Hanka Cz.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Hanka Cz.
-
Witam .pogoda dzisiaj piękna to dzień w ogródku ,mąż robi łopryski a córki sprzątały chałupę
-
cześć, nad potrawami jeszcze się nie zastanawiałam,ale pewnie będzie tradycyjnie ,polecam ciasto KUBUŚ dzieci bardzo lubią jak znajdę przepis to napiszę później
-
Witam ,pogoda beznadziejna ,zimno,małżonek siedzi przy wnioskach a ja od rana z przerwami walczę z VAT-em
-
Może jakiś przepisik się przyda na świętaSeromakowiec. SkładnikiPrzepis * na ciasto: * 3 szklanki mąki pszennej * 5 żółtek * 0,5 szklanki cukru * 25 dag margaryny * 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia * * na masę serową: * 0,5 kg sera mielonego z wiadereczka * 1 budyń śmietankowy lub waniliowy * 2 jajka * 0,5 szklanki cukru * 16 g cukru waniliowego * 12,5 dag margaryny * * na masę makową: * 1 gotowa masa makowa w puszce * 2 jajka * 0,5 szklanki cukru pudru * * ew. dowolna polewa Ze składników na ciasto zagnieść szybko kruche ciasto. 2/3 wykleić na prostokątną blaszkę 25*40 cm (wcześniej posmarowaną tłuszczem i posypaną bułką tartą). Pozostałe ciasto zamrozić. Składniki masy serowej zmiksować. Na masę makową: cukier puder utrzeć z 2 żółtkami na białą masę, dodać mak i ucierać razem. Ubić pianę z 2 białek i delikatnie wmieszać w masę makową. Na wyklejoną ciastem blaszkę nałożyć masę makową a na nią masę serową. Na wierzch zetrzeć na grubej tarce zamrożoną 1/3 ciasta. Piec w 180 stopniach ok.50-55 minut. Można polać dowolną polewą.
-
NO to mamy posiane można składać następne wnioski 12 ha rzepaku trzeba było zaorać bo przymarzł. Na obiadek dzisiaj grochówka na lepszy pęd do roboty.
-
Oj sportu to niby dość przy obrządku jak stado bydła ryczy ale to inne ruchy ,na początku nikt mnie mógł przekonać do kijków a teraz nawet po całym dniu roboty chętnie się przelecę mój średni dystans to 5 km.
-
Mario jestem rocznik 63 mam syna 22 studiuje zaocznie rolnictwo w olsztynie i pracuje corcia 21 studiuje politologię potem córka 19 uczy się w technikum architektury kraobrazu syn 17 w technikum rolniczym i syn 15 w gimnazjum.
-
Sprzedam faceta: Data pierwszej rejestracji grudzień 1977. Egzemplarz okazowy, duże gabaryty, tył lekko zgarbiony, poduszka powietrzna z przodu, ropniak, możliwość jazdy na gazie, wrażliwy na pedały. Drążek ergonomiczny, położony centralnie, prawie niewidoczny. Najlepiej posuwa na obwodnicach. Na trasie bierze wszystko jak leci. Uwaga, lekko stuknięty. Dużo pali. Lekkie problemy z wtryskiem. Niemiłosiernie smrodzi z tylniej rury. Zapas gum gratis. Wszystkiego najlepszego dla nowej właścicielki...
-
Witam u nas dziś pogoda całkiem fajna ,świeci słońce a miało padać, pranie to u mnie prawie codziennie, okienka pójdą w ruch po niedzieli,w ostatnim tygodniu przed świętami to reszta porzadków,ale w większości to liczę na córki (21 i 19),teraz odkrywamy kopiec z ziemniakami i trzeba wybrać do sadzenia. Biszkopt ciemny z herbatnikami SkładnikiPrzepis Biszkopt: 8 jaj, 1 szkl. cukru, 6 łyż. mąki, 4 łyż. kakao, 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia, Zaparzyć 0,5 l herbaty, dodać 100 g wódki - poncz. Masa: 1 puszka masy krówki, 1 margaryna Kasia. Dodatkowo: Herbatniki (ok.21 herbatników na jedną warstwę), 2 dżemy z czarnej porzeczki. Upiec biszkopt i przekroić na pół.Biszkopt nasączyć ponczem. Wyłożyć 1 dżem. Na ciasto ułożyć warstwę herbatników nasączonych delikatnie ponczem. Warstwę posmarować masą krówkową (I tak do wyczerpania masy i herbatników - najlepiej 3 warstwy).Na ostatnią warstwę ciastek wyłożyć dżem i na koniec położyć drugą część biszkoptu.Ciasto udekorować polewą czekoladową. Pyszne:)
-
Marycha zaszła w ciążę i szczęśliwie urodziła. Ponieważ jebliwa była kobitka, miała trudności we wskazaniu ojca dziecka, więc na wszelki wypadek w pozwie do sądu o ustalenie ojcostwa wskazała wszystkich chłopow ze wsi z sołtysem włącznie. Sąd nakazał więc pobranie krwi wszystkim panom. Na pierwszy ogień poszedł sołtys. Sołtys w ambulatorium, a pozostali nerwowo i z niepokojem oczekują swojej kolejki. Po chwili wychodzi wesoły i uśmiechniety sołtys i radośnie już w drzwiach głośno krzyczy: - Chłopy, nie bójta się! Nie dojdą! Z palca biorą!
-
Lekka masa cytrynowo-kokosowa SkładnikiPrzepis - 2 galaretki cytrynowe Winiary - 300g wiórków kokosowych - 1 duży kefir (500ml) - 1 szkl. śmietany 30%, - 3/4 szklanki cukru undefinedGalaretki rozpuścić w 2 szkl. wody, ostudzić. Wiórki połączyć z kefirem i pozostawić na 30 min. Śmietanę ubić z cukrem. Wiórki połączyć z galaretką i śmietaną i przełożyć na biszkopt. W oryginalnym przepisie masę wykłada się do tortownicy wyłożonej biszkoptami. Ja zastosowałam ją do przełożenia biszkoptu na dużej prostokątnej blaszce i wyszła mi całkiem gruba warstwa masy.
-
Żona do męża: - Musimy zwolnić naszego szofera... Dzisiaj o mało mnie nie zabił! - Zaraz zwolnić... Dajmy mu drugą szansę.
-
Kolega opowiada koledze: - Byłem u lekarza i poprosiłem o syrop od kaszlu, a on dał mi nie wiem czemu środek na rozwolnienie. - Zażyłeś ten środek? - Zażyłem. - I co, kaszlesz? - Nie mam odwagi...
-
Blondynka stoi przy garach i zeskrobuje brud z patelni teflonowej nożem. Do kuchni wchodzi mąż i mówi: - Zgłupiałaś?! Czemu skrobiesz nożem po teflonie? - Sam jesteś poteflon!!!
-
-Babciu, nie widziała babcia moich tabletek? Były takie małe, oznaczone LSD.... -Pierdolisz tam tabletki, smoka w kuchni widziałeś?
-
Ciasto karmelowe z kawową pianką SkładnikiPrzepis Biszkopt: 5 jajek, 1/2 szklanki cukru, 1/2 szklanki mąki, 3 łyżki mąki ziemniaczanej, 1 łyżka proszku do pieczenia, 2 łyżki kakao. Krem karmelowy: 2 szklanki mleka, 2 budynie karmelowe, 2 łyżeczki kakao, 1 szklanka cukru pudru, 1 kostka margaryny. Kawowa pianka: 1 opakowanie śmientan-fixu (śnieżka), 1 szklanka mleka, 1 łyżeczka kawy, 3 łyżki cappuccino, 2 łyżki żelatyny. Biszkopt: Mąkę, mąkę ziemniaczaną przesiać, dodać proszek do pieczenia, kakao i wymieszać. Oddzielić białka od żółtek. Z białek ubić pianę, nie przerywając ubijania dodawać cukier a następnie po jednym żółtku. Masę wymieszać delikatnie łyżką z mąkami, proszkiem i kakao. Przelać do formy i piec około 30 minut. Krem karmelowy: Ugotować budynie na mleku. Margarynę i cukier puder utrzeć na puszysta masę, powoli dodawać po łyżce wystudzony budyń i ucierać dalej. Na koniec dodać kakao. Kremem przełożyć biszkopt. Kawowa pianka: Kawę i cappuccino zalać 1/2 szklanki wrzątku, wsypać 2 łyżeczki cukru i wystudzić. Żelatynę rozpuścić w 1/3 szklanki gorącej wody. Zimne mleko zmiksować ze śnieżką, powoli dolewać wystudzoną kawę (nie wlewać fusków z dna) nie przerywając miksowania a natępnie dodać przestudzoną żelatynę, wymieszać i wylać na przełożony kremem biszkopt. Ciasto posypać wiórkami gorzkiej czekolady i wstawić do lodówki, żeby stężało.
-
Ale ulewa ale to nic Iwonko dopłyniemy.całe szczęście że udało się zasiać bo teraz nie będzie można wjechać,Jak u was z rzepakami jeden dostał nawóz i puścił i chyba coś będzie a drugi dostał też nawóz i czas do końca tygodnia potem trzeba będzie zaorać ale nie wiem co zasiać ,bo poszły opryski na jesień na rzepak.
-
okolice Starogardu Gdańskiego
-
oj mnie nie było bo sialiśmy i kamienie zbieraliśmy itp, Iwonko w końcu się doczekasz kochana powinnaś dostać premię za wytrwałość.Mam w powiecie ząbkowickim rodzinę to czekaj na mnie ja jestem z pomorza.
-
Siedzi dwóch starszych dziadków na ławeczce w parku i przechodzą dwie młode laski. Nagle jeden z dziadków do drugiego: - Podrywamy dupcie? - Eee tam, jeszcze sobie posiedzimy!
-
witam, co tak cichutko, u nas mroźno na pomorzu ,teraz nawet śnieg pruszy,gdzie ta wiosna boćków też jeszcze nie widać a mam u siebie gniazdo.
-
przepis na pychotkę wydrukowany ,wypróbuję ja dzisiaj piekłam rogaliki drożdżowe. nie wiem do kogo wpaść na te urodziny czy do , .Syli czy do Halinki
-
słońce świeci a co z tego wieje i zimno.W ogródku jeszcze nic nie robię narazie chodzę i oglądam ,jak się zrobi cieplej to liczę na córcię jak zjedzie na sobotę do domu to coś wymyśli uczy się architektury krajobrazu. Dziewczyny kurujcie się ,ta pogoda to jest taka zdradliwa bo niby słońce i wyleci się na bluzce i choroba murowana
-
Cytrynka SkładnikiPrzepis Składniki na biszkopt: 3-4 jajka 1/2 szkl. cukru 1/3 szkl. mąki tortowej 1/3 szkl.mąki ziemniaczanej 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia Składniki drugiej warstwy: 2 szkl. wody 4 łyżki cukru 1 galaretka cytrynowa 1/2 szkl.soku z cytryny 2 budynie cytrynowe bez cukru (mogą być waniliowe) 1 kostka masła (margaryny) Składniki trzeciej warstwy: 1/2 litra śmietany kremówki 1 galaretka cytrynowa Na wierzch ciastka petitki i lukier Upiec biszkopt Ubić białka z cukrem potem dodać po jednym żółtku i gdy są ubite powoli dodawać zmieszane mąki z proszkiem.Upiec. Ugotować budyń na masę budyniową Zagotować wodę z cukrem .Budynie rozrobić w soku z cytryny.Do gotującej wody wsypać galaretkę i potem rozrobione budynie,ugotować budyń i go wystudzić. Utrzeć masło i dodawać do trochu zimny budyń,powstałą masę wyłożyc na biszkopt. Rozpuścić galaretkę w 1/3 szkl.wody.Kremówkę ubić i zmiksować z tężejąca galaretką,wyłożyć na masę budyniową. Na wierzch poukładać petitki maczane w soku z cytryny i polukrować. Smasznego!!!
-
Lekarz wezwał do siebie męża jednej ze swoich pacjentek. - Poważna sprawa z Pana żoną, diagnoza wykazała, że ma AIDS albo to ALZHEIMER. - I co ja teraz mam zrobić?-pyta zmartwiony mąż. - Najlepszym rozwiązaniem będzie gdy wywiezie ja Pan gdzieś daleko za miasto, a jakby wróciła to w żadnym wypadku proszę z nią nie sypiać