale latka lecą i wiem, że jak nie spróbuję jeszcze raz na dziwczynkę, to potem na starość będę żałowała. Moji chłopcy wyrastają, już coraz mniej mnie potrzebuję i wszyscy mówią, a to sobie teraz odpoczniesz, dzieci masz odchowane...a mi powoli zaczyna brakować małego brzdąca. Nie powiem bo fajnie mieć więcej czasu dla siebie, ale wiem, gdzieś znowu instynkt macieżyński mnie dopadł. O matko ,ale się rozpisałam. A jeśli chodzi o castagnusa, to czytałam ulotkę i w ciąży nie wolno go zażywać.
  5. Lucynko, ja też mam 2 synków 10 i 5,5 latek mają, oj i bardzo marzy mi się córónia. No ,ale przy moich pokopanych cyklach to ja tylko sobie mogę pomarzyć. Trzymam za was kciuki, za staranka.
  6. Castagnus, to ziołowy lek, do kupienia bez recepty, który zmniejsza napięcie przedmiesiączkowe i reguluje cykle. Z tego co czytałam wielu dziewczynką przyspieszył prawdopodobnie zaciążenie.
  7. CZeść dziewczynki. Witam Cię Gosiu 34. Wiele przeszłaś, ale trzeba być dobrej myśli, a napewno wszystko się ułoży. Ja też mam synka , który ma 10 latek. Ja się wczoraj załamałam, byłam u mojej gin. i ponieważ już prawie 2 miesiące nie mam okreau, dała mi duphaston na wywołanie. Nie cierpię tych hormonów, źle sie po nich czuję. A najgorsze jest to, że moje jajniki nie chcą ze mną współpracować i jak ja mam się wpasować przed owulką. Testy owu. od 2 tygodni miałam pozytywne, ciąży nie ma, tylko zaburzenia hormonalne. Tak chciałabym mieć normalne cykle. Może, po okresie jak już go dostanę, to zacznę zażyważ ten Castagnus, już sama nie wiem. Aganiok, Berniu, Ninko, Ni_ko, Goniu, Aneczko, Gosiu i wszystkie dziewczynki pozdrawiam, trzymajcie się sie cieplutko.
  8. Pozdrawiam Cię Bajaderko, jak pisałaś dawno na forum to Was podczytywałam , kibicując. Aneczko K, trzymam kciuki za staranka Aganiok, ja też jestem panikarą, przejmuję się bardzo i przybieram do siebie różne rzeczy, ale chyba należy wierzyć, że wszystko będzie dobrze. Robisz wszystko, żeby uchronić maleństwo i tego się trzymaj. Całuski
  9. Witaj Lucynka 30. Ninko bardzo się cieszę Twoim szczęściem, naprawdę cudowne to musi być jak spełniają się marzenia. Berniu wierzę, że i Tobie się udało i nosisz pod sersem córónię. Całuski dziewczynki.
  10. Ninka graaaaatuluję, to cudowne masz wieści, udało Ci się!!! Pamiętasz staranka, na której stronie pisałaś, albo jeśli możesz przypomnij. Oj ależ cudownie, to musi być wspaniałe uczucie.
  11. Aganioczku cieszę się, że juz spokojniejsza jesteś, będzie dobrze. Ciekawe jak tam Ninka?
  12. Berniu najprawdopodobniej córeczka sobie tak szybciutko rośnie_Gratuuuuluję, no i najważniejsze, że zdrowa. Bardzo się cieszę, czekałaś długo, nie obeszło się, bez kłopotów ze zdrowiem, ta nadżerka, a tu proszę. :-)
  13. Mamo 3 synusiów ja wierzę, że tym razem będzie dziewczynka, a staranka na bank ziewczynkowe. Całuski
  14. Ninko trzymam kciuki wielkie za usg, najważniejsze, żeby dzidzia zdrowa była i tego Ci życzę. Ciekawa jak tam Bernia? Aganioczku jestem z Tobą myslami i jestem dobrej myśli, napewno będzie wszystko dobrze.
  15. Mamusiu 3 synusiów gratuluję, to cudnie się wpasowałaś, idealnie dziewczynkowo. Aganioczku, bardzo Ci współczuję tego ogromnego stresu, bądz dobrej myśli. Ja nie chorowałam na różyczkę i w 1 ciaży miałam kontakt z tą chorobą, ale się nie zaraziłam. Też b. się stresowałam, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło, czego i Tobie życzę. Berniu trzymam kciuki, za usg. człuski
  16. Już jesteście w domku, to gratuluję!!!!!!!! Matko a w Polsce to minimum 3 doby trzeba być w szpitalu. Oj Ewciu bardzo Ci gratuluję, jesteś dzielną mamusią ;-) Całuję Cienbie i maluszka.
  17. Aneczka K widzę, że razerm się na udało kliknąć. :-)
  18. Dzięki dziewczynki, tak się cieszę, dziecko to cudowny dar.Pozdrówcie Ewcie i ucałujcie dzidziusia od ciotek z forum ;-)
  19. Sylwia7 dziękujemy, ale się cieszę, 3600 to przecież idealna waga dla maluszka. Gratulujęęę Ewiczku kochana!!! Sylwia jeśli możesz to napisz jak Ewcia się czuje , jak maluszek, a tak wogóle to wy sie znacie , ?
  20. Ewiczku trzymam ogromne kciukasy. Kochana już nie długo przytulisz swojego synusia. Całuje Was mocno. Kasiulak ja też mam bardzo bolesne miesiączki, od zawsze. Ja nadal nie mam okresu i pewnie do gina. na wywołanie będzie się trzeba wybrać. Nie cierpię zażywać hormonów, tyję po nich, dlatego zwlekam.
  21. Do pani która mąci. Jeśli wykożystałaś ten topic do swioch celów, opisałaś intymne rodzinne historie, żeby wirtualnym osobom udowodnić, że racja jest po twej stronie, no cóż poniekąd rozumiem(jeśli rzeczywiście chodzi o dobro dziecka i troskę o niego) Natpmiast nie rozumiem po co tyle zgryżliwości, wręcz chamstwa pod adresem innych osób z tego forum, np Ninki? To już nie dotyczy twojego dziecka. Pozwalasz więc myśleć, że jesteś do cna przesiąknięta nienawiścią i sprawia ci przyjemność pastwienie się nad innymi. A to już inna historia. Co sobie może pomyśleć taki obserwator jak ja...biedne dziecko, nie dość że ojciec go zostawił, to ma matkę, którą trawi jej własny jad nienawiści, a to się mega udziela dziecku. Pozdrawiam prawdziwe forumowiczki
  22. I jeszcze jedno, swoją drogą dziwne. skoro Ewelino!!!!!!!!!nas podczytujesz, że akurat teraz sie ujawniłaś.... i w taki sposób hm ..i udeżasz w taki ton, no nie wiem czy twoje intencje są pozytywne..?
  23. Ewelino!!!!!!! Ja nie wnikam w kruczki prawne, skoro Ewelina napisała o swoim problemie to widocznie tak jest, nie mam powodu, żeby jej nie wierzyć. Natomiast ty jeśli chcesz komus dorazić, podpowiedzieć to z zaczernionym nickiem poprostu jesteś bardziej wiarygodna. Ewelinko, mam nadzieję, że wszystko się wyjasni na Twoją korzyśc i jeszcze tu napiszesz, Mocno Cie całuję, powodzenia.
  24. Do Ewelino!! A właściwie dlaczego tak Ci interesuje nasza Ewelinka i jej sprawy? Po co analizujesz jak sąd by się zachował? Czy może to Ciebie doytczy?
×