marysia26
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
wszystko sie wali i chyba juz sama nie wiem co mam dalej robic!!! Zastanawiam sie czy to wszystko ma jakis sens?? Wszyscy mnie opuscili i nikt mnie nie rozumie i nie potrafi wysluchac i oskarzaja mnie o wszystko i na dodatek to Ci ktorzy sa tak blisko mnie!!!!Jak to strasznie boli!!!
-
do momii Sawno tu nie zagladalam ale ciesze sie co czytam i mam nadzieje ze kogos odpowiedniego znajdziesz Aniu!!!Jak ja sie ciesze ze tak piszesz, zaczynam myslec ze nasze zycie ma jakis cel!!!! Ja wiem ze chce kiedys zalozyc rodzine i chyba to mnie trzyma przed zrobieniem jakiegos glupstwa.Ale wiem tez jak wiele stracilam!!! Pozdrawiam Iza
-
do momii Wiesz ja nie wmawiam sobie ze nie bylam zgwalcona , ja proboje sobie wmowic ze i tak jakos mi sie w zyciu ulozy ale jak narazie wiem ze tak nie jest bo zbyt duzo stracilam!!!Ja jestem w holandii A najlepsze jest to ze ja stracilam bardzo duzo a on bedzie mial juz nie dlugo swoja rodzine , dziecko!!!A ja musze sie uporac z tym co on mi zrobil!!!
-
do momii Tak naprawde nie jest dobrze, tylko proboje to sobie wmowic, bo chyba tak jest lepiej!!!No moze stosunki z mama mam dobre ale nic po za tym mi sie nie uklada tak jak powinno, ale o nie ktorych rzeczach nie chce pisac na forum bo nie jestem jeszcze na to gotowa i tak naprawde czuje sie strasznie somotna, a to wcale mi nie pomaga!!! Pazdrawiam Iza
-
do momii Juz sie martwilam co z Toba!!!Jak sie czujesz???Czy wszystko sie jakos ulozylo??Ja chyba na chwile jakos nie mysle o tym i jakos nawet daje sobie rade!!! Pozdrawiam
-
xnieobliczalnax Ja tez dzisiaj nie mialam czasu o tym myslec i chba jakos latwiej mi bylo przetrwac ten dzien!!!! Ale wiem ze ten dzien sie jeszcze nie skonczyl i jak dalej bedzie kto wie??
-
ja tez codziennie sie nad tym zastanawiam , ale przeciez nie chcialas i to powinno wystarczyc!!!Pamietaj o tym a jak sie mowi slowo nie to powinno wystarczyc
-
xnieoobliczalnx dzis juz chyba nie dam rady o tym wszystkim pisac, nie wiedze narazie sensu zycia ,moze jutro cos sie zmieni. pozdrawiam
-
dokladnie ale trzeba sobie pomagac!!!! Aniu nie rob nic glupiego!!!!
-
momii to szkoda bo akurat jestes mi potrzebna!!! Nie wiem z kim teraz bede mogla sobie porozmawiac!!!
-
Ja tez teraz siedze i placze przed laptopem tylko brak mi butelki ale ja za to odpalam papierosa od papierosa!!!!!! JEdno co jest pewne nie jestesmy tezaz same placzemy razem!!!
-
Wiem co czujesz , ja tez mowiac co on mi zrobil nie umialam powiedziec calej prawdy,ze jak chcialam sie uwolnic bo nie dawalam rady to zaczynal mnie straszys ze mnie pobije , ze wywiezie do lasu w nocy.Jak mialam im powiedziec ze to az tak strasznie wszystko wygladalo ,ze sie tak bardzo balam!!!I te sluchanie ze trzeba bylo to zglosic na policje , ze sie nie bronilam a najgorsze bylo to ze ja napewno klamie , jak mozna kogos nie winnego oskarzac o takie rzeczy??? NIe wiem co Ci doradzic ale zobaczysz bedzie dobrze!!! Ja tez powstrzymuje lzy chocby na minute zeby moc uciec przed tlumaczeniem czemu placze ale nie zawsze sie to nam udaje!!! Mnie tez nosza nerwy i sie cala trzese i do tego jeszcze placz!!!
-
momii Wiem co czujesz, ja tez mowiac c on mi zrobil , tez nie umialam powiedziec calej prawdy , ze jak juz chcialam sie uwolnic bo nie dawalam rady to zaczynal mnie straszyc ze mnie pobije , ze wywiezie do lasu w nocy. Jak mialam im powiedziec ze to za tak strasznie wszystko wyglad
-
xnieoobliczalnax Zdaje siobie sprawe jak to musi Ciebie mocno bolec... tym bardziej ze zrobil Ci to ktos kumu juz myslalas ze mozesz zaufac!!! Czy moge sie spotac jak sobie z tym co sie stalo radzisz?? BO JA NAPRAWDE SOBIE PRZESTAJE RADZIC I MOZE TY MASZ JAKAS METODE.
-
xnieoobliczalnax Jak przeczytalam co napisalas to jeszcze bardziej zastanawiam sie nad sensem zycia bo wierze ze juz zaczynalas dochodzic do siebie i tu nagle takie bum i wszystko leglo w gruzach. momii Wiem ze nie moge dac mu wygrac i walcze ale nie daje juz rady pokazywac ze wszystko jest ok , bo przeciez nie jest i nie bedzie. Brak mi wsparcia i juz powoli meczy mnie czekanie ze wszyscy pojda spac zeby moc sie wyplakac a i tak to nie pomaga!!! A ostatnio kazdy dzien jest jeszcze gorszym od poprzedniego!!! Nawet jak sobie wmawiam ze musibyc lepiej to za moment mysle ze wcale tak nie jest!!!Moze za bardzo sie zadreczam ale juz nie umiem inaczej. ja nie nawidze 14 sierpnia i kazdy 14-nasty jest dla mnie dniem traumy. Mam nadzieje ze chociaz jedna z nas sie czuje duzo lepiej i radzi sobie i umiala zaczac od nowa!!!Ze jest jakas iskierka nadziei na nowe jutro!!!