Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ultramarynowana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. ultramarynowana

    zakończyłam toksyczny związek

    mimo wilekiej miłości i szczerych chęci nie udało się tego uratować nie miałam siły w tym tkwić płakałam. prosiłam, żądałam, groziłam byliśmy w klubie na imprezie z jego znajomymi gdy już wypił dowiedziałam się , że -uśmiechałam się do jego kolegów i zachowuję się lubieżnie mówił to z taką miną i takim tonem , że aż mi się go szkoda zrobiło wiem , że to choroba on i ta jego zazdrość, zakazy, nakazy,wyzwiska zostawił mnie tam samą wyszłam...w nocy sama...znów to upokorzenie często mnie zostawiał w róznych miejscach i kazał wypierdalać z auta heh powiedziałam mu tego dnia , że jeśli jeszcze raz mnie zostawi to będzie koniec więc jest gdyby nie ta jego toksyczna miłość to bylibyśmy naprawdę szczęśliwi
×