Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sylwia8209

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. sylwia8209

    przepuklina jądra miażdzystego

    hej wszystkim!!!!! domi ... pewnie , że będę pisac o postępach tego leczenia, którego sie obecnie podjęłam. nie wiem co będzie dalej ale wiem jedno .... nie zamierzam się poddać. nie zarzekam ,że nigdy nie poddam się drugiej operacji ale tak jak pisałam, dopóki nie ma bezwzględnych wskazań i zagrażających objawów neurologicznych i dobrowolnie się nie poddam. co do ciąży w naszej sytuacji, to słyszałam wiele sprzecznych opinii..... jedne mówią, że nie ma przeciwwskazań a inne, kategorycznie NIE !!!! sama już nie wiem ..... najlepsze w naszej sytuacji byłoby chyba gdyby życie samo ułożyło nam scenariusz bo wtedy nie miałybyśmy dylematów. tylko pytanie co dalej.....
  2. sylwia8209

    przepuklina jądra miażdzystego

    hej wszystkim ! dawno mnie tu nie było, tzn. czytam w miare regularnie ale dawno nie pisałam. domi.....jestem w podobnej sytuacji i mam wrażenie , że w podobnym wieku. zabieg miałam we wrześniu ubuegłego roku. w styczniu miałam kontrolny rezonans, o który sama walczyłam, bo czułam , że nie jest tak jak powinno. wynik nie jest dobry, nawrotowa przepuklina, tym razem jest na 5 mm w kanale, a było 9mm. operację miałam tradycyjną fenestracja discectomia l5-s1. byłam ostatnio na konsultacji u neurologa,potem u neurochirurga a teraz trafiłam do kliniki osteopatii. neurolog poradziła mi próbować leczyć innymi metodami a neurochirurg od razu operacja, ale nie daje mi gwarancji ze po drugiej operacji będzie dobrze i znów nie nawróci, tak jak po pierwszej operacji. nie chcę drugiej operacji bo wiem co przeszłam i dopóki nie będzie już tak źle , że operacja będzie ostatnią deską ratunku , to sama dobrowolnie się jej nie poddam. postanowiłam spróbować terapii w klinice osteopatii w poznaniu.jestem po 3 spotkaniach i na razie trudno mi określić czy są jakieś efekty. terapia jest bolesna i kosztowna ale może się opłaci bo dają duże szanse na to żeby odbarczyć ten uciśnięty nerw i może ból nogi i utykanie minie. poza tym są też szanse na zminimalizowanie rozmiarów przepukliny . pytałam też tych specjalistów o możliwość zajścia w ciążę. wiem, że tobie tez na tym zależy. jako tako nie ma przeciwskazań - tak usłyszałam, tyle tylko, że nie wiadomo jak ciąża wpłynie na obecny stan zdrowotny? lekarze najbardziej boją się , że ból się nasili a wiadomo w ciąży nie można brać leków. i to był właśnie drugi powód dla którego się zdecydowałam na terapię w tej klinice. tam usłyszałam , że są w stanie minimalizować ból nawet w ciąży. nie wiem czy ta terapia mi pomoże ale myślę sobie , że warto próbować. nie zaszkodzi a może pomóc. pisze to bo może i ty rozważyłabyś tę opcję. jak to mój terapeuta powiedział: jak trzeba będzie ciąć to trzeba, ale dopóki można próbować to trzeba to robić . na operacje zawsze będzie czas a na leczenie zachowawcze ważny jest ten pierwszy czas po zabiegu. mam pytanie. czy ktoś tobie proponował jakąś inną metodę leczenia niż operacja? nie zastanawiałaś się nad tym , że skoro tak szybko po pierwszym zabiegu to powróciło ( a domyślam się , że idąc na pierwszy zabieg byłaś pełna optymizmu, tak jak ja ), to nie powróci po kolejnym??? czy byłaś u innych specjalistów niż neurochirurgia ? wiem z doświadczenia , że neurochirurg to nic innego nie zaoferuje niz zabieg , bo to w końcu jego dziedzina.
  3. sylwia8209

    przepuklina jądra miażdzystego

    hej niecierpliwa - czekam w czwartek na twoj powot od neurologa, ja kutro sprobuje tez cos wykombinowac. czytalam troche o cyriaxie i byc moze pojade sprobowac. nie zamierzam sie tak szybko poddac drugiej operacji. pozdrawiam
  4. sylwia8209

    przepuklina jądra miażdzystego

    ok, to czekam w czwartek na informacje... jesli możesz to zpytaj co z ryzykiem zajścia w ciążę w obecnej sytuacji? czy dolegliwości sie bardzo nasila? i czy to ma jakis negatywny wplyw na rozwoj dziecka ? dzieki
  5. sylwia8209

    przepuklina jądra miażdzystego

    hej! jestem po operacji kręgoslupa l-s, fenestracja, discektomia. po 4 miesiacach od zabiegu ból nogi nie ustawal więc ublagałam lekarza o kontrolny rezonans. jego wynik nie jest jednak zadowalajacy. nie wiem co dalej robic ? ucisk na nerw nadal jest . nie chce sie poddac kolejnej operacji ale nie wiem co dalej robic . czy ktos zna moze podobne przypadek? poza tym chce zajsc w ciażę i nie wiem jakie to bedzie mialo konsekwencje. prosze o wskazówki i rady.
×