ewa_84
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewa_84
-
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Julka byla pani bardzo mila, ale akurat jak ona przyszla moja corunia byla glodna i zassala piers :), pani popatrzyla i powiedziala ze ssa bardzo ladnie-prawidlowo, a prawdopodobnie nie chciala cyca bo goraco bylo i moje cialo bylo goraco i jej zle bylo :) jutro do mnie zadzwoni i zapyta sie jak tam karmienie, zadzwonila tez do mojej poloznej ze jak przyjdzie do mnie to zeby sprawdzila dziasla i policzki dzidzi czy aby na pewno nie ma plesniawek- ale mowi ze wszystko wyglada perfekcyjnie :) -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gosia w sumie to nie wiem czy wczesniak ? w ksiazce jest zapisany 36tydzien ciazy, karolinka nie musiala byc w inkubatorze ani pod specjalna opieka, oddychala sama, przed porodem kilka dni podali przez dwa dni po zastrzyku ze steroidami aby szybciej plucka sie rozwinely, ogolnie mala dostala 9/10pkt, wazyla 1.9kg ale wszystko bylo oki w szpitalu spedzilysmy 4 dni a teraz przychodza do mnie polozna i specjalistka od dzieci urodzonych z niska waga kontroluja dzidziusia puki co wszystko jest dobrze teraz czekam na pania od karmienia piersia poprosilam ja zeby mi pomogla bo moja kruszynka marudzi przy cycusiu -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja urodzilam w pierwszym dniu 36 tygodnia- mialam wywolywany porod bo lozysko nie karmilo mi dzidziusia przez co nie mogla prawidlowo przybierac na wadze i dlatego tez urodzila sie chudziutka ale jest calkowicie zdrowa :)silna z niej kobitka :) -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gosia takie skorcze to normalne, ja tez je mialam :) kurcze moja dzidzia nie chce ssac piersi :( przystawiam ja a ona sie prezy odpycha possie 4-5 razy i zasypia, ehhh musze odciagac pokarm i podaje jej butle a tak bardzo tego nie chcialam, ehhh, musze poprosic babke od laktacji zeby wpadla i mi pomogla moze zle przystawiam moja myszeczke ??pokarmu mam duzo-zamrazam codziennie po 3 male pudeleczka jak cos bedzie na zapas :) -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Znalazłam tabelkę dla nowych mamusiek: NICK........WIEK....TERMIN.......PŁEĆ....IMIĘ.......MI E JS COWOŚĆ aapacz22...................29.04..........syn............ .............Bristol beatka@@@.....20........20.06........synek.......Fabian.. .Bournemouth katty@...........27 .........02.07 ......synus................. Birmingham mamunia27.......27.........16.07............?............ ...........Batley kasztaanka.....27........18.07..........dz............... ...........Rugby KasiuniaUK......28.........25.07 AniaMC..........29.........26.07.........córka..Lena.... Newcastlu/Tyne JULKA1609.....34..........09.08.........?... .......................Londyn Ewelina29.......30.........10.08.........synek...Nicolas. ....Helensburgh kasia ............20.........10.08.........coreczka............... .Aberdeen Ninka............27.........18.08.........?.............. ..... Grays77.........34.........22.08.............. ..Grays/Chafford Hundred S_Gosia_S.......23.........25.08............synuś....NAT ANIEL anitia............29.........26.08.............synek..... .Alex.......Exeter agi21.............24.........25.08 ankasoton.......35.........20.09......................... ...Southampton Fabienka.........28.........26.09...........?............ ....Southampton SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: NICK........WIEK....... DATA.........IMIĘ...........WAGA/DŁUGOŚĆ kasiulka_x ...31......5 luty..........Joanna.......4510g/61cm KASIEŃKAA__..21....4 kwietnia.....Aleksander...3450/około 53 cm noussa.........27....17 kwietnia.....Sara..........3280/ok 52 cm izunia1986.....28.....31.05.2011.....Nathaniel....3420g/5 1cm ewa_84........27.....26.06.11.......Karolina--------1900g/45 cm -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bylismy dzisiaj na pierwszym spacerku- Karolinka spala a pogoda cudna -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
beatko nie martw sie wywolywaniem- bedziesz pod stala i profesjonalna opieka, beda monitorowac non stop tetno dzidizusia, tobie beda sprawdzac cisnienie i tem perature, naprawde nie masz sie czego obawiac a wywolywanie porodu po terminie jest dla bezpieczenstwa dzidizusia, gdyz tak jak juz wczesniej bylo napisane lozysko sie starzeje nie dokarmia dzidziusia i niedotlenia go co moze prowadzic do bardzo powaznych komplikacji, u mnie wywolywali przed terminem ale z tego samego powodu- lozysko przestalo poprawnie funkcjonowac- malala mi ilosc wod plodowych - dzidiza nie mogla rosnac - tez sie martwilam jak to bedzie- a teraz juz jestem z moim najukochanszym skarbem w domku i obydwie czujemy sie dobrze- a na opieke w szpitalu czy podczas calej ciazy nie moge narzekac wrecz przeciwnie jestem bardzo zadowolona, zajeli sie mna bardzo profesjonalnie - wszyscy byli bardzo opiekunczy mili i pomocni w kazdej chwili- o takiej opiece w polsce mozna tylko pomazyc- albo zaplacic i jakies prywatnej klinice. tak wiec beatko glowa do gory bedzie dobrze :) a my dzis na pierwszy spacerek idziemy mamy piekna pogode :) wczoraj byla u mnie polozna- ta sama co prowadzila cala moja ciaze :) pobrali krew z pietki na 5 roznych dolegliwosci, ogladneli malutka mi zbadala brzuch czy macica prawidlowo sie kurczy, popytala jak karmienie co ile jak dzidiza kupki robi jak siusia itp, jestem zadowolona kolejna wizyta w poniedzialek. we wtorek ide zarejstrowac dzidziusia do councilu :) -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
beatko jedz do szpitala i popros o ktg powiedz im ze dzidzia sie nie rusza to od razu cie podlacza a moze i juz zostawia na wywolanie a to tez trwa najpierw zel jak nie zadziala o po 6h znow i tak do 3 razy potem przebijanie wod kroplowka i sie zacznie -tak przynajmniej u mnie to wygladalo -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
julka urodzilam sama bez kleszczy itp, akcja porodowa byla szybka, zreszta dzidzia mala wiec bylo latwiej, co do pozycji to rodzilam na wpol siedzaco- bylo mi tak wygodnie nogi mialam ugiete w kolanach -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
My juz w koncu jestesmy w domu, dzidzie karmie piersia- pokarm mam wiec jest super oby jak najdluzej :) moja mysia pysia wlasnie smacznie spi :) a teraz jak wygladal porod: w piatek rano pojechalam na porodowke na aplikacje zelu, dostalam lozko i czekalismy z mezem- mierzyli mi cisnienie, temperature,zbadali mocz i pobrali krew,podlaczyli na 40min pod ktg a potem okolo godz 14 podali mi zel i tak mialam czekac,6godz, nic sie nie dzialo, wiec po 7godz, ponownie podlaczyli pod ktg, zmierzyli temp i cisnienie, okolo 21 zaaplikowali kolejna dawke zelu i znow mialam czekac, okolo 6 godzin, tez w sumie nic sie nie dzialo- meza wyslali do domu i powiedzieli ze gdyby cos to ja zadzwonie,o 3 w nocy mieli dac kolejna dawke ale lekarka byla zajeta trudnym porodem, maz wrocil rano w nocy mnie badali podlanczyli pod ktg ale w sumie nic, mialam skurcze w nocy dali mi codin przeciwbolowy i tak dospalam do rana,potem znowu dali mi zel ale dalej nic, decyzja zapadla ze przebija mi wody plodowe i podlacza pod kroplowke, ale dopiero jak lekarz bedzie wolny- trafilam akurat na bardzo zajete dni wiec czekalam z mezem do wieczora, miedzy czasie ktg, cisnienie temp, krew mocz itd- ogolnie opieka fantastyczna :) i tak w sobote dopiero o polnocy mnie wzieli na przebijanie wod troche bolalo- potem kroplowke podlaczyli i czekalam na skurcze i rozwarcie, po okolo godzinie zaczely sie lekkie bole, potem coraz silniejsze i silniejsze- prosilam o epidural ale za male rozwarcie wiec poprosilam o cos innego dali mi zastrzyk w noge diamorfine- pomoglo zlagodzilo skurcze i tak usnelam na jakas godzinke moze poltora,potem jak przestalo dzialac chcialam wiecej ale nie mogla mi dac wogole czulam sie taka nacpana- dali mi air&gas wdychalam go bardzo duzo nie usmierzal bolu ale czulam sie po nim lepiej pomagal-w miedzy czasie pobrali z glowki dziecka krew-aby sprawdzic czy nie ma czasem infekcji i nie bedzie potrezbna cesarka sprawdzili rozwarcie mialam na 5cm wiec zaczela mi wbijac sie w kregoslup-epidural,bylam w pozycji siedzacej bolalo a ja nie moglam sie ruszac wdychalam gaz a ja juz miedzy czasie zaczelam czuc bole parte normalnie czulam juz glowke miedzy nogami- nic nie mowilam bo chcialam znieczulenie a miedzy czasie parlam- bol byl ogromny- torche krzyczalam jak juz mi wbila igle nie miala wezyka do kroplowki wiec polozna wyszla po niego moj maz miedzy czasie skoczyl do wc,bo mowili ze to jeszcze troche potrwa nawet kilka godzin- a ja parlam na lozku dotykam krocza a tam glowka spanikowalam naciskam przycisk wolajacy polozne ta przyleciala i mowi ze to juz maz wchodzi a ja dwa szybkie parcia i chlus i dzidzia na wierzchu- o jaka ulga koniec bolu szczescie i krzycze do meza rob zdjecia rob zjecia ten biedny zdezorientowany ze tak szybko zrobil kilka fotek,karolinka urodzila sie o 8:22, potem polozna podala mi zastrzyk i urodzilam lozysko, karolinke dali na brzuszek byla kochaniutka taka malenka,1,9kg,45cm i 9pkt/10pkt, potem mnie zszywali bo troche popekalam-nic nie czulam-miejscowe znieczulenie- dzidzie juz mialam na sobie caly czas :) okazalo sie ze jest zdrowa utrzymuje temperature i ze nie musi isc do inkubatora, po okolo godzinie poszlam sie wykapac- krecilo mi sie troche w glowie ale czulam sie szczesliwa nic nie bolalo, i po kapieli poszlysmy z karolinka na sale po porodowa acha przed kapiela bylo pierwsze karmienie piersia, i tak juz sobie lezalam z dzidzia bylam zmeczona spalysmy we dwie,maz skoczyl do domu wykapac ie i zaraz przyjechal do nas i tak to mniej wiecej wygladalo od godz.1:00-kiedy to przebili wody i podali kroplowke az do urodzin malutkiej kruszynki-8:22-dodam ze caly porod bylam podpieta pod ktg ktore pokazywalo tetno dziecka ale cos bylo nie tak z tym co monitoruje skurcze -nie pokazywalo ich caly czas byly dwie polozne i lekarka tak wiec podsumowujac polecam wszelkie mozliwe znieczulenia- bez tego byloby ciezko, ale to prawda ze jak tylko dziecko klada ci na piersi caly bol idzie w niepamiec. kazdej z was zycze szybkiego porodu bez komplikacji- taki uwazam ze byl moj :) -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O jakie nosidelka chodzi?fotelik do auta?Jak tak to ja mam bo duzo jezdzimy mam taki z baza zeby nie bawic sie za kazdym razem w zapinanie pasow-a tak to tylko wpinam i wypinam jednym kliknieciem :) z fotelika bede korzystac tylko w aucie.na spacery i zakupy mam wozek-gondole i spacerowke,nie podoba mi sie wozenie dzidzi w foteliku zamiast w wozku mam wrazenie wtedy ze dzidzia taka posciskana jest. w fotelikach dzidzia jest na wpol siedzaca co dla niemowlakow nie jest korzystne-takie malenstwa powinny byc w pozycji lezacej. sama mam obawy jak to bedzie bo do polski bedziemy jechac autem, czytalam ze podczas tak dlugiej podruzy trzeba co 2-3godz robic przerwy aby dzidzie polozyc na plasko na 10-15min. dopytam pediatry jak on to widzi -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Strasznie juz chce byc w domu.choc na szpitalna opieke nie moge narzekac bo ta jest b.dobra.polozne i pielegniarki pomagaja na kazdym kroku,odp.na wszystkie pytania.ogolnie atmosfera jest super,ale wiadomo dom to dom :) w kazdym razie jutro juz na pewno wyjdziemy wiec musze przespac noc.pokarm mam wiec dzidzia moja je z cycusia troche sutki bola bo nie nauczone,mysle ze wkrotce sie to zmieni -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eh.i nie idziemy do domu.buu.bo pediatra nie przyszedl.wiec jutro do poludnia -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Troche mnie czymali.ale to dla dobra dzidzi.jutro jak bede miec chwilke opisze dokladnie jak to u mnie wygladalo -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej.dzisiaj wychodzimy.czekamy na pediatre.wyjdziemy ok 18.30.moja mysia ma dostac jeszcze jakies witaminki,spadla na wadze150gram-czyli prawidlowo. wlasnie karmie cycem :D mleko wrocilo.od wczoraj pije herbatke hipp natal,chyba pomogla. Ja czuje sie dobrze troszke szwy bola ale siadam swobodnie :D -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien doberek.kurcze nie mam mleka i musze karolke aptamilem karmic.moze dzis sie pojawi. dalam jej tez smoczka zastanawiam sie czy nie za wczesnie?ale pomaga jej to usnac,ma jakies zle sny bo jak spi to sie przebudza macha raczkami i poplakuje,bidusia moja.dzis wieczorem chyba wyjdziemy,to zalerzy od pediatry co powie po zbadaniu mojej mysi,ciekawe jaka ma wage? -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien doberek.kurcze nie mam mleka i musze karolke aptamilem karmic.moze dzis sie pojawi. dalam jej tez smoczka zastanawiam sie czy nie za wczesnie?ale pomaga jej to usnac,ma jakies zle sny bo jak spi to sie przebudza macha raczkami i poplakuje,bidusia moja.dzis wieczorem chyba wyjdziemy,to zalerzy od pediatry co powie po zbadaniu mojej mysi,ciekawe jaka ma wage? -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Julka moim zdaniem lewatywa jest zupelnie zbedna. ja nie robilam nawet nie chcialam o tym myslec,jakos perspektywa zrobienia sobie lewatywy mnie przerazala. cala ciaze w sumie z wypruznianiem nie mialam problemow,w dzien porodu bylam jak zawsze na kibelku i obylo sie bez niespodzianki. szczerze wolalabym zrobic kupe podczas porodu niz lewatywe :) uwazam ze nic w tym dziwnego ani wstydliwego. naturalna rzecz co do szczepionek to jeszcze nie wiem dokladnie jak jest.ale z tego co wiem o szczepieniach pisze w tej ksiazce co dostalysmy od poloznej -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kobitki.do domciu puszcza nas najprawdopodobnie we srode. karmie piersia.mala ssie ale nie mam chyba duzo mleka bo piersi nie sa nabrzmale. badali dzis ja i wszystko ok.jutro powtorza badania i zwarza ja zeby zobaczyc czy spadla na wadze i ile bo wiadomo ze na poczatku waga spada pare gram. czujemy sie obie dobrze. bola mnie troche szwy jak chodze ale nie jest zle. pozdrowionka.jutro dam znac co i jak. zmierzylam kruszynke ma 45cm -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kobitki.do domciu puszcza nas najprawdopodobnie we srode. karmie piersia.mala ssie ale nie mam chyba duzo mleka bo piersi nie sa nabrzmale. badali dzis ja i wszystko ok.jutro powtorza badania i zwarza ja zeby zobaczyc czy spadla na wadze i ile bo wiadomo ze na poczatku waga spada pare gram. czujemy sie obie dobrze. bola mnie troche szwy jak chodze ale nie jest zle. pozdrowionka.jutro dam znac co i jak. zmierzylam kruszynke ma 45cm -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Beatko to moja pierwsza dzidzia.jest piekna.ma ciemne wloski,maly nosek piekne usteczka-cudenko. cyca ssa,pomaga mi polozna,kupki jeszcze nie bylo. jestem taka szczesli a. szwy nawet nie bola,obmywam sie woda co korzystam z wc.ogolnie czuje sie b.dobrze -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karolinka jest ze mna.nie musiala ani na chwile sc do inkubatora.wlasnie zjadla cyca i smacznie spi.ciesze sie ze porod za mna -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To tak w skrocie.szczegoly opisze jak wypoczne-jestem zszyta.wykapalam sie godz.po.czuje sie b.dobrze -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej.ja jestem w szpitalu od wczoraj zaaplikowali mi 2dawki zelu.mam skorcze dosc regularne w nocy mieli mnie wziac na kolejny zel i przebijanie wod ale okazalo sie ze na oddziale nie bylo miejsca wiec czekam nadal-meza mi wygonili ok 12w nocy bo mowili ze poki co sie jeszcze nie zacznie.i teraz czekam na niego.najgorsze ze to tyle trwa.w nocy bolalo dali mi jakies tabletki przeciwbolowe to troche pospalam.kochane to trzymajcie dalej za nas kciuki.moze w koncu dzis urodze. -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
ewa_84 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kasztanka tez mi sie wydaje ze troche z tym usg cos nie tak, bo ostatnio we wtorek jak mnie mierzyl to jakis chlopek niezbyt doswiadczony ze 40minut i dziwne bo kazal mi sie przekrecac bo nie mogl dzidzi zmierzyc az w koncu zawolal jakas inna babeczke i ta na szybkosci zmierzyla, a rzeczywiscie moja karolinka nie wiele mniejsza byla od twojej dzidzi wiec mysle ze bedzie wieksza niz podali jestem dobrej mysli bo inaczej bym zwariowala, dzieki dziewczynki za wsparcie to bardzo wazne dla mnie ze jestescie :)