Basia2410
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Basia2410
-
Ja Wam powiem że z tym czytaniem to prawda;)ja się naczytałam koło 6 tygodnia o poronieniach i innych tego typu sprawach o chorobach i nocami i dniami myślałam non stop i na każdy jeden objaw reagowałam strachem i płaczem:)teraz jakoś przestałam czytać już parę tygodni temu i jestem spokojniejsza, czekam po prostu na wizyty u lekarki i na to co ona powie:)Ale z drugiej strony, nie wiem czy Wy też tak macie, zastanawiam się czy aby na pewno lekarka wszystko dobrze zdiagnozowała, zbadała czy na pewno zleciła dobre badania, czy na tym genetycznym usg ostatnio lekarz na pewno dobrze sprawdził, a co jak czegoś nie zauważył, bo za mało się znał..eh ...to nie jest kwestia braku zaufania do lekarki mojej tylko jakoś tak...też naczytałam się opinii o niej na internecie i większość była zadowolona, ale wiadomo jak wszędzie znalazły się niepochlebne opinie. Eh to czytanie internetu to zgubne jednak:)
-
Ja nie mam póki co żadnych bóli ani w krzyżu ani miednicy czasem tylko zakłuje gdzies w brzuchu:)ale już się boję tych bóli o ktorych piszecie brr...eh musimy wszystko Dziewczynki przeżyć:)A.N.I.A to że nie jest idealnie nie oznacza przecież, że później też tak będzie:)oby się wszystko unormowało:)do rozwiązania daleko zdąrzy być ok na pewno:)wiem jak mi samej ciężko myśleć pozytywnie, ale ponoć optymizm to połowa sukcesu:)trzymam kciuki:)
-
Hej:)To mleczko powinno pomóc:)a co do tych objawów które minęły to lekarka mówiła, że do 16 tygodnia mam niedaleko i że mi minie wtedy wszystko, dlatego myślałam, że coś wcześnie skończyły się dolegliwośći, ale nie ma na to widocznie reguły kiedy znikają dokładnie:)Musi być dobrze:)i u mnie i u Was Mamusie:)miłego dnia i dobrego samopoczucia;)
-
Lawenda27 Eh to widać nie ma reguły na ten stres:) ja tez mam za sobą przeziebienie a nawet zapalenie oskrzeli a leczyłam się wiecie jak?mleko z masłem i miodem gorące na noc wygrzeje i zlikwiduje wiekszośc objawow:)lekarka mi to kazala pic:)i pomoglo:)kupilam tez syrop dla kobiet w ciązy Prenalen niby owocowy smak ale potem posmak czosnku bo ma on wyciag z suchego czosnku tragedia bo na sam zapach czosnku od zawsze wymiotuje prawie:)takze go odstawilam:)wapno z wit c ponadto pilam:)na bol gardla neo angin junior i tantum verde do psikania a na katar krople do nosa euphorbium:)dla dzieci malych sa tez polecane wiec nie szkodza nawet w ciazy:)wszystko to jakos mi poomoglo a tez sie balam ze bez antybiotyku sie nie obejdzie:)moze się przyda tym chorym Mamusiom ktorys ze specyfikow ale mleko z maslem i miodem naprawde sprobojcie:) Meża tak wykurowalam tym mlekiem tydzien temu z ostrej grypy:)trzymajcie sie zdrowo:)ja sie martwie tym brakiem objawow:)swoją droga paradoks ze zamiast sie cieszyc ze minelo zle samopoczucie to kobieta sie martwi ze sie dobrze czuje i czy ony na pewno z maluchem ok eh..a wizyta dopiero 10 lutego:(eh...
-
Gosiaaa hehe fajnie:)termin porodu masz na? ja wedlug obliczeń miałam mieć na 12 ale na usg wyszło że 10 sierpnia:) eh widzę , że większość Dziewczyn sprawdza papier toaletowy hehe jak ja:)eh Dziewczynki musimy dać rade:)zazdroszczę tym, ktore są w ciązy po raz kolejny i mogą troszkę spokojniej przezywac ciąże:)ja jestem 1 raz i nie wiem kompletnie czego sie spodziewać i wogole eh:( ja na wizyty do lekarki wchodze sama mąż czeka na korytarzu:)ale na genetycznym po 10 tygodniu byl ze mną w srodku:)i bardzo wzruszony byl jak maluch się denerwowal mocno na glowicę od aparatu:)wiec teraz go bede zabierac chyba do srodka do pani doktor na akzdej wizycie:)
-
Hej Dziewczynki.:)nie odzywałam się nić długo dość, bo mąż wymyślił remont w mieszkaniu i mam za sobą malowanie i inne masakra, w domu syf, a ja sił sprzątać nie mam:)po zakończeniu remontu muszę się zebrać. Powiem Wam, że przeszły mi właściwie mdłości i większość objawów, czasem zakłuje brzuch tylko i tyle. Jestem w 12 tyg i 3 dniu i sie zaczynam martwić bo wizytę mam dopiero 10 lutego. Eh strasznie rzadko te wizyty jakoś mam, co 4 tygodnie jakoś tak się wlecze, że mam wrażenie, że na ostatniej wizycie to byłam hen hen temu. Eh i martwię się , że tak dobrze się czuje bo wiecie co?Jak miałam objawy, to wiedziałam, ze z ciążą ok ze z maluchem ok że się rozwija, a teraz?eh...po każdym sikaniu sprawdzam papier żeby spr czy nie mam żadnych plamien ani niczego niepokojacego, odpukac jest ok :)Eh a zimno potworne i slisko że boję się sama chodzić bo na butach jeżdzę:) Trzymajcie się cieplutko Mamusie :)te Nowe także:)
-
Hej Dziewczynki dawno nie pisałam:)zaglądałam, ale nie miałam weny coś:)ja badanie przezierności miałam w 10 tygodniu i 4 dniu i wszystko było ok, więc mam wrażenie że ten 11 tydzień to taki umowny, ale co lekarz to inna opinia pewnie:) Co do herbatek malinowych to też słyszałam o nich, ale tylko tych nie wolno pić które mają z liści malin wyciągi a z samych owoców chyba można:)więc sok malinowy chyba nie zaszkodzi:)wiem, że na pewno nie wolno hibiskusa, a większość tych owocowych herbatek je ma, nawet ostatnio czytałam składy w sklepie i każda jedna miała prawie, a taką ochotę miałam się napić;/ Co do badań to ja narazie miałam ok wyniki, ale w przyszłym tygodniu muszę zrobić znowu mocz i krew bo przed każdą wizytą co 4 tyg mam robić więc zobaczymy czy nadal będą ok:)pozdrawiam Dziewczynki:)
-
Hej Dziewczynki znowu rzadko piszę, bo Mężuś chory i skakam koło niego:):) co do bóli podbrzusza to ja też mam czasem i kłuje jajnik mnie też raz na jakiś czas, lekarka mówiła że pod wpływem hormonów. Ale ja mam jeszcze z tym brzuchem problem, tzn. ciągle mam uczucie jakbym za dużo zjadła, taki przepełniony i niby wzdęty eh trudno to opisać, ale mam nadzieje, że to nic złego. W sumie po jedzeniu tak mam, ale nie jem właśnie jakoś mega dużo więc tak nie powinno być, ale może powinnam jeszcze zmniejszyc porcje a jesc czesciej. Lekarka tak właśnie mówiła, że małe porcje ale cześciej. Ja się teraz boję naciskać doł brzucha bo jak widziałam jak maluch się wkurzył na głowice aparatu to nie chcę go drażnic hehe;)mam takie miejsce gdzie czuje tak pod skora tak jakby rozpulchnioną macicę i wiem , że tam ułożony jest maluch:) Wiecie z czym mam problem?śpię na brzuchu;;/ nie wiem jak będzie potem pewnie i tak się nie będzie dało, ale teraz póki co tak spię. Powiedzcie mi nie powinno to mieć złego wpływu prawda?bo malucha chronią wody płodowe i łożysko prawda?zapytam jeszcze lekarki ale to dopiero 10 lutego:( Co do testów to ja nigdy nie robiłam więc nie wiem jak jest z nimi:)ja szybko zaszłam w ciążę:)po ślubie a jesteśmy króciutko po nim powiedzieliśmy sobie, że dajemy sobie rok i jak się nie uda pójdę do lekarza:)i udało się za 3 razem:) a nawet 2:)chociaż przed ślubem też czasem się zdarzyło zaszaleć i nie było ciąży:)Pozdrawiam Mamusie;)dzisiaj słoneczny dzień u mnie oby zwiastował słoneczny humor i samopoczucie:)
-
A ja Wam powiem, że ja to nawet wagi w domu nie mam hehe;)nigdy nie chciałam mieć celowo nigdy nie kupiłam nigdy się nie ważę, bo wagę mam właściwie taka sama od kilku lat:)ostatnio u lekarza mnie ważono to dopiero na następnej wizycie mnie zważą:)10 lutego:)co do apetytu, nie zauważyłam jakiejś wielkiej zmiany, jem chyba jak wcześniej, może ciut mniej bo mdłości tak wkurzają, ze wole nie jeść:)powoli zaczynam mieć dość soczków kupowanych wiecznie przez męża, na marchewkowy powoli zaczynam nie móc patrzeć;/wyciskane z sokowirówki, bo takie też piłam też mnie coś drażniły wole zjeść pomarańcze sama banana i mandarynkę niż sok:)jak wcześniej nie mogłam patrzeć na słodkie tylko kwaśne rzeczy, tak teraz nawet coś czasem podjem;/chociaż wolalabym nie mieć ochoty bo więcej niepotrzebnych kalorii to zbędny tłuszczyk, a ja do chudzielców nie należę:)
-
Hej Dziewczynki:)wczoraj nie miałam nawet czasu na internet i już takie zaległości mam:)tyle stron heh:)hej nowym Mamusiom:)sporo nas juz:)fajnie;)wczoraj sprzątanie zakupy i obowiązków tyle, że położyłam się wpóldo 2 w nocy a wstałam o 6 brr...nawet spać nie mogę:( Mąż chory 2 raz w przeciągu dwóch tygodni, a to tak jak bym niemowlaka miała w domu:)) Grypsko jakieś, a ten mi mówi rano " Mysiu, kończę się" heheh zabiłam go śmiechem:)mógł wódki wieczorem nie pić to by zdrowy był:D A tak już w temacie ciężarowym:) Ta Anglia to jakaś masakra pod względem służby zdrowia i opieki zdrowotnej. Od znajomych wiem, że prywatne usługi są tak drogie, że głowa mała, a te państwowe właśnie tak jak piszą tu Dziewczyny tragiczne ze względu na czas oczekiwania i wieczną łaskę we wszystkim. A my narzekamy u nas na służbę:)wiem , że sporo jej brakuje, ale jednak nie ma jakiegoś okresu do którego nie bada się nawet matki i płodu bo jakaś idiotyczna selekcja. Moja siostra od 2 miesiąca nawet wczesniej była już na podtrzymaniu ciąży, bo miała skurcze non stop. To w Anglii jak by zyła, było by już po wszystkim możę bo synek by bez tego pewnie nie przeżył,a tak ma już prawie 3 latka i jest zdrowy:)Co do tych wypłat za L4 już się pogubiłam, a średnio mam ochotę iść do firmy i gadać z Szefem. Pójdę na początku lutego do ZUSu i zapytam się co i jka tam mi najlepiej powiedzą:)to Dziewczynki miłego dnia:)i bez niemiłych objawów oby:)
-
Dziękuję dziewczynki za informację hmm u Szefa w firmie jest poniżej 25 osób więc ZUS mi będzie wypłacał. A mojego numeru konta nie mają na pewno więc będe musiała im podać. Uspokoiłyście mnie, że nie muszę nigdzie latać i załatwiać Bóg wie czego:)a z tą pogodą w Anglii to wogóle jest tak, że kapryśna jest prawda?i taka bardziej mrzawa?nic dziwnego, że kobieta jakaś zniechęcona może być przez tą aurę:)musimy jakos przetrwac te chłodne miesiące;) a potem będziemy na lipcowe upały narzekać, że brzucholki mamy duże i się pocimy na upale:):)
-
Aha miałam do Was Mamusie pytanie:)pewnie będziecie wiedziały a ja jestem zielona w takich sprawach:) jak to jest z wypłatą pensji jak się jest na L4. Szef płaci mi tylko 33 dni od początku zwolnienia tak? a potem już ZUS tak? i jeśli chciałabym te pieniążki od nich na konto żeby mi przesyłali to muszę iść wypełnic jakis formularz i już tak? Jestem od połowy stycznia na L4 czyli szef mi zapłaci jeszcze tylko do połowy lutego a potem już ZUS za drugą połowę lutego i dalej tak?i czy mogę iść wypełnić ten formularz już teraz, czy to za wcześnie?
-
Ja za to genetyczne usg zapłaciłam o dziwo tylko 100 zł a przygotowana byłam na dobrze ponad 200:) co do witamin ja biorę póki co do końca 12 tygodnia femibion 1 a potem od 13 tygodnia mam femibion 2. Ale myślę, że trochę niebezpiecznie samej kupować i przyjmować leki,nawet wiatminy, więc może powinnaś zapytać lekarza co masz sobie kupić za witaminki:)
-
Hm..wydaje mi się, że już na wynikach z krwi widoczna jest ciążą w 1 miesiącu, Skoro testy na mocz wykrywają zapłodnienie po 7 dniach to krew po miesiącu tym bardziej. Wydaje mi się, że lekarze niedopatrzyli tego i to błąd ale nie chcę też oceniać bo za mało w tej kwestii wiem:)
-
alcia28 Z tego co mi mówiła kolezanka która robiła usg prenatalne w tamtym roku tzn w lipcu 2011 zapłaciła za nie 300 zł w małopolskim województwie:)a jak jest w innych nie wiem, sama nie myślałam nawet o nim. Dla świętego spokoju je będziesz robic, a nie że masz jakieś wskazania do tego tak?Ja nie brałam pod uwagę ale hm...może? Cześć dla nowych Mamusi:) fajnie, że jest coraz więcej nas:)zawsze to większe wsparcie;)a ja nienawidze zimy pod każda postacia;)ani mroźna ani chlupawą ani pod żadną inna:)najlepsza jest wiosna i lato:)i czekam na nie jak na zbawienie;)miłego dnia Mamy:)
-
Niby to pocieszające:) ja już Dziewczynki odpoczywam w domu tzn na L4 bo miałam ciężką pracę dość i lekarka od samego początku chciała, żebym na L4 była. Więc ja już mam powiedzmy relaks:)
-
Termin według lekarki był na 12 sierpnia a z tego usg nt genetycznego wtorkowego wyszło, że na 10 sierpnia:) na pen drive'a lekarz zapisał mi zdjęcia z badań i było napisane właśnie, że poród na 10 sierpnia:)eh oby lipiec nie był upałny bo będzie nam ciężko Mamusie:)
-
Hehehe no ciekawe muszę spróbować chyba:) a wiecie jak zasypia moja mama?jest taki kanał bajkowy mini mini np na cyfrowym polsacie ale i na innych kablowych tv, w każdym bądz razie Mini Mini i tam po godzinie już chyba 20 albo później nie ma bajek tylko taka rybka falująca w górę i w dół śpiąca i wystarczy, że mama z 10 minut na nią patrzy i zasypia hehe a telewizor nastawia na czasowy wyłącznik:)jeszcze nie probowałam ale spróbuję:)Wam jak byście nie mogły spać też polecam:)
-
Hej Dziewczynki:)jeszcze na stronie Pampersa się możecie zalogowac i na Bobovicie też wysyłają dużo rzeczy:) ja to wczoraj zrobiłam własnie:)A ja Gosiu to chłopca czuję nie wiem czemu:)jakoś tak czuję, że Wiktorek będzie ale zobaczymy:)eh wiecie co?dzisiaj pierwszy raz zwymiotowałam rano:( do tej pory potworne mdłości w nocy i w dzień ale mówiłam sobie ok dam rade, ale jak mam wymiotować jak dzis to eh masakra:(wspólczuję tym , które od początku wymiotowały:(ja To co do snu to jakoś się przestawiłam w nocy budzę się o 2 3 albo 4 wstaję coś muszę porzuć żeby nie czuć mdłości oglądam tv do 7 8 rano kładę się potem i spię pół dnia nieraz. Eh chyba się przestawiłam , albo dzidzia mnie przestawiła:)A z tym pęcherzem też tak mam, ale wcześniej jakoś bardziej odczuwałam to o dziwo teraz nawet nie a jestem w 11 niecałym tygodniu:)eh Dziewczynki dziś kiepski u mnie dzień robię właśnie ryż z jabłkami może jakoś przełknę:(życze Wam lepszego:)
-
W gerberze się coś nie da zarejstrować nie wiem czemu ale w pozostałych trzech się zarejstrowałam i czekam:)
-
Polecam Wam Mamusie zarejstrować się na stronach Bebilonu Bebiko Pampersa Gerbera:)sama to zrobiła mają przysłać pocztą jakies probki broszurki i poradniki:)zawsze się może przydać:)
-
Eh przepraszam coś się popsuło z kafe kliknelam kilkakrotnie eh dodalo sie po czasie chyba mi cos nie dziala:( przepraszam wybaczcie poprosilam o usuniecie postow:(
-
Hej dziewczynki:)byłam wczoraj na tym usg genetycznym i było robione przez brzuch:) nei jestem w pełnym 11 tygodniu a dokładnie wczoraj byłam w 10 tygodniu i 4 dniu ciąży:) Pan Doktor powiedzial ze wszystko ok, tylko zebym nie czytała na internecie interpretacji tych parametrów bo różne głupoty piszą a u mnie akurat do wieku ciąży i do wielkosci malucha wszystko jest proporcjonalne:) Mąż ze wzruszenia sciskal lzy ja też, jakos prawie się popłakałam bo maluch tak się zdenerwował jak lekarz nacisnal ta glowica na brzuch, że zacząl wymachiwać rączkami i nogami hehe zabawnie wyglądało:) 39,1 mm ma mój maluszek:)prawie 4 cm:)kość nosowa jest, pępowina trójnaczyniowa nt mi wyszlo 1,39. Łożysko na scianie przedniej i bocznej ilosc wód płodowych prawidłowa:) 153 uderzenia serduszka na minute:)budowa ciała stosownie do wieku ciąży:)tyle lekarz mi napisał:) koło 20 tygodnia powtarza się to badanie i wszystkie narządy bada i sprawdza:) eh było stresu ale to już za mną:)trzymam kciuki za te, które sąprzed tym usg:) a ztymi naszymi bakteriami to porazka, naprawdę ze tez kobieta nie moze byc zdrowa i cieszyc się z tego stanu..eh...kolejną wizytę mam 10 lutego dopiero..ehh tyle czasu...wolalabym czesciej sprawdzac wszystko, ale z 2 strony wiem ze wizyty co 4 tygodnie wyznaczane są jak jest wszystko ok:)milego dnia Dziewczynki:)
-
Hej dziewczynki:)byłam wczoraj na tym usg genetycznym i było robione przez brzuch:) nei jestem w pełnym 11 tygodniu a dokładnie wczoraj byłam w 10 tygodniu i 4 dniu ciąży:) Pan Doktor powiedzial ze wszystko ok, tylko zebym nie czytała na internecie interpretacji tych parametrów bo różne głupoty piszą a u mnie akurat do wieku ciąży i do wielkosci malucha wszystko jest proporcjonalne:) Mąż ze wzruszenia sciskal lzy ja też, jakos prawie się popłakałam bo maluch tak się zdenerwował jak lekarz nacisnal ta glowica na brzuch, że zacząl wymachiwać rączkami i nogami hehe zabawnie wyglądało:) 39,1 mm ma mój maluszek:)prawie 4 cm:)kość nosowa jest, pępowina trójnaczyniowa nt mi wyszlo 1,39. Łożysko na scianie przedniej i bocznej ilosc wód płodowych prawidłowa:) 153 uderzenia serduszka na minute:)budowa ciała stosownie do wieku ciąży:)tyle lekarz mi napisał:) koło 20 tygodnia powtarza się to badanie i wszystkie narządy bada i sprawdza:) eh było stresu ale to już za mną:)trzymam kciuki za te, które sąprzed tym usg:) a ztymi naszymi bakteriami to porazka, naprawdę ze tez kobieta nie moze byc zdrowa i cieszyc się z tego stanu..eh...kolejną wizytę mam 10 lutego dopiero..ehh tyle czasu...wolalabym czesciej sprawdzac wszystko, ale z 2 strony wiem ze wizyty co 4 tygodnie wyznaczane są jak jest wszystko ok:)milego dnia Dziewczynki:)
-
Hej dziewczynki:)byłam wczoraj na tym usg genetycznym i było robione przez brzuch:) nei jestem w pełnym 11 tygodniu a dokładnie wczoraj byłam w 10 tygodniu i 4 dniu ciąży:) Pan Doktor powiedzial ze wszystko ok, tylko zebym nie czytała na internecie interpretacji tych parametrów bo różne głupoty piszą a u mnie akurat do wieku ciąży i do wielkosci malucha wszystko jest proporcjonalne:) Mąż ze wzruszenia sciskal lzy ja też, jakos prawie się popłakałam bo maluch tak się zdenerwował jak lekarz nacisnal ta glowica na brzuch, że zacząl wymachiwać rączkami i nogami hehe zabawnie wyglądało:) 39,1 mm ma mój maluszek:)prawie 4 cm:)kość nosowa jest, pępowina trójnaczyniowa nt mi wyszlo 1,39. Łożysko na scianie przedniej i bocznej ilosc wód płodowych prawidłowa:) 153 uderzenia serduszka na minute:)budowa ciała stosownie do wieku ciąży:)tyle lekarz mi napisał:) koło 20 tygodnia powtarza się to badanie i wszystkie narządy bada i sprawdza:) eh było stresu ale to już za mną:)trzymam kciuki za te, które sąprzed tym usg:) a ztymi naszymi bakteriami to porazka, naprawdę ze tez kobieta nie moze byc zdrowa i cieszyc się z tego stanu..eh...kolejną wizytę mam 10 lutego dopiero..ehh tyle czasu...wolalabym czesciej sprawdzac wszystko, ale z 2 strony wiem ze wizyty co 4 tygodnie wyznaczane są jak jest wszystko ok:)milego dnia Dziewczynki:)